broker Napisano 12 Marca 2011 Udostępnij Napisano 12 Marca 2011 Wszystko działa ok, ale raz na jakiś czas (co 5 odpalenie) po przekręceniu kluczyka słychać tylko CYK jeden raz i nic więcej się nie dzieje. Wbijam jakiś bieg, przepycham autko kilka cm, zrzucam z biegu i odpala normalnie, co to może być? Bendix się wiesza? Szczotki? Elektro włącznik? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtala Napisano 12 Marca 2011 Udostępnij Napisano 12 Marca 2011 > Wszystko działa ok, ale raz na jakiś czas (co 5 odpalenie) po przekręceniu kluczyka słychać tylko > CYK jeden raz i nic więcej się nie dzieje. Wbijam jakiś bieg, przepycham autko kilka cm, > zrzucam z biegu i odpala normalnie, co to może być? Bendix się wiesza? Szczotki? Elektro > włącznik? szczotki sie skonczylu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andre44 Napisano 12 Marca 2011 Udostępnij Napisano 12 Marca 2011 > Wszystko działa ok, ale raz na jakiś czas (co 5 odpalenie) po przekręceniu kluczyka słychać tylko > CYK jeden raz i nic więcej się nie dzieje. Wbijam jakiś bieg, przepycham autko kilka cm, > zrzucam z biegu i odpala normalnie, co to może być? Bendix się wiesza? Szczotki? Elektro > włącznik? mialem tak samo w 700 ale mi sie bendiks zawiszal Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
broker Napisano 12 Marca 2011 Autor Udostępnij Napisano 12 Marca 2011 > szczotki sie skonczylu Ale jak by się skończyły to by w ogóle nie odpalał, a on kilka razy odpali, potem zonk, potem nowu kilka razy pali itd Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
broker Napisano 12 Marca 2011 Autor Udostępnij Napisano 12 Marca 2011 > mialem tak samo w 700 ale mi sie bendiks zawiszal Też obstawiam właśnie bendix Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawlo75 Napisano 12 Marca 2011 Udostępnij Napisano 12 Marca 2011 > Też obstawiam właśnie bendix u mnie przy podobnych objawach przyczyną był wyłącznik, więc może jednak to... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
broker Napisano 12 Marca 2011 Autor Udostępnij Napisano 12 Marca 2011 > u mnie przy podobnych objawach przyczyną był wyłącznik, więc może jednak to... Wyłącznik wymieniałem jakieś 5 miesięcy temu, co prawda zamiennik i w cale bym się nie zdziwił jak by padł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
broker Napisano 12 Marca 2011 Autor Udostępnij Napisano 12 Marca 2011 Panowie a może być też wina wirnika? Np któreś uzwojenie jest zerwane? Wiem, że takie domysły to wróżenie z fusów, tak czy siak w przyszłym tygodniu będę musiał wyciągnąć rozrusznik i zrobić oględziny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gumis666 Napisano 12 Marca 2011 Udostępnij Napisano 12 Marca 2011 Miałem tak w 1.1 co któraś próba przekręcenia kluczyka i dopiero odpalał, szybki demontaż i pojechał na regeneracje od tamtej pory działa bez zarzutu a nawet 16v teraz kręci nei ma co gdybać dawaj go na stół Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtala Napisano 12 Marca 2011 Udostępnij Napisano 12 Marca 2011 > Ale jak by się skończyły to by w ogóle nie odpalał, a on kilka razy odpali, potem zonk, potem nowu > kilka razy pali itd tez tak mialem u brata w cc'sie. Raz odpala raz nie. Szczotki byly na wykonczeniu i raz stykalo raz nie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawlo75 Napisano 12 Marca 2011 Udostępnij Napisano 12 Marca 2011 a "puknięcie" w niego coś daje? wtedy gdy nie chce kręcić, stacyjkę na rozruch i mu delikatnie i z wyczuciem przyłożyć (oczywiście najłatwiej jedna osoba przy rozruszniku a druga obsługuje stacyjkę) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sotkin Napisano 13 Marca 2011 Udostępnij Napisano 13 Marca 2011 Miałem w swoim CC takie zjawisko. Sprawdź kabelek (ten cieńszy) dochodzący od stacyjki do rozrusznika. Wsuwka lubi się luzować i efekt jest taki jak opisujesz. Ja z początku po prostu ją dopychałem aż wreszcie obciełem i założyłem nową i problem zniknął. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
draco40 Napisano 13 Marca 2011 Udostępnij Napisano 13 Marca 2011 > Panowie a może być też wina wirnika? Np któreś uzwojenie jest zerwane? Wiem, że takie domysły to > wróżenie z fusów, tak czy siak w przyszłym tygodniu będę musiał wyciągnąć rozrusznik i zrobić > oględziny albo szczotki albo wirnik tak jak piszesz (miałem podobnie w malari swego czasu, i własnie szczotki sie konczyły).... jak szczotki to w mom. gdy nie łapie musisz stuknac mloteczkiem w rozrusznik, powinno pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrzychuSC Napisano 19 Marca 2011 Udostępnij Napisano 19 Marca 2011 > Wszystko działa ok, ale raz na jakiś czas (co 5 odpalenie) po przekręceniu kluczyka słychać tylko > CYK jeden raz i nic więcej się nie dzieje. Wbijam jakiś bieg, przepycham autko kilka cm, > zrzucam z biegu i odpala normalnie, co to może być? Bendix się wiesza? Szczotki? Elektro > włącznik? miałem to samo, z miesiąc temu strzelił focha , póżniej był spokój do tego wtorku. Też tylko cykanie słychać, przepchałem kawałek na biegu, odpalił . Wczoraj już przepychanie nie pomogło, dzisiaj rozrusznik poleciał na regeneracje, diagnoza automat do wymiany ( przy okazji wleciały nowe szczotki i tulejki) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
broker Napisano 23 Lipca 2011 Autor Udostępnij Napisano 23 Lipca 2011 Odkopuje kotleta, zabrałem się za to po 4 miesiącach (teraz to już w ogóle nie chciał odpalać) problem była masa a raczej jej brak (tutaj wielkie dzięki dla głowy za słuszną sugestie) mocowanie było bardzo skorodowane, podczas odkręcania śruby oczywiście się ukręciły, ale dzięki Aziemu ogarnęliśmy temat. Dareq można zamykać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AZI ST Napisano 24 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2011 nic co ludzkie nie jest nam obce ale sam to zrobiłeś więc żadna tu moja zasługa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.