Skocz do zawartości

[SC]Czasem piszczy w kole


frees

Rekomendowane odpowiedzi

> Witam,

> pacjent to Fiat SC '98 0.9. Czasami zaczyna coś piszczeć w kole (niestety nie jestem w stanie "na

> słuch" powiedzieć w którym). Piszczenie ustępuje po naciśnięciu hamulca. Co to może być?

na winklach tez slyszysz ? jesli tak to obstawiam łozysko grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> na winklach tez slyszysz ? jesli tak to obstawiam łozysko

Bez znaczenia czy prosta czy zakręt. Poza tym łożysko raczej huczy a nie piszczy, więc nie wydaje mi się. Wystarczy minimalnie nacisnąć hamulec i piszczenie ustaje, ale po chwili wraca. POza tym jest to dosyć przypadkowe - potrafi przez 80km nic nie piszczeć, przez następne 5 km piszczeć i później znowu 20km spokoju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

> pacjent to Fiat SC '98 0.9. Czasami zaczyna coś piszczeć w kole (niestety nie jestem w stanie "na

> słuch" powiedzieć w którym). Piszczenie ustępuje po naciśnięciu hamulca. Co to może być?

Zapieczone w jarzmach klocki lub co gorsza tłoczek.

Na dzień dobry rozebrać, wyczyścić, Sprawdzić czy tłoczek się cofa (nie sam ale bez jakiś mega nacisków).

Ja przestanie piszczeć to się cieszyć, jak nie przestanie to szukać dalej (przewody, pompa...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a wiec sprawa ma sie tak trzeba wymienic przewody hamulcowe bo sa sparciałe przerabiałem to samo piszczało i u mnie pojechałem do mechanika znajomego wymienił przewody i po temu ustało objawy takie jak u ciebie zreszta u mnie w domu sa 3 seicentai w kazdym to byo przerabiane pozdrawiam........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bez znaczenia czy prosta czy zakręt. Poza tym łożysko raczej huczy a nie piszczy, więc nie wydaje

> mi się. Wystarczy minimalnie nacisnąć hamulec i piszczenie ustaje, ale po chwili wraca. POza

> tym jest to dosyć przypadkowe - potrafi przez 80km nic nie piszczeć, przez następne 5 km

> piszczeć i później znowu 20km spokoju.

u mnie piszczało, w zaleznosci w ktory winkiel sie wpadło to zaczynało, pozniej prostą piszczało a w przeciwnym winklu przestawało, tak samo reagował na hamulec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ranty na tarczach. Klocek trze o nie delikatnie i piszczy. Pomierzyc tarcze i albo usunąć ranty, albo wymienić. W pierwszym wariancie mozna jeszcze lekko sfazowac krawędzie klocka i na jakis czas bedzie git.

p.s. O czyszczeniu jarzm nie wspominam zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> u mnie piszczało, w zaleznosci w ktory winkiel sie wpadło to zaczynało, pozniej prostą piszczało a

> w przeciwnym winklu przestawało, tak samo reagował na hamulec

Kurcze to mam podobne objawy, tzn. piszczy tylko gdy jedzie się prosto lub skręca w prawo. Przy skręcie w lewo nie piszczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące później...

Przepraszam, że odświeżam stary temat, ale opiszę przyczynę pisków dla potomnych biglaugh.gif

Okazało się, że wadliwa była tarcza hamulca. Najprawdopodobniej gdy się zagrzała, to lekko się odkształcała, powodując obcieranie o klocki hamulcowe. Gdy się trochę ochłodziła, to przestawała obcierać i tak w kółko biglaugh.gif

Koszt naprawy (części + robocizna) -> 180zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.