Skocz do zawartości

Łożysko tył ?


paweldk

Rekomendowane odpowiedzi

Przy wymianie oleju posprawdzałem kilka rzeczy. Zauważyłem, że tylne lewe koło praktycznie ciężko zakręcić. Lewe jakoś się kręciło. Przy próbie kręcenie koła słychać było jakby szum. Po dojechaniu do domu, obie felgi i tarcze miały taką samą temperaturę ( nie były gorące)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zużyte łożysko na początku nie daje o sobie znać, z biegiem czasu zaczyna od popiskiwania, przez chrobotanie, szuranie, po wycie, buczenie, grzanie i w końcu odpada całe koło hehe.gif

Na początek należy wykluczyć tarcze i klocki hamulcowe, jak mówisz że temp. jest taka sama z tyłu po lewej i prawej, po zakończeniu trasy należy sprawdzić środek felgi ( jak masz alusy - zdjąć wieczko i sprawdzic pokrywkę czy nie jest cieplejsza niż pozostałe ).

Inny test, aby wykluczyć czy winne jest łożysko to jazda po łuku ( łożysko musi jednak już dawać o sobie znać ) wiele osób myli huczące łożysko z hałasem toczenia opon i w ogóle nie zdaje sobie z tego sprawy.

Jadąc po łuku ok 60 km/h w prawo działamy siłą odśrodkową na koła lewe powodując zwiększenie na nie nacisku, tym samym zdejmując obciążenie z łożyska prawego. Jeśli hałas znika, lub maleje wiadomo że mamy uszkodzone któreś z łożysk prawych. Jeśli hałas się nasila - uszkodzone łożysko na osi lewej.

Na podnośniku najlepiej jest ściągnąć koło. Obracająca się tarcza oprócz ew. delikatnego ocierania klocków hamulcowych nie powinna wydawać absolutnie żadnego dźwięku. Jeśli słychać chrobotanie - mamy winowajcę.

Na osi tylniej łożysko zintegrowane jest z całą piastą - koszt ok 250 zł. Wymiana banalna. Moment dokręcenia nakrętki - 250 Nm.

Z przodu wymienia się jedynie łożysko. Robota cięższa bo demontujemy całą zwrotnicę. Koszt łożyska ok 150 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chrobotań brak, tylko taki szum, właśnie jakby klocek lekko dotykał tarczę

Zdejmij w takim razie koło. Odchyl delikatnie klocki od tarczy śrubokrętem uważając aby nie narazić tarczy na uszkodzenia.

Zakręć kołem i się przekonasz.

Najczęściej siadają łożyska jak i całe zawieszenie po prawej stronie gdyż to one właśnie najbardziej narażone są na dziury i nierówności na jezdni.

Sprawna tarcza nie wydaje żadnego szumu podczas kręcenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Już wiem. Na 100% jest to przez hamulce. Jak obstukałem zacisk to lepiej się kręciło mimo, że nadal

> obciera. Niestety wcisnę hamulec i problem wraca.

Wyjmij klocki, wyczyść ich gniazda i poskładaj.

To na 100% nie zaszkodzi, a może rozwiąże problem odbijania.

Jeśli nie...... to używając szukajki znajdziesz duużo postów o regeneracji zacisków, gumkach itd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie zacisk nie odbija , przeca to znany problem w stilonach wink.gif Trzeba przeczyscic tloczek , sprawdzic prowadnice itd. Moze poprostu nie odbija do konca i lekko trze . Jakby mocniej tarlo to na nowych hamulcach jest to do poczucia , na zdartych klockach mniej

A co do łożysk to SKF 144zł , FAG 150zł icon_rolleyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pewnie zacisk nie odbija , przeca to znany problem w stilonach Trzeba przeczyscic tloczek ,

> sprawdzic prowadnice itd. Moze poprostu nie odbija do konca i lekko trze . Jakby mocniej tarlo

> to na nowych hamulcach jest to do poczucia , na zdartych klockach mniej

> A co do łożysk to SKF 144zł , FAG 150zł

A jak to zrobię ? Bo chyba z tymi tylnymi zaciskami jakoś to bardziej skomplikowana sprawa. Lewy tylni zacisk rozkręcam te 2 śruby kręcąc w lewą stronę ? wtedy bez problemu już wyciągnę resztę ? Przedmuchać, oczyścić i nasmarować prowadniczki ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wez kogos do pomocy by tam zaciagal reczny czy cosik a Ty badasz czy odbijaja zaciski , oraz jak linki recznego.

Jak cos rozbierasz zacisk na tych prowadnicach , smarujesz jakims smarem , a przy okazji przepompowujesz tloczka (tylko tak by Ci nie wypadl) , mozna tam popsikac odpowiednim specyfikiem tez . Tylko do wciskania trzeba miec specjal przyrzad do zaciskow (w Krk ma go magic18) wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o to jak go rozebrać ?

By posmarować tylko prowadniczki, wystarczy odkręcić te 2 śruby ? Smar specjalny do nich mam. Je się normalnie odkręca czy jest jakaś specjalna procedura ?

2 opcja to gdy chcę sprawdzić tłoczek, wciskam np raz hamulec i tłoczek lekko wyjdzie ? czy od razu może wyskoczyć ? I raczej bez przyrządu nie wcisnę go z powrotem ? Jakim sprayem go przepsikać ewentualnie i w którym dokładnie miejscu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chodzi o to jak go rozebrać ?

> By posmarować tylko prowadniczki, wystarczy odkręcić te 2 śruby ? Smar specjalny do nich mam. Je

> się normalnie odkręca czy jest jakaś specjalna procedura ?

Normalnie odkręcasz, bez żadnej filozofii.

> 2 opcja to gdy chcę sprawdzić tłoczek, wciskam np raz hamulec i tłoczek lekko wyjdzie ? czy od razu

> może wyskoczyć ? I raczej bez przyrządu nie wcisnę go z powrotem ? Jakim sprayem go przepsikać

> ewentualnie i w którym dokładnie miejscu ?

Tłoczek może wyskoczyć jak go wypompujesz hamulcem, więc jak już to bardzo delikatnie. Z wciśnięciem (a raczej wkręceniem) z powrotem nie powinno by problemów, ja to ostatnio robiłem kombinerkami o takimi:

stanley-szczypce-160-wyd_1629.jpg

Chwytasz za wgłębienia na tłoczku i wkręcasz w odpowiednią stronę lekko wciskając.

Zamiast pompować hamulcem możesz też tłoczek zwyczajnie wykręcić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odkręciłem 2 śruby, nasmarowałem prowadniczki ( nie były zapieczone) i odkryłem co powoduje ocieranie. Jest to zewnętrzny klocek. Cały czas dociska do tarczy. Oczyściłem co się da i posmarowałem blaszki smar do układów hamulcowych. Niestety jak dociskam klocek to zaczyna się ocieranie. Podczas jazdy nic nie słychać i po przejechaniu się kawałka drogi, w tym kilka razy hamując, sprawdziłem okolice felgi i nic nie było nagrzane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie tez blokowalo z 1 strony , i mialem np zewn klocek starty a wewn prawie caly wink.gif

Przepompowanie z 2-3x tloczka ze przesmarowaniem go by magic18 pomoglo . Tam trzeba podwazyc lekko gumke na tloczku i do srodka popsikac , oraz delikatnie wyssac rdze , ktora siedzi i blokuje . Najlepiej odkrecic zbiornik plynu hamulcowego i pompujesz , ktos kuka na tyle by tloczek nie wyskoczyl a potem wgniatasz i tak wlasnie 2-3x

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> U mnie tez blokowalo z 1 strony , i mialem np zewn klocek starty a wewn prawie caly

> Przepompowanie z 2-3x tloczka ze przesmarowaniem go by magic18 pomoglo . Tam trzeba podwazyc lekko

> gumke na tloczku i do srodka popsikac , oraz delikatnie wyssac rdze , ktora siedzi i blokuje .

> Najlepiej odkrecic zbiornik plynu hamulcowego i pompujesz , ktos kuka na tyle by tloczek nie

> wyskoczyl a potem wgniatasz i tak wlasnie 2-3x

O to chodzi, że tłoczek, prowadniczki funkcjonują prawidłowo. Zewnętrzny klocek, cały czas dotyka tarczy, nawet jak go zdemontowałem i palcami wcisnąłem to już dotykał tarczy. Nie ściera go jakoś mocno, a felgi są chłodne po trasie. Nawet nasmarowałem te blaszki by lepiej wchodził klocek. Z technicznego punktu widzenia, co ma ten zewnętrzny klocek odciągnąć od tarczy, skoro on jest tam wsadzony na sztywno ?

Na klockach miałem jeszcze takie płaskie blaszki nałożone

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> O to chodzi, że tłoczek, prowadniczki funkcjonują prawidłowo. Zewnętrzny klocek, cały czas dotyka

> tarczy, nawet jak go zdemontowałem i palcami wcisnąłem to już dotykał tarczy. Nie ściera go

> jakoś mocno, a felgi są chłodne po trasie. Nawet nasmarowałem te blaszki by lepiej wchodził

> klocek. Z technicznego punktu widzenia, co ma ten zewnętrzny klocek odciągnąć od tarczy, skoro

> on jest tam wsadzony na sztywno ?

To że po włożeniu samych klocków i dociśnięciu nie da się kręcić tarczą to jest normalne.

Dowcip polega na tym że w hamulcu tarczowym klocki cały czas lekko dotykają do tarczy i to obroty tarczy powodują że powinny się one lekko odsunąć tak aby nie stwarzały nadmiernego oporu. Klocki odsuną się jeżeli nie są zapieczone i mają miejsce. Miejsce jest wtedy, kiedy prawidłowo cofa się tłoczek i dodatkowo zacisk może się swobodnie poruszać w prowadnicach.

Jeżeli stoi tłoczek to zwykle klocki są ściśnięte z obu stron i zużywają się oba. Przy zapieczonych prowadnicach będzie się cofał tylko wewnętrzny klocek, a zewnętrzny będzie trzymany przez stojący zacisk i będzie się bardziej zużywał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No to może problem trochę zminimalizowałem, samym nasmarowanie prowadnic i rozebraniem wszystkiego

> i przeczyszczeniem. Felga chłodna w każdym miejscu, więc chyba to dobry objaw ?

Jeżeli nie piszczy i się nie grzeje to możesz sobie na razie dać z tym spokój i zacząć naprawiać inne rzeczy grinser006.gifzlosnik2.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeżeli nie piszczy i się nie grzeje to możesz sobie na razie dać z tym spokój i zacząć naprawiać

> inne rzeczy

tysiaka nazbieram i trzeba będzie zawias robić i układ kierowniczy - 2x wahacz TRW, 2x drążek kierowniczy FEBI i 2x końcówka drążka FEBI

A wy też macie wsadzoną blaszkę płaską pomiędzy klockiem a zaciskiem ? Ja mam z 2 stron

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Są to takie wynalazki które mają niby likwidować drżenie klocka itp, na innych klockach z kolei są

> nalepiane takie jakby maty z twardego tworzywa.

Klocki ferodo, ktore montowalismy w kwietniu maja jakis tam klej (sciaga sie papier) i ponoc wtedy lepiej trzymaja sie w zacisku . Blaszek nigdy nie widzialem w stilonie czy innym wozidle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A w sumie może powodować, że klocek dalej się nie cofnie

Będę uparty i powiem że blaszka na klocku nie ma prawa przeszkadzać w jego cofaniu, o ile nie zawadza fizycznie o jarzmo i nie ma 0,5cm grubości. Zrób eksperyment: wkręć na maxa tłoczek i zobacz, że możesz spokojnie założyć klocki a zacisk będzie miał jeszcze trochę luzu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Klocki ferodo, ktore montowalismy w kwietniu maja jakis tam klej (sciaga sie papier) i ponoc wtedy

> lepiej trzymaja sie w zacisku . Blaszek nigdy nie widzialem w stilonie czy innym wozidle

Ja raz widziałem takie cudo przy brembo 4ro tłoku ale tyż ino w internecie, a każde inne heble które macałem to miały nalepiany szit na siebie, zadnych blaszek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

> Jadąc po łuku ok 60 km/h w prawo działamy siłą odśrodkową na koła lewe powodując zwiększenie na nie

> nacisku, tym samym zdejmując obciążenie z łożyska prawego. Jeśli hałas znika, lub maleje

> wiadomo że mamy uszkodzone któreś z łożysk prawych. Jeśli hałas się nasila - uszkodzone

> łożysko na osi lewej.

dooookłanie taaak.... sciana.gifsciana.gifsciana.gif

Prosto delikatny szum ( kij wie czy droga/opony/łożysko), zakrętasy w lewo cisza, łuki w prawo szum się nasila.

To jeszcze nie wycie ani nic

- tylko nasilający się szum...

> Na podnośniku najlepiej jest ściągnąć koło. Obracająca się tarcza oprócz ew. delikatnego ocierania

> klocków hamulcowych nie powinna wydawać absolutnie żadnego dźwięku. Jeśli słychać chrobotanie

> - mamy winowajcę.

> Na osi tylniej łożysko zintegrowane jest z całą piastą - koszt ok 250 zł. Wymiana banalna. Moment

> dokręcenia nakrętki - 250 Nm.

Pora się rozglądać za piastą...

Są tu jakieś opcje zakupu? lepsza gorsza firma?

O czymś muszę wiedzieć zanim się za to zabiorę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pora się rozglądać za piastą...

> Są tu jakieś opcje zakupu? lepsza gorsza firma?

> O czymś muszę wiedzieć zanim się za to zabiorę?

ad 1 i 2. poszukać na szukajce, był temat poruszany nawet nie dawno (z rok temu, może mniej)

ad 3. prosta robota , też opisana ( nawet obrazek dawałem z elerna), jedna nakrętka trzyma piastę na osi, odkręcić, zdjąć starą, założyć nową, dokręcić i drive.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ad 1 i 2. poszukać na szukajce, był temat poruszany nawet nie dawno (z rok temu, może mniej)

no właśnie szukajka mnie do tego wątku sprowadziła

> ad 3. prosta robota , też opisana ( nawet obrazek dawałem z elerna), jedna nakrętka trzyma piastę

> na osi, odkręcić, zdjąć starą, założyć nową, dokręcić i

Fotek nie znalazłem, a myślę sam się za to zabrać Twoja podpowiedź mnie w tym upewnia.

Dodam jeszcze, że na allegro rozrzut cenowy straszny.... a AKUKI zaproponował 179 za fabryczną piastę z łożyskiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W wolnej chwili można zerknąć TUTAJ

o to to, dokładnie tak wyglada wymiana. pozor !!! na czujnik ABS (to ten czarny "fistaszek " wystający z "kwadrata" nad osią) i piasta musi być z piercieniem magnetycznym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> masz okazję, pstrykaj i twórz texta dla "wiecznej chwały" wszechmożnego DIY'a

bardzo skrócona wersja

koło w całości rotfl.gif

rps20130425_212048_506.jpg

bez kola rotfl.gifrotfl.gif

rps20130425_212344_594.jpg

Po odkręceniu 2 śrubek prowadnic ( klucz 13 )wysuwamy zacisk i widzimy to

rps20130425_212518_499.jpg

Teraz kolej na 2 srubeczki na klucz 17 i pozbywamy się jażma, potem bolec z tarczy ( klucz 12) i zostaje sama piasta

rps20130425_212148_405.jpg

Zostaje nierówna walka z nakrętką pod klucz 32 i już jest sama ośka

rps20130425_212122.jpg

tarcza została wyczyszczona aby dobrze do piasty przylegala

rps20130425_212244_621.jpg ..

Przy okazji się upewniłem, że teraz pora na klocki i tarcze....

Więc czyszczenie zacisku odłożyłem, przeczyściłem tylko troszkę prowadnice..

ps

a takie to robiło larmo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> brawo !!!

> zuch !!!

001.gif

> i co, było trudno ???

Pomijając odkrecenie glownej nakretki luuzik

> a jaki teraz szacun w domu.

Będzie po wymianie wszystkich tarcz i klockow. Wlasnie kolejny raz szukam jakie to mam tarcze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pomijając odkrecenie glownej nakretki luuzik

> Będzie po wymianie wszystkich tarcz i klockow.

Wlasnie kolejny raz szukam jakie to mam tarcze...

nacinane mikody 281mm zlosnik.gif

284 sa z 1.8 - tak dla zmyly. Tyly 257 ( czyli tak jak p2 przod) wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wlasnie kolejny raz szukam jakie to mam tarcze...

> nacinane mikody 281mm

> 284 sa z 1.8 - tak dla zmyly. Tyly 257 ( czyli tak jak p2 przod)

Dojdę do kompa puszcze zapytanie do atm, ale skłaniam się do kompletu ATE.

ps

Klocki przód

rps20130425_225933_624.jpg

Tyl

rps20130425_230001_945.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.