volkov Napisano 4 Września 2010 Udostępnij Napisano 4 Września 2010 Spotkałem się ostatnio ze sprawdzaniem stanu silnika poprzez odkręcenie korka wlewowego od oleju i sprawdzanie czy olej nie paruje. A dokładniej, to odkręcenie na rozgrzanym silniku korka i sprawdzenie czy się nie kopci spod korka. Czy jest to pewny sposób i miarodajny odnośnie stanu silnika? Podobno z "dobrego" silnika nie powinno się parować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nunu7 Napisano 4 Września 2010 Udostępnij Napisano 4 Września 2010 > Spotkałem się ostatnio ze sprawdzaniem stanu silnika poprzez odkręcenie korka wlewowego od oleju i > sprawdzanie czy olej nie paruje. hehe. Gdyby olej miał parować, toby szybko ginął z silnika. > A dokładniej, to odkręcenie na rozgrzanym silniku korka i sprawdzenie czy się nie kopci spod korka. oo, tu już lepiej napisałeś. Chodzi o to, żeby nie dmuchało spalinami. A powiew "wiatru" większy czy tez mniejszy może być. > Czy jest to pewny sposób i miarodajny odnośnie stanu silnika? Sposób starych mechaników. > Podobno z "dobrego" silnika nie powinno się parować. Błąd Nie powinno wiać spalinami. Zwykłe poowiewy o niczym nie swiadczą. Dodatkowo jeszcze: Po odkręceniu korka silnik nie powinien zwalniać, przyspieszać a tym bardziej gasnać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volkov Napisano 4 Września 2010 Autor Udostępnij Napisano 4 Września 2010 Napisałem parowanie, bo tak właśnie określał pewien Pan. Ale z dobrego silnika może zatem "kopcić" z korka na rozgrzanym silniku? Czy raczej nie powinno być widać żadnego dymka? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MavGT Napisano 4 Września 2010 Udostępnij Napisano 4 Września 2010 > Dodatkowo jeszcze: Po odkręceniu korka silnik nie powinien zwalniać, przyspieszać a tym bardziej > gasnać. Znam silniki, ktore gasly po odkreceniu korka na pracujacym silniku i nie byla to zadna anomalia. Byly to silniki V6 od Mazdy (KL i KLZE). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sibui Napisano 5 Września 2010 Udostępnij Napisano 5 Września 2010 > Napisałem parowanie, bo tak właśnie określał pewien Pan. > Ale z dobrego silnika może zatem "kopcić" z korka na rozgrzanym silniku? Czy raczej nie powinno być > widać żadnego dymka? Może wyjaśnijmy co taki test ma na celu. Zdjęcie korka oleju przy pracującym silniku powoduje otwarcie najłatwiejszej drogi do wentylacji skrzyni korbowej. CZYLI - spaliny z ewentualnych przedmuchów nie pójdą przez odmę do dolotu, tylko wylecą przez ten nieszczęsny korek - ergo - jeżeli silnik ma zdechłe pierścienie/gładzie i ma silne przedmuchy, to tym sposobem to zdiagnozujesz. ALE - ten sposób sprawdzał się w cymesach pokroju FSO 1500 i tak naprawdę objawi się w silniku w stanie absolutnie agonalnym - taki silnik i tak będzie dawał już wyraźne oznaki stanu przedzawałowego - kopcił na niebiesko z rury itp. Tak więc nie uważam takiego "testera" za miarodajny wykładnik stanu silnika... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CyberKasztan_2077 Napisano 5 Września 2010 Udostępnij Napisano 5 Września 2010 > Tak więc nie uważam takiego "testera" za miarodajny wykładnik stanu silnika... A objawem czego jest wspomniana nierówna praca po odkręceniu korka? Bo, że to źle to wiem. Spotkałem się z tym niedawno w fabii 1.4 "stan cudo mucha nie siada". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volkov Napisano 8 Września 2010 Autor Udostępnij Napisano 8 Września 2010 Jak zatem sprawdzić stan silnika samemu podczas oględzin samochodu, zanim pojedzie się do serwisu na głębszą analizę auta? CZy takie odkręcanie korka ma sens w przypadku wstępnej selekcji? Dzięki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janist Napisano 8 Września 2010 Udostępnij Napisano 8 Września 2010 > A objawem czego jest wspomniana nierówna praca po odkręceniu korka? Bo, że to źle to wiem. > Spotkałem się z tym niedawno w fabii 1.4 "stan cudo mucha nie siada". Skrzynia korbowa nie może być szczelna. Jest odpowietrzona do układu dolotowego w którym jest podciśnienie. Czyli jest tam ciśnienie takie jak w punkcie odpowietrzenia (pomijając opory). Otwierając korek, można powiedzieć, że skrzynia korbowa staje się częścią układu dolotowego. Zmienia się więc (mniej lub bardziej ilość powietrza a kolektorze ssącym, musi się też zmienić ilość paliwa. Nie powiedziałbym, że o sprawnym systemie świadczą stałe obroty. Jeśli odpowietrzenie jest przed filtrem powietrza i obroty pozostają stałe to może osnaczać duże opoty na filtrze czyli brudny filtr. Jeśli natomiast odpowietrzenie jest za filtrem i po otwarciu filtra obroty się nie zmienią to filtr ma małe opory czyli jest czysty/nowy. Jeśli po otworzeniu korka obroty rosną to może to być też oznaką zapchanego odwietrzenia. Wtedy w skrzyni korbowej jest nadciśnienie. Otwarcie korka powoduje wyrównanie ciśnienia do atmosferycznego i silnik ma lżej więc się rozkręca. Generalnie to jeśli nie wieje spalinami spod korka to jakoś trudno sobie wyobrazić jakieś poważne usterki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.