simek18 Napisano 20 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2009 Ucieka mi powietrze między felgą a oponą. Nie jest to straszne rozszczelnienie, bo "pół kapcia" mam mniej więcej po ok 3 dobach od pompowania, ale tak być nie może. Czy pianki do napełniania dziurawych kół zdadzą egzamin w tym przypadku? Jak stosować? Upuścić trochę powietrza, czy napompować do żądanej wartości ciśnienia i dopiero dać strzała z pianki? Jeżeli mam rozszczelnione 2 koła, czy muszę kupić 2 pianki, czy da się jakoś zatrzymać wypływ na chwile i przepiąć na drugą oponę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Morgan Napisano 20 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2009 jedź do wulkanizatora niech ściągnie oponę i przeczyści ranty od środka papierem ściernym, bo będzie tam pewnie pełno syfu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_b2 Napisano 20 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2009 ale co chcesz zrobić? jeśli powoli unika, to czemu nie jedziesz do wulkanizatora, żeby opone naprawił? jeśli jest powolne obniżenie ciśnienia w oponie, to pianka pomoże - ale nie jest to rozwiązanie ostateczne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
simek18 Napisano 20 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2009 > jedź do wulkanizatora niech ściągnie oponę i przeczyści ranty od > środka papierem ściernym, bo będzie tam pewnie pełno syfu No zapewne napchało się badziewia po jeździe w terenie, ale to ma być taki pół środek, bo i tak zakładam dętki, a 2 koła to będzie z 50zł. Mało tego, jak wulkanizator niekumaty to sobie nie poradzi, bo opona jest 235 a felga 8" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
simek18 Napisano 20 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2009 > ale co chcesz zrobić? jeśli powoli unika, to czemu nie jedziesz do > wulkanizatora, żeby opone naprawił? jeśli jest powolne obniżenie > ciśnienia w oponie, to pianka pomoże - ale nie jest to > rozwiązanie ostateczne. No to ma być takie drutowanie na 2-3 tygodnie max. Później dętki i ostateczne załatwienie sprawy z tymi kółkami. Czyli pianka powinna pomóc, a co z jej aplikowaniem? Da się zatrzymać? Psikać na pełne, czy w połowie pełne koła? (235/85R16) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Morgan Napisano 20 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2009 > No zapewne napchało się badziewia po jeździe w terenie, ale to ma być > taki pół środek, bo i tak zakładam dętki, a 2 koła to będzie z > 50zł. Mało tego, jak wulkanizator niekumaty to sobie nie > poradzi, bo opona jest 235 a felga 8" no niestety panie coś kosztem czegoś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volcan Napisano 20 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2009 > Ucieka mi powietrze między felgą a oponą. Nie jest to straszne > rozszczelnienie, bo "pół kapcia" mam mniej więcej po ok 3 dobach > od pompowania, ale tak być nie może. Czy pianki do napełniania > dziurawych kół zdadzą egzamin w tym przypadku? Jak stosować? > Upuścić trochę powietrza, czy napompować do żądanej wartości > ciśnienia i dopiero dać strzała z pianki? Jeżeli mam > rozszczelnione 2 koła, czy muszę kupić 2 pianki, czy da się > jakoś zatrzymać wypływ na chwile i przepiąć na drugą oponę? Nie ma sensu dawać żadnej pianki. Trzeba pojechać do wulkanizatora, zdjąć oponę, przeszlifować rant felgi (jest zardzewiały - rdza odpycha felgę i ucieka powietrze) i założyć oponę z powrotem + wyważyć. Więcej, niż 15 PLN nie zapłacisz (od sztuki) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
simek18 Napisano 20 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2009 > Nie ma sensu dawać żadnej pianki. Trzeba pojechać do wulkanizatora, > zdjąć oponę, przeszlifować rant felgi (jest zardzewiały - rdza > odpycha felgę i ucieka powietrze) i założyć oponę z powrotem + > wyważyć. Więcej, niż 15 PLN nie zapłacisz (od sztuki) No, tylko że te moje kółka to mają po 80cm średnicy i ważą 50parę kg, do tego felgi są 1-2" za szerokie niż przewiduje instrukcja Więc potrzebny wulkanizator od TIRów Jak teraz zacząłem kombinować, to lepiej się sprężyć, kupić te dętki i od razu założyć, niż szkłem tyłek skrobać i kombinować te półśrodki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volcan Napisano 20 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2009 > No, tylko że te moje kółka to mają po 80cm średnicy i ważą 50parę kg, > do tego felgi są 1-2" za szerokie niż przewiduje instrukcja > Więc potrzebny wulkanizator od TIRów > Jak teraz zacząłem kombinować, to lepiej się sprężyć, kupić te dętki > i od razu założyć, niż szkłem tyłek skrobać i kombinować te > półśrodki. Też tak uważam Z dętkami można już robić różne dziwne abrakadabra Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Morgan Napisano 20 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2009 > No, tylko że te moje kółka to mają po 80cm średnicy i ważą 50parę kg, > do tego felgi są 1-2" za szerokie niż przewiduje instrukcja > Więc potrzebny wulkanizator od TIRów > Jak teraz zacząłem kombinować, to lepiej się sprężyć, kupić te dętki > i od razu założyć, niż szkłem tyłek skrobać i kombinować te > półśrodki. dobry wulkanizator da sobie radę o ile zaplecze sprzętowe go nie powstrzyma Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Danielpoz. Napisano 20 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2009 > No to ma być takie drutowanie na 2-3 tygodnie max. Później dętki i > ostateczne załatwienie sprawy z tymi kółkami. Czyli pianka > powinna pomóc, a co z jej aplikowaniem? Da się zatrzymać? Psikać > na pełne, czy w połowie pełne koła? (235/85R16) Powietrze w oponie prawie do zera i dopiero aplikuj ten preparat. Dobij do odpowiedniego cisnienia i co wazne odrazu jedz zeby sie uszczelnilo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rob3rt Napisano 20 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2009 > No to ma być takie drutowanie na 2-3 tygodnie max. Później dętki i > ostateczne załatwienie sprawy z tymi kółkami. Czyli pianka > powinna pomóc, Przez ten czas jakoś przemorduj i dobijaj powietrza do koła , po co wydawać kasę na pianki ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomala Napisano 20 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2009 wulkanizatorzy mają taki "lepik" do uszczelniania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Morgan Napisano 20 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2009 > Powietrze w oponie prawie do zera i dopiero aplikuj ten preparat. > Dobij do odpowiedniego cisnienia i co wazne odrazu jedz zeby sie > uszczelnilo tak ale później posprzątaj sobie ta oponę po tym psikaczu, lepiej te same pieniądze co na te dziadostwo, wydać na wulkanizatora i mieć święty spokój Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
whitepawer Napisano 20 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2009 > tak ale później posprzątaj sobie ta oponę po tym psikaczu, lepiej te > same pieniądze co na te dziadostwo, wydać na wulkanizatora i > mieć święty spokój dobrze gada pozniej ciezko opone i felge doczysci, to jest raczej do stosowania w wypadkach jak nie ma innej alternatywy, pozniej mozesz zabulic ze 20zl za czyszczenie jej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Danielpoz. Napisano 20 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2009 > tak ale później posprzątaj sobie ta oponę po tym psikaczu, lepiej te > same pieniądze co na te dziadostwo, wydać na wulkanizatora i > mieć święty spokój nie ma problemow z czyszczeniem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Morgan Napisano 20 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2009 > nie ma problemow z czyszczeniem najwyraźniej jeszcze tego nie robiłeś, jak zrobisz to zobaczysz jak to jest z tym czyszczeniem tyle łaciny co poleci to nigdy nie było Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Danielpoz. Napisano 20 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2009 > najwyraźniej jeszcze tego nie robiłeś, jak zrobisz to zobaczysz jak > to jest z tym czyszczeniem tyle łaciny co poleci to nigdy nie > było zapytam wprost- czysciles? bo ja tak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Morgan Napisano 20 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2009 > zapytam wprost- czysciles? bo ja tak czyściłem i wiem jakich epitetów używałem od tej pory powiedziałem nie dla wynalazków takich jak ten. Wole zapłacić wulkanizatorowi za usługę niż czyści później to Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 20 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2009 > Ucieka mi powietrze między felgą a oponą. Nie jest to straszne > rozszczelnienie, bo "pół kapcia" mam mniej więcej po ok 3 dobach > od pompowania, a skąd pewność, że powietrze ucieka właśnie tą drogą? ja miałem tak, że z 1,9 do 1,2 powietrze schodziło przez ~2 tygodnie. i nie była to korozja felgi, tylko malutki gwoździk w oponie .... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
simek18 Napisano 20 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2009 > a skąd pewność, że powietrze ucieka właśnie tą drogą? ja miałem tak, > że z 1,9 do 1,2 powietrze schodziło przez ~2 tygodnie. i nie > była to korozja felgi, tylko malutki gwoździk w oponie .... A bo słychać którędy uchodzi I nawet po myciu samochodu takie maleńkie bąbelki zaczęły się w tym miejscu robić Raczej drodzy Panowie kupię od razu dętki a do czasu ich montażu będę ratował się kompresorkiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Morgan Napisano 21 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2009 > A bo słychać którędy uchodzi I nawet po myciu samochodu takie > maleńkie bąbelki zaczęły się w tym miejscu robić Raczej drodzy > Panowie kupię od razu dętki a do czasu ich montażu będę ratował > się kompresorkiem Twój wybór ja bym się nie patyczkował tylko kupił dętki i jazda do wulkanizatora Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomata Napisano 21 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2009 > czyściłem i wiem jakich epitetów używałem od tej pory powiedziałem > nie dla wynalazków takich jak ten. Wole zapłacić wulkanizatorowi > za usługę niż czyści później to miałem opone po piance w sprayu i jakos tragedii nie było w srodku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Morgan Napisano 21 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2009 > miałem opone po piance w sprayu i jakos tragedii nie było w srodku widzisz, a u mnie była niezła kiszka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.