Skocz do zawartości

Projekt GSMP 2013 - clio i też tiger


CZUCZU

Rekomendowane odpowiedzi

Jako że odwilż zapowiadają to prace nad clio ruszają na dniach. Zimę wykorzystałem na zakupy żeby teraz poszło szybko.

Kolega Reich sprzedał mi wałki kenta.

5555555555555555555555555.JPG

Także mam fajny komplecik, musze jeszcze od Barylaxa program kupić.

Postanowiłem też wyeliminować problem ciśnienia oleju i we Francji kupiłem sprężynkę do pompy oleju.

55555555555555555555555555.JPG

Jako że dwa przewody chłodnicze wymagały wymiany, a cena w aso powalała razem ze sprężynką kupiłem zestaw który polecają Brytyjczycy.

555555555555555555555555555.JPG

Podobno rewelacyjnie izolują ciepło w komorze silnikowej.

Kolega Szachu oddał mi kuwetę z cc, która przerobił pod clio.

5555555555555555555555555555.JPG

Jako że Bilstein kosztował spory worek kasy kupiłem też w Anglii śruby eibacha.

55555555555555555555555555555.JPG

Dlatego w anglii bo jak mi polski oddział wycenił je to kupiłem za pół ceny z wysyłką tam, w końcu Brytole to biedny naród nie to co my.

Jako że szukamy tanich koników to w Anglii na forum clio kupiłem zestaw uszczelek teflonowych.

5555555555555555555555555555555.JPG

Co to daje można poczytać w gogle przy produktach hondata. Zestaw to uszczelka pokrywy zaworów, przepustnicy i kolektora ssącego. Podobno rewelacyjnie izoluje ciepło co przetestuje.

Kolega Muzyk zaś postarał się żebym dostał wszystkie elementy do regeneracji silnika i dzisiaj odebrałem je w Warszawie.

555555555555555555555555555555.JPG

Nowe uszczelki, pompa wody, rozrząd, pasek, łożyska, uszczelniacze, simeringi, świece, przewody, chłodnica i nagrzewnica itp. – dzięki temu szybko zbuduje się silnik na nowo.

Bez jego pomocy nie dałbym rady także polecam firmę moto-partner.pl

Na włoskiej stronie zamówiłem też ostatni element dolotu a grupowego który montuje się w podszybiu ( tak zwany odkurzacz ) który zostanie skopiowany bankowo bo jest coraz trudniejszy do zdobycia. Teraz czas na dokończenie wiązki, odpalenie silnika, jak odpali i będzie działać biorę się za komorę. Chciałbym żeby auto do końca kwietnia jeździło, ale ostatnie zakupy nadszarpnęły budżet bardzo mocno. Ale lepiej zrobić raz a porządnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Odświeżamy:

Po złożeniu wiązki kabinowej okazało się że nie odpala silnik.

6.JPG

Po wielu poradach osób z klubu Clio okazało się że moja wiązka jest dosyć nietypowa, mianowicie ktoś połączył dwie sekcje ze sobą i pozamieniał kolory.

Z pomocą przybyli Denis, Pershing i Benker i po wielu bojach odpalili moje auto wymieniając wiązkę kabinową, silnikową i łącznik.

66.JPG

Auto odpaliło bez wydechu itp.

Koledzy byli mocno zniechęceni i myśleli że nie uda się już.

Wiązka silnikowa była ok, ale brakowało wielu wtyczek, wycieraczek, świateł, nawiewu i kilku innych mniej ważnych rzeczy. Mając starą wiązkę złączyłem brakujące kable i mam w pełni sprawną seryjną wiązkę.

66666.JPG

666666.JPG

Z komory silnikowej wyleciała instalacja absu, pompa hamulcowa i przewody. Wszystko wylądowało w śmieciach bo układ będzie bez absu.

Dzisiaj od 10 rano dokończyłem wiązkę silnikową, i zacząłem poprawiać izolacje przewodów w kabinie i peszlować. Z pomocą szwagra o 17 wiązka wyglądała tak:

666.JPG

Po przetestowaniu przymierzyliśmy deskę rozdzielczą.

6666.JPG

Wiele rzeczy wymaga tam jeszcze ułożenia i podpięcia.

Aha nowa seryjna wiązka od denisa była znacznie lżejsza niż moja stara po odchudzaniu więc mając wiązkę z alarmem najlepiej podmienić ją na wiązkę bez alarmu.

Teraz składam środek i wydzieramy silnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Stary, zawsze podziwiałem Cię za zapał do tego wszystkiego. Teraz nadal utwierdzasz mnie w

> przekonaniu, że jesteś mega pozytywnie zakręcony na tym pukncie! Tak trzymać Fajnie ogląda

> się ten temat

Dzięki. niestety sporo rzeczy musze pominac przy tej budowie. Gdybym miał wolne 10 tysiecy byłaby profi skrzynia, wyswietlacz i lepszy silnik. Ale jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma i wycisne co sie da tym co mam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dzięki. niestety sporo rzeczy musze pominac przy tej budowie. Gdybym miał wolne 10 tysiecy byłaby

> profi skrzynia, wyswietlacz i lepszy silnik. Ale jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie

> ma i wycisne co sie da tym co mam

Czuczu, życzę jak najlepiej, ale przede wszystkim tego, żebyś miał jescze kasę na to, żeby tym jeździć.... 893goodvibes.gif893goodvibes.gif893goodvibes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Odświeżamy:

> Po złożeniu wiązki kabinowej okazało się że nie odpala silnik.

> Po wielu poradach osób z klubu Clio okazało się że moja wiązka jest dosyć nietypowa, mianowicie

> ktoś połączył dwie sekcje ze sobą i pozamieniał kolory.

> Z pomocą przybyli Denis, Pershing i Benker i po wielu bojach odpalili moje auto wymieniając wiązkę

> kabinową, silnikową i łącznik.

> Auto odpaliło bez wydechu itp.

> Koledzy byli mocno zniechęceni i myśleli że nie uda się już.

> Wiązka silnikowa była ok, ale brakowało wielu wtyczek, wycieraczek, świateł, nawiewu i kilku innych

> mniej ważnych rzeczy. Mając starą wiązkę złączyłem brakujące kable i mam w pełni sprawną

> seryjną wiązkę.

> Z komory silnikowej wyleciała instalacja absu, pompa hamulcowa i przewody. Wszystko wylądowało w

> śmieciach bo układ będzie bez absu.

> Dzisiaj od 10 rano dokończyłem wiązkę silnikową, i zacząłem poprawiać izolacje przewodów w kabinie

> i peszlować. Z pomocą szwagra o 17 wiązka wyglądała tak:

> Po przetestowaniu przymierzyliśmy deskę rozdzielczą.

> Wiele rzeczy wymaga tam jeszcze ułożenia i podpięcia.

> Aha nowa seryjna wiązka od denisa była znacznie lżejsza niż moja stara po odchudzaniu więc mając

> wiązkę z alarmem najlepiej podmienić ją na wiązkę bez alarmu.

> Teraz składam środek i wydzieramy silnik.

A gdzie kupowałes peszelki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czuczu, życzę jak najlepiej, ale przede wszystkim tego, żebyś miał jescze kasę na to, żeby tym

> jeździć....

Pomijając cały szacunek, bałbym się tym jeździć,

że jak w coś pizgne to mi będzie szkoda godzin pracy włożonych zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> chlodnica z tanszych, takie bylo zalozenie.

Mam Kale w 156. Pierwsza zaczęła przeciekać dosyć szybko, druga (gwarancja uwzględniona bez problemów ok.gif) od października/listopada jak narazie ok...no prawie ok, bo jest jeden króciec chyba niedokładnie zrobiony, po założeniu kolanka cieknie i w zasadzie samo kolanko siedzi dosyć luźno (na starej oryginalnej chłodnicy wchodzi elegancko na wcisk, nic nie cieknie). No ale może tutaj nie będzie żadnych problemów czego osobiście życzę wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A gdzie kupowałes peszelki?

kolego na allegro za 120 zl kpilem to za co u nas dalbym 400. Po czym okazało sie że firma wysyła towar 15 km odemnie i dowieźli za friko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pomijając cały szacunek, bałbym się tym jeździć,

> że jak w coś pizgne to mi będzie szkoda godzin pracy włożonych

O tym samym pomyślałem jakiś czas temu zlosnik.gif

Strach szybciej jechać spineyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Taki wiosenny up.

66666666.JPG

Na początek zamontowałem nakładki na pedały. Hamulec jest ustawiony jak lubię pod hamowanie lewą nogą. Gdy dawałem pedał prosto noga się ześlizgiwała, a tak jest ok. Aczkolwiek napisze kartkę chyba że tak ma być bo jak zawsze każdy mi uwagę zwracał że krzywo.

666666666.JPG

Zanitowałem obydwa boczki drzwiowe, zostało dodać mocowanie uchylnych szyb.

Trzy popołudnia walczyłem z wiązką i jest skończona kabinowa. Wszystko działa, wiązka poukładana i jestem na etapie kompletowania elementów deski rozdzielczej.

Jak zamocuje finalnie wszystko dorobie brakujące elementy. Najdłużej zajęło naprawienie licznika i poprawa jednej wtyczki, po wielu kombinacjach dolutowałem wtyczkę z przewodami ze starej wiązki i wszystko już pasuje.

6666666666.JPG

66666666666.JPG

Tak to wstępnie wygląda, zamontuje jeszcze gdzieś obrotomierz, hebel i bezpieczniki zamiast schowka. Ale to wszystko zrobię razem chwilowo robię inne rzeczy.

Z Włoch dotarła paczuszka z dolotem a tam niespodzianka:

666666666666.JPG

Dolot pochodzi z francji, do zestawu mam fakturę ze stycznia tego roku ktoś kupił i nie dokończył projektu więc spora kasa oszczędzona, a towar markowy.

6666666666666.JPG

Tak to wygląda po zrobieniu otworu w podszybiu. Dolot zgodny z homologacja clio i podobno daje najlepszy efekt w tym aucie. Przerobie jeszcze podszybie ale ogólnie ciekawa część.

I na koniec doszedł hak holowniczy na tył, styl hondy ale cena śmiesznie mała, drożej by mi wyszło samemu to wycinać.

66666666666666.JPG

666666666666666.JPG

6666666666666666.JPG

Zderzak już pod to przerobiony i mam z tym spokój, moje mocowanie wyleciało przy remoncie podłużnic. Zderzak mocowany z tyłu na zapinki, a po bokach na trytytki więc demontaż w 30 sekund.

I na koniec zaciski.

66666666666666666.JPG

Od dwóch tygodni maluje je i wkońcu zmieniłem producenta farby bo 5 warstw i ledwo dało blady kolor. Niestety po pomalowaniu ucierpiały trochę nie z mojej winy, ale po pierwszym hamowaniu śladu nie będzie.

666666666666666666.JPG

A tu po założeniu wszystkich śrub od klatki i nowych śrub od zacisków sprawdziłem jak wszystko opasuje do siebie.

6666666666666666666.JPG

Tyle dałem rady zrobić w wolnych chwilach których zbyt wiele nie mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wrzucam kolejna małą aktualizacje i standardowo nie wiem kiedy kolejna bo chwilowo dłubie Patrola pod rajd terenowy i clio czeka w kolejce.

Kolega Reich pobawił się na Ebayu i zdobył dla mnie chłodnicę oleju Mocal i złączki niezbędne do podłączenia jej. Teraz trochę roboty kolegi od przewodów i zestaw złożony.

66666666666666666666.JPG

Wyszło z wysyłką do Polski sporo taniej niż u nas.

Denis dosłał demontowany pas przedni i aluminiową listwę paliwową która to niweluje problem rozwalonych króćców w mojej alu.

666666666666666666666.JPG

Zamontowałem też wyłącznik prądu, włącznik wentylatora i jeden wolny cos się pod to podepnie, ramka póki co tylko przymierzona.

6666666666666666666666.JPG

A tu to co zajęło najwięcej czasu – bezpieczniki i przekaźniki wylądowały wreszcie na swoim finalnym miejscu. Wiązka położona tak jak trzeba.

66666666666666666666666.JPG

W miejscu nawiewu mam bezpieczniki z podszybia, musze jeszcze zamontować schowek w lewym dolnym rogu bo krzywo przekaźniki wiszą na razie.

Na sam koniec zrobiłem nowe boczki deski rozdzielczej.

666666666666666666666666.JPG

I w sumie to tyle, sytuacja rodzinna, wyjazdy i inne zajęcia stopują pracę w garażu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

Uff temat zarósł pajęczyną ale powoli dłubiemy auto tylko czasu mało.

Na początku usunęliśmy same zbędne rzeczy czyli zły silnik, skrzynie, zawieszenie wszystko w stanie kiepskim, a zawieszenie zdrutowane.

6666666666666666666666666.JPG

Po wyjęciu zacząłem ogarniać komorę silnikową i posuwałem wszystkie zbędne rzeczy co zajęło cały dzień.

66666666666666666666666666.JPG

Z pomocą przyszedł kolega brata i po dniu szorowania kątówką z druciakiem i wiertarką położyłem podkład.

666666666666666666666666666.JPG

Usunąłem dwie dziury, zapodkładowałem i poleciała farba chlorokauczukowa na podłużnice i pas przedni.

6666666666666666666666666666.JPG

Po 7 dniach dosychania farby ( tyle przewiduje producent ) poleciał akryl na górę komory silnikowej.

66666666666666666666666666666.JPG

Podobnie było z nadkolami:

666666666666666666666666666666.JPG

Podkład:

6666666666666666666666666666666.JPG

Chlorokauczuk:

66666666666666666666666666666666.JPG

Niestety ktoś wiele lat temu nałożył maty na gorąco i nie chcę tego usuwać tam gdzie się nie da bo narobiłbym więcej złego.

Buda schła kilka kolejnych dni, a ja wybrałem się do Lublina do firmy Dziak:

7.JPG

Głowica A grupowa zgodna z homologacją.

77.JPG

W głowicy mamy: duże zawory, pełen porting kanałów, nowe prowadnice, zawory ssące, sprężyny, gniazda, szlif na 3 kąty i odelżanie z polerowaniem zaworów i do tego wysłałem im moje wałki gdzie dorobili panewki i ustawili luzy w głowicy. Powinna dać sporo koników w nowym silniku.

Po drodze wpadłem do Zamościa i od Denisa odebrałem seryjną skrzynię z Clio która powoli staje się rarytasem. Skrzynie od razu zabezpieczyli i przejrzeli.

777777.JPG

Następnie wyjąłem serwo i zostało ono uszczelnione, wyczyszczone i pomalowane.

777.JPG

Wleciała nowa pompa hamulcowa, nowe przewody i zmotałem nowe podszybie. Fabryczne praktycznie całe wyleciało i wstawiłem siatkę, dzięki czemu dolot będzie łapał więcej powietrza.

Łapy i inne elementy mocujące zostały wyczyszczone, pomalowane i dostały nowe śruby bo większość elementów złącznych w tym aucie była odkręcana przecinakiem.

7777.JPG

77777.JPG

Po zakończeniu komory wziąłem się za składanie dołu pod nowy silnik.

Niestety nic nie pasowało jak trzeba, a wszystkie śruby odkręcałem szlifierką kątową. Półosie od piast odkręcałem w serwisie wulkanizacji Tirów, ale udało się.

7777777.JPG

Sanki wypiaskował kolega Robal ze starej ekipy Drut teamu i zapodładował, a ja prysnąłem farbą. Stabilizator wyczyszczony i pomalowany elastyczną farbą, dostał nowe mocowania poliuretanowe i wreszcie wygląda to prawidłowo. Nowe wahacze przednie fabryczne ze zmienionymi tulejami na poliuretan.

77777777.JPG

Maglownica jest w dobrym stanie więc została tylko wyczyszczona i dostała nowe drążki. Potrzebuje tylko nowych osłon gumowych bo stare są podziurawione jak szwajcarski ser.

Piasty zostały wyczyszczone, pomalowane i dostały nowe łożyska i szpilki, przy okazji dziękuje tu Muzykowi za to że dosłał brakujące elementy w ekspresowym tempie.

777777777.JPG

Na piasty wleciały nowe tarcze hamulcowe, zregenerowane zaciski, przewody elastyczne i Bilstein który wyreguluje jak tylko kupię klucze do tego. Zerkopol nie dał w promocji dwóch kluczyków ale co poradzić, wleciały też nowe poduszki amortyzatorów, nakrętki itp.

7777777777.JPG

Tak wygląda to obecnie, czekam jeszcze na mocowania chłodnicy i dopasuje obydwie podobnie jak zderzak i błotniki bo wszystko było poskładane na odczep się.

Niestety nie wiem co z silnikiem bo kolega Barylax ma zajęte terminy do sierpnia więc chyba w tym roku nie odpalę Clio bo najpóźniej w sierpniu pojawi się moja córka i będę miał inne zajęcia na głowie. W planach mam jeszcze zrobić kompletny wydech bo nie potrzebuje do tego silnika i znowu musze ogarnąć środek bo musiałem rozebrać deskę.

To z grubsza rzecz biorąc tyle w projekcie, największy problem to brak pierdół typu zawleczka, gumka, osłona półosi itp. A lokalne sklepy i aso rozkładają ręce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Profesjonalne kobyłki

> Liczyłeś ile już wyniósł/wyniesie projekt?

A nie powiesz żonie?? Clio zbudowane w podobnym setupie mógłbym mieć za 20 tysiecy ale zrobione po łebkach.... tu mniejwiecej 10 więcej..... A robię sam. Gdzie jest haczyk??

lepsze uszczelki, przewody, nowe częsci które mają mnie nie zawieść no i zawias któy stanowi ponad 10% budżetu ale chce mieć coś dobrego bo zawieszenie to podstawa. Liczę każdą śrubkę i wpisuje w excela bo z kasą krucho - 20 tysięcy dostałem za cc i częsci ale te 6 kolejnych przyszło z trudem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A nie powiesz żonie??

Nie powiem...ale jak podpadniesz to mam haka zlosnik.gif

> Clio zbudowane w podobnym setupie mógłbym mieć za 20 tysiecy ale zrobione po

> łebkach.... tu mniejwiecej 10 więcej..... A robię sam. Gdzie jest haczyk??

> lepsze uszczelki, przewody, nowe częsci które mają mnie nie zawieść no i zawias któy stanowi ponad

> 10% budżetu ale chce mieć coś dobrego bo zawieszenie to podstawa. Liczę każdą śrubkę i wpisuje

> w excela bo z kasą krucho - 20 tysięcy dostałem za cc i częsci ale te 6 kolejnych przyszło z

> trudem.

Idziesz ostro ok.gif Mam nadzieję, że zobaczę Cię kiedyś w akcji wink.gif

Jeszcze jedno pytanie..ta kasa kiedyś zwróci się? Jazda samochodem to jakiś sposób na zarabianie, czy raczej hobby dające mnóstwo adrenaliny i frajdy? Serio pytam wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

I mamy aktualizacje już ostatnią na długi czas.

W pierwszej kolejności koledzy z Zamościa dosłali całą masę blaszek, mocowań których u mnie nie było i powiesiłem obydwie chłodnice.

7777777777777.JPG

Jako że zderzak w clio jest bardzo kiepsko mocowany co utrudnia serwis, więc przy pomocy kątowników powstała platforma do zapinek.

77777777777.JPG

Zamówiłem też 2 wentylatory z fmic.pl które skutecznie powalczą z temperaturą. ( jakby ktoś wiedział jak się używa tych plastików do mocowania proszę o foto.

77777777777777.JPG

Zderzak przedni i tylny musiał być pospawany bo dziur po tablicach było od groma i przy okazji poprawiłem chłodzenie zgodnie z homologacją.

777777777777777.JPG

Koledzy z Motorsport Technology dorobili teflonowe tuleje do belki tylnej które znacznie poprawiają jakość prowadzenia, a co lepsze sami mi te tuleje wstawili za co bardzo dziękuje.

7777777777777777.JPG

Po niemal roku stania clio wyjechało z garażu celem umycia i tragedii nie było ale warstwa kurzu na dachu była imponująca, przód stoi przyjemnie nisko a tył to mega koza.

77777777777777777.JPG

Kolejnym etapem było pomalowanie progów i zderzaków pod planowane oklejenie.

777777777777777777.JPG

A koledzy Dolar i Przemek z firmy drukgraf.pl porobili białe pola pod numery, a Przemek nawet nakleił je, pokazując co robię źle. Był to mój pierwszy kontakt z folią wylewaną.

7777777777777777777.JPG

77777777777777777777.JPG

777777777777777777777.JPG

Przeglądając allegro w oczy wpadły mi ciekawe felgi do vw polo za 3 stówki, okazało się że były do renault a starszy pan wsadził pierścienie plastikowe. Dzień zabawy papierem wodnym i pistoletem i powstał taki oto komplecik.

7777777777777777777777.JPG

77777777777777777777777.JPG

Nie są najlżejsze ale z wagą 8.5 kg nie są też najcięższe a są przynajmniej idealnie proste co potwierdziło się przy zakładaniu opon Maragoni. Oryginalne Speedliny idą do kwasu i malowania proszkowego .

Fotel po roku stania w garażu podobnie jak i kierownica wymagał wyprania. ;-P

777777777777777777777777.JPG

A auto jako że z kasą krucho okleiłem sam. Folia wylewana, modelik w skali 1:24 i nie wyszło najgorzej:

11111111111111.JPG

Tak wyglądała miniaturka, a tak wyszło moje oklejenie.

7777777777777777777777777.JPG

A jako że oryginalna dokładka kosztuje majątek w renault, więc wleciała dokładka z vw za 1/8 ceny renault.

77777777777777777777777777.JPG

777777777777777777777777777.JPG

7777777777777777777777777777.JPG

Nie jest to wierne trzymanie się oryginału, ale nie miałem ani czasu, ani kasy, ani wykonawcy kopii projektu a zderzak przedni i tak był do malowania. Jak zawsze rzuca się w oczy. Tylna belka poszła w dół o 2 ząbki i jest idealnie.

Na koniec został środek, po całej demolce z elektryką podłoga wymagała malowania, więc poleciała cieniutka warstewka akrylu.

77777777777777777777777777777.JPG

Wszystkie elementy zostały dopasowane ale musze jeszcze zrobić inną konsole centralną w okolicach lewarka.

777777777777777777777777777777.JPG

Klatka została oklejona vinylem więc jest bardziej odporna na zadrapania, zamontowałem cały środek, fotele, pasy i po zamontowaniu instalacji w komorze zamontuje na stale przewody na tunelu.

7777777777777777777777777777777.JPG

Wleciał też tygrys który jest w każdym projekcie, zamocowałem gaśnice itp. Brakuje mi jeszcze nowego lewarka, lub ten musze zregenerować bo jest bardzo niedokładny. Lewarek od hydraulika jest już w czerni, a obrotomierz dostał wiązkę która wymaga tylko podpięcia sygnału.

77777777777777777777777777777777.JPG

Jak widać tylna podłoga też dostała warstwę farby, wleciały prawie wszystkie przewody poza instalacją spryskiwacza który jest zamontowany po lewej stronie. Wleciała siatka na kask i gdyby nie brak silnika, auto byłoby gotowe do startu. Brak sponsora skutecznie uniemożliwia dokończenie projektu bo brakuje dobrych opon i skrzyni biegów.

I to by było na tyle, żonka jest już blisko rozwiązania i mam inne priorytety niż clio. Auto staje na kobyłkach i będzie czekało na silnik który jedzie do kolegi Głosa, który podobnym modelem wygrywa wszystko w tym roku w GSMP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Skończ przed porodem, bo potem będziesz miał co robić przy małym dzikusie

Mała dzikuska i już przez nią nie spie jak żone z buta pociagnie w nocy. Nie ma szans by sie wyrobic bo 6 tygodni okolo na silnik poczekam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Gites!!!

> PS Napisz mi na priv ile kosztowały cię te boczki na drzwi. I gdzie można je zamówić, ewentualnie

> zakupić materiał i sam zrobić.

> PS Super oklejanie, jak zawsze

materiał alu 0zł był w garazu, folia 50 zł od sponsora pokosztach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy później...

Ufff updejt po wielu miesiącach, zbyt wielu!

Życie niestety zweryfikowały plany co do auta.

W czerwcu 2012 roku wywiozłem silnik do kolegi Głosa i wziąłem się za konsolę w clio.

777777777777777777777777777777777.JPG

77777777777777777777777777777777777.JPG

Wytargałem wiązkę, pozmieniałem wtyczki.

777777777777777777777777777777777777.JPG

Popeszlowałem, poopisywałem wtyczki bo książki brak i robota stanęła.

7777777777777777777777777777777777777.JPG

77777777777777777777777777777777777777.JPG

I wtedy 22 lipca pojawiła się pewna kobietka ( Emilka) i zapadła decyzja że czekamy na silnik.

8.JPG

Jako że trochę wolnego czasu się trafiło zalałem poduszki klejem wurtha w orginale są trzy.

888.JPG

Kolega reich załatwił okulary na lampy spory rarytas.

8888.JPG

Wyrzeźbiłem lusterka odpowiedniej wielkości.

88888.JPG

I odpowiedni nadmuch dolotu z tuningowanego spoilera wycieraczki.

888888.JPG

Kolega zakuł przewody do chłodnicy oleju.

8888888.JPG

Przyszły urodziny w styczniu! ( tak dalej bez silnika )

88888888.JPG

Więc wleciał quick release, pasy, gałka sparco.

W lutym telefon i okazyjnie odkupiłem świeże Micheliny bo wtedy miałem nadzieje na starty w tym roku.

888888888.JPG

Pogooglałem trochę i wraz z kolegą Piotrkiem zaprojektowałem Camber Kit na tył jak w renault sport.

8888888888.JPG

88888888888.JPG

888888888888.JPG

8888888888888.JPG

88888888888888.JPG

888888888888888.JPG

8888888888888888.JPG

88888888888888888.JPG

888888888888888888.JPG

8888888888888888888.JPG

88888888888888888888.JPG

888888888888888888888.JPG

I mamy regulowaną belkę za kilkanaście procent ceny orginału.

Francuzi doradzili też wywalić wspomaganie z silnika i po kilku tygodniach znalazłem pompę zgodną z homologacją.

8888888888888888888888.JPG

88888888888888888888888.JPG

Inny znajomy pospawał oil catch tank 2 litrowy bazując na chińczyku który leżał w garażu.

888888888888888888888888.JPG

Hamulce.net dostarczyły komplet ds2500 przód i ds. 2000 na tył.

8888888888888888888888888.JPG

A studiowanie homo pozwoliło wsadzić duży hamulec na przód za 300 złotych.

88888888888888888888888888.JPG

I na koniec zrobiłem przegrodę nad kolektor wzorem nieosiągalnego orginału.

888888888888888888888888888.JPG

To tyle tytułem auta i tyle można naraz wrzucić na forum w 1 poście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do silnika to pojawiło się wiele problemów.

Początkowo miała być poprawiona Nka 1.8 na sierpień…. Kolega Głos z powodu wypadku na zawodach, braku części w Polsce, wielu opóźnień miał obsuwę i silnik dostałem tydzień temu…

Po kolei Muzyk dostarczył mi uszczelki i sprzęgło – spiek niszczy za bardzo skrzynię więc padła decyzja na dobrą serię.

2.JPG

Kidzio z Re5pectu załatwił panewki Acl które pomogą w niezawodności.

22.JPG

Pojawił się problem braku panewek pompy oleju ale bagatela 3 tygodnie i z Francji dostałem nówki.

222.JPG

W międzyczasie kolega Grzywa złożył fajną skrzynie bo za bezcen dostałem homologowane krótkie główne.

2222.JPG

22222.JPG

Zrobiłem prawie homologowany kolektor z Meganki ale Reich załatwił Wiliamsa po piaskowaniu i proszku.

222222.JPG

Silnik 2 litrowy został rozebrany i trafił do serwisu Auto Dziak, podziękowania dla Kuxa za obróbkę i Pershinga za idealny silnik wytargany spod łóżka chyba co pomogło w robocie.

3.JPG33.JPG333.JPG3333.JPG33333.JPG

333333.JPG3333333.JPG

Cały dół wyważony, blok splanowany osiowany i inne cuda porobione.

4.JPG44.JPG444.JPG4444.JPG44444.JPG444444.JPG

Korby śrutowane, odelżone, zamach stoczony zgodnie z homologacją itp.

Wleciały nowe pierścienie, śruby korb itp. Wszystko nowe.

[image]http://czuczu.estrefa.pl/img/CLIOSILNIK/slides/5.JPG[/image ]

55.JPG

555.JPG

Blok pomalowany przez Bartka który nie widział kolektora co ciekawe.

5555.JPG

55555.JPG

555555.JPG

5555555.JPG

55555555.JPG

555555555.JPG

5555555555.JPG

Głowica została uzbrojona w wałki i zamontowana na nowych śrubach.

55555555555.JPG

555555555555.JPG

5555555555555.JPG

55555555555555.JPG

555555555555555.JPG

Pompa oleju dostała n grupową sprężynę.

6.JPG

66.JPG

666.JPG

6666.JPG

66666.JPG

Kółka dostały regulację.

666666.JPG6666666.JPG

Elementy metalowe wypiaskowane i wycynkowane.

66666666.JPG

Silnik zaczął nabierać kształtu i kolejne elementy zostały wypiaskowane, pomalowane i trafiły na auto.

666666666.JPG

6666666666.JPG

66666666666.JPG

666666666666.JPG

6666666666666.JPG

66666666666666.JPG

666666666666666.JPG

6666666666666666.JPG

Kolejne fotki ze składania I efekt finalny.

7.JPG

77.JPG

777.JPG

7777.JPG

77777.JPG

777777.JPG

7777777.JPG

77777777.JPG

777777777.JPG

Cały uhahany odebrałem po 9 miesiącach silnik i przywiozłem do garażu.

Z ciekawostek a-grupowa przegroda miski na której fotkę kiedyś się doczekam

7777777777.JPG

Przepustnica a grupowa rozwiercona jak homo pozwala.

77777777777.JPG

I silnik już w domu.

777777777777.JPG

Kolega Raich jak zwykle załatwił coś fajnego a mianowicie wałki kopia Lenartowicza 290 stopni z Rewaru.

7777777777777.JPG

Mój mechanik podmienił i silnik uzbroiłem w skrzynkę.

77777777777777.JPG

Silnik trafił do komory silnika.

8888888888888888888888888888.JPG

Uzbrojony w część elementów w tym rozrusznik.

88888888888888888888888888888.JPG

Jak widać założony na 5 poduszkach po konkretnej rzeźbie mocowań………

Na chwile obecną rozrusznik został poprawiony przez Denisa z Pershingiem i czeka na wenę żeby go odpalić, dotrzeć i wystroić. Jak zwykle cała rzecz w $, realnie do końca wakacji chcę mieć dotarte, wystrojone i ustawione auto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> sledze temat dalej i czekam jak w najlepszej ksiazce na zakonczenie

Heh ja też kolego, ja też. Ale wolałem fiata technologicznie - 5 godzin nie mogłem zakręcić rozrusznikiem a kwestia była tulejki regulującej, przyjechali znawcy i w 10 minut chodziło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako że miałem poprawić hamulce z i zawias ogarnąć okazało się że najszybszy sposób to wywalić sanki z auta.

888888888888888888888888888888.JPG

Sanki na stół i rozbieramy elementy.

8888888888888888888888888888888.JPG

Okazało się że do wymiany mam łożyska przednie chyba jedyna rzecz o której zapomniałem.

Adapter od chłopaków z Sanoka zgodny z homologacją tyle że ciut grubszy wstępnie przypasowany.

Od razu mówię że w miejscach styku farba z adaptera jest usunięta by powierzchnia była idealnie gładka, tak samo zwrotnicę wyczyściłem ściernicą listkową bo 20 lat zrobiło swoje.

88888888888888888888888888888888.JPG

Nowa tarcza pomalowana w miejscach newralgicznych by nie korodowała niepotrzebnie.

285, zamiast 259 milimetrów, do tego ds2500 i stawał dęba będzie.

888888888888888888888888888888888.JPG

Kartka papiery wchodzi złożona na 4 więc pro forma szlif zacisków by było 3mm luzu.

Do tego muszę załatwić pierścienie do felg, a dystanse stoczyć by powierzchnia była idealnie gładka.

8888888888888888888888888888888888.JPG

Zrobiłem też bardzo ważną przeróbkę sanek którą podpatrzyłem u Bartka.

Rura taka sama jak klatka przykręcona do sanek dzięki której będzie się przyjemnie podnosić auto w górę za nią.

Tyle że dwie śruby to ciut mało według mnie i w 10 punktach dospawałem ją na stale.

88888888888888888888888888888888888.JPG

Trochę farby ( niestety nie ten kolor ) i jak usunę zacieki złożę to do kupy.

888888888888888888888888888888888888.JPG

I na koniec pełen sukces Muzyka i sklepu moto-partner.pl udało się załatwić wszystkie nowe elementy do amortyzatorów.

8888888888888888888888888888888888888.JPG

Nowe łożyska, nakrętka, poduszka górna i górna zintegrowana z nakrętką.

W normalnych autach elementy proste do dostania, zapewne w przypadku hondy czy astry kupiłbym gdziekolwiek ale z Clio tak prosto nie jest. Wiele szlaków przecieram od podstaw ale dzięki temu się nie nudzę. Jedną z zalet GSMP jest to że główny konkurent pozwala po kopiować swoje patenty, w zamian część moich wyląduje u niego i koło się zamyka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.