Skocz do zawartości

rano ciężko pali- rozwiązanie?


fikogo

Rekomendowane odpowiedzi

> zapytam ponownie, lpg ogarniałeś?

nie wiem czy lpg ma cos wspolnego ale wyciagałem bezpiecznik od intalacji gazowej i nic jezdziłem jakis czas na samej benzynie i dalej to samo wedłu mnie zachowuje sie jakby na poczatku nie dostawał iskry na swiecach bo czesto po odpaleniu jest biały dym i zapach niedopalonego paliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie wiem czy lpg ma cos wspolnego ale wyciagałem bezpiecznik od intalacji gazowej i nic jezdziłem

> jakis czas na samej benzynie i dalej to samo wedłu mnie zachowuje sie jakby na poczatku nie

> dostawał iskry na swiecach bo czesto po odpaleniu jest biały dym i zapach niedopalonego

> paliwa.

Co ci da wyciąganie bezpiecznika, jak mechaniczne uszkodzenie zaworu jest? confused.gif

Zakręć kurek w butli wyjeździj gaz z przewodu, pojeździj na benie i sprawdź ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I mnie dopadło ciężkie palenie. Zaczęło się ze 3-4 miesiące temu, trzeba było ciut dłużej pokręcić i się nasilało.

Teraz po pracy jak odpalam (po nocy) już trzeba bardzo długo pokręcić, jak auto postoi dzień w garażu, to też. Tak po 4 godzinach postoju jeszcze pali normalnie "na dotyk".

Przykładowy filmik z dzisiaj:

Co byście obstawiali?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I mnie dopadło ciężkie palenie. Zaczęło się ze 3-4 miesiące temu, trzeba było ciut dłużej pokręcić

> i się nasilało.

> Teraz po pracy jak odpalam (po nocy) już trzeba bardzo długo pokręcić, jak auto postoi dzień w

> garażu, to też. Tak po 4 godzinach postoju jeszcze pali normalnie "na dotyk".

> Przykładowy filmik z dzisiaj:

> Co byście obstawiali?

to co wymieniem już w tym wątku zlosnik.gifok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdybym takie cos mial jak Ty to by było super grinser006.gif u mnie podobnie silnik reaguje jak u Ciebie tylko ze ja musze z 10 sekund krecic kilka razy a to odpali i gasnie i tak jeszcze kilka razy obroty pomału startuja od zera i odpala jak sieczkarnia

Pipper

zakreciłem gaz i jezdziłem na samej benzynie i nic nie pomoglo nadal rano 3 minuty walki zeby łaskawie odpalił juz mi pomysłów bbrakuje co moze byc moze jakis czujnik??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> gdybym takie cos mial jak Ty to by było super u mnie podobnie silnik reaguje jak u Ciebie tylko ze

> ja musze z 10 sekund krecic kilka razy a to odpali i gasnie i tak jeszcze kilka razy obroty

> pomału startuja od zera i odpala jak sieczkarnia

> Pipper

> zakreciłem gaz i jezdziłem na samej benzynie i nic nie pomoglo nadal rano 3 minuty walki zeby

> łaskawie odpalił juz mi pomysłów bbrakuje co moze byc moze jakis czujnik??

ale zrobiłeś ze 100 km na tej benzynie, prawda? grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odłączyłem u siebie pochłaniacz par paliwa i niewiele to pomogło.

Zaobserwowałem za to jeszcze jedną rzecz. Jak auto jest zimne (jeszcze na ssaniu), to po energicznym dodaniu tak 1/2 gazu i więcej, silnik się dusi. Jak już troszkę się zagrzeje to reaguje normalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ja zauważyłem, że lepiej pali gdy jest pełen zbiornik paliwa,

> lepiej wlać 98 niż 95

po wielu testach, wymianach wielu elementów oraz jezdzie na samej benzynie zatankowałem 3/4 zbiornika i cud pandowóz pali jak pszczółka zlosnik.gif proponuje jezeli ktos ma podobne problemy palenia na zimnym i ma LPG to niech zatankuje 3/4 baku i sprawdzi zawsze to taniej niz jakies kosztowne wymiany w ciemno.

Ktos moze wie co ma wspolnego wysoki poziom paliwa w baku z lepszym odpalaniem? Moze czujnik poziomu paliwa cos fałszuje ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tez o tym myslałem tylko dlaczego głownie taki problem maja własciele LPG? u mnie az takiej duzej róznicy nie było w baku zazwyczaj jezdzie nieco ponizej połowy zbiornika paliwa wiec kilka litrów az taka roznice w odpalaniu by dawało? moze i tak pojezdze zobacze czy problem wroci oby nie zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tez o tym myslałem tylko dlaczego głownie taki problem maja własciele LPG? u mnie az takiej duzej

> róznicy nie było w baku zazwyczaj jezdzie nieco ponizej połowy zbiornika paliwa wiec kilka

> litrów az taka roznice w odpalaniu by dawało? moze i tak pojezdze zobacze czy problem wroci

> oby nie

bo pompy w pandach zagazowanych niedomagaja - to ogolnie wiadoma prawda - wiele mozna poczytac o padajacych/padnietych pompach w pandach z gazem a - ja przynajmniej - nie slyszalem o padzie pompy w pandzi bez gazu

chociazby po to niektorzy montuja wylacznik pompy w chwili gdy przechodzi na gaz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.