jackthenight Napisano 7 Maja 2008 Udostępnij Napisano 7 Maja 2008 > Zaprawde powiadam Ci - na tej fotce mozna zobaczyc wszystko, od > puszczy bialowieskiej po objawienia fatimskie . Autorem tego zdjęcia jest osoba która ma ten problem i która pyta się na tym forum - mam nadzieje że swoje zdjęcie potrafi odszyfrować - mnie się udało a autorowi na pewno się powinno również udać. Ale poprawię się, na stronie : http://fiatuno.pl/fiatuno,1,40.html jest opisane dokładnie jak odpowietrzyć nagrzewnicę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr0071 Napisano 7 Maja 2008 Autor Udostępnij Napisano 7 Maja 2008 > A jeszcze napisz przy jakiej dokładnie temperaturze włącza ci się > wentylator ? Właśnie tak przy 92-93 obstawiam. Między kreseczką połowy a następną. A co z resetem? Robieć czy nie warto sie znowu w to bawić? To co teraz zrobić jak już ruszałem tą co leci do gazu? Jeździ się tak samo, różnicy nie zauważyłem. Czy ona służy do redulacji gazu? Zdjęcie zrobie lepszej jakości i wszystko będzie jasne Wczoraj robiłem je jak już było ciemno. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr0071 Napisano 7 Maja 2008 Autor Udostępnij Napisano 7 Maja 2008 > jest opisane dokładnie jak odpowietrzyć nagrzewnicę Ok, zaczalem odpowietrzać... Nagrzałem autko do 70st, zostawiłem na chodzie... Odkręcam śróbkeę obok wlewy płynu chłodzniczego. Czekam... 40min i pojawia się upragniony płyn pobulgotał, zaczął cieknąć, zakręciłem. Odkręcam śróbkę na podszybiu, czekam... 30min zaczyna bulgotać i pojawiają się bąbelki... Sobie myśle zaraz będzie po sprawie... czekam kolejne 30 min i sobie bulgocze (płyn z pęcherzykami powietrza) a jak włącza się wentylator chłodnicy to płyn się cofa. Wentylator się wyłącza chwilke czekam i znowu bąbelki, wentylator włącza się płyn się cofa... i tak kolejne 20 min. Odkręcam korek wlewu płynu a tu już poniżej min. Nie doleje bo jest gorący... Szlak mnie trafił i wróciłem do domu. Ile można czekać aż będzie płyn bez bąbelków Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jackthenight Napisano 7 Maja 2008 Udostępnij Napisano 7 Maja 2008 > Ok, zaczalem odpowietrzać... > Nagrzałem autko do 70st, zostawiłem na chodzie... > Odkręcam śróbkeę obok wlewy płynu chłodzniczego. Czekam... 40min i > pojawia się upragniony płyn pobulgotał, zaczął cieknąć, > zakręciłem. > Odkręcam śróbkę na podszybiu, czekam... 30min zaczyna bulgotać i > pojawiają się bąbelki... Sobie myśle zaraz będzie po sprawie... > czekam kolejne 30 min i sobie bulgocze (płyn z pęcherzykami > powietrza) a jak włącza się wentylator chłodnicy to płyn się > cofa. Wentylator się wyłącza chwilke czekam i znowu bąbelki, > wentylator włącza się płyn się cofa... i tak kolejne 20 min. > Odkręcam korek wlewu płynu a tu już poniżej min. Nie doleje bo jest > gorący... > Szlak mnie trafił i wróciłem do domu. Ile można czekać aż będzie płyn > bez bąbelków A włączyłeś ogrzewanie w aucie ? Bo jak nie to płyn do nagrzewnicy nie wleci Musi być włączone ogrzewanie w aucie, pokrętło ustawione na maks Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr0071 Napisano 7 Maja 2008 Autor Udostępnij Napisano 7 Maja 2008 > A włączyłeś ogrzewanie w aucie ? Bo jak nie to płyn do nagrzewnicy > nie wleci > Musi być włączone ogrzewanie w aucie, pokrętło ustawione na maks O shit nie włączyłem. A jak włącze to też szybciej pojawi mi się płyn z tej dziurki co nakrętka jest koło wlewu płynu? Czyli na max temperature i na max nawiew (2 bieg)? To nagrzewnica ma coś do tem silnika? Myślałem, że tylko do temp powietrza lecącego z kratek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jackthenight Napisano 7 Maja 2008 Udostępnij Napisano 7 Maja 2008 > O shit nie włączyłem. Oj Piotrze > A jak włącze to też szybciej pojawi mi się płyn z tej dziurki co > nakrętka jest koło wlewu płynu? może trochę szybciej, na pewno pojawi się płyn przy tym odpowietrzniku koło podszybia > Czyli na max temperature i na max nawiew (2 bieg)? Nawiew nie włączaj - po co ? Tylko przekręć temp. na maks. > To nagrzewnica ma coś do temp silnika? Myślałem, że tylko do temp > powietrza lecącego z kratek Obieg płynu z chłodnicy jest taki : 1. chłodnica 2. silnik 3. nagrzewnica 4. chłodnica To tak w dużym skrócie. Jeszcze jest mały obieg i duży obieg którego ustawia termostat, czyli w przypadku małego obiegu wygląda to tak : 1. silnik 2. nagrzewnica (jeśli pokrętło jest na maks) Jak termostat się otworzy (czyli temp. płynu jest już znaczna - nie pamiętam : 80 bodajże stopni) to wtedy objeg jest taki : 1. chłodnica 2. silnik 3. nagrzewnica (jeśli pokrętło ciepła jest na maks) 4. znów chłodnica Tak mniej więcej to wygląda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr0071 Napisano 7 Maja 2008 Autor Udostępnij Napisano 7 Maja 2008 Ok, to jeszcze tylko powiedz czy dobrze mi się wydaje. Najpierw odpowietrzam koreczkiem przy wlewie płynu, a później przy podszybiu? A później jade przykatować i sprawdzić czy wszystko gra Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jackthenight Napisano 7 Maja 2008 Udostępnij Napisano 7 Maja 2008 > Ok, to jeszcze tylko powiedz czy dobrze mi się wydaje. > Najpierw odpowietrzam koreczkiem przy wlewie płynu, a później przy > podszybiu? > A później jade przykatować i sprawdzić czy wszystko gra kolejność taka : chłodnica, nagrzewnica. Później sprawdzasz jeszcze raz nagrzewnicę i chłodnicę i jak już leci sam płyn to jest oki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr0071 Napisano 7 Maja 2008 Autor Udostępnij Napisano 7 Maja 2008 > kolejność taka : chłodnica, nagrzewnica. > Później sprawdzasz jeszcze raz nagrzewnicę i chłodnicę i jak już leci > sam płyn to jest oki Ok, wielkie dzięki. Jutro zdam relację i zobaczymy czy pomogło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr0071 Napisano 8 Maja 2008 Autor Udostępnij Napisano 8 Maja 2008 No i jest jedna wielka lipa, jestem wściekły. Wentylator się włącza tak przy 100st(zielona linia) i temp spada tak do 96st.(czerwona) Jak się jedzie powyżej 100km/h (tak około 115) to jest temp ok. 105st. Zdjęcie zrobiłem wczoraj, ale dzisiaj było podobnie: Na koniec jeszcze miałem kontrole miśków... Już myślałem, że za prędkość ale poprostu zatrzymywali wszystkich młodych do kontroli. Chyba 5 samochodów na raz Głupi unolot. Ja mu tu dogadzam, kupuje co trzeba a on mi takie psikusy wycina :[ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jackthenight Napisano 8 Maja 2008 Udostępnij Napisano 8 Maja 2008 > No i jest jedna wielka lipa, jestem wściekły. > Wentylator się włącza tak przy 100st(zielona linia) i temp spada tak > do 96st.(czerwona) > Jak się jedzie powyżej 100km/h (tak około 115) to jest temp ok. > 105st. Zdjęcie zrobiłem wczoraj, ale dzisiaj było podobnie: > Na koniec jeszcze miałem kontrole miśków... Już myślałem, że za > prędkość ale poprostu zatrzymywali wszystkich młodych do > kontroli. Chyba 5 samochodów na raz > Głupi unolot. Ja mu tu dogadzam, kupuje co trzeba a on mi takie > psikusy wycina :[ A sprawdź jakie masz napięcie na klemach akumulatora przy np. 2000 obrotów i przy 3500 obrotów. Zobacz czy jak nie przygazujesz do wysokich obrotów to czy czasem nie masz napięcia większego niż 14 V ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr0071 Napisano 8 Maja 2008 Autor Udostępnij Napisano 8 Maja 2008 > A sprawdź jakie masz napięcie na klemach akumulatora przy np. 2000 > obrotów i przy 3500 obrotów. > Zobacz czy jak nie przygadujeszdo wysokich obrotów to czy czasem nie > masz napięcia większego niż 14 V ? Nie mam obrotomierza i miernika narazie też nie A miernik może być taki jak tu po prawej na górze? klik Bo chyba tani jest, co nie? A jak by było za duże to co wtedy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jackthenight Napisano 8 Maja 2008 Udostępnij Napisano 8 Maja 2008 > Nie mam obrotomierza i miernika narazie też nie > A miernik może być taki jak tu po prawej na górze? klik > Bo chyba tani jest, co nie? A nie zauważyłeś aby na desce rozdzielczej lampki nie świeciły jasniej przy większych obrotach silnika ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr0071 Napisano 8 Maja 2008 Autor Udostępnij Napisano 8 Maja 2008 > A nie zauważyłeś aby na desce rozdzielczej lampki nie świeciły > jasniej przy większych obrotach silnika ? Nie zauważyłem takiego objawu. Ale w zime pierdyknęła mi szyba z tyłu jak jechałem z ogrzewaną włączoną. Po ok 10 min jazdy jak dojeżdżałem do skrzyżowania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jackthenight Napisano 8 Maja 2008 Udostępnij Napisano 8 Maja 2008 > Nie zauważyłem takiego objawu. > Ale w zime pierdyknęła mi szyba z tyłu jak jechałem z ogrzewaną > włączoną. Po ok 10 min jazdy jak dojeżdżałem do skrzyżowania W sumie po świeceniu lampki nie zauważysz czy masz 14 V czy 17 V, a wskaźnik temperatury może się bardziej wtedy wychylać. A wskaźnik paliwa jak ? Nie wzrasta paliwa przy 100 km/h ? W sumie to wyczerpują mi się pomysły A chłodnicę nie masz jakoś czymś zasłoniętą ? No nic sprawdź to napięcie na klemach aku jak konkretnie wciśniesz gaz do dechy. (pożycz od kogoś miernik i sprawdź to napięcie) Powoli sądzę że temp. płynu chłodniczego masz prawidłową tylko źle wskazuje ci wskaźnik. Zacznij od sprawdzenia tego napięcia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mlodysc Napisano 8 Maja 2008 Udostępnij Napisano 8 Maja 2008 > W sumie po świeceniu lampki nie zauważysz czy masz 14 V czy 17 V, a > wskaźnik temperatury może się bardziej wtedy wychylać. > A wskaźnik paliwa jak ? Nie wzrasta paliwa przy 100 km/h ? > W sumie to wyczerpują mi się pomysły > A chłodnicę nie masz jakoś czymś zasłoniętą ? > No nic sprawdź to napięcie na klemach aku jak konkretnie wciśniesz > gaz do dechy. (pożycz od kogoś miernik i sprawdź to napięcie) > Powoli sądzę że temp. płynu chłodniczego masz prawidłową tylko źle > wskazuje ci wskaźnik. > Zacznij od sprawdzenia tego napięcia. nie wiem czy to cos wam pomoze w rozmysleniach nad problemem ale jakis czas temu kumpel miał podobne zjawisko w megance temp rosla do ok 100st a przy 130km/h malała i okazało sie ze jakis kabelek bodajze masowy od czujnika był luznawy po dokreceniu wszystko wrociło do normy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr0071 Napisano 8 Maja 2008 Autor Udostępnij Napisano 8 Maja 2008 > W sumie po świeceniu lampki nie zauważysz czy masz 14 V czy 17 V, a > wskaźnik temperatury może się bardziej wtedy wychylać. > A wskaźnik paliwa jak ? Nie wzrasta paliwa przy 100 km/h ? > W sumie to wyczerpują mi się pomysły > A chłodnicę nie masz jakoś czymś zasłoniętą ? > No nic sprawdź to napięcie na klemach aku jak konkretnie wciśniesz > gaz do dechy. (pożycz od kogoś miernik i sprawdź to napięcie) > Powoli sądzę że temp. płynu chłodniczego masz prawidłową tylko źle > wskazuje ci wskaźnik. > Zacznij od sprawdzenia tego napięcia. Na wskaźnik paliwa nie zwróciłem uwagi, ale chyba był bez zmian. Kupiłem miernik za całem 9,99zł i napięcia mam tak od 13,78-13,94(chwilowy max). Przy zwiększaniu obrotów raczej nie ma różnicy. Może o 0,1V jest różnica. Chłodnicy nie mam zasłoniętej. Czyli co robimy? Może faktycznie coś z tymi kabelkami od czujnika. Jak je sprawdzić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mareks_uno Napisano 8 Maja 2008 Udostępnij Napisano 8 Maja 2008 ja myśle, że to może pompa zwirchrowane ma łopatki albo masz kamień w układzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr0071 Napisano 8 Maja 2008 Autor Udostępnij Napisano 8 Maja 2008 > ja myśle, że to może pompa zwirchrowane ma łopatki albo masz kamień w > układzie Kotś mi też coś powiedział że może pompa wody. Jak to sprawdzić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jackthenight Napisano 8 Maja 2008 Udostępnij Napisano 8 Maja 2008 > Kotś mi też coś powiedział że może pompa wody. Jak to sprawdzić? chyba się nie sprawdzi, bo jak ją wyciągniesz i sprawdzisz to już lepiej zamontować nową. Gdyż aby zdjąc pompę to trzeba popracować. Zdjąć pasek rozrządu. Spuścić płyn. Zdjąć pompę , założyć nową. Ustawić rozrząd na punktach zera mechanicznego, założyć pasek. wlać płyn i odpowietrzyć układ. Czyli trochę roboty z tym jest. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr0071 Napisano 8 Maja 2008 Autor Udostępnij Napisano 8 Maja 2008 > chyba się nie sprawdzi, bo jak ją wyciągniesz i sprawdzisz to już > lepiej zamontować nową. > Gdyż aby zdjąc pompę to trzeba popracować. > Zdjąć pasek rozrządu. Spuścić płyn. > Zdjąć pompę , założyć nową. > Ustawić rozrząd na punktach zera mechanicznego, założyć pasek. > wlać płyn i odpowietrzyć układ. > Czyli trochę roboty z tym jest. Czyli nie dla mnie a kasa mi się kończy i będe musiał śmigać z gorącym silniiem Jeszcze powiedzcie jak sprawdzić te styki co ten gość miał w Megance? Ile może kosztować wymiana pompy u mechaniora w przybliżeniu z pompą? Jakie są wszystke objawy zwalonej pompy wody? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mlodysc Napisano 8 Maja 2008 Udostępnij Napisano 8 Maja 2008 Jeszcze powiedzcie jak sprawdzić te styki co ten gość miał w Megance? jemu to wyszło przez macanie kabli Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr0071 Napisano 8 Maja 2008 Autor Udostępnij Napisano 8 Maja 2008 > Jeszcze powiedzcie jak sprawdzić te styki co > ten gość miał w Megance? > jemu to wyszło przez macanie kabli Ale tych co w unolocie idą do chłodnicy na dole?Czy jakieś co idą do silnika? A czu może być spowodowane to że wentylator się włącza dopiero przy 100st? Może to jest jakoś trop? Już jestem zrozpaczony Jutro jeszcze zrobie reset kompa... Ale nie pojade chyba już sparawdzić jak tam temp. przy ponad 100km/h bo zbankrutuje na paliwie. Dzisaj chyba 40km zrobiłem na testy. Jeszcze jedno mi się przypomniało. Dzisiaj jak odpowietrzyłem już chłodnice to miałem temp ok 90st. Wsiadłem sobie, zapaliłem po ciężkiej pracy i... temp wzrosła do 95 i nagle zaczeła spadać do 90 i się zatrzymała (a wentylator się nie włączył) tak mi się wydaje, że tak było, ale napewno się nie włączył wentylator a temp spadla o 5 st. Tylko że wtedy miałem na maxa ogrzewanie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mlodysc Napisano 8 Maja 2008 Udostępnij Napisano 8 Maja 2008 > Ale tych co w unolocie idą do chłodnicy na dole?Czy jakieś co idą do > silnika? no te co ida od silnika bo czujnik jest oporowy i wedle tego ci sie wychyla wskazowka ,a te co do chlodnicy ida to sa polaczone z wiatraczkiem zeby przy 90 stopniach sie zalaczyl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr0071 Napisano 8 Maja 2008 Autor Udostępnij Napisano 8 Maja 2008 > no te co ida od silnika bo A gdzie je znalezc? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mlodysc Napisano 8 Maja 2008 Udostępnij Napisano 8 Maja 2008 > A gdzie je znalezc? czujnik temp jest na głowicy dobiega tam jeden kabelek nie wiem jak to jest rozwiazane w megance wiec nie kce cie okłamac a czujnik do wentylatora jest z boku chłodnicy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czyzu Napisano 8 Maja 2008 Udostępnij Napisano 8 Maja 2008 Mam podobnie. Silnik bardzo szybko nagrzewa się do 100 stopni i tak mniej więcej trzyma. Ale zakładam, że jak dorwę rurę do filtru powietrza to będzie lepiej. Może u Ciebie też jest podobny problem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr0071 Napisano 8 Maja 2008 Autor Udostępnij Napisano 8 Maja 2008 dorwę rurę do filtru > powietrza to będzie lepiej. Czyli co chcesz z nią zrobić? Ja miałem filtr powietrza wymieniany 2 tys km temu (jakies 2-3mies temu) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czyzu Napisano 8 Maja 2008 Udostępnij Napisano 8 Maja 2008 Może masz dziurawą. Bo ja nie mam wcale . Nie oddali mi po wymianie rozrządu (pisałem o tym w innym wątku). Co do spadku temperatury. Nie jestem pewien, ale jak otwieram kratki od nawiewu i ustawiam na poziom drugi to temperatura spada tak od 5 do 10 stopni. Z tym, że muszę się rozpędzić gdzieś tak do 70-80km Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr0071 Napisano 8 Maja 2008 Autor Udostępnij Napisano 8 Maja 2008 > Może masz dziurawą. Bo ja nie mam wcale . Nie oddali mi po wymianie > rozrządu (pisałem o tym w innym wątku). Co do spadku > temperatury. Nie jestem pewien, ale jak otwieram kratki od > nawiewu i ustawiam na poziom drugi to temperatura spada tak od 5 > do 10 stopni. Z tym, że muszę się rozpędzić gdzieś tak do > 70-80km Hmm... a ja mam napewno lekko dziurawą tą co idzie od atrapy do obudowy filtra powietrza... Myślicie że mała dziurka (2-3mm) może być rozwiązaniem? obkleje jutro izolacją U mnie temp spadała na postoju jak miałem na ciepło ustawione i nawiew na 0. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mlodysc Napisano 8 Maja 2008 Udostępnij Napisano 8 Maja 2008 > Mam podobnie. Silnik bardzo szybko nagrzewa się do 100 stopni i tak > mniej więcej trzyma. Ale zakładam, że jak dorwę rurę do filtru > powietrza to będzie lepiej. Może u Ciebie też jest podobny > problem? bez tej rułki to masz tylko taka roznice ze do silnika dostaje sie cieplejsze powietrze i komp dobiera inna mieszanke a nie to ze temperatura rosnie do stu stopni i nie spada Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr0071 Napisano 8 Maja 2008 Autor Udostępnij Napisano 8 Maja 2008 > bez tej rułki to masz tylko taka roznice ze do silnika dostaje sie > cieplejsze powietrze i komp dobiera inna mieszanke a nie to ze > temperatura rosnie do stu stopni i nie spada A już miałem nadzieje... A pwoiedzcie co może być przyczyną, że teraz wentylator chłodnicy mi się włącza przy jakis 100st, a po resecie ostatnio mi się właczał przy jakiś 92st. (przed resetem też jakoś późno się włączał - też przy ok 95-100). Może faktycznie jakiś czujnik fiksuje. Jutro pomacam wszystko co się da Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mlodysc Napisano 8 Maja 2008 Udostępnij Napisano 8 Maja 2008 > A już miałem nadzieje... > A pwoiedzcie co może być przyczyną, że teraz wentylator chłodnicy mi > się włącza przy jakis 100st, a po resecie ostatnio mi się > właczał przy jakiś 92st. (przed resetem też jakoś późno się > włączał - też przy ok 95-100). Może faktycznie jakiś czujnik > fiksuje. > Jutro pomacam wszystko co się da komp nie ma nic wspolnego z zalaczeniem sie wentylatorka i reset nic ci tu nie da bo uklad jest taki z plusa aku przez bezpiecznik idzie do wentylatora a od niego do czujnika bimetalicznego w chłodnicy i od niego do masy . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr0071 Napisano 8 Maja 2008 Autor Udostępnij Napisano 8 Maja 2008 > komp nie ma nic wspolnego z zalaczeniem sie wentylatorka i reset nic > ci tu nie da bo uklad jest taki z plusa aku przez bezpiecznik > idzie do wentylatora a od niego do czujnika bimetalicznego w > chłodnicy i od niego do masy . To może faktycznie coś z kabelkami jest nie tak. Jutro poszukam, pomacam itd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr0071 Napisano 9 Maja 2008 Autor Udostępnij Napisano 9 Maja 2008 Więc zrobiłem reset. Wentylator włączył się przy 95st. Pojechałem przykatować, co prawda nie jechałem ponad 100km/h ale na 3 jechałem prawie 100 i temp wzrosła do ok 100st i nie szła dalej. Tylko to było niedawno (na dworzu już nie jest tak ciepło). Jeszcze jutro postaram się go troche pomęczyć. Tylko mnie zastanawia to że przy 95-96 się włącza wentylator a nie przy 90 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mlodysc Napisano 9 Maja 2008 Udostępnij Napisano 9 Maja 2008 > Więc zrobiłem reset. Wentylator włączył się przy 95st. > Pojechałem przykatować, co prawda nie jechałem ponad 100km/h ale na 3 > jechałem prawie 100 i temp wzrosła do ok 100st i nie szła dalej. > Tylko to było niedawno (na dworzu już nie jest tak ciepło). > Jeszcze jutro postaram się go troche pomęczyć. > Tylko mnie zastanawia to że przy 95-96 się włącza wentylator a nie > przy 90 a woda nie zaczeła bulgotac jak miales na wskazniku 100st? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr0071 Napisano 9 Maja 2008 Autor Udostępnij Napisano 9 Maja 2008 > a woda nie zaczeła bulgotac jak miales na wskazniku 100st? nie slyszalem W zime pamiętam że jak dodałem gazu bodajże to bulgotała. Teraz od dłuższego czasu przestała i jej wogóle nie słychać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mlodysc Napisano 9 Maja 2008 Udostępnij Napisano 9 Maja 2008 > nie slyszalem > W zime pamiętam że jak dodałem gazu bodajże to bulgotała. Teraz od > dłuższego czasu przestała i jej wogóle nie słychać. hmm wiatraczek dziala, wskaznik tez to pozostaje tylko pompa zostala moze faktycznie padla i woda nie krazy a co za tym idzie silnik sie grzeje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr0071 Napisano 9 Maja 2008 Autor Udostępnij Napisano 9 Maja 2008 > hmm wiatraczek dziala, wskaznik tez to pozostaje tylko pompa zostala > moze faktycznie padla i woda nie krazy a co za tym idzie silnik > sie grzeje Tylko czemu ten wentylator się za późno załącza to mnie martwi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mlodysc Napisano 9 Maja 2008 Udostępnij Napisano 9 Maja 2008 > Tylko czemu ten wentylator się za późno załącza to mnie martwi bo jak woda nie przeplywa przez chlodnice tylko stoi praktycznie w miejscu to silnik nagrzewa sie bardziej a zaczym dojdzie do chlodnicy to wlacza sie wiatraczek i chlodzi tylko chlodnice Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oplo1 Napisano 10 Maja 2008 Udostępnij Napisano 10 Maja 2008 > nie slyszalem > W zime pamiętam że jak dodałem gazu bodajże to bulgotała. Teraz od > dłuższego czasu przestała i jej wogóle nie słychać. Prawdopodobnie bulgotała w zapowietrzonej nagrzewnicy, a nie od temperatury. Z drugiej strony płyn nie miał prawa bulgotać przy 100 st. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr0071 Napisano 10 Maja 2008 Autor Udostępnij Napisano 10 Maja 2008 > bo jak woda nie przeplywa przez chlodnice tylko stoi praktycznie w > miejscu to silnik nagrzewa sie bardziej a zaczym dojdzie do > chlodnicy to wlacza sie wiatraczek i chlodzi tylko chlodnice To ile mogą chcieć za wymiane pompy? Bo sama pompa to pewnie jakieś 80zł. Czy warto przy wymianie pompy odrazu wymienić pasek rozrządu? Powiedzieli mi że jeszcze przejade jakies 10-15 tys na tym pasku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr0071 Napisano 10 Maja 2008 Autor Udostępnij Napisano 10 Maja 2008 Ok, czyli wszyscy obstawiacie pompe wody? Bo chce mieć to z głowy a zarazem mieć pewność, że będzie ok. Termostat wymieniłem i jest tak samo, więc nie chce kolejnych zbędnych wymian i wydatków, które okażą się nieskuteczne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel_78 Napisano 11 Maja 2008 Udostępnij Napisano 11 Maja 2008 > Więc zrobiłem reset. Wentylator włączył się przy 95st. > Pojechałem przykatować, co prawda nie jechałem ponad 100km/h ale na 3 > jechałem prawie 100 i temp wzrosła do ok 100st i nie szła dalej. > Tylko to było niedawno (na dworzu już nie jest tak ciepło). > Jeszcze jutro postaram się go troche pomęczyć. > Tylko mnie zastanawia to że przy 95-96 się włącza wentylator a nie > przy 90 bo czujnik temperatury do wskaźnika jest w głowicy silnika , a włącznik termiczny wentylatora jest w chlodnicy i w to powrotnym zbiorniku jej. pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mlodysc Napisano 11 Maja 2008 Udostępnij Napisano 11 Maja 2008 > To ile mogą chcieć za wymiane pompy? Bo sama pompa to pewnie jakieś > 80zł. Czy warto przy wymianie pompy odrazu wymienić pasek > rozrządu? Powiedzieli mi że jeszcze przejade jakies 10-15 tys na > tym pasku. pasek + pompa bo pasek i tak musisz sciagnac przy wymianie pompy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jackthenight Napisano 11 Maja 2008 Udostępnij Napisano 11 Maja 2008 > Ok, czyli wszyscy obstawiacie pompe wody? > Bo chce mieć to z głowy a zarazem mieć pewność, że będzie ok. > Termostat wymieniłem i jest tak samo, więc nie chce kolejnych > zbędnych wymian i wydatków, które okażą się nieskuteczne. Pewności nikt ci tutaj nie gwarantuje bo nikt nie jest jasnowidzem Poza pompą zastał ci jeszcze czujnik, wskaźnik oraz kabel od wskaźnika do czujnika. Także powodzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr0071 Napisano 13 Maja 2008 Autor Udostępnij Napisano 13 Maja 2008 > Pewności nikt ci tutaj nie gwarantuje bo nikt nie jest jasnowidzem > Poza pompą zastał ci jeszcze czujnik, wskaźnik oraz kabel od > wskaźnika do czujnika. > Także powodzenia A czy woda wydobywająca się z wydechu jest objawem walniętej pompy wody? Więc ponawiam pytanie- ile w przybliżeniu kosztuje wymiana pompy razem z kosztami pomy. Czy to jest wielkość 100, 200, 500zł? Naprawde nikt nie wymieniał z Was pompy u mechaniora? Bo zauważyłem kilka razy małą kałużę wody na chodniku pod wydechem i kapiącą wodę z rury... Czego to może być przyczyna? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mlodysc Napisano 13 Maja 2008 Udostępnij Napisano 13 Maja 2008 > A czy woda wydobywająca się z wydechu jest objawem walniętej pompy > wody? Więc ponawiam pytanie- ile w przybliżeniu kosztuje wymiana > pompy razem z kosztami pomy. > Czy to jest wielkość 100, 200, 500zł? Naprawde nikt nie wymieniał z > Was pompy u mechaniora? > Bo zauważyłem kilka razy małą kałużę wody na chodniku pod wydechem i > kapiącą wodę z rury... Czego to może być przyczyna? jak zapalisz silnik a jest zimny to woda bedzie sie wydobywac z rury objaw ustepuje po jego rozgrzaniu i nie jest to objaw walnietej pompy a co do wymiany to pewnie wszyscy preferuja zrobic to własnorecznie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
p31 Napisano 13 Maja 2008 Udostępnij Napisano 13 Maja 2008 > Bo zauważyłem kilka razy małą kałużę wody na chodniku pod wydechem i > kapiącą wodę z rury... Czego to może być przyczyna? To chyba normalne-mam to samo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr0071 Napisano 13 Maja 2008 Autor Udostępnij Napisano 13 Maja 2008 >pewnie wszyscy preferuja zrobic to > własnorecznie A może ktoś z wawki chętny do pomocy, a właściwie ja do pomocy a os. chętna do wymiany pompy? Bo sam się boję wymieniać, że zepsuje coś Jak długo trwa taka wymiana? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.