Skocz do zawartości

nie świeci kontrolka ładowania , brak ładowania


Pirat7993

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Mam drobny problem

dziś przejechałem troszkę kilometrów i dojechać dojechałem bez problemu na miejsce,

tam posiedziałem kilka godzin

ale do sedna

ja do wyjazdu wiec wsiadam w auto , przekrecam zapłon a tam BRAK kontrolki AKU hmm myśle dziwne ale ok lampka jak to lampka mogła się pezepalić ,

odpalam auto a na zegarze VOLT mruga (ładowanie 11v)

ktoś ma jakiś pomysł czemu nie ma ładowania oraz nie świeci kontrolka aku ? (lampka jest 100% sprawna - podmieniałem)

od czego zacząć ?

(alternator był robiony od podstaw praktycznie miesiąc temu )

myślałem ze może nie dochodzi prąd z aku do niego ale próbówka się zaświeciła wiec prąd jest

-pasek napięty prawidłowo

na włączonym zapłonie odpinając wsówkę od alternatora (wzbudzanie) i podpięcie go pod masę lampka AKU powinna powinna zaświecić prawda ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam

> Mam drobny problem

> dziś przejechałem troszkę kilometrów i dojechać dojechałem bez problemu na miejsce,

> tam posiedziałem kilka godzin

> ale do sedna

> ja do wyjazdu wiec wsiadam w auto , przekrecam zapłon a tam BRAK kontrolki AKU hmm myśle dziwne ale

> ok lampka jak to lampka mogła się pezepalić ,

> odpalam auto a na zegarze VOLT mruga (ładowanie 11v)

> ktoś ma jakiś pomysł czemu nie ma ładowania oraz nie świeci kontrolka aku ? (lampka jest 100%

> sprawna - podmieniałem)

> od czego zacząć ?

> (alternator był robiony od podstaw praktycznie miesiąc temu )

> myślałem ze może nie dochodzi prąd z aku do niego ale próbówka się zaświeciła wiec prąd jest

> -pasek napięty prawidłowo

> na włączonym zapłonie odpinając wsówkę od alternatora (wzbudzanie) i podpięcie go pod masę lampka

> AKU powinna powinna zaświecić prawda ?

brak zarowki = brak ladowania.

Ale sadze, ze padl regulator

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i ok smile.gif

odpinając wsówkę od alternatora i podpinająć ją bezpośrednio pod mase , kontrolka AKU świeci - chociaż o jeden problem mniej bo wczoraj na trasie jak przeprowadzałem taki zabieg nie chciała sie zaświecić smile.gif

tak ze kontrolka oraz przewód az do wsówki jest OK

wiec pewnie wina leży już w samym alternatorze oslabiony.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tak jak Shouphas mówi

> Lakier na uzwojeniu popękał ze starości i przepaliło jeden drucik

> ale juz wszystko zdziałane

> tak czy inaczej dzięki za zainteresowanie

Przerabialem to 3 razy i zawsze to samo zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przerabialem to 3 razy i zawsze to samo

jedna śmieszna sprawa - kiedyś jak zmieniałem silnik (pewnie z 5 lat temu) dotknąłem PLUSowym przewodem do masy -od alternatora czy rozrusznika juz nie pamietam ale napewno dobrze sie zaiskrzyło zlosnik.gif i od temtej pory zawsze po odpaleniu auta świeciła się kontrolka AKU, a gasła dopiero po lekkim przygazowaniu , myślałem ze to moze któraś z diodek padła ...

a od wczoraj odpalam auto i kontrolka sama gaśnie zlosnik.gifzlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.