Skocz do zawartości

Projekt GSMP 2013 - clio i też tiger


CZUCZU

Rekomendowane odpowiedzi

> a gdzie teraz jezdzi sej tiger?

> mam bardzo miłe wspomnienia z tego auta. niezapomiany "kormoran", to było coś....

A wygrał ostatnio parę kjsów w klasie w warszawce.

Jeździł w krakowie i z tym samym oklejeniem poszedł do wawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tu było 14 w generalce i 5 w klasie za dwoma cento i dwoma swiftami. Patrząc na to do kogo trafił

> podejrzewam że źle mu nie będzie, bo poprzednik raczej na dopieszczonego wyglądał

Spoko chłopak pytał sporo co i jask bo patenty były.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące później...

Pfff, zapomniałem napisać co z clio.

Wsadziłem silnik i zacząłem zabawę z chłodzeniem.

88888888888888888888888888888888888888.JPG

Przymierzyłem dolot i zaraz pożyczyłem go koledze Hankiewiczowi dzięki czemu pojechał w rajdzie i był lekki przestój…

888888888888888888888888888888888888888.JPG

Naprawiłem elektryczną pompę wody bo kamień ją zatkał, przerobiłem jej mocowanie i podpiąłem wszystkie silikony.

8888888888888888888888888888888888888888.JPG

Na chłodnicy znalazły się dwa wentylatory i przerobiłem ich wiązkę tak by pasowały seryjne kostki. Oczywiście zrobiłem tez włącznik z kabiny.

88888888888888888888888888888888888888888.JPG

Na gotowo ustawiłem geometrię, złożyłem dystanse po toczeniu, przewody itp.

888888888888888888888888888888888888888888.JPG

Wtedy nastąpiły dwa okropne dni w garażu czyli wiązka…

8888888888888888888888888888888888888888888.JPG

Ale małymi kroczkami wszystko dopieściłem.

88888888888888888888888888888888888888888888.JPG

Dosyć długo czekałem na niektóre części bo firma kurierska poleciała w kulki ale finalnie udało się odpalić clio. Ale musiał rozrusznikiem pokręcić denis i pershing i wreszcie zadziałało.

9.JPG

W międzyczasie od kolegi Hankiewicza doszedł daszek a grupowy który jak się okazało jest bardzo przydatny.

888888888888888888888888888888888888888888888.JPG

Mając działający silnik wleciało chłodzenie i dopieszczanie mocowań wiązki.

99.JPG

W podszybiu znalazła się elektryczna pompa wspomagania zgodna z homologacją.

999.JPG

I wtedy zaczęła się walka z wydechem.

Jako że firma która miała go wykonać zmieniła termin postanowiłem zrobić go sam.

9999.JPG

99999.JPG

999999.JPG

Ja tylko docinałem rury i połapałem a spawaniem zajął się spawacz zawodowy.

Wydech został w newralgicznych miejscach owinięty bandażem i został zamocowany do auta.

9999999.JPG

99999999.JPG

999999999.JPG

Na drzwiach zrobiłem mocowania elektrycznych szyb ( trytytki )

9999999999.JPG

A w baku znalazła się gąbka stabilizująca poziom paliwa. Nie jest konieczna ale razem z fabrycznymi przegrodami sporo pomoże w zakrętach.

99999999999.JPG

I wtedy znowu na miesiąc musiałem zrobić przerwę bo wyskoczył remont domu siostry, ale był i plus bo w zamian dostałem malowanie felg.

999999999999.JPG

Szkiełkowanie i farba proszkowa robi robotę. Sliki już na felgach ale fotek brak.

Na czas docierania w listwie paliwowej znalazł się 4 barowy regulator paliwa, dzięki czemu mogę zakręcić nieco wyżej silnik bez strachu o silnik.

9999999999999.JPG

Zrobiłem mocowanie odmy, wszelkie osłony, mocowanie przewodów paliwowych i filtra, osłony silnika i wyszło tak:

99999999999999.JPG

999999999999999.JPG

Jak na budowę w szopie wyszło całkiem całkiem.

Niestety okazało się że nie mogę mieć licznika działającego bo linka do renault rapida jest nieosiągalna, więc za licznik na razie porobi gps.

Za to udało się poskładać deskę i środek na gotowo.

999999999999999.JPG

9999999999999999.JPG

99999999999999999.JPG

Wszystkie plastiki pomocowane, wiązka obrotomierza zrobiona od podstaw, podpięty hebel 6 punktowy, przedłużka naby o 15mm, nowe pasy itp.

Do pełni szczęścia musze zmienić aku żelowy na nowy bo mój wyzionął ducha niestety.

A tak nieco brudne auto wygląda podczas docierania.

Na dniach musze tylko przegląd zrobić bo wyszedł 3 lata temu i muszę założyć tablice.

999999999999999999.JPG

9999999999999999999.JPG

99999999999999999999.JPG

999999999999999999999.JPG9999999999999999999999.JPG

Aby poprawić prowadzenie dołożyłem większy negatyw z tyłu.

Do pełni szczęścia muszę wypolerować lakier bo… rok temu ktoś malował bezbarwnym w pobliżu clio i mam pod bezbarwnym kurz na masce..

Tak wygląda na chwilę obecną, po docieraniu wleci chłodnica oleju i jazda na strojenie silnika.

Chciałem tu podziękować paru osobom bez których nie dałbym rady.

Raichowi vel Yesooz za części z angli i pomoc, Barylaxowi za cierpliwość w odpowiadaniu na głupie pytania, Denisowi i Pershingowi za części i wielokrotną pomoc telefoniczną i osobistą.

Muzyakantowi i firmie Moto-partner.pl za części trudno dostępne, oraz Kidziowi i firmie Re5pect za części do sportu.

Grzywie który złożył skrzynię hybrydową, która nawet działa i Adrianowi który kilkukrotnie doradził co jak zrobić, oraz Bartkowi Głosowi który zbudował mój silnik jakby nie patrzeć za grosze razem z firmą Dziak auto szlif.

Na koniec Żonie za cierpliwość, a Teściowi i szwagrowi za pomoc manualną bo czasami rąk do pracy brakowało. Jak o kimś zapomniałem to pw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Noooooo nareszcie bo już się doczekać nie mogłem na nowe wieści

> Brawooooooooo za poswięcenie i wynik, teraz jeszcze wyników na trasie życzę jak już zawita

Auto przeszło badanie i... straciło koło ehh.

W środę naprawiamy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> na jesieni może jakiś superoes w Kielcach.

Czyli jednak wracasz do Kielc zlosnik.gif fajnie ok.gif Akurat do tego czasu powinni skończyć remontować odcinek leśny, także będzie gdzie się troszkę napędzić claps.gif

Jak się będziesz do nas wybierał, to daj znać, chciałbym zobaczyć nowego Tigera z bliska, bo na fotkach jest mega biglaugh.gif

Powodzenia i sukcesów wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Gratuluję (i zazdroszczę) ukończenia projektu

> Pozostaje życzyć sukcesów oraz masę sponsorów

> Efekt finalny wyszedł +/- tak jak planowałeś?

Żałuje 3 rzeczy.

Że nie zrobiłęm profi blacharki

Że nie przyłożyłem się jak kładłem na bok clio i spsułem drzwi

Że nie zainwestowałem w lepszą skrzynie.

No i 4ta rzecz że wybrałem clio a nie integre

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

Auto jest po docieraniu.

Po 20 kilometrach przejechanych na drodze zdarzyła się kontrola, jako że panowie byli dosyć mili dali do zrozumienia że odpada jazda na kołach tym autem, a zwłaszcza kilkaset kilometrów w ciągu kilku dni.

Chcąc nie chcąc auto wleciało na kobyłki i rozpoczęliśmy docieranie statyczne.

99999999999999999999999.JPG

Docierałem odcinkami po 15 kilometrów ze stałym nadmuchem wentylatorów i dodatkowym nadmuchem na chłodnice. Niestety nie spodobało się to komuś i po kolejnej wizycie panów mundurowych wleciała przedłużka wydechu.

999999999999999999999999.JPG

Drugiego dnia pojawił się problem z ciśnieniem oleju, a mianowicie padł zegar.

Podmiana czujnika na nowy, zegarów na nowe nie dała absolutnie nic.

Po tygodniu poszukiwań znalazłem odpowiednią redukcje i do auta wleciał zegar który został po patrolu. Firma equus nie jest szczytem techniki ale widać czy ciśnienie jest czy też nie ma.

99999999999999999999999999.JPG

A wskazania co pokazał czujnik mechaniczny są dosyć wiarygodne, a różnica wynosi 0,1 bara.

Koledzy z forum clio podpowiedzieli, że lewarek miał sprężynę stabilizująca co się bardzo przydało.

9999999999999999999999999.JPG

Następnie zrobiłem kilkanaście jazd testując ustawienie zawieszenia, geometrie itp.

Auto wykazało się stabilną jazdą dzięki belce tylnej.

Aby ulżyć karoserii Irek Górny wykonuje właśnie dwie rozpórki. Jedną podpowiedzieli na forum francuskim, a druga to efekt pracującej karoserii. Całość powinna ustabilizować tył.

Nowe wahacze przednie niestety przy naprawdę mocnym hamowaniu pracują, więc wlatują trójkąty zgodne z homologacją które wzmocnią je, do tego wspawanie tuleji metalowych pod poliuretan, bo łapanie punktowe okazało się za słabe.

Chwilowo jeżdżę na małej tarczy bo wykonujmy nowe adaptery by zoptymalizować ułożenie zacisku.

Auto czeka na wymianę oleju, dokończenie nadmuchu seryjnego na chłodnicę i jedziemy na hamownię na strojenie. Chwilowo zająłem się szykowaniem terenówki na rajd i clio stoi i czeka na lepsze czasy. Jeżeli nie skrystalizują się plany na sezon 2014, to rozbieram auto i leci do obspawania i poprawek blacharskich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

Czas na aktualizacje przedzimową myślę że przedostatnią bo auto idzie na kobyłki na całą zimę bo szkoda mi go do soli, a po śniegu poszaleje dieslem.

Na Ebayu jakiś czas temu wyrwałem używany wlocik maxi. Jeżeli będzie problem na bk mam zaślepkę, o ile ktoś się doczepi.

999999999999999999999999999.JPG

Zamontowany na nitach, bo nie chciało mi się lepić otworów które już były.

Zaraz potem auto udało się do Lubelskiego Zagłębia Mechaników Długodystansowych.

9999999999999999999999999999.JPG

Auto trafiło do firmy Prochip która to stroiła Clio kilkukrotnego mistrza Polski.

99999999999999999999999999999.JPG

Oczywiście auto było zbyt zgłębione i nie wjechało na rolki co zaowocowało ustawieniem zawieszenia na zero i w górę więc mam temat na zimowe wieczory.

999999999999999999999999999999.JPG

Komputer dostał opcje strojenia w czasie rzeczywistym.

9999999999999999999999999999999.JPG

I po wielu bojach wyszedł taki diesel.

Trzeba tu dodać że silnik jeszcze ma potencjał. Głowica nie jest mocno splanowana, trzebaby powiększyć łezki w tłokach, ale nic to nie da bez zmiany wtrysków na te z r21 turbo, pompy na walbro, a komputera na standalone bo komputer dławi ten silnik.

Od 3 tysięcy do prawie ośmiu przyśpiesza jak szalony. Piotrek z Prochipu odwalił kawał dobrej roboty.

W międzyczasie Irek Góry opracował dwie rozpórki usztywniające tył. Skopiowałem je z dwóch francuskich projektów do wyścigów.

Na razie założona pierwsza:

99999999999999999999999999999999.JPG

Druga zostanie poprawiona bo pomyliłem wymiary conieco i niebawem pojawi się na aucie.

Czekam na kilka paczek i kończę składanie klocków.

Aha tak auto jedzie – nie ja prowadziłem, prędkościomierza brak.

FILM.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grubo. Sledzilem Twoje poczynania z tym projektem i jestem pod wrazeniem. Auto prezenci sie super. Styl i charakter zachowany i fajnie jedzie smile.gif gratuluje i sycze sukcesow w czasie wyscigow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Grubo. Sledzilem Twoje poczynania z tym projektem i jestem pod wrazeniem. Auto prezenci sie super.

> Styl i charakter zachowany i fajnie jedzie gratuluje i sycze sukcesow w czasie wyscigow

dzięki, na pewno się przyda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny weekend, kolejny dzień w garażu.

Skręciłem tylną belkę i wziąłem się za przednie zawieszenie.

Od kolegi Cichego którego tutaj pozdrawiam i dziękuje za wszystkie rzeczy odkupiłem nowe poduszki amortyzatorów na uniballu za 1/3 ceny.

999999999999999999999999999999999.JPG

Niestety w angielskim zawieszeniu występują inne nakrętki i dopiero po wizycie u tokarza skręce wszystko porządnie, jednakże wywaliłem śruby eibacha i mam teraz dużo lepiej zrobioną geometrie w clio.

9999999999999999999999999999999999.JPG

Zastępcze nakrętki nie umożliwiają odpowiedniej regulacji na boki, mimo wszystko element znacznie poprawi prowadzenie clio.

Z anglii doszły też a-grupowe wzmocnienia wahaczy:

999999999999999999999999999999999999.JPG

Wahacze dostały znaczne wzmocnienie, do tego wyeliminowałem problem w clio z wahaczami które przesuwają się na hamowaniu. Tuleje poliuretanu zostały porządnie obspawane tak że nie drgną nawet na milimetr. Waga jednego wahacza wzrosła o 200 gram, ale wytrzymałość kilkukrotnie.

Potem standardowo farba i składanie wszystkiego do kupy ale fotek brak.

Na koniec wyeliminowałem problem gaśnięcia clio po odpaleniu.

Silnik krokowy został odłączony od wlotu do silnika i wleciała regulacja na śrubkę z aut z lpg, komputer nie ogarniał krokowca niestety na tak ostrych wałkach.

99999999999999999999999999999999999.JPG

Po odpaleniu mam stabilne 1200 obrotów aż do zagrzania, obroty idealnie równe, po zagrzaniu trzyma 1300 około. Fabryczny krokowy pomimo że w stanie idealnym jest dalej podpięty pod instalacje elektryczną bo komputer go potrzebuje. Patent podpatrzony od kolegi Hankiewicza któremu dziękuje za radę. W przyszły weekend montuje nowy lewarek z short shifterem ( dzięki reichu ) i ustawiam geometrie by wreszcie pojeździć chyba że śnieg spadnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Fajnie fajnie... ale jak ukończysz je w 100% to tylko odstawić na kołki i podziwiać

> Nie daj Panie jakiejś skuchy w trakcie gonitwy i dwuletnia robota pójdzie się paść.

eeee bua taka sobie nie szkoda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I malutki up przed zimą.

Dzisiaj auto dostało ustawienie geometrii z przodu.

Naprawiliśmy wieszaki wydechu bo się urwały podczas testów i ustawiłem wolne obroty.

Do tego zanitowałem od nowa dokładkę bo poleciała przy lawetowaniu.

Przed wyjazdem na hamownie urwałem gałkę biegów i postanowiłem to solidnie naprawić.

Wykręciłem więc cały lewarek i z dwóch zrobiłem jeden:

9999999999999999999999999999999999999.JPG

Na dole dospawałem tulejkę z 5 centymetrową przedłużką, dzięki czemu mam short shifter przód – tył. Od kolegi raicha mam short shifter lewo – prawo który niebawem zagości w skrzyni.

Co ważniejsze na górze wleciała 10 centymetrowa przedłużka z nagwintowanym otworem na gałkę którą też nagwintowałem i nie będzie już problemu że gałka została w rękach.

99999999999999999999999999999999999999.JPG

Najlepsze jest to że nie dość że już nie trzeba machać ręką jak w ikarusie, to jeszcze gałka jest bliżej kierownicy.

Ze strong flexu doszła poduszka skrzyni.

999999999999999999999999999999999999999.JPG

Nareszcie silnik się tak nie giba przy gwałtownym dodaniu gazu, wypalenie starej gumy zajęło godzinę, wiertarka, brzeszczot, prasa, imadło i mam poduszkę. Korci mnie by poduszkę silnika i skrzyni też podesłać do wzmocnienia.

U tokarza zostawiłem nakrętkę poduszki górnej amortyzatora, ta standardowa jest niestety calowa i nie pasuje do bilsteina, co gorsza gwint 14, a klucz 18 więc cieniutka ścianka. W tym roku praktycznie zakończyłem przeróbki.

Ale co najważniejsze pojeździłem dzisiaj trochę, auto się zbiera niesamowicie szybko do odcinki piątego biegu. Po testach mycie karcherem i na kobyłki do wiosny pod cieplutkim prześcieradełkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co tu dużo mówić. Kawał cholernie ciężkiej i dobrej roboty.

> Cały czas śledzę temat! Jestem pod mega wrażeniem!

Dzięki stary. Do pełni szcześcia brakuje hamulca z przodu i skrzyni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dzięki stary. Do pełni szcześcia brakuje hamulca z przodu i skrzyni.

jak już zaczniesz śmigać po trasach to się zaraz okaże że brakuje pewnie jeszcze sporo innych rzeczy smile.gif ale powodzonka i rusz to żelastwo na czarne zanim znowu zmienią przepisy i będziesz musiał grzebać i czekać do kolejnego sezonu wink.gif TIGER atakuj i zdobywaj bo ja tu kibicuje i czekam na rezultaty! ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Zimy nie ma, więc trzeba było się odstresować. A najlepszy sposób to wejść do garażu i cokolwiek podłubać.

Na początek obiecana fotka wahacza przedniego po skończeniu:

9999999999999999999999999999999999999999.JPG

Natomiast przez kilka godzin siedzieliśmy z teściem nad short shifterem. Zrobiłem go na lewarku ale dostałem od kolegi Reicha kopie ebayowego shorta montowanego na skrzyni.

Więc myk pod auto i po dwóch godzinach wyciągnąłem stary wodzik. Wsadziliśmy nowy raptem 3 razy poprawiając bo coś pominęliśmy i nic… nie szło wbić innego biegu niż 1, 2, 3 i 4. Podpiąłem lewarek bez shorta i dalej to samo.

99999999999999999999999999999999999999999.JPG

Seryjna gruszka od zgrubienia do końca miała 39-40mm, ta z short shiftera 25mm i blokowała drążek lewarka.

W ruch poszła wiertarka, gwintownica, spawarka i zrobiłem wersje 35mm. Mogłem zrobić 33mm ale i tak jest ekstra, nareszcie lewarek działa jak w cywilizowanym aucie, a nie ikarusie.

Po wyregulowaniu wodzika całość zaspawałem by w warunkach ekstremalnych nie zepsuło się.

999999999999999999999999999999999999999999.JPG

Tak to wygląda pod autem, całość w każdym możliwym miejscu zapaćkałem smarem, żeby nic nie blokowało i jak najszybciej działało. W tak wiekowym aucie tulejki plastikowe niestety słabo działają i bez smaru lewarek sporo wolniej pracuje.

A dzisiaj przez przypadek dostałem za piwo pasek montowany z przodu w autach torowych.

9999999999999999999999999999999999999999999.JPG

Kolega kupił do hondy, ale nie zamontował a do golfa w dieslu średnio pasuje więc przykręciłem to pod hakiem na seryjnej śrubie. Przy lawetowaniu nie będzie trzeba ściągać zderzaka bo seryjny hak jest źle zrobiony pod tym względem.

W garażu przerwa, tymczasem pod Warszawą skrzynia Jc5, czeka już na główne 5.25, do tego krótka 5ka i zabezpieczenie półosi i szykuje się koniec projektu. Zostanie podmienić skrzynie na wiosnę o ile znajdę mocowanie poduszki z Williamsa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Mały update. Przed nowym rokiem udało się odebrać nowe nakrętki do poduszki na uniballu, wymagały mnóstwa roboty na tokarce i frezarce ale nareszcie mam takie jak oryginał, a zarazem gwint bilsteina pasuje, nareszcie zawieszenie działa jak trzeba.

99999999999999999999999999999999999999999999.JPG

I na tym byśmy zakończyli temat modyfikacji ale 30 grudnia pewien indyjczyk dał mi znać że znalazł w garażu adapter ktr kopia renault sport do tarczy 285mm która leżała w garażu.

999999999999999999999999999999999999999999999.JPG

Po 2óch tygodniach adapter dotarł do garażu i wziąłem się za budowę taniego dużego hamulca.

Przy okazji dowiedziałem się że mój błąd wynikał ze złego tłumaczenia homologacji, zacisk owszem jest z clio 16ki, ale jarzmo z clio 1.4.

9999999999999999999999999999999999999999999999.JPG

Kolega stach00 mi załatwił jarzma ale okazało się że niestety trzeba je przerobić pod szerszą tarczę. Dowiedziałem się że rzeczywiście jest do usunięcia tylko nadlewka materiału, ale bez szlifierki taśmowej zamiast 30 minut wyprowadzenie tego zajęło kilka godzin pilnikami bo szlifierka stołowa i kątowa nie dała rady.

99999999999999999999999999999999999999999999999.JPG

Adapter założyłem na piastę, jak się okazało odwrotnie, potem tarcza, nowe śruby trzymające tak że złapałem też dystans i efekt końcowy

999999999999999999999999999999999999999999999999.JPG

Teraz z obydwu stron zacisk jest równo z tarczą, a na feldze jest jeszcze spory luz.

9999999999999999999999999999999999999999999999999.JPG

W międzyczasie były urodziny i dostałem 2 prezenty, od żonki lusterka które jej się podobały w cc, tyle że tu dedykowane do clio 1 co nie jest łatwe bo nie ma w Polsce adapterów.

99999999999999999999999999999999999999999999999999.JPG

Drugi od rodziny to przełożenie główne 5.25, które dostarczył re5pect i czeka już na montaż w mkauto pod warszawą w skrzyni jc5.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> fajny projekt, duża różnica w hamowaniu?

Praktycznie żadna obecnie, przewody w oplocie, dobry płyn, rewelacyjne sportowe klocki.. Tu bardziej chodzi o powtarzalność, a mianowicie grubsza i większa tarcza lepiej odprowadzi ciepło. Po kilku hamowaniach ostrych nie zagrzeje za bardzo hamulca, a w górach czasami jest krótki odstęp po powrocie z parku górnego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące później...

Minęło parę miesięcy od ostatniej aktualizacji ale tak to w życiu bywa. Trzeba mieć priorytety a Clio poszło na razie w odstawkę. Kolega Bakuś z baq-garage który wytoczył mi adapter do wskaźnika ciśnienia paliwa.

999999999999999999999999999999999999999999999999999.JPG

Dzięki niemu zlokalizowałem drobny wyciek i wiem co musze poprawić.

Niestety duży hamulec ponownie zawiódł ale wertowanie for zagranicznych pomogło i dzięki Muzykowi z moto partnera dostałem odpowiednie jarzma, nareszcie hamulec jest skuteczny i po dotarciu tarcz zmieniam klocki na ds. 2500.

9999999999999999999999999999999999999999999999999999.JPG

Na prośbę kilku osób wrzucam schemat adaptera który dostałem od kolegi z forum clio.

99999999999999999999999999999999999999999999999999999.JPG

Skrzynia w renault ma problem z wypadaniem półosi. Zaprzyjaźnione brytyjskie forum podpowiedziało że przy dużym negatywie kół półoś może wyskoczyć zarówno ze skrzyni, jak i z przegubu. Homologacja pokazuje prosty sposób przedłużenia półosi i poczta dostarczyła niedawno taki dystansik.

999999999999999999999999999999999999999999999999999999.JPG

Auto obecnie stale jeździ, wielokrotnie nim jeździłem, docierałem hamulce, ale mina ludzi przy wystrzałach z wydechu przy redukcji czy hamowaniu silnikiem jest ciekawa.

Największym wydatkiem i hamulcem w skończeniu clio jest skrzynia biegów. Postanowiłem zmienić moją jb3 na jc5. Dzięki pomocy Kidzia z firmy Re5pect.pl kupiłem przełożenie główne 5.25. Dokupiłem też oryginalne francuskie wzmocnienie skrzyni zgodne z homologacją, krótką piątkę i niestety skrzynia się zatarła. Serwis Kunera swiatmini.pl rozebrał zatartą skrzynie i wadliwe okazało się wzmocnienie z francji. Kawałek blachy spowodował spore straty.

9999999999999999999999999999999999999999999999999999999.JPG

Elementy przełożenia głównego trafiły pod rentgen, następnie na krasnobrodzkiej napawano wżery po stopionym łożysku. Kolega Grzywa załatwił nową obudowę skrzyni i potrzebne zębatki. Muzyk załatwił łożyska i Kuner złożył skrzynie na nowo.

99999999999999999999999999999999999999999999999999999999.JPG

Jak widać charakterystyka skrzyni jest bardzo fajna, do pełni szczęścia brakuje krótszej jedynki ale ta występuje w skrzyni poza zasięgiem finansowym. Obecnie czekam na paczkę od Kunera i testujemy.

W aucie zagości spowrotem prędkościomierz i wskaźnik zmiany biegu który kupiłem jeszcze do seicento. Niestety sprawy zdrowotne pokrzyżowały starty, więc auto pojawi się w tym roku na kilku treningach i…. to będzie jego koniec. W planach mam budowę ulepszonego o wszystkie błędy clio na sezon 2015 w innej już kupionej karoserii.

clio2.JPG

Ale to już pojawi się w nowym temacie na jesieni….

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

I jakiś tam updejt. Mały ponieważ zwątpiłem w to auto i jakiś czas nie ruszałem przy nim zbyt wiele. Na przełomie maja i czerwca klub clio organizował zlot. W związku z powyższym kupiłem komplet opon, pooklejałem auto na rysach, odkurzyłem, zrobiłem geometrie i hamulce i czekałem na skrzynie biegów. Skrzynia doszła… niestety źle złożona. Po minucie jazdy na kobyłkach wiedziałem że coś jest źle, niestety poprzednią sprzedałem by zapłacić za tą która przyszła. Tym sposobem trafiłem do kolegi Grzywa, który zrobił sekcje nowej skrzyni która okazała się wadliwa. Przełożenie główne nadawało się do kosza z winy ślusarza. Firma która składała skrzynie przyznała się do błędu i niebawem dostanę zwrot poniesionych kosztów. W tym miejscu podziękowania dla kolegi Grzywy który w ekspresowym tempie złożył kolejną skrzynię z krótkim głównym. Nie zdążył na zlot ale i tak biorąc pod uwagę brak części od poddostawców uważam że swoje zrobił perfekcyjnie. Teraz mam skrzynie z prędkościomierzem i chwilowo postój. Czekając na części zmobilizowałem Irka Górnego, który na zlot przygotował prototypową rozpórkę belki tylnej w clio:

999999999999999999999999999999999999999999999999999999999.JPG

Belka jest teraz wzmocniona od góry i auto zaczęło się stabilnie prowadzić ( jak na clio ). Zobaczyłem taką rozpórkę w wyścigowym clio na youtubie i wiedziałem że skopiuje ten patent. Buda w wiekowym aucie ma swoje lata i przeniesienie obciążeń na druga podłużnice usztywnia konstrukcje.

Silnik dostał nowy olej 5w50, dwusiarczek molibdenu który dodał do wskaźnika ciśnienia oleju pół bara i naprawioną chłodnicę oleju przez Aliego za co mu dziękuje. Dorobi tulejkę redukcyjną i uratował Mocala.

Jako że nudziło mi się przeokrutnie to po 3ech latach poowijałem taśmą termo elementy dolotu.

9999999999999999999999999999999999999999999999999999999999.JPG

Nie wiem czy to coś da ale miałem taśmę to owijałem kilka razy.

Z auta wyleciała dokładka, dostał trochę lepek by się jakoś prezentowało i pomalowałem lusterka pod kolor mojego cinquecento, bo taki kolor dostanie nowe clio.

99999999999999999999999999999999999999999999999999999999999.JPG

Ustawiłem ponownie geometrie i pochylenie kół, zamontowałem nową nabę, nawiew na tarcze hamulcowe, ustawiłem balans hamulców i… jestem uziemiony bo chwilowo nie mam holownika.

To by było na tyle generalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

W poniedziałek naprawiłem wycieraczkę przednią. Zatarła się z bezczynności, więc wleciały dwa uniballe i zrobiłem sobie pionową wycieraczkę. Zawsze mi się to podobało w autach do wyścigów kolegów. Mechanizm lekko przerobiłem, połowa elementów wyleciała i już.

Z racji docierania slików i testów zawieszenia na opuszczonej drodze zrobiłem parę zdjęć.

999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999.JPG

9999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999.JPG

99999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999.JPG

999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999.JPG

9999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999.JPG

99999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999.JPG

999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999.JPG

Od paru dni zacząłem walkę z nową karoserią, a jako że kupiłem nowe auto holujące to szykuje się wreszcie wypad na tor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.