Skocz do zawartości

hamulce


Sylwo87

Rekomendowane odpowiedzi

siemka,

cc od jakiegoś czasu słabo hamowało, została wymieniona pompa i przewody.

Smiałbym stwierdzić żę hamuje nieco gorzej, żęby zablokować koła na zimówkach to trzeba cisnąć jak w maluchu.

Tarcze, klocki i cały tył roczne w dobrym stanie, zaciski niezapieczone, układ 2x odpowietrzany.

Co się dzieje?

Tak poza tym co lepiej zrobić:

1- wcisnąc pompe i serwo np z punto 2 ( sprawdzałem i hamuje o niebo lepiej)

2- wentylowane na przod i zostawić pompe i serwo te co jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też miałem podobny problem. Ojca SC hamuje jak oszalałe. Idąc tym tropem wymieniłem cale serwo z pompka właśnie z SC. Niewiele to pomogło. Przewody również mam nowe, o zapowietrzeniu nie ma mowy. Myślę, że problem leży w zaciskach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Też miałem podobny problem. Ojca SC hamuje jak oszalałe. Idąc tym tropem wymieniłem cale serwo z

> pompka właśnie z SC. Niewiele to pomogło. Przewody również mam nowe, o zapowietrzeniu nie ma

> mowy. Myślę, że problem leży w zaciskach...

hm..sprawdzałęm jak porusza sie tłoczek i wydaje mi sie żę jest ok.

Wymieniłeś zaciski i pomogło?

Mam porównianie do seja punto 8v i punto 16v i każde hamuje lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A układ podciśnieniowy do serwa jest na 100% szczelny?

U mnie w CC przy chłodach drastycznie spadała skuteczność. Trzeba było cisnąć jak cholera. Na pierwszy ogień wymieniłem przewód między kolektorem ssącym, a serwem. Teraz hamuje dużym palcem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co z płynem? Wymieniany czy wlewany ten co był? Może serwo padło, trzeba by je było sprawdzić. Jak dobrze pamiętam to chyba naciskając hamulec na odpalonym silniku (na luzie oczywiście) przy nieszczelnym serwie powinno auto albo zgasnąć albo obroty powinny świrować czy jakoś tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi sie wydaje ze zaciski, u mnie bylo to samo, zmienialem pompe, troche sie poprawilo, dopiero jak zmienilem zaciski na 240 wentylowane to sie baaaaardzo poprawilo, stawiam ze jak bym zalozyl swierze albo zregenerowane zaciski to byloby duzo lepiej wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a co z płynem? Wymieniany czy wlewany ten co był? Może serwo padło, trzeba by je było sprawdzić.

> Jak dobrze pamiętam to chyba naciskając hamulec na odpalonym silniku (na luzie oczywiście)

> przy nieszczelnym serwie powinno auto albo zgasnąć albo obroty powinny świrować czy jakoś tak.

Płyn tylko nowy. Groszowa sprawa, więc nawet nie warto oszczędzać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a co z płynem? Wymieniany czy wlewany ten co był? Może serwo padło, trzeba by je było sprawdzić.

> Jak dobrze pamiętam to chyba naciskając hamulec na odpalonym silniku (na luzie oczywiście)

> przy nieszczelnym serwie powinno auto albo zgasnąć albo obroty powinny świrować czy jakoś tak.

płyn nowy zalany tydzien temu przy wymianie przewodów.

Spróbuje sprawdzić serwo jak opisałeś, choć obroty lubia czasem zafalować bez przyczyny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mi sie wydaje ze zaciski, u mnie bylo to samo, zmienialem pompe, troche sie poprawilo, dopiero jak

> zmienilem zaciski na 240 wentylowane to sie baaaaardzo poprawilo, stawiam ze jak bym zalozyl

> swierze albo zregenerowane zaciski to byloby duzo lepiej

pompka i serwo seria?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

żeby nie zakładać nowych wątków podpinam się tu

problem tego typu

mam brak hamulcy, podczas hamowania mogę zapomieć o zblokowaniu kół, auto nie hamuje tylko ledwo co zwalnia

wyjąłem klocki z przodu prawie nowe, tarcze w dobrym stanie (dziś będę mierzył czy są proste), wymieniane jakieś 6tyś temu razem z płynem oraz regeneracją przednich tłoczków

dodam, że z 3 razy je przysmarzyłem aż dym poszedł i pedał wpadł w podłogę

czy będzie to wina płynu czy szukać gdzieś indziej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> żeby nie zakładać nowych wątków podpinam się tu

> problem tego typu

> mam brak hamulcy, podczas hamowania mogę zapomieć o zblokowaniu kół, auto nie hamuje tylko ledwo co

> zwalnia

> wyjąłem klocki z przodu prawie nowe, tarcze w dobrym stanie (dziś będę mierzył czy są proste),

> wymieniane jakieś 6tyś temu razem z płynem oraz regeneracją przednich tłoczków

> dodam, że z 3 razy je przysmarzyłem aż dym poszedł i pedał wpadł w podłogę

> czy będzie to wina płynu czy szukać gdzieś indziej?

A odbijają ci hamulce szybko? Może problem jest w przewodach elastycznych, ja właśnie kilka dni temu wymieniałem je bo mi nie odbijała prawa strona a i słabiej hamowała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> czyli co wystarczyło by tylko odpowietrzyć?

> mam nowy plyn i klocki dziś będę coś kombinował

Wymień płyn, to ten już ma za dużo wody (płyn hamulcowy jest silnie higroskopijny, chłonie wodę z otoczenia) potem odpowietrz, i powinno być dobrze.

Chyba że przypadkiem, zbiegiem okoliczności padło coś przy okazji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wymień płyn, to ten już ma za dużo wody (płyn hamulcowy jest silnie higroskopijny, chłonie wodę z

> otoczenia) potem odpowietrz, i powinno być dobrze.

> Chyba że przypadkiem, zbiegiem okoliczności padło coś przy okazji.

obawiam się że pompa

ale na dniach się wszystko okaże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

akcja wykonana

klocki jak zdjąłem prawie że nie zużyte (mówię o grubości klocka)

tarcze również jak nowe i okazało się po pomierzeniu że są ok

płyn był troszku brudny i było powietrze

wymieniony płyn oraz klocki, pedał jest dość twardy czyli wg. mnie taki jak powinien być a nie jak był wcześniej

ile miej więcej czau/km potrzeba żeby się klocki ułożyły bo na chwilę obecną jaj nie urywa

druga sprawa podczas hamowania telepie kierą- dystanse podejrzewałem ale zamieniłem na inne i jest to samo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> akcja wykonana

> klocki jak zdjąłem prawie że nie zużyte (mówię o grubości klocka)

> tarcze również jak nowe i okazało się po pomierzeniu że są ok

> płyn był troszku brudny i było powietrze

> wymieniony płyn oraz klocki, pedał jest dość twardy czyli wg. mnie taki jak powinien być a nie jak

> był wcześniej

> ile miej więcej czau/km potrzeba żeby się klocki ułożyły bo na chwilę obecną jaj nie urywa

> druga sprawa podczas hamowania telepie kierą- dystanse podejrzewałem ale zamieniłem na inne i jest

> to samo

Nie wiem ile czasu ale u mnie zaczely dopiero normalnie hamowac po tygodniu zlosnik.gif

Jesli telepie to albo krzywe tarcze albo sprawdz czy masz dobrze dokrecone przeguby wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wiem ile czasu ale u mnie zaczely dopiero normalnie hamowac po tygodniu

> Jesli telepie to albo krzywe tarcze albo sprawdz czy masz dobrze dokrecone przeguby

pojeżdżę trochę i zobacze

tarcze mierzone były

500 setek na mierniku pokazało

500 setek w motocyklach jest dostępne więc i tu też nie powinno tego być czuć

telepie przy hamowaniu z większych prędkości

po świętach zobaczę te przeguby

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kolego możesz podać jakieś namiary gdzie kupiłeś przewód do serwa?

Znalazłem kawałek przewodu igelitowego wysokociśnieniowego w garażu. Stary popekany gumowy wyrzuciłem i złożyłem wszystko na tym co miałem.

I jak pisałem siła hamowania już jest . Podobnie Zrobiłem kiedyś w Omedze 2,3D.

Nie ma wielkiej filozofii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...

pompa czy serwo?

rozebrałem przednie hamulce po naciśnięciu pedała tłoczek lekko tylko się wysunął

wyjąłem cały zacisk lekko sprężarką chodzi bez zarzutów, wciskam go ręką

złożyłem do kupy na aucie i już nawet nie napompowałem pedałem hamulca

przed rozebraniem wszystko działało były słabe ale były teraz nie ma wcale

co obstawiacie może jakaś inna przyczyna?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> temat myślę ogarnięty

> shoupas dzięki za pomoc w wyborze i moje męczenie Cie privami

> lampar za dojście do siebie jak się zagubiłem

> jak auto będzie tak hamowało na asfalcie jak na szutrze to będzie mega

co było przyczyna?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pojeździłem dziś i jest tak

w porównaniu do serii jest super

ale mam zagadkę

przód jest ok

tył doszedł nowy oprócz bębnów

lewe koło hamuje dużo mocniej niż prawe co było odczuwalne podczas jazdy

pojechałem na stację i wykazało

przód ok

ręczny ok

tylne hamulce nie równo biorą i wynik negatywny

zastanawiam się czy nie wina bębnów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdejmij bęben i zobacz czy po wciśnięciu pedału hamulca szczęki wracają same, jak wracają to samoregulatory nie trzymają

przez to dziadostwo pól układu hamulcowego wymieniłem bez potrzebyprawie do samej podłogi schodził, po wymianie szczek na nowe pedał wpadał w podłogę jakby był układ zapowietrzony angryfire.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące później...

pany nie chodzi tu o sc ale pytam

wymienione gumowe przewody z przodu, tłoczki regenerowane nowe gumki na nich, z tyłu nowe cylinderki nowy płyn układ odpowietrzony

dzieje się taka rzecz że nieraz podczas jazdy jest ok a za parę km blokują koła, za chwilę znów jest ok

gdzie szukać przyczyny?

jest jakaś opcja na sprawdzenie pompy i serwa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.