Zibi122 Napisano 18 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2010 > ale to co mogli wlać że się zesrało? kwas siarkowy? i co padło u puzona że po 70km się zesrało? Paliwo było tak złej jakości ze było spalanie stukowe nawet bez doładowania co spowodowało uszkodzenie tłoków i głowicy. Wygladało jak by ja ktos wypał do silnika kulki z łozysk i odpalił. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trychu Napisano 18 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2010 > Paliwo było tak złej jakości ze było spalanie stukowe nawet bez doładowania co spowodowało > uszkodzenie tłoków i głowicy. Wygladało jak by ja ktos wypał do silnika kulki z łozysk i > odpalił. łooo to przykra sprawa kiedy to było? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
torba Napisano 18 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2010 > No to teraz niech ten co paliwo wlewał zapłaci za remont silnika zapłaci słono. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
torba Napisano 18 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2010 > Raczej tak. Trzeba zmierzyć ciśnienie, dla pełnej jasności. Musze go gdzieś oddać bo na tym kończą się moje umiejętności Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zibi122 Napisano 18 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2010 > łooo to przykra sprawa kiedy to było? Przed OZU Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trychu Napisano 18 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2010 > Przed OZU aha. teraz już śmiga? nowe tłoki i głowica czy jak to zrobiliście? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zibi122 Napisano 18 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2010 > aha. teraz już śmiga? nowe tłoki i głowica czy jak to zrobiliście? Cały silnik bo inaczej nie było opcji. Głowica do 1.6 16V kosztuje tyle ze można cały silnik kupić. Nam była potrzebna głowica i tłoki. Trafiła się okazja i to nie daleko mnie wiec nie czekalismy za długo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trychu Napisano 18 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2010 > Cały silnik bo inaczej nie było opcji. Głowica do 1.6 16V kosztuje tyle ze można cały silnik kupić. > Nam była potrzebna głowica i tłoki. Trafiła się okazja i to nie daleko mnie wiec nie > czekalismy za długo. aha, ale i tak można się wk..wić... i niby shell... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LordFalcon Napisano 18 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2010 > mi to też śmierdzi na UPG, może się trząść bo nie ma kompresji na 2 garach A pisałem już na początku wątku, że śmierdzi to UPG... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Glaca Napisano 18 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2010 > zapłaci słono. Bez przesady, jeśli to tylko UPG to nie będzie tak źle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiekdrupi Napisano 18 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2010 Nie będzie tak źle dopuki mechanik nie popatrzy ile ma miejsca na dłubanie przy rozrządzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
torba Napisano 18 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2010 > Nie będzie tak źle dopuki mechanik nie popatrzy ile ma miejsca na dłubanie przy rozrządzie. mam jeszcze nadzieję że to nie UPG Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Glaca Napisano 18 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2010 > mam jeszcze nadzieję że to nie UPG Słuchaj, Ty miej nadzieję że to nie tłoki itp... jak u Puzona. UPG to pikuś tak na prawdę. Jeden dzień dobrego majstrowania, może parę stówek... ale to na prawdę jest nic. Zmierz ciśnienie na garach. Taki dym nie bierze się z samego paliwa - to niewykonalne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiekdrupi Napisano 20 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2010 Wodzu jakieś nowe wieści. Przejrzałem filmik co mi Glaca podesłał. Powiem ci jedno. Zamęczysz ten silnik tak go pałując gdy nie jest sprawny. Od tego napewno się nie wyleczy. Pozatym ta awaria to wina wtrysków. To nie jest dym spalanego płynu. To niespalone paliwo. Ciśnij na komputer i szukaj nowych wtryskiwaczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pavel_156 Napisano 20 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2010 > ... biedna fefnastka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mareks_uno Napisano 20 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2010 jednak 8V lepiej chodzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
torba Napisano 20 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2010 > Wodzu jakieś nowe wieści. Przejrzałem filmik co mi Glaca podesłał. Powiem ci jedno. Zamęczysz ten > silnik tak go pałując gdy nie jest sprawny. Od tego napewno się nie wyleczy. Pozatym ta awaria > to wina wtrysków. To nie jest dym spalanego płynu. To niespalone paliwo. Ciśnij na komputer i > szukaj nowych wtryskiwaczy. > ... Glaca chciał zobaczyć jak pracuje więc to tylko do filmu. Stoi w warsztacie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiekdrupi Napisano 20 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2010 > Glaca chciał zobaczyć jak pracuje więc to tylko do filmu. Stoi w warsztacie. I co. Jakieś wstępne diagnozy. Szanse na reanimację?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Glaca Napisano 21 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2010 > Wodzu jakieś nowe wieści. Przejrzałem filmik co mi Glaca podesłał. Powiem ci jedno. Zamęczysz ten > silnik tak go pałując gdy nie jest sprawny. Od tego napewno się nie wyleczy. Pozatym ta awaria > to wina wtrysków. To nie jest dym spalanego płynu. To niespalone paliwo. Ciśnij na komputer i > szukaj nowych wtryskiwaczy. > ... Ja zaś widzę jasny dym, czyli płyn lub olej (video oszukuje kolory to trudno stwierdzić) Sprawdzenie ciśnienia byłoby jak najbardziej na miejscu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LordFalcon Napisano 21 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2010 > Ja zaś widzę jasny dym, czyli płyn lub olej (video oszukuje kolory to trudno stwierdzić) > Sprawdzenie ciśnienia byłoby jak najbardziej na miejscu. Od oleju powinna być bardziej niebieskawa chmurka... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiekdrupi Napisano 21 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2010 > Od oleju powinna być bardziej niebieskawa chmurka... Oj dobra. My se tu gdybamy, gdybamy. Autko w warsztacie to może już jakaś oficjalna diagnoza zapadła i się wszystko wyjaśni. Wreszcie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiekdrupi Napisano 23 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2010 I jak tam. Już coś wiadomo w temacie tak z poniedziałku?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
torba Napisano 23 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2010 > I jak tam. Już coś wiadomo w temacie tak z poniedziałku?? Czekam na telefon , jak na razie cisza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Glaca Napisano 24 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2010 > Czekam na telefon , jak na razie cisza. Majster siedzi i duma...: Jak mu to k... powiedzieć żeby się od razu nie pochlastał Powiedziałbym - głowa do góry, to pewnie nic wielkiego ale... nie byłbym sobą. Nie, szczególnie po ostatnich 3x UPG i 4x misach olejowych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
torba Napisano 24 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2010 kabaret. Odbieram telefon i co słyszę: Nie podejmę się tego bo nie mam odpowiednich narzędzi, żeby zablokować rozrząd czy coś takiego, ogólnie gościu sie nie podejmie bo nie ma narzędzi. a na szyldzie pisze "Mechanika pojazdów", "Tuning" siąść i płakać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiekdrupi Napisano 24 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2010 Ale wogóle robił jakieś testy komprechy i tym podobne. Czy może tak poprostu popatrzył i stwierdził że mu się nie chce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
torba Napisano 24 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2010 > Ale wogóle robił jakieś testy komprechy i tym podobne. Czy może tak poprostu popatrzył i stwierdził > że mu się nie chce raczej to drugie , chyba od razu chciał go na części rozebrać, to może i nawet dobrze że się tak stało. W czwartek kolejny warsztat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiekdrupi Napisano 24 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2010 To może na dzień dobry powiedz żeby ci chociaż posprawdzali co może być przyczyną jeśli im się nie będzie chciało naprawiać. Bo przecież o to tu chodzi. Test komprechy i analizator spalin powinny tu dużo powiedzieć. A to już każdy normalny mechanik powinien wiedzieć jak i mieć czym zrobić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
torba Napisano 25 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2010 odebrałem z tego warsztatu auto i gościu powiedział że rozrząd przeskoczył i ponoć zawory są pokrzywione. Nie robił bo nie ma narzędzi do tego rozrządu żeby zablokować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Muzyk007 Napisano 25 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2010 > odebrałem z tego warsztatu auto i gościu powiedział że rozrząd przeskoczył i ponoć zawory są > pokrzywione. Nie robił bo nie ma narzędzi do tego rozrządu żeby zablokować w związku z tym mam pytanie: Jak można zrobić tak, żeby rozrząd przeskoczył? Pytam z ciekawości i chęci zdobycia wiedzy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trychu Napisano 26 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2010 > w związku z tym mam pytanie: Jak można zrobić tak, żeby rozrząd przeskoczył? Pytam z ciekawości i > chęci zdobycia wiedzy za słabo napięty pasek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiekdrupi Napisano 26 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2010 > za słabo napięty pasek Naapewno Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiekdrupi Napisano 26 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2010 Skoro nie rozbierał to skąd wie że są pokrzywione?? Zapchaj Uniaka do jakiegoś normalnego warsztaty na test komprtechy i sprawdzenie rozrządu. Tzn do kogoś kto ma blokadki rozrządu. Nie powiem ci że mam takie przypadkiem do sprzedania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trychu Napisano 26 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2010 ciup w mysłowicach ma Pawła który wie o co chodzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiekdrupi Napisano 26 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2010 > ciup w mysłowicach ma Pawła który wie o co chodzi No to zamiast odrazu cisnąć tam to jeździ po jakiś "tuningofych farsztatach" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trychu Napisano 26 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2010 > No to zamiast odrazu cisnąć tam to jeździ po jakiś "tuningofych farsztatach" pisaliśmy ale trudno a paweł za pewne nie będzie miał problemu looknąć na fefnastkę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Glaca Napisano 26 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2010 > odebrałem z tego warsztatu auto i gościu powiedział że rozrząd przeskoczył i ponoć zawory są > pokrzywione. Nie robił bo nie ma narzędzi do tego rozrządu żeby zablokować No ciekawe, bardzo ciekawe na jakiej podstawie stwierdził, że rozrząd przeskoczył skoro na kołach nie ma znaków a ustawić to można tylko jak się ma owe blokadki, których ON NIE MA! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiekdrupi Napisano 26 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2010 Jasnowidz. Pomacał głowiczek i stwierdził że się zawory pogieły. A na wałkach są znaki ale trzeba zdejmować obudowę rozrządu. Tego się majstrowi pewnie nie chciało Niech ktoś wreszcie sprawdzi tą komprechę na garnuchach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zibi122 Napisano 26 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2010 > No ciekawe, bardzo ciekawe na jakiej podstawie stwierdził, że rozrząd przeskoczył skoro na kołach > nie ma znaków a ustawić to można tylko jak się ma owe blokadki, których ON NIE MA! Jak na kołach były znaki jak u Puzona to można cos sprawdzić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Glaca Napisano 26 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2010 > Jasnowidz. Pomacał głowiczek i stwierdził że się zawory pogieły. > A na wałkach są znaki ale trzeba zdejmować obudowę rozrządu. Tego się majstrowi pewnie nie chciało > Niech ktoś wreszcie sprawdzi tą komprechę na garnuchach. Ja już nie pamiętam ale są fabryczne znaki czy sam robiłeś (ew. ja robiłem?) W bravce szwagierki nie ma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiekdrupi Napisano 26 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2010 Fabrycznie są 2 sznyty wyryte na kołach. Zgrywają się na dobrze ustawionym rozrządzie tak pi razy drzwi na środku między sobą. U mnie były już nieco przykurzone i może niedowidziałeś. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
torba Napisano 26 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2010 Najnowsze wieści. Dziś rano oddałem auto do kolejnego warsztatu. O 18 dostaje telefon że już doszedł do tego co mu jest bo sam był ciekawy i wziął się za robote od razu. Rozkręcił cały kolektor, głowice, itp. - rozrząd przeskoczył (czyli tamten coś musiał kombinować skoro teza się potwierdziła) - UPG wydmuchana i jeszcze jakaś inna uszczelka - Głowica do planowania cena koło 650 zł do odbioru w sobote Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
iXman Napisano 26 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2010 > Najnowsze wieści. znaczy że będzie hulać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szwaggier Napisano 26 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2010 Miejmy nadzieje, że kolejna uszczelka nie trafi za Twojego żywota bądź w najbliższych 40tysiącach km Chociaż pamiętając wyczyny Glacy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiekdrupi Napisano 26 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2010 Ehh. A mówią że gaz to zło. Jak widać na paliwie wcale nie jest aż tak cudownie jak by to miało być Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Glaca Napisano 27 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2010 > Najnowsze wieści. > Dziś rano oddałem auto do kolejnego warsztatu. > O 18 dostaje telefon że już doszedł do tego co mu jest bo sam był ciekawy i wziął się za robote od > razu. Rozkręcił cały kolektor, głowice, itp. > - rozrząd przeskoczył (czyli tamten coś musiał kombinować skoro teza się potwierdziła) > - UPG wydmuchana i jeszcze jakaś inna uszczelka > - Głowica do planowania > cena koło 650 zł do odbioru w sobote FFFFFpistuuuuu, ładnie namieszane No ale z tego co widzę po cenie to zaworów nie ruszyło? Bo głowica to zawsze jest do planowania przy wymianie UPG. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
torba Napisano 27 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2010 > FFFFFpistuuuuu, ładnie namieszane > No ale z tego co widzę po cenie to zaworów nie ruszyło? na całe szczęście nie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Glaca Napisano 27 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2010 > na całe szczęście nie No to fuks, musiało przeskoczyć najwyżej 1 ząbek. Swoją drogą to aż dziwne, że taka rozpierducha się zrobiła. Co mi jeszcze przychodzi na myśl: 1 - czy aby przypadkiem ktoś nie próbował go zapalić na popych/zaciąg? 2 - niech majster sprawdzi wtryski czy nie przypchane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
torba Napisano 27 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2010 > 1 - czy aby przypadkiem ktoś nie próbował go zapalić na popych/zaciąg? holowany był, ale nigdy nie zapalany w trakcie holu albo popychu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
torba Napisano 30 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2010 http://img34.imageshack.us/img34/9119/zdjcie002mu.jpg pytanie głównie do wykonawców czy te wężyki są dobrze wsunięte oraz od czego one są czerwony leci do wtrysków żielony wychodzi tak jakby z dołu wlewu oleju, ale nigdzie nie jest wpięty pomarańczowy leci gdzieś koło podszybia i łączu się z całą wiązką Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.