Skocz do zawartości

OCB z tym "tyrkoleniem"?


Keryp_

Rekomendowane odpowiedzi

> nie mam zamiaru Cie przekonywać, różnica JEST w "osprzęcie" a wyeliminowanie jest w MAPACH,

> koniec....

to moze ja dodam cos od siebie jako ze sprawa mnie zainteresowala i nieco nurtowala smile.gif

na wstepie chcialbym powiedziec ze to nie jest odpowiedz do Ciebei Tommi ale chcialem przytoczyc Twoje slowa bo w pelni oddaja istote zjawiska

aby rozwiazac zagadke tyrkolenia na wstepie przeczytalem caly watek ze 3 razy, wzialem pod uwage moje doswiadczenie z tym zjawiskiem, moja wiedze i jeszcze skromne doswiadczenie

zebralem niezbedne informacje i przedstawilem sprawe ludziom ktorzy na codzien zajmuja sie pisaniem kalibracji (map) do silnikow fiata, rozmawialem rowniez z osobami ktore zajmowaly sie tym konkretnym silnikiem okolo 20 lat temu jak byl testowany przed produkcja

teraz do rzeczy:

podstawowa wiedza na temat budowy a przede wszystkim dzialania silnikow spalinowych wymaga rozpoznawania takich pojec jak obciazenie silnika, stopien napelnienia cylindra w silniku, predkosc obrotowa silnika, sklad mieszanki paliwowo powietrznej, kat wyprzedzenia wtrysku tudziez zaplonu

kalibracje (mapy) sa ukladane (pisane) do danego silnika z konkretnym ukladem dolotowym, wylotowym, wtryskami, czujnikami itd itp

teraz pomyslmy: w punto silnika dziala tak jak fiat planowal a w cc nie... dlaczego? przeanalizujmy co sie zmienilo i w jakich warunkach silnik nie pracuje tak jak inzynierzy chcieli

moze zaczne od tego drugiego: zjawisko tyrkolenia wystepuje przy predkosci obrotowej silnika w zakresie mniej wiecej 2500-4000 i przy obciazeniu zalozmy 80-100% - wtedy to sygnal z sondy lambda nie jest uwzgledniany przy "tworzeniu" mieszanki a uklad recyrkulacji spalin jest zamkniety (tutaj nie mam pewnosci) - paliwo jest wtryskiwane w takiej ilosci jaka jest zapisana w mapach

i tyrkoli...

a dlaczego? opinia w malej czesci moja a w bardzo duzej czesci osob z ktorymi to konsultowalem jest logiczna i wytlumaczalna

wkladajac ten oto silnik do budy z cc tudziez sc kazdy liczy na moc, nie ukrywajmy ze po to sie to robi... w tym celu troche z przymusu a treche z checi uzyskania lepszego napelniania i oprozniania cylindra wsadzamy inny (krotszy, sportowy, Kowalskiego itd) uklad dolotowy oraz przelotowy, sportowy itd itp uklad wylotowy

no i co sie okazuje - zmienilismy charakterystyke napelniania cylindra, przeplyw mieszanki przez cylinder, charakterystyke oprozniania cylindra - -ogolnie mowiac zmienilismy stopien napelnienia cylindra - a jeszcze prosciej ilosc powietrza wew cylindra

do tego wtryskujemu ilosc paliwa jaka jest zapisananaw mapie i co mamy? no wlasnie nie wiadomo co..... w kazdym razie nie to co powinnismy miec dla pozostalych parametrow zapisanych w mapach, z ktorych glownym jest kat wyprzedzenia zaplonu

dodatkowo z tego co sie dowiedzialem to mniej wiecej w zakresie tyrkolenia na chcarkterystyce zewnetrznej momentu obrotowego seryjnego silnika 1,2 16v (takiego ktory siedzi jeszcze w punto;) czyli dzialajacego poprawnie:) jest rowniez maly "dolek", ktory po zmianie ukladow dolotowego i wylotowego u niektorych moze sie powieksza, u niektorych moze pozostaje bez zmian

podsumowujac: Tommi napisal bardzo rzeczowe zdanie ktore dla osoby ktora sie dobrze zna na silnikach i zna problem jest tylko potwierdzeniem, problem jest dosc skomplikowany i ciezko go rozwiazac bez badan testow itd ale glowna przyczyna wedlug mnie jest to co napisal Tommi: "osprzet" a mianowicie uklad dolotowy i wylotowy a potem posrednimi przyczynami sa zly sklad mieszanki, zly kat wyprzedzenia zaplonu dla tego skladu mieszanki itd itp

nie twierdze ze moja teoria jest prawidlowa, nie znam sie dobrze na kalibrowaniu (pisaniu map), ale konsultowalem to z osobami ktore sie znaja dobrze... niestety nie wszystki ich slowa bylem w stanie nawet zrozumiec (wlosi niechetnie sie ucza angielskiego a moj wloski jest kiepski) wiec moze w niektorych miekscach sie pomylilem lub cos zle napisalem

prosze ten post potraktowac jako moja subiektywna ocene zjawiska jakim jest tyrkolenie, krytyka jak i wyjatki potwierdzajace regule wink.gif sa mile widziane tylko prosze wziac pod uwage ze pisalem to z mysla nawet o tych co nie wiedza za wiele o silnikach itd itp, dla niektorych to jest oczywiste a niektorzy nie wiedza co to jest sonda lambda wiec prosze o wyrozumialosc, kazdy kiedys byl mlody i rowniez takiemu trzeba pomoc, wyjasnic

jako ze odwazylem sie napisac publicznie i poruszyc temat chyba trafnie mam nadzieje ze nie bedzie opini typu bzdury, glupota itd

aha i takim najprostszym sposobem na zminimalizowanie tego zjawiska moglo by byc zwiekszenie cisnienia paliwa w szynie o 0,2 do 0,5 bar ale czy to pomoze cokolwiek to nie wiem - wydaje mi sie ze od tego nalezalo by zaczac - nie mowiaz o korektach w mapach co oczywiscie rozwiazalo by problem calkowicie:)

pozdrawiam i dziekuje za uwage:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to ja ci napisze pierwszy - bzdura smile.gif

Mam 1.2 16V ze stilo 2003 , wiazka podlubana z uniaka , osprzet P1 i nic a nic nie tyrkoli...ani na krotkim ani na dlugim dolocie....ani na wydechu z uno 1.0 ani na przelotowym fi50 zrobionym od nowa. Tak wiec sprawa musi siedziec gdzies indziej smile.gif Poza tym jak Wawer napisal nawet w orginalnej budzie te silniki potrafia tyrkolic...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz na pewno w dużej mierze rację i nie zamierzam polemizować, ale chciałbym dorzucić parę groszy swojego podsumowania (o wszystkim już pisałem tu i uwdzie). Bo mnie, zupełnie nie wiem z jakiego powodu :D, ten problem też bardzo interesuje.

Sam się ostatnio przekonałem jak bardzo się mapa paliwa potrafi rozjechać po niby nic nie znaczącej zmianie mechanicznej. Zasadniczo cała mapa wymagała sporych korekt na hamowni stało-obciążeniowej. Mimo, że moc silnika się nie zmieniła.

Z tym, że tutaj wchodzi kwestia ECU. Ja w swoim samochodzie mam turbo i ECU specjalnie zmodyfikowane, żeby zdusić dość sporo zakresy auto-kalibracji paliwa. Więc u mnie jest to normalne, że korekcje lambda, closed loop i auto-kalibracja mało co dają, bo za każdym razem jak silnik wchodzi w nadciśnienie wszystkie parametry kalibracji są zerowane dla bezpieczeństwa (żeby nie było nie przewidzianych zmian w paliwe z powodu tejże).

I tu dochodzę do sedna sprawy. Z programistycznego punktu widzenia ECU od 16V jest znacznie bardziej zaawansowany, między innymi po to właśnie, żeby się lepiej autokalibrować, i ma też bardzo wysokie rozdzielczośći map. Więc to wszystko co piszesz ma sens, ale znaczy również, że ten cały skomplikowany kod, który oni tam zaimplementowali można wyrzucić za okno. Bo nie radzi sobie z czymś, do czego został zaprojektowany (a "prosty" komp 8V daje radę z tym samym silnikiem, patrz posty Lesia). Albo ma błąd, którego nie jestem w stanie znaleźć do dziś dnia. Żeby tego było mało, to większość z was wyrzuca bez żenady pojemnik na opary paliwa, uważając to za zbędny balast. A ECU traktuje te opary jako dość poważne źródło paliwa, do tego stopnia, że jak wykryje brak pojemnika to sobie właśnie wyłącza auto-kalibrację.

Na koniec uwaga jeszcze nt. trybu open i closed loop. Tak jak piszesz, przy sporym obciążeniu lambda jest ignorowana (open loop) i są czytane tylko mapy plus kalibracja, jeżeli nie została wyłączona z powodu błędu albo na życzenie. Parametry autokalibracji są zawsze dodawne (bądź odejmowane!) do paliwa, w trybie open loop też. I tu jest ostatnia ciekawostka, jest pewna sprzeczność w programie 16V, co do tego kiedy powinien być open-loop. Z jednej strony jest tabelka, która mówi np, że przy 3300 RPM trzeba przekroczyć 90kPa w dolocie, żeby wyłączyć closed loop, przy 2700 RPM jest to 102kPa, czyli closed loop będzie zawsze. Ale, jest druga mapa, która mówi, kiedy jest stan "przepustnica szeroko otwarta" (WOT), który to stan (domniemam) wyłącza closed loopa. I tutaj jest sprzeczność, bo dla 2700 RPM wystarczy 57 stopni wychylenia, dla 3400 RPM 62 stopnie. Wg. mnie jest tutaj zdecydowanie coś nie halo i zastanawiam się też, czy nie jest to problemem (znaczy się czy np. ECU nie pozostaje w trybie closed loop wtedy kiedy nie powinien).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Masz na pewno w dużej mierze rację i nie zamierzam polemizować, ale chciałbym dorzucić parę groszy

> swojego podsumowania (o wszystkim już pisałem tu i uwdzie). Bo mnie, zupełnie nie wiem z

> jakiego powodu :D, ten problem też bardzo interesuje.

> Sam się ostatnio przekonałem jak bardzo się mapa paliwa potrafi rozjechać po niby nic nie znaczącej

> zmianie mechanicznej. Zasadniczo cała mapa wymagała sporych korekt na hamowni

> stało-obciążeniowej. Mimo, że moc silnika się nie zmieniła.

> Z tym, że tutaj wchodzi kwestia ECU. Ja w swoim samochodzie mam turbo i ECU specjalnie

> zmodyfikowane, żeby zdusić dość sporo zakresy auto-kalibracji paliwa. Więc u mnie jest to

> normalne, że korekcje lambda, closed loop i auto-kalibracja mało co dają, bo za każdym razem

> jak silnik wchodzi w nadciśnienie wszystkie parametry kalibracji są zerowane dla

> bezpieczeństwa (żeby nie było nie przewidzianych zmian w paliwe z powodu tejże).

> I tu dochodzę do sedna sprawy. Z programistycznego punktu widzenia ECU od 16V jest znacznie

> bardziej zaawansowany, między innymi po to właśnie, żeby się lepiej autokalibrować, i ma też

> bardzo wysokie rozdzielczośći map. Więc to wszystko co piszesz ma sens, ale znaczy również, że

> ten cały skomplikowany kod, który oni tam zaimplementowali można wyrzucić za okno. Bo nie

> radzi sobie z czymś, do czego został zaprojektowany (a "prosty" komp 8V daje radę z tym samym

> silnikiem, patrz posty Lesia). Albo ma błąd, którego nie jestem w stanie znaleźć do dziś dnia.

> Żeby tego było mało, to większość z was wyrzuca bez żenady pojemnik na opary paliwa, uważając

> to za zbędny balast. A ECU traktuje te opary jako dość poważne źródło paliwa, do tego stopnia,

> że jak wykryje brak pojemnika to sobie właśnie wyłącza auto-kalibrację.

> Na koniec uwaga jeszcze nt. trybu open i closed loop. Tak jak piszesz, przy sporym obciążeniu

> lambda jest ignorowana (open loop) i są czytane tylko mapy plus kalibracja, jeżeli nie została

> wyłączona z powodu błędu albo na życzenie. Parametry autokalibracji są zawsze dodawne (bądź

> odejmowane!) do paliwa, w trybie open loop też. I tu jest ostatnia ciekawostka, jest pewna

> sprzeczność w programie 16V, co do tego kiedy powinien być open-loop. Z jednej strony jest

> tabelka, która mówi np, że przy 3300 RPM trzeba przekroczyć 90kPa w dolocie, żeby wyłączyć

> closed loop, przy 2700 RPM jest to 102kPa, czyli closed loop będzie zawsze. Ale, jest druga

> mapa, która mówi, kiedy jest stan "przepustnica szeroko otwarta" (WOT), który to stan

> (domniemam) wyłącza closed loopa. I tutaj jest sprzeczność, bo dla 2700 RPM wystarczy 57

> stopni wychylenia, dla 3400 RPM 62 stopnie. Wg. mnie jest tutaj zdecydowanie coś nie halo i

> zastanawiam się też, czy nie jest to problemem (znaczy się czy np. ECU nie pozostaje w trybie

> closed loop wtedy kiedy nie powinien).

odpowiedz kolegi Tschoob pomijam bo nie wnosi nic do tematu skoro mowimy o seryjnym silniku 86 KM i seryjnych czujnikach itd a on wypada z nieco nowszym ktory z tego co czytalem (nic czego jestem pewien) rozni sie kilkoma parametrami od p1 i do tego modzona wiazka itd

ale widze ze Ty sie orientujesz duzo lepiej niz ja jesli chodzi o sterownik i strategie jego dzialania

napisz mi dokladni o co mam zapytac gosci z Magnetti Marelli, ja to przetlumaczen na wloski i ladnie poprosze kolege zeby zadzwonil do nich i zapytal jesli sam nie bedzie znal odpowiedzi smile.gif

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Spojrzę chwilę w program i zobaczę, czy mam o co pytać

ale troche tego nie rozumiem, narysowal mi taki rysuneczek instruktarzowy na ktorym w pelnym zakresie predkosci obrotowej przy obciazeniu 100% i troche mniejszym (nie znam dokladnych wartosci wiadomo:) ilosc paliwa jest dobierana zgodnie z wartosciami z mapy pomijajac korekcje z sondy lambda... no tak tylko ze dla mnie 100% uchylenia przepustnicy zawsze oznacza 100% obciazenia co jest zapewne blednym mysleniem bo jeszcze liczy sie wartosc cisnienia w kol. dolot... ale robiac charakterystyke zewnetrzna przy 100% uchylenia przepustnicy to obciazenie chyba tez jest 100%? i wtedy tak korekcja powinna byc wylaczona tak jak i obieg par paliwa...

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtek apropo kompa z 16v mam pytanie do Ciebie.

Czy po zgaszeniu auta, odpieciu zasilania, kompa z wiazki, wypieciu kosci z programem, wlozeniu innej i po podlaczeniu wszystkie z powrotem w krotkim odstepie czasu (czytaj bez czekania na skasowanie sie autoadaptacji) komp moze zeswirowac i moze mu sie cos potentegowac? Baaaaa czy moze mu sie cos na stale juz pogryzmolic? zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale troche tego nie rozumiem, narysowal mi taki rysuneczek instruktarzowy na ktorym w pelnym

> zakresie predkosci obrotowej przy obciazeniu 100% i troche mniejszym (nie znam dokladnych

> wartosci wiadomo:) ilosc paliwa jest dobierana zgodnie z wartosciami z mapy pomijajac korekcje

> z sondy lambda... no tak tylko ze dla mnie 100% uchylenia przepustnicy zawsze oznacza 100%

> obciazenia co jest zapewne blednym mysleniem bo jeszcze liczy sie wartosc cisnienia w kol.

> dolot... ale robiac charakterystyke zewnetrzna przy 100% uchylenia przepustnicy to obciazenie

> chyba tez jest 100%? i wtedy tak korekcja powinna byc wylaczona tak jak i obieg par paliwa...

> pozdr

Jakby to było tak proste, to by ECU nie potrzebował odczytów i z TPS i z MAPa. Rzeczy chyba polega cała na tym (ale to właśnie chcę sprawdzić w programie), że do open-loopa nie jest konieczne 100% lub prawie 100% obciążenie (wg. MAP sensora), wystarczy też odpowiednio duże wychylenie przepustnicy, które np. powoduje 70% obciążenia, ale już potrzebne jest dodatkowe paliwo. I załóżmy teraz, że ECU przez przypadek mimo potrzeby większej ilości paliwa, nie przechodzi w tryb open loop.... Albo na odwrót, właśnie to robi, mimo, że powinien dalej czytać lambdę w trybie closed loop. Dużo bezpodstawnego gdybania, muszę na prawdę w program zajrzeć najpierw wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wojtek apropo kompa z 16v mam pytanie do Ciebie.

> Czy po zgaszeniu auta, odpieciu zasilania, kompa z wiazki, wypieciu kosci z programem, wlozeniu

> innej i po podlaczeniu wszystkie z powrotem w krotkim odstepie czasu (czytaj bez czekania na

> skasowanie sie autoadaptacji) komp moze zeswirowac i moze mu sie cos potentegowac? Baaaaa czy

> moze mu sie cos na stale juz pogryzmolic?

A co nabroiłeś? Może ta kość, którą wsadziłeś jest lewa? Jeżeli moja to jest to możliwe, bo ostatnio odkryłem, że mam napięcie do wypalania kości na Willemie źle ustawione shocked.gif

Co do innych przyczyn to pytaj specjalistów elektronikół tutaj, jakieś wyładowania z palca itd itp. Nie znam się na prądzie wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jakby to było tak proste, to by ECU nie potrzebował odczytów i z TPS i z MAPa. Rzeczy chyba polega

> cała na tym (ale to właśnie chcę sprawdzić w programie), że do open-loopa nie jest konieczne

> 100% lub prawie 100% obciążenie (wg. MAP sensora), wystarczy też odpowiednio duże wychylenie

> przepustnicy, które np. powoduje 70% obciążenia, ale już potrzebne jest dodatkowe paliwo. I

> załóżmy teraz, że ECU przez przypadek mimo potrzeby większej ilości paliwa, nie przechodzi w

> tryb open loop.... Albo na odwrót, właśnie to robi, mimo, że powinien dalej czytać lambdę w

> trybie closed loop. Dużo bezpodstawnego gdybania, muszę na prawdę w program zajrzeć najpierw

ok czekam smile.gif masz czas do lipca heheh:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A co nabroiłeś? Może ta kość, którą wsadziłeś jest lewa? Jeżeli moja to jest to możliwe, bo

> ostatnio odkryłem, że mam napięcie do wypalania kości na Willemie źle ustawione

> Co do innych przyczyn to pytaj specjalistów elektronikół tutaj, jakieś wyładowania z palca itd itp.

> Nie znam się na prądzie

A nie wiem, moze w tym szukac przyczyn "nie dzialania" mojego auta hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A nie wiem, moze w tym szukac przyczyn "nie dzialania" mojego auta

Program w ECU albo działa, albo nie. Jeżeli jest w kości coś zważone, to na 90% komp albo się nie zastartuje wogóle, albo będzie się non-stop resetował. Jeżeli silnik odpala, ale nie chce Ci działać tak jak trzeba, to na 98% to nie jest wina ECU. Ale może być niedopasowanego programu, mówiłem Ci, że jest takie ryzyko, program nie był testowany wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no a tps to nie jest czujnik polozenia przepustnicy a MAP to nie jest czujnik cisnienia w

> kolektorze?

Jest, i czytane są oba do open-closed loop. Spojrzałem właśnie w program, najpierw sprawdza stan WOT przepustnicy, jak jest powyżej progów, to open loop, jeżeli nie, to sprawdza ciśnienie w dolocie, i jeżeli to jest powyżej progu, to open loop. Jeżeli nie, to jest parę innych sprawdzeń nieistotnych dla dyskusji, zanim wejdzie w closed loop.

Czyli statyczna mapa paliwa nie wyrabia, ale w połączeniu z autokalibracją powinna.

Dla zainteresowanych załączam tabelki progów MAP dla lambdy (kPa) i przepystnicy dla WOT (stopnie wychylenia).

285003366-progi.png

post-66042-14352512824898_thumb.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jest, i czytane są oba do open-closed loop. Spojrzałem właśnie w program, najpierw sprawdza stan

> WOT przepustnicy, jak jest powyżej progów, to open loop, jeżeli nie, to sprawdza ciśnienie w

> dolocie, i jeżeli to jest powyżej progu, to open loop. Jeżeli nie, to jest parę innych

> sprawdzeń nieistotnych dla dyskusji, zanim wejdzie w closed loop.

> Czyli statyczna mapa paliwa nie wyrabia, ale w połączeniu z autokalibracją powinna.

> Dla zainteresowanych załączam tabelki progów MAP dla lambdy (kPa) i przepystnicy dla WOT (stopnie

> wychylenia).

czyli jakie wnioski? napisales ze statyczna mapa nie wyrabia... jak jest skorygowana sygnalem z sondy lambda to jest ok, a przy duzym obciazeniu nie jest skorygowana i nie jest ok...

tak jakby moze mozna powiedziec ze to moze byc jedna z mozliwych przyczyn:D?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> czyli jakie wnioski? napisales ze statyczna mapa nie wyrabia... jak jest skorygowana sygnalem z

> sondy lambda to jest ok, a przy duzym obciazeniu nie jest skorygowana i nie jest ok...

> tak jakby moze mozna powiedziec ze to moze byc jedna z mozliwych przyczyn:D?

Zdefiniuj pojęcie "przyczyna" w tym wypadku wink.gif Jeżeli założymy, że ECU powinno być wystarczająco tolerancyjne na zmiany w mechanice, to przyczyną jest niewydolny bądź nie działający mechanizm auto kalibracji paliwa w ECU. Jeżeli natomiast założymy, że ECU jest zrobione i zmapowane z bardzo dużą precyzją (a jest, widać to po rozdzielczości i kształcie dużych map) pod konkretny silnik z osprzętem i autoadaptacja jest tylko po to, żeby korygować różnice w egzemplarzach danego samochodu, to przyczyną są zmiany mechaniczne.

Tak czy owak, co chciałem powiedzieć, to to, że nie działająca auto kalibracja paliwa (zakładając cały czas, że to wina paliwa, w co wierzę, bo (a) Tommi ma na pewno spore doświadczenie, (b) z zapłonem też były robione próby nic nie przynoszące) z jakiegokolwiek powodu (pochłaniacz) na pewno nie pomaga w tym wszystkim ok.gif

A że nie mam dostępu do silnika 16V to nic więcej nie jestem w stanie wydumać ani powiedzieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Program w ECU albo działa, albo nie. Jeżeli jest w kości coś zważone, to na 90% komp albo się nie

> zastartuje wogóle, albo będzie się non-stop resetował. Jeżeli silnik odpala, ale nie chce Ci

> działać tak jak trzeba, to na 98% to nie jest wina ECU. Ale może być niedopasowanego programu,

> mówiłem Ci, że jest takie ryzyko, program nie był testowany

Chodzi o to ze dzialalo ale sie zesralo i tak mi przez mysl przeszlo ze moze przez zabawe kosciami cos mu sie pomerdalo zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zdefiniuj pojęcie "przyczyna" w tym wypadku Jeżeli założymy, że ECU powinno być wystarczająco

> tolerancyjne na zmiany w mechanice, to przyczyną jest niewydolny bądź nie działający mechanizm

> auto kalibracji paliwa w ECU. Jeżeli natomiast założymy, że ECU jest zrobione i zmapowane z

> bardzo dużą precyzją (a jest, widać to po rozdzielczości i kształcie dużych map) pod konkretny

> silnik z osprzętem i autoadaptacja jest tylko po to, żeby korygować różnice w egzemplarzach

> danego samochodu, to przyczyną są zmiany mechaniczne.

> Tak czy owak, co chciałem powiedzieć, to to, że nie działająca auto kalibracja paliwa (zakładając

> cały czas, że to wina paliwa, w co wierzę, bo (a) Tommi ma na pewno spore doświadczenie, (b) z

> zapłonem też były robione próby nic nie przynoszące) z jakiegokolwiek powodu (pochłaniacz) na

> pewno nie pomaga w tym wszystkim

> A że nie mam dostępu do silnika 16V to nic więcej nie jestem w stanie wydumać ani powiedzieć.

hmmm ciagle przytaczam to zjawisko jakim jest: bierzemy silnik z punciaka gdzie smigal az milo, wkladamy do cc,sc i tyrkoli.... - mysle ze w takim przypadku to nie wina zuzycia silnika...

a przyczyna to przyczyna:) rozwazamy caly czas ten przypadek kiedy tyrkoli czyli duze obciazenie, gwaltowne przyspieszanie itd skoro wtedy ta autoadaptacja nie ma miejsca no to ja pomijamy w rozwazaniach:)

jak wloze do swojego 1,2 16v lub 1,4 16v i to zjawisko bedzie mialo miejsce to napewno je przebadam w miare mozliwosci, mam dostep do hamowni w pracy i byc moze bedzie szansa zczytac parametry pracy silnika podczas stanu pracy gdy tyrkoli... ale to juz jest troche skomplikowane bo nowe programy do pisania kalibracji i zczytywania parametrow nie wspoldzialaja z ta centralka... ale moze analiza spalin podczas tyrkolenia bedzie mozliwa i wtedy juz conieco by to dalo do myslenia mam nadzieje...

tak czy siak to bedzie najszybciej za rok smile.gif

pozdr i powodzenia w poszukiwaniach bezposrednich i posrednich przyczyn tyrkolenia smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> gwaltowne przyspieszanie itd skoro wtedy ta autoadaptacja nie ma miejsca no to ja pomijamy w

> rozwazaniach:)

Ale ma! Autoadaptacja działa niezależnie od obciążenia i open czy closed loop. Będąc bardziej precyzyjnym:

1. Autoadaptacja nie działa, bo albo jest wyłączona w diagnostyce, ale komp ją blokuje z "jakiegoś" powodu, znaczy się sytuacji błędnej. Wtedy nie ma dyskusji. Paliwo jest statyczne w trybie open loop, i korygowane lambdą w trybie close loop. Kropka.

2. Autoadaptacja działa, tzn. jest aktywana w kompie i nie ma błędów. Wtedy jest tak:

2a. Lambda jest w trybie closed loop (plus parę innych warunków pracy, pomińmy tutaj), wtedy komp prowadzi statystyki lambdy i zmienia parametry autoadaptacji jeżeli będzie uważać, że paliwo jest "przesunięte".

2b. W każdych warunkach, i closed i open loop, nawet pełne obciążenie na granicy odcinki, zapamiętane parametry autoadaptacji powodują dodanie lub obcięcie paliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale ma! Autoadaptacja działa niezależnie od obciążenia i open czy closed loop. Będąc bardziej

> precyzyjnym:

> 1. Autoadaptacja nie działa, bo albo jest wyłączona w diagnostyce, ale komp ją blokuje z "jakiegoś"

> powodu, znaczy się sytuacji błędnej. Wtedy nie ma dyskusji. Paliwo jest statyczne w trybie

> open loop, i korygowane lambdą w trybie close loop. Kropka.

> 2. Autoadaptacja działa, tzn. jest aktywana w kompie i nie ma błędów. Wtedy jest tak:

> 2a. Lambda jest w trybie closed loop (plus parę innych warunków pracy, pomińmy tutaj), wtedy komp

> prowadzi statystyki lambdy i zmienia parametry autoadaptacji jeżeli będzie uważać, że paliwo

> jest "przesunięte".

> 2b. W każdych warunkach, i closed i open loop, nawet pełne obciążenie na granicy odcinki,

> zapamiętane parametry autoadaptacji powodują dodanie lub obcięcie paliwa.

to ja nie rozumiem... zapytam jutro bardziej szczegolowo.

jestes pewnien tego co piszesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale ma! Autoadaptacja działa niezależnie od obciążenia i open czy closed loop. Będąc bardziej

> precyzyjnym:

> 1. Autoadaptacja nie działa, bo albo jest wyłączona w diagnostyce, ale komp ją blokuje z "jakiegoś"

> powodu, znaczy się sytuacji błędnej. Wtedy nie ma dyskusji. Paliwo jest statyczne w trybie

> open loop, i korygowane lambdą w trybie close loop. Kropka.

> 2. Autoadaptacja działa, tzn. jest aktywana w kompie i nie ma błędów. Wtedy jest tak:

> 2a. Lambda jest w trybie closed loop (plus parę innych warunków pracy, pomińmy tutaj), wtedy komp

> prowadzi statystyki lambdy i zmienia parametry autoadaptacji jeżeli będzie uważać, że paliwo

> jest "przesunięte".

> 2b. W każdych warunkach, i closed i open loop, nawet pełne obciążenie na granicy odcinki,

> zapamiętane parametry autoadaptacji powodują dodanie lub obcięcie paliwa.

dobra juz wiem czemu nie rozumiem

co to jest ta autoadaptacja? bo ja mam na mysli caly czas pod pojeciem autoadaptacji korekcje dawki za pomoca sygnalu z sondy lambda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to ja nie rozumiem... zapytam jutro bardziej szczegolowo.

> jestes pewnien tego co piszesz?

Dość zdecydowanie pewien wink.gif. Autoadaptacja a korekcja lambda to są dwie różne rzeczy. Korekcja lambda są to poprawki na bieżąco w zależności od odczytu czujnika. W trybie open loop nie ma takich poprawek i tyle. Autoadaptacja to jest prowadzenie statystyk z korekcji lambda w celu ustalenia ogólnego driftu mapy i zapamiętywanie tych statystyk na stałe i stałe poprawianie paliwa na podstawie tych statystyk. W kompach 8V są to po prostu cztery parametry (dla wolnych obrotów, dla małych obciążeń z wyłączonym pochłaniaczem, z włączonym, i ostatnia dla większych >60kPa obciążeń). Dla kompa 16V jest to już mapa, w skrócie 2x6. 2 rodzaje obciążeń i 6 zakresów RPM.

Zauważ teraz, że jeżeli autoadaptacja nie działa z jakiegoś powodu, to komp nie zapamięta, że mapa jest rozjechana, i nie będzie miał jak poprawić rozjechanej mapy w trybie open loop.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> odpowiedz kolegi Tschoob pomijam bo nie wnosi nic do tematu skoro mowimy o seryjnym silniku 86 KM i

> seryjnych czujnikach itd a on wypada z nieco nowszym ktory z tego co czytalem (nic czego

> jestem pewien) rozni sie kilkoma parametrami od p1 i do tego modzona wiazka itd

n/c ... wiesz lepiej to ok ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dość zdecydowanie pewien . Autoadaptacja a korekcja lambda to są dwie różne rzeczy. Korekcja lambda

> są to poprawki na bieżąco w zależności od odczytu czujnika. W trybie open loop nie ma takich

> poprawek i tyle. Autoadaptacja to jest prowadzenie statystyk z korekcji lambda w celu

> ustalenia ogólnego driftu mapy i zapamiętywanie tych statystyk na stałe i stałe poprawianie

> paliwa na podstawie tych statystyk. W kompach 8V są to po prostu cztery parametry (dla wolnych

> obrotów, dla małych obciążeń z wyłączonym pochłaniaczem, z włączonym, i ostatnia dla większych

> Zauważ teraz, że jeżeli autoadaptacja nie działa z jakiegoś powodu, to komp nie zapamięta, że mapa

> jest rozjechana, i nie będzie miał jak poprawić rozjechanej mapy w trybie open loop.

tylko jest pytanie (nie znam to sie pytam:P) - czy ta autoadaptacja jest w stanie na tyle poprawic rozjechana mape zeby nie bylo takiego zjawiska jakim jest tyrkolenie (zakladam tutaj ze to tyrkolenie wynika posrednio ze zlego skladu mieszanki)?? bo moze autoadaptacja dziala ale nie na tyle sprawnie tudziez nie na tyle poprawnie...

co o tym myslisz?? tak tylko rozwazam, nie wiem za bardzo jak jest realizowana i w jakim stopniu (zakresie)ta autoadaptacja....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tylko jest pytanie (nie znam to sie pytam:P) - czy ta autoadaptacja jest w stanie na tyle poprawic

> rozjechana mape zeby nie bylo takiego zjawiska jakim jest tyrkolenie (zakladam tutaj ze to

> tyrkolenie wynika posrednio ze zlego skladu mieszanki)?? bo moze autoadaptacja dziala ale nie

> na tyle sprawnie tudziez nie na tyle poprawnie...

> co o tym myslisz?? tak tylko rozwazam, nie wiem za bardzo jak jest realizowana i w jakim stopniu

> (zakresie)ta autoadaptacja....

No więc to jest bardzo zasadne pytanie właśnie i takie, na które sam chciałbym znać odpowiedź. Sam zakres działania tych parametrów jest dostatecznie duży, żeby albo totalnie totalnie zalać silnik, albo próbować jechać na samym powietrzu. Tu nie ma problemu. Ale rozdzielczość map adaptacyjnych jest problemem. Załóźmy, że mówimy o jakimś stałym RPM. Paliwo przy 65kPa jest rozjechane o X a przy 80 kPa o Y, ale autoadaptacja potrafi zapamiętać tylko jedną wartość, albo X albo Y, bo nie rozróżnia między 65kPa a 80kPa, tylko czy jest więcej czy mniej niż 60kPa. Więc jeżeli mapa statyczna jest rozjechana w różne strony przy mnóstwie róznych obciążeń, to pewnie nic nie pomoże. Ale jeżeli np. globalnie brakuje paliwa, albo jest go za dużo, po mniej więcej równo to powinna zdecydowanie sobie poradzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No więc to jest bardzo zasadne pytanie właśnie i takie, na które sam chciałbym znać odpowiedź. Sam

> zakres działania tych parametrów jest dostatecznie duży, żeby albo totalnie totalnie zalać

> silnik, albo próbować jechać na samym powietrzu. Tu nie ma problemu. Ale rozdzielczość map

> adaptacyjnych jest problemem. Załóźmy, że mówimy o jakimś stałym RPM. Paliwo przy 65kPa jest

> rozjechane o X a przy 80 kPa o Y, ale autoadaptacja potrafi zapamiętać tylko jedną wartość,

> albo X albo Y, bo nie rozróżnia między 65kPa a 80kPa, tylko czy jest więcej czy mniej niż

> 60kPa. Więc jeżeli mapa statyczna jest rozjechana w różne strony przy mnóstwie róznych

> obciążeń, to pewnie nic nie pomoże. Ale jeżeli np. globalnie brakuje paliwa, albo jest go za

> dużo, po mniej więcej równo to powinna zdecydowanie sobie poradzić.

dobra to juz wiem o co jutro zapytac, tylko czy ja to zrozumiem jak oni po wlosku nawijaja i nawet jak sie poprosi zeby troche zwolnil (choc po 2 albo 3 espresso do poludnia to chyba sie nie da) to za chwile dalej to samo... no nic zanotuje i potem bede to tlumaczyl jakos smile.gif

pozdr napisze jutro co z tego wyszlo:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> kalibracje (mapy) sa ukladane (pisane) do danego silnika z konkretnym ukladem dolotowym, wylotowym,

> wtryskami, czujnikami itd itp

> teraz pomyslmy: w punto silnika dziala tak jak fiat planowal a w cc nie... dlaczego? przeanalizujmy

> co sie zmienilo i w jakich warunkach silnik nie pracuje tak jak inzynierzy chcieli

> moze zaczne od tego drugiego: zjawisko tyrkolenia wystepuje przy predkosci obrotowej silnika w

> zakresie mniej wiecej 2500-4000 i przy obciazeniu zalozmy 80-100% - wtedy to sygnal z sondy

niet, w niedziele jeździłem cinkusiem 16v i tyrkolił w całym zakresie obrotów przy nawet niewielkim ale zdecydowanym dodaniem gazu

> lambda nie jest uwzgledniany przy "tworzeniu" mieszanki a uklad recyrkulacji spalin jest

> zamkniety (tutaj nie mam pewnosci) - paliwo jest wtryskiwane w takiej ilosci jaka jest

> zapisana w mapach

> i tyrkoli...

> a dlaczego? opinia w malej czesci moja a w bardzo duzej czesci osob z ktorymi to konsultowalem jest

> logiczna i wytlumaczalna

> wkladajac ten oto silnik do budy z cc tudziez sc kazdy liczy na moc, nie ukrywajmy ze po to sie to

> robi... w tym celu troche z przymusu a treche z checi uzyskania lepszego napelniania i

dobra, to czemu auto ma niską kulture pracy (a właściwie to jej brak) na wolnych obrotach potrafi sobie zgasnąć, a przy jeździe na jedynce na wolnych obrotach dławi sie, kaszle i żabkuje? Przecież wtedy też chodzi na odczytach z lambdy

> oprozniania cylindra wsadzamy inny (krotszy, sportowy, Kowalskiego itd) uklad dolotowy oraz

> przelotowy, sportowy itd itp uklad wylotowy

> no i co sie okazuje - zmienilismy charakterystyke napelniania cylindra, przeplyw mieszanki przez

> cylinder, charakterystyke oprozniania cylindra - -ogolnie mowiac zmienilismy stopien

> napelnienia cylindra - a jeszcze prosciej ilosc powietrza wew cylindra

> do tego wtryskujemu ilosc paliwa jaka jest zapisananaw mapie i co mamy? no wlasnie nie wiadomo

> co..... w kazdym razie nie to co powinnismy miec dla pozostalych parametrow zapisanych w

> mapach, z ktorych glownym jest kat wyprzedzenia zaplonu

> dodatkowo z tego co sie dowiedzialem to mniej wiecej w zakresie tyrkolenia na chcarkterystyce

> zewnetrznej momentu obrotowego seryjnego silnika 1,2 16v (takiego ktory siedzi jeszcze w

> punto;) czyli dzialajacego poprawnie:) jest rowniez maly "dolek", ktory po zmianie ukladow

> dolotowego i wylotowego u niektorych moze sie powieksza, u niektorych moze pozostaje bez zmian

Wobec tego dlaczego w punciaku na "drut kolektorze" wydechowym, stożku i cos tam jeszcze pomodzone było, nie pamiętam bo to kolega mi mówił, chyba jakies wałki miał inne założone wszystko chodziło normalnie, a po przełożeniu tego do budy cc zaczęło pierd**lić? hmm.gif

> podsumowujac: Tommi napisal bardzo rzeczowe zdanie ktore dla osoby ktora sie dobrze zna na

> silnikach i zna problem jest tylko potwierdzeniem, problem jest dosc skomplikowany i ciezko go

> rozwiazac bez badan testow itd ale glowna przyczyna wedlug mnie jest to co napisal Tommi:

> "osprzet" a mianowicie uklad dolotowy i wylotowy a potem posrednimi przyczynami sa zly sklad

> mieszanki, zly kat wyprzedzenia zaplonu dla tego skladu mieszanki itd itp

> nie twierdze ze moja teoria jest prawidlowa, nie znam sie dobrze na kalibrowaniu (pisaniu map), ale

> konsultowalem to z osobami ktore sie znaja dobrze... niestety nie wszystki ich slowa bylem w

> stanie nawet zrozumiec (wlosi niechetnie sie ucza angielskiego a moj wloski jest kiepski) wiec

> moze w niektorych miekscach sie pomylilem lub cos zle napisalem

> prosze ten post potraktowac jako moja subiektywna ocene zjawiska jakim jest tyrkolenie, krytyka jak

> i wyjatki potwierdzajace regule sa mile widziane tylko prosze wziac pod uwage ze pisalem to z

> mysla nawet o tych co nie wiedza za wiele o silnikach itd itp, dla niektorych to jest

> oczywiste a niektorzy nie wiedza co to jest sonda lambda wiec prosze o wyrozumialosc, kazdy

> kiedys byl mlody i rowniez takiemu trzeba pomoc, wyjasnic

> jako ze odwazylem sie napisac publicznie i poruszyc temat chyba trafnie mam nadzieje ze nie bedzie

> opini typu bzdury, glupota itd

> aha i takim najprostszym sposobem na zminimalizowanie tego zjawiska moglo by byc zwiekszenie

> cisnienia paliwa w szynie o 0,2 do 0,5 bar ale czy to pomoze cokolwiek to nie wiem - wydaje mi

> sie ze od tego nalezalo by zaczac

nie zlosnik.gif zacząć to by należało od podpięcia szerokopasmówki pojeżdżenia i zebrania logów z z czujników

- nie mowiaz o korektach w mapach co oczywiscie rozwiazalo

> by problem calkowicie:)

> pozdrawiam i dziekuje za uwage:)

a prosze bardzo zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tylko jest pytanie (nie znam to sie pytam:P) - czy ta autoadaptacja jest w stanie na tyle poprawic

> rozjechana mape zeby nie bylo takiego zjawiska jakim jest tyrkolenie (zakladam tutaj ze to

właśnie że bywa na odwrót... nawet auta które nie trykoliły po jakimś czasie zaczynają tyrkolić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki za udzial w dyskusji smile.gif pozdrow kumpla od tego silnika z punciaka co chyba ma jeszcze jakies wałki zmienione:) zapewne, jak kazdy, ma jeszcze ta sonde szerokopasmowa i wszechdostepny program aby sczytac logi:)

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dzieki za udzial w dyskusji pozdrow kumpla od tego silnika z punciaka co chyba ma jeszcze jakies

> wałki zmienione:) zapewne, jak kazdy, ma jeszcze ta sonde szerokopasmowa i wszechdostepny

> program aby sczytac logi:)

> pozdr

ja sie tym osobiście zajmę zlosnik.gif, mam sondę, mam przyrządy, tylko teraz musimy turbawke ogarnąć i potem ostro sie bierzemy za tego cienkiego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na kompie od 16v szarpie.

mam 1.4 16V na osprzęcie P1 - strojone u Huby

jadąc na 1 biegu na jałowych obrotach szarpie

na 2 raz szarpie raz nie, ale częściej szarpie

3,4,5 - nie szarpie nawet pod min wzniesienie

6 - nie szarpie na prostym

czemu tylko 1 i 2 szarpie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mam 1.4 16V na osprzęcie P1 - strojone u Huby

> jadąc na 1 biegu na jałowych obrotach szarpie

> na 2 raz szarpie raz nie, ale częściej szarpie

> 3,4,5 - nie szarpie nawet pod min wzniesienie

> 6 - nie szarpie na prostym

> czemu tylko 1 i 2 szarpie ?

A u mnie raz szarpało, raz nie... tyrkolił prawie zawsze...

Nie tyrkolił wówczas kiedy jeździłem z podpiętym KTSem i do pierwszego zgaszenia był cud malina. Drugim razem nie tyrkolił jak mu zapierd... MAP z 1.1 a zamiast IAT dostał rezystor. Zapierd... jak szalony ale polił jak smok i kopcił na czorno waytogo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dość zdecydowanie pewien . Autoadaptacja a korekcja lambda to są dwie różne rzeczy. Korekcja lambda

> są to poprawki na bieżąco w zależności od odczytu czujnika. W trybie open loop nie ma takich

> poprawek i tyle. Autoadaptacja to jest prowadzenie statystyk z korekcji lambda w celu

> ustalenia ogólnego driftu mapy i zapamiętywanie tych statystyk na stałe i stałe poprawianie

> paliwa na podstawie tych statystyk. W kompach 8V są to po prostu cztery parametry (dla wolnych

> obrotów, dla małych obciążeń z wyłączonym pochłaniaczem, z włączonym, i ostatnia dla większych

> Zauważ teraz, że jeżeli autoadaptacja nie działa z jakiegoś powodu, to komp nie zapamięta, że mapa

> jest rozjechana, i nie będzie miał jak poprawić rozjechanej mapy w trybie open loop.

ok dowiedzialem sie dzisiaj conieco... i teraz zapytam jeszcze raz czy jestes pewnien ze autoadaptacja dziala w trybie open loop i close loop? bo nawet sam napisales:

Autoadaptacja to jest prowadzenie statystyk z korekcji lambda .......

a korkcja lambdy dokonywana jest tylko w trybie close loop... wiec cos jest nie tak tutaj

dzisiaj powiedziano mi: w trybie close loop dokonywana jest korekcja wartosci rzeczywistej lambdy za pomoca wspolczynnika korekcji oby otrzymac wartosc oczekiwana lambdy okolo 1 (bo przy takiej wartosci trojdrozny reaktor katalityczny ma pracowac aby emisja glownych szkodliwych skladnikow spalin byla "wyposrodkowana"), i w tym tez trybie wystepuje zjawisko autoadaptacji w celu zapamietania tych korekcji - jest to proces dosc dlugi w czasie itd a dokonywany jest ze wzgledu na zuzycie silnika, nierownomiernosc pracy/spalania w poszczegolnych cylindrach itd itp aby lambda zawsze dazyla do okolo 1

natomiast w trybie open loop lambda nie jest korygowana i proces autoadaptacji nie wystepuje... dane co do ilosci wtryskiwanego paliwa itd sa zczytywane bezposrednio z map

i teraz mowiac o silniku 1,2 16v 86KM z oryginalnymi czujnikami wiazka sterownikiem itd ale ze zmienionym ukladem dolotowym i wylotowym tyrkolenie wystepuje przy pelnym obciazeniu, czyli wtedy kiedy sterownik pracuje w trybie open loop... jako ze mapy byly pisane pod inny "osprzet" nie znamy rzeczywistego napelnienia cylindra, temp wew cylindra i przede wszystkim skladu mieszanki... a sa to glowne z wielu parametrow dla ktorych dobieramy odpowiedni kat wyprzedzenia zaplonu (i nie tylko oczywiscie), ktory zapisany jest tylko w mapach

mowiac ogolnie wydaje mi sie ze w tym oto stanie pracy silnika kiedy wystepuje tyrkolenie najwyrazniej mozna odczuc zmieny jakie zostaly wprowadzone w blush.gifsprzecie" a nie zostaly uwzglednione w mapach, z ktorych pobierane sa informacje "co i jak" aby silnika pracowal tak jak go fabryka stworzyla smile.gif

co do komory rezonansowej to gosc z ktorym rozmawialem nie wiedzial czy jest czy nie ma w tym konkretnym przypadku (seryjny ukl dolot silnika 1,2 16v p1) ale jesli jest to oczywiscie ze ma wplyw na napelnianie cylindra, tworzenie mieszanki itd itp

moge po imieniu?? ok - wiec Wojtek co o tym myslisz?

pozdr:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

/.../

> co do komory rezonansowej to gosc z ktorym rozmawialem nie wiedzial czy jest czy nie ma w tym

> konkretnym przypadku (seryjny ukl dolot silnika 1,2 16v p1) ale jesli jest to oczywiscie ze ma

> wplyw na napelnianie cylindra, tworzenie mieszanki itd itp

/.../

a jak myslisz czym jes to czarne pudło na wierzchu kolektora dolotowego ? ;-)

w orginalnym ukłądzie dolotowym jest własnie ta komora

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ok dowiedzialem sie dzisiaj conieco... i teraz zapytam jeszcze raz czy jestes pewnien ze

> autoadaptacja dziala w trybie open loop i close loop? bo nawet sam napisales:

> Autoadaptacja to jest prowadzenie statystyk z korekcji lambda .......

> a korkcja lambdy dokonywana jest tylko w trybie close loop... wiec cos jest nie tak tutaj

> dzisiaj powiedziano mi: w trybie close loop dokonywana jest korekcja wartosci rzeczywistej lambdy

> za pomoca wspolczynnika korekcji oby otrzymac wartosc oczekiwana lambdy okolo 1 (bo przy

> takiej wartosci trojdrozny reaktor katalityczny ma pracowac aby emisja glownych szkodliwych

> skladnikow spalin byla "wyposrodkowana"), i w tym tez trybie wystepuje zjawisko autoadaptacji

> w celu zapamietania tych korekcji - jest to proces dosc dlugi w czasie itd a dokonywany jest

> ze wzgledu na zuzycie silnika, nierownomiernosc pracy/spalania w poszczegolnych cylindrach itd

> itp aby lambda zawsze dazyla do okolo 1

> natomiast w trybie open loop lambda nie jest korygowana i proces autoadaptacji nie wystepuje...

> dane co do ilosci wtryskiwanego paliwa itd sa zczytywane bezposrednio z map

> i teraz mowiac o silniku 1,2 16v 86KM z oryginalnymi czujnikami wiazka sterownikiem itd ale ze

> zmienionym ukladem dolotowym i wylotowym tyrkolenie wystepuje przy pelnym obciazeniu, czyli

> wtedy kiedy sterownik pracuje w trybie open loop... jako ze mapy byly pisane pod inny

> "osprzet" nie znamy rzeczywistego napelnienia cylindra, temp wew cylindra i przede wszystkim

> skladu mieszanki... a sa to glowne z wielu parametrow dla ktorych dobieramy odpowiedni kat

> wyprzedzenia zaplonu (i nie tylko oczywiscie), ktory zapisany jest tylko w mapach

> mowiac ogolnie wydaje mi sie ze w tym oto stanie pracy silnika kiedy wystepuje tyrkolenie

> najwyrazniej mozna odczuc zmieny jakie zostaly wprowadzone w sprzecie" a nie zostaly

> uwzglednione w mapach, z ktorych pobierane sa informacje "co i jak" aby silnika pracowal tak

> jak go fabryka stworzyla

> co do komory rezonansowej to gosc z ktorym rozmawialem nie wiedzial czy jest czy nie ma w tym

> konkretnym przypadku (seryjny ukl dolot silnika 1,2 16v p1) ale jesli jest to oczywiscie ze ma

> wplyw na napelnianie cylindra, tworzenie mieszanki itd itp

> moge po imieniu?? ok - wiec Wojtek co o tym myslisz?

> pozdr:)

Na razie nie mam czasu więcej napisać, oprócz wyklarowania autoadaptacji. Wszystko co napisałeś jest poprawne. Ale... To, że autoadaptacja nie występuje w open loop jest o tyle prawdą, że nie są prowadzone te statystyki (bo niby z czego, skoro lambda jest wyłączona), ale zawsze już zapamiętane statystyki są brane pod uwagę przy wyliczaniu paliwa, we wszystkich trybach i obciążeniach. Bo po co innego miały by być prowadzone, w trybie closed loop są nie potrzebne, bo jest lambda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na razie nie mam czasu więcej napisać, oprócz wyklarowania autoadaptacji. Wszystko co napisałeś

> jest poprawne. Ale... To, że autoadaptacja nie występuje w open loop jest o tyle prawdą, że

> nie są prowadzone te statystyki (bo niby z czego, skoro lambda jest wyłączona), ale zawsze już

> zapamiętane statystyki są brane pod uwagę przy wyliczaniu paliwa, we wszystkich trybach i

> obciążeniach. Bo po co innego miały by być prowadzone, w trybie closed loop są nie potrzebne,

> bo jest lambda.

a skad sie biora te "juz zapamietane statystyki"?

podejrzewam ze autoadaptacja (statystyki) w trybie close loop sa po to zeby usprawnic dzialanie korekcji z lambdy (np czas osiagniecia lambdy zblizonej do 1)

bedziesz mial chwile to powiedz co Ci na jezyku siedzi, wszyscy sie czegos nauczymy:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a skad sie biora te "juz zapamietane statystyki"?

Jak pisałem są prowadzone w trybie closed loop i zapamiętywane w małej tabelce (w przypadku kompa 16V) w pamięci RAM i są też zapisywane na stałe w EEPROM-ie.

> podejrzewam ze autoadaptacja (statystyki) w trybie close loop sa po to zeby usprawnic dzialanie

> korekcji z lambdy (np czas osiagniecia lambdy zblizonej do 1)

Ten czas bez autoadaptacji to i tak są millisekundy, więc po co?

> bedziesz mial chwile to powiedz co Ci na jezyku siedzi, wszyscy sie czegos nauczymy:)

Już usiłuję od dłużeszgo czasu tu i uwdzie, ale mam problem z odbiorem wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedno tylko muszę uściślić. To nie prawda, że tyrkoli pod maksymalnym obciążeniem. Tyrkoli pod nagłym obciązeniem i tylko chwilę po jego zwiększeniu. Potem już paput w podłodze i auto idzie normalnie. Ja miałem na przykład tak, że jak dodałem szybko (ale nie do końca) gazu i zatyrkolił to drugie nawet szybkie wciśnięcie pedału z tej pozycji do oporu (o ile silnik miał cały czas obciązenie) już tyrkolenia nie powodowało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jedno tylko muszę uściślić. To nie prawda, że tyrkoli pod maksymalnym obciążeniem. Tyrkoli pod

> nagłym obciązeniem i tylko chwilę po jego zwiększeniu. Potem już paput w podłodze i auto idzie

> normalnie. Ja miałem na przykład tak, że jak dodałem szybko (ale nie do końca) gazu i

> zatyrkolił to drugie nawet szybkie wciśnięcie pedału z tej pozycji do oporu (o ile silnik miał

> cały czas obciązenie) już tyrkolenia nie powodowało.

Bardzo dobrze to napisales. Tak samo jest u mnie i to w 1.4 tak jak u ciebie bo chyba masz 1.4 a nie 1.2 i to wlasnie o moim cc pisze kolega marc_

Aha i jeszcze nie prawda ze tyrkoli w jakims przedziale obrotow bo u mnie jak jade nawet na 6 biegu i powiedzmy ze mam 4000 obrotow odpusze gaz do konca a potem nawet troche wcisne (nie do dechy) to zaczyna tyrkolic a przestaje nie powyzej pewnych obrotow tylko raczej po pewnym czasie bez wzgledu na bieg i na to jak szybko rosna obroty silnika. Jest tez cos takiego ze jak przyspieszam wciskam gaz oczywiscie nie do konca zaczyna tyrkolic wtedy na moment delikatnie odpuszczam i dociskam gaz mniej wiecej tak samo jak wczesniej to czesto przestaje tyrkolic i idzie pelnym ogniem.

A wogole to jak sie juz rozpisalem to chce jeszcze zwrocic uwage ze silnik 1.4 kolegi kija na moim osprzecie, moim kompie z niby programem pod 1.4 rozprowadzanym na forum, przepustnicy z 1.6 tyrkolil minimalnie natomiast moj silnik tyrkoi na tym samym osprzecie i kompie tyrkolil tak jak opisalem. Co wiecej teraz w moim silniku sa walki z rewaru, lizniete zawory, lekkie kolo, kolektor wyd. rurowy i obrobiona glowica. W silniku jedyne co zostalo niezmienione to blok (poza kolem zamachowym i metalowa miska tongue.gif) i zachowuje sie tak jak przed grzebaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bardzo dobrze to napisales. Tak samo jest u mnie i to w 1.4 tak jak u ciebie bo chyba masz 1.4 a

> nie 1.2 i to wlasnie o moim cc pisze kolega marc_

> Aha i jeszcze nie prawda ze tyrkoli w jakims przedziale obrotow bo u mnie jak jade nawet na 6 biegu

> i powiedzmy ze mam 4000 obrotow odpusze gaz do konca a potem nawet troche wcisne (nie do

> dechy) to zaczyna tyrkolic a przestaje nie powyzej pewnych obrotow tylko raczej po pewnym

> czasie bez wzgledu na bieg i na to jak szybko rosna obroty silnika. Jest tez cos takiego ze

> jak przyspieszam wciskam gaz oczywiscie nie do konca zaczyna tyrkolic wtedy na moment

> delikatnie odpuszczam i dociskam gaz mniej wiecej tak samo jak wczesniej to czesto przestaje

> tyrkolic i idzie pelnym ogniem.

> A wogole to jak sie juz rozpisalem to chce jeszcze zwrocic uwage ze silnik 1.4 kolegi kija na moim

> osprzecie, moim kompie z niby programem pod 1.4 rozprowadzanym na forum, przepustnicy z 1.6

> tyrkolil minimalnie natomiast moj silnik tyrkoi na tym samym osprzecie i kompie tyrkolil tak

> jak opisalem. Co wiecej teraz w moim silniku sa walki z rewaru, lizniete zawory, lekkie kolo,

> kolektor wyd. rurowy i obrobiona glowica. W silniku jedyne co zostalo niezmienione to blok

> (poza kolem zamachowym i metalowa miska ) i zachowuje sie tak jak przed grzebaniem.

Myślę, że przy tak dokładnym opisie można temat rozpocząć od nowa grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Myślę, że przy tak dokładnym opisie można temat rozpocząć od nowa

No, jest taki bajer w programie od 16V odpowiedzialny za czas reakcji na zmiany przepustnicy i drugi za szybkości zamiany paliwa WOT z tym związane. I jest tam opoźnienie specjalnie wprogramowane, ale jak duże jest ono w praktyce nie udało się wytestować, bo Huba zpsuł swój 16V frown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No, jest taki bajer w programie od 16V odpowiedzialny za czas reakcji na zmiany przepustnicy i

> drugi za szybkości zamiany paliwa WOT z tym związane. I jest tam opoźnienie specjalnie

> wprogramowane, ale jak duże jest ono w praktyce nie udało się wytestować, bo Huba zpsuł swój

> 16V

No bo tak na chłopski rozum jedyną rzeczą której nie da się silnikowi zasymulować, żeby czuł się jak w punto jest masa cento. Punciaki robią setkę w 12 sekund. CC w 9. To o 25% szybciej. Może potrzeba do sterownika dołożyć lepszą kartę graficzną hehe.gif ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.