Skocz do zawartości

"98 HL 1.6 16V opinie


rkolasinski

Rekomendowane odpowiedzi

jezeli w dobrym stanie, po wymianie rozrzadu (bardzo czuly punkt), alternatora itd...to raczej dobry wybor, jesli jeszcze cena atrakcyjna to tym bardziej, samochodzik ma sporo miejsca w srodku i wielki bagaznik, silniczek 1.6 wymiata, ale to tylko fiat wiec codow sie nie spodziewaj...

PS ja ze swojej hieny 1.6 98r na gazie jestem b. zadowolony a nstukalem juz 150 kkm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jezeli w dobrym stanie, po wymianie rozrzadu (bardzo czuly punkt),

> alternatora itd...to raczej dobry wybor, jesli jeszcze cena

> atrakcyjna to tym bardziej, samochodzik ma sporo miejsca w

> srodku i wielki bagaznik, silniczek 1.6 wymiata, ale to tylko

> fiat wiec codow sie nie spodziewaj...

> PS ja ze swojej hieny 1.6 98r na gazie jestem b. zadowolony a

> nstukalem juz 150 kkm

cena chyba ok, bo 10.400, wszystko udokumentowane

a czy silnik jest kolizyjny (1.6 16V) ? jak by padł rozrząd ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> cena chyba ok, bo 10.400, wszystko udokumentowane

> a czy silnik jest kolizyjny (1.6 16V) ? jak by padł rozrząd ?

niestety jest kolizyjny. z innych rzeczy zwroc jeszcze uwage na zawieche z przodu. tak w ogole to jakis taki niski przebieg jak na wiek auta...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> niestety jest kolizyjny. z innych rzeczy zwroc jeszcze uwage na

> zawieche z przodu. tak w ogole to jakis taki niski przebieg jak

> na wiek auta...

ja nie wiem czy silnik jest kolizyjny my mamy sienke ze 130kkm przebiegu i nic z silnikiem sie nie dzieje, zawieszenie to co innego, elementy gumowomwtlowe zawieszenia to co chwile na polskich drogach padają

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> cena chyba ok, bo 10.400, wszystko udokumentowane

> a czy silnik jest kolizyjny (1.6 16V) ? jak by padł rozrząd ?

jak kupisz za 10.000 to mysle ze cena OK, jesli jeszcze wszystko udukomentowane...

niestety silnik 1.6 jest kolizyjny i w razie awari paska rozrzodu jest w silniku lekka masakra, ale jesli dobrze zmienia sie rozrzad (czyt. nie u pana zdziska co nie ma odpowiednich narzedzi) i czesciej niz zaleca producent i na dobrych czesciach to nie powinno byc problemu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak kupisz za 10.000 to mysle ze cena OK, jesli jeszcze wszystko

> udukomentowane...

> niestety silnik 1.6 jest kolizyjny i w razie awari paska rozrzodu

> jest w silniku lekka masakra, ale jesli dobrze zmienia sie

> rozrzad (czyt. nie u pana zdziska co nie ma odpowiednich

> narzedzi) i czesciej niz zaleca producent i na dobrych czesciach

> to nie powinno byc problemu...

ja mysle że w każdej 16 zaworówce zerwanie paska rozrządu zrobi niezłą rewolucje

widziaęłm rozebrany silnik BMW w którym przy pedkości 230km/h zerwał sie pasek, nie wyglądało to ciekawie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak kupisz za 10.000 to mysle ze cena OK, jesli jeszcze wszystko

> udukomentowane...

> niestety silnik 1.6 jest kolizyjny i w razie awari paska rozrzodu

> jest w silniku lekka masakra, ale jesli dobrze zmienia sie

> rozrzad (czyt. nie u pana zdziska co nie ma odpowiednich

> narzedzi) i czesciej niz zaleca producent i na dobrych czesciach

> to nie powinno byc problemu...

Przeżyłem awarię rozrządu w firmowym Palio. Oryginalny rozrząd padł przy 84 kkm, naprawa w ASO kosztowała 3200 PLN. Teraz mam przelatane 235 kkm, rozrząd wymieniam co 60 kkm i narazie silnik żyleta.

Prywatnie mam siene 1.6 od nowości od 98 , więc wiem jak może wyglądac po 7 latach. Jedyną awaria która mnie prawie unieruchomiła na trasie było uszkodzenie alternatora, dojechałem do celu bez ładowania.

Roczniki do 1999 roku mogą miec wadliwą ,w niektórych miejscach, powłokę cynkową. U mnie rdza wylazła pod plastikowymi nakładkami progów ( prawdopodobnie drgające przez tyle lat plastiki starły lakier i ocynk) i na tylnim pasie przy wylocie tłumika (para wodna w spalinach jest żrąca a tłumik kończy się w pobliżu blachy, jeżeli chcesz zamieszczę zdjęcia jak to wygląda). Znajomemu wyżarło tylne nadkola na wylot.

Chlubnym wyjątkiem jest palio bo ruda go nie rusza chociaz ma najwięcej przejechane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> witam poszukuje auta rodzinnego, trafaia mi sie chyba w dobrej cenie

> siena 98'"+ LPG, po wymianie rozrząd, alternator itp. czy wrato

> w coś takiego wchodzić ? prosze o szczrere opinieprzebieg 77.tyś

możesz brać ok.gif ja mam taki, chociaż jest to rocznik 1999 z drugiej edycji silnika 1,6 (z boku pisze 1,6 16V cool.gif)

co do alternatora to sobie sprawdź na kanale czy nie jest pękniety, bo często pękają jak się w wielką kałużę wjedzie z rozgrzanym altkiem. tak pękł mój w sienie 1,4 sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Ja jestem przeciwny temu zakupowi. Kupiłem Sienę z 98 w 2003 i auto było bezawaryjne. Od tego roku (2005) po przejchaniu 95 tys zaczęło się - sonda, termostat, korektory hamulców, wycieki spod uszczelek w okolicach skrzyni, linki do drążka skrzyni biegów. Uważam że to nie fair ze strony samochodu o który tak dbam i hamuję przed kazdym wertepem, żeby mu sie w głowie nie zakręciło. Dobiła mnie rdzewiejąca miska olejowa - w tym samochodzie zaoszczędzili na osłonie pod silnikiem! Moim zdaniem auto jest super (wygrywa z Lanosem i Felicią) ale podzespoły i ich trwałość wskazuja na to że w naszych warunkach przeżywa w dobrym zdrowiu 5 lat i 100tys. I sprawdź czy w łaśnie dlatego nie jest na sprzedaż. Bo może właściciel pojechal na przegląd i usłyszał : wszystko gra, tylko to do wymianym tamto do wymiany, na tym jeszcze z 10 tys., a to za pół roku.

Także kupujcie Palia i Sieny, ale nie starsze niż 5 lat i i z mniejszym przebiegiem niz 60km. Napewni sie opłaci. Acha i po 100-150 tys kończy się sprzęgło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja jestem przeciwny temu zakupowi. Kupiłem Sienę z 98 w 2003 i auto

> było bezawaryjne. Od tego roku (2005) po przejchaniu 95 tys

> zaczęło się - sonda, termostat, korektory hamulców, wycieki spod

> uszczelek w okolicach skrzyni, linki do drążka skrzyni biegów.

> Uważam że to nie fair ze strony samochodu o który tak dbam i

> hamuję przed kazdym wertepem, żeby mu sie w głowie nie

> zakręciło. Dobiła mnie rdzewiejąca miska olejowa - w tym

> samochodzie zaoszczędzili na osłonie pod silnikiem! Moim zdaniem

> auto jest super (wygrywa z Lanosem i Felicią) ale podzespoły i

> ich trwałość wskazuja na to że w naszych warunkach przeżywa w

> dobrym zdrowiu 5 lat i 100tys. I sprawdź czy w łaśnie dlatego

> nie jest na sprzedaż. Bo może właściciel pojechal na przegląd i

> usłyszał : wszystko gra, tylko to do wymianym tamto do wymiany,

> na tym jeszcze z 10 tys., a to za pół roku.

> Także kupujcie Palia i Sieny, ale nie starsze niż 5 lat i i z

> mniejszym przebiegiem niz 60km. Napewni sie opłaci. Acha i po

> 100-150 tys kończy się sprzęgło.

opisane przez ciebie dolegliwosci nie sa typowe dla tego modelu, tzn nie wystepuja u wiekszosci osob posiadajacych ten samochod. a jesli chodzi o sprzeglo to wydaje mi sie ze przebieg 150tys km to dla kazdego sprzegla spora liczba, niewazne czy we fiacie czy audi czy fordzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam... No ja mam 1,4 sienke , ale jedyne o co tak naprawde uważam że trzeba dbac to wszelkiego rodzaju tuleje czy inne gumowe elementy zawieszenia. juz po raz trzeci przy 90 tys km. wymieniam z jednej strony tuleje gumowo metalową na wachaczu. reszta jest naprawde ok i jestem zadowolony z tego auta. oczywiście nie wspominam tu o klockach czy takich innych rzeczach które są eksploatowane i wymieniane jak w każdym innym autku. aha. no i jeszcze przy 60 tys. km wymieniałem gumy półosi łącznie z łożyskami. pub2.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem Sienę 1,6 od 1998 do 2004 r. i przejechałem prawie 90 tys. km. Moim zdaniem było to bardzo dobre auto. Śmierć kliniczną przeszła dwa razy : raz z powodu zasilania pompy paliwa - wina alarmu i jeszcze na gwarancji, a potem pękł alternator). Poza tym wymieniana była cewka zapłonowa. I to były wszystkie poważne awarie przez 6 lat eksploatacji. Po 70 tys. wymieniłem zachowawczo pasek rozrządu.

Silnik 1,6 daje mnóstwo frajdy, jest dynamiczny i pozwala na sprawne wyprzedzanie (nawet z urlopowym ekwipunkiem) . Niestety, nie należy do oszczędnych - zimą w mieście dochodził do 11 - 12 l/100 km .

Zawieszenie jest w miarę OK (przede wszystkim bardzo trwałe - nawet amorów nie zmienialem, jedynie 1 raz gumki stabilizatora). Należy jednak pamiętać, że auto jest wysokie i dość wąskie, więc trzeba uważać na boczny wiatr i koleiny.

Bagżnik super. Jakość wykonania na dobrym poziomie.

Podsumowując: 6 lat z Fiatem Sieną wspominam bardzo miło . Byłem z niej bardzo zadowolony. Kupując auto musisz zwrócić szczególną uwagę przede wszystkim na stan alternatora i sprawdzić, czy wymieniony był pasek rozrządu (nie ważne, co piszą w instrukcji - trzeba zmieniać najpóźniej po 70 tys. km).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

> Miałem Sienę 1,6 od 1998 do 2004 r. i przejechałem prawie 90 tys. km.

> Moim zdaniem było to bardzo dobre auto. Śmierć kliniczną

> przeszła dwa razy : raz z powodu zasilania pompy paliwa - wina

> alarmu i jeszcze na gwarancji, a potem pękł alternator). Poza

> tym wymieniana była cewka zapłonowa. I to były wszystkie poważne

> awarie przez 6 lat eksploatacji. Po 70 tys. wymieniłem

> zachowawczo pasek rozrządu.

> Silnik 1,6 daje mnóstwo frajdy, jest dynamiczny i pozwala na sprawne

> wyprzedzanie (nawet z urlopowym ekwipunkiem) . Niestety, nie

> należy do oszczędnych - zimą w mieście dochodził do 11 - 12

> l/100 km .

> Zawieszenie jest w miarę OK (przede wszystkim bardzo trwałe - nawet

> amorów nie zmienialem, jedynie 1 raz gumki stabilizatora).

> Należy jednak pamiętać, że auto jest wysokie i dość wąskie, więc

> trzeba uważać na boczny wiatr i koleiny.

> Bagżnik super. Jakość wykonania na dobrym poziomie.

> Podsumowując: 6 lat z Fiatem Sieną wspominam bardzo miło . Byłem z

> niej bardzo zadowolony. Kupując auto musisz zwrócić szczególną

> uwagę przede wszystkim na stan alternatora i sprawdzić, czy

> wymieniony był pasek rozrządu (nie ważne, co piszą w instrukcji

> - trzeba zmieniać najpóźniej po 70 tys. km).

spoko moje obecna auto jest 18 moim samochodem jestem mechnikiem więc wiec co ile mniej wiecej wytrzymuje i że rozrząd trzeba zmienić po zakupie o fiatoskich alternatorach też wiem że pękają zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez podpinam się pod pytanko dzisiaj oglądałem tez sienke 1,6 . Autko stało w komisie i od pierwszego kopniecia odpaliło ładnie . Mam do was pytanko co do spalania w mieście i taki drobiazg czy autko z elektryka wspomaganiem mogło być bez poduszek ?. Na co jeszcze zwrócić uwagę przy kupnie. Acha przejechałem się kawałek i wrażenia pozytywne tylko jakoś pedał gazu nisko usytułowany praktycznie aby przyspieszac trzeba było wciskać w podłoge może jakaś regulacja położenie jego było na połowie wysokości hamulcowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja tez podpinam się pod pytanko dzisiaj oglądałem tez sienke 1,6 .

> Autko stało w komisie i od pierwszego kopniecia odpaliło ładnie

> . Mam do was pytanko co do spalania w mieście i taki drobiazg

> czy autko z elektryka wspomaganiem mogło być bez poduszek ?. Na

> co jeszcze zwrócić uwagę przy kupnie. Acha przejechałem się

> kawałek i wrażenia pozytywne tylko jakoś pedał gazu nisko

> usytułowany praktycznie aby przyspieszac trzeba było wciskać w

> podłoge może jakaś regulacja położenie jego było na połowie

> wysokości hamulcowego.

97/98 nawet 1,6 hl nie miały poduszek w standarcie więc może tak byc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> cena chyba ok, bo 10.400, wszystko udokumentowane

> a czy silnik jest kolizyjny (1.6 16V) ? jak by padł rozrząd ?

10 400 to nie jest dobra cena, nawet sie do niej nie zbliza na kilometr. takie auto jest w wychuchanym stanie warte max 8500

link - wycena aut

jedna siena

druga siena

i takich jest wieeeeele.

To nie jest auto które łatwo sprzedac, więc szukaj w dobrym stanie i wdobrych $$$

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 97/98 nawet 1,6 hl nie miały poduszek w standarcie więc może tak

> byc.

Dzieki sprawdziłem i rzeczywiście raczej nie ma myślałem że przy takiej opcji to raczej poducha była w standardzie. Zauważyłem inny odcień na kierownicy i myślałem że może poducha była a auto było walnietę. Ale teraz widzę że mogło być bez poduchy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dzieki sprawdziłem i rzeczywiście raczej nie ma myślałem że przy

> takiej opcji to raczej poducha była w standardzie. Zauważyłem

> inny odcień na kierownicy i myślałem że może poducha była a auto

> było walnietę. Ale teraz widzę że mogło być bez poduchy.

Mam sienę 1,6 98 przejechane 155000. W sumie polecam. Z poważniejszych awarii alternator. Trzeba zwrócić uwagę na alternator, rozrząd, zawieszenie z przodu( ale stukają najczęściej luzy na końcówkacj drązka stabilizatora- koszt ok. 20 PLN. Spalanie średnie ok 8,5 l Pb . ja jeżdżę na gazie - zupełnie wystarczy II generacja( u mnie lovato- ani jednego strzału- nie mówiąc o innych problemach). cena tego rocznika na pewno poniżej 10000. W 98 nie było w standardzie poduszki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem że to głupie pytanie z tym niskim pedałem gazu ale jak przeglądam inne oferty to widzę że to nie przypadek przykład

jak u was jest w 1.6 . Tak niski pedał nie daje możliwości sprawnego przyspieszania ( raczej sprawne toczenie zlosnik2.gif). Wiem że to może sprawa regulacji ale jak próbowałem podnieść nogą pedał to coś nie bardzo mu to szło. Przymierzam się do kupna i nie chciałbym jakieś miny kupić 893goodvibes.gif

Dzieki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wiem że to głupie pytanie z tym niskim pedałem gazu ale jak

> przeglądam inne oferty to widzę że to nie przypadek przykład

> jak u was jest w 1.6 . Tak niski pedał nie daje możliwości sprawnego

> przyspieszania ( raczej sprawne toczenie ). Wiem że to może

> sprawa regulacji ale jak próbowałem podnieść nogą pedał to coś

> nie bardzo mu to szło. Przymierzam się do kupna i nie chciałbym

> jakieś miny kupić

> Dzieki

Ten pedał gazu na zdjęciu jest normalnie umieszczony jak na sienę. Tak ma byc!.Jeśli nie przyspiesza to prędzej zapiera się o dywanik niż jest to jakaś " mina"

!,6 ma 16v więc przyspiesza naprawdę dopiero, gdy kręci się go na wysokich obrotach

I w sienie 1,6 naprawdę czuc , że przyspiesza!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !!! Posiadam Sienkę 1,6 16V HL z 1998r. na gazie,przebieg 98 000.Auto sprawuję się wręcz znakomicie, jeśli oczywiście sie o nie dba. Samochód tani w utrzymaniu - wymiana podstawowych części:filtry i płyny (olej SELENIA, płyn hłodzący PARAFLU),rozrząd, tuleje wachaczy i amortyzatory.Warto też zmienić tarcze ( BREMBO)i klocki (FERODO).Pali 10L./100km LPG, no i ma duży bagażnik.Blacharka w stanie znakomitym.Ostatnio zamontowałem BLOSA i poprawiły się osiągi samochodu. BLOSA polecam wszystkim jeżdzącym na gazie - samochód bardziej dynamiczny. Założyłem stożkowy filtr powietrza. Nie wiem jakim cudem jeszcze alternator nie był wymieniany - to cud.

Autko wyprodukowane w Argentynie na rynek arabski - no i może tu tkwi jego tajemnica małoawaryjności. Minusiki to brak klimy i ABS-u no i to miękie zawieszenie.

Pozdrawiam wszystkich użytkowników Siena, Palio i Albea.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.