Skocz do zawartości

[G] "źźiiiiidźiiuu" dochodzi spod podszybia


opopopoo

Rekomendowane odpowiedzi

W Astrze G, 2gie półrocze 2002, z Z16XE

dochodzą od niedawna spod podszybia (wnętrze kabiny, obserwowane w czasie jazdy; z zewnątrz czy obserwowane nikt jeszcze nie sprawdzał) piski typu jak w tytule.

Subiektywne wrażenie kierowcy jest, że dochodzą spod podszybie,

po stronie kierowcy.

Taki pisk pojawia się nawet co kilka minut.

Na początku to myśłałem, że jakiś mały ssak siedzi w zakamarkach -

takiego typu pisk to jest.

Ostatnio samochód stał kilka tygodni nieużywany, przy pierwszy uruchomieniu wystąpiła nast. zjawisko b. podobne do tego:

Astra uruchamiana przy wciśniętym sprzęgle, z nogą na hamulcu.

Kiedy silnik już chodzi słychać "źźiiiiiiiiii". No to wrzucam na luz i manipuluję tylko ped. hamulca. Wynik: przy wciśniętym hamulcu - pisk obecny, puścić hamulec - pisk znika.

Na postoju przy uruchomionym siln. po podniesieniu maski słychać syk

(uciekające lub zasysane powietrze przez mały otwór) w obszarze czarnego talerza wspom. hamulców.

Astra przeszła krótko przed wyst. pisków badanie okres. - bez zastrzeżeń, więc przynajmniej bezpiecznie mogę chyba jeździć. (?)

Czy ktoś miał również taki efekt?

Gdzie może leżeć przyczyna?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Astra przeszła krótko przed wyst. pisków badanie okres. - bez zastrzeżeń, więc przynajmniej

> bezpiecznie mogę chyba jeździć. (?)

Ja nie pomogę w diagnostyce usterki, ale co do tego zdania nie byłbym taki przekonany.

Badanie okresowe sprawdza tylko skuteczność hamulców, a nie ich trwałość, tzn. w momencie przeglądu siły hamowania mają mieścić się w zadanych normach. I tyle.

Sam miałem kiedyś sytuację, gdy robiłem przegląd okresowy mojej starej Skody 105L. Wjechałem na wałki, nacisnąłem hamulec (z całej siły tak na wszelki wypadek zlosnik.gif), a pedał wpadł mi w podłogę.

Wyjechałem ze stacji z podbitym przeglądem, bez działających hamulców (no dobra coś tam działało, ale to było raczej spowalnianie). Doturlałem się pod dom (stacja była 2 minuty drogi), gdzie stwierdziłem pęknięcie wężyka z płynem hamulcowym. Wymieniłem to w dwie godziny i ok, co nie zmienia faktu, że diagnosta tego nie wykrył (bo nie miał tak naprawdę jak).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem taki problem: klik. Na początku tylko syczało, potem falowały obroty przy hamowaniu, potem gasł silnik przy hamowaniu, nie dało się jeździć... Serwo wtedy zostało wymienione, do dziś spokój.

Tu ktoś pisał, spytaj na prw, czy rozwiązał problem: klik i tu: klik i tu też: klik.

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla kompletności opisu dodam, że syk słyszalny z obszaru servo

występuje od bardzo dawno. Długo jeszcze zanim te dziwne piski

zaczęły występować. W najbliższych dniach będę musiał sprawdzić z pomocą drugiej osoby, czy słychać je też na zewn.

To sądzicie, że te dziwne piski też dochodzą z servo ham lub jego najbliższych element.?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście: serwo zaczyna się w komorze silnika, ale kończy się w kabinie. Zależnie od tego, gdzie jest rozszczelnione, to tam będzie bardziej słychać. Generalnie: syczenie podczas hamowania (i ew, później zmiana obrotów silnika) = rozszczelnienie serwa.

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ponieważ mam do czynienia m.in. z piskami dochodzącymi w czasie hamowania i przyśpieszania zza deski rozdz., wnioskuję że nieszczelność jest co najmniej w samym dysku serwa (od strony pedału). Czy to błędne myślenie?

Poza tym, ponieważ, po otwarciu maski z obszaru serwa dochodzi dźwięk zasysanego/wciąganego przez mały otwór powietrza, nieszczelne może być też połączenie kolektora z serwem.

Te węże łączące kolektr. z serwem są wprawdzie z tworzywa sztucz. ale już b. twarde.

Jakim sposobem odłączyć go najlepiej od serwa?

Ciągnąć z gniazda w obudowie serwa, tam jest gumowa uszczelka/gniazdo?

Jak częstym przypadkiem w Astrze G jest nieszczelność samego dysku?

Czy wymiana serwa jest suchą robotą (obieg płynu hamulc. pozostaje zamknięty) czy mokrą (obieg płynu zostaje rozczelniony)?

Na pewno przy wymianie serwa trzeba od niego oddzielić zbiornik wyrówn. z blokiem tłoczka gł. Obydwa są połączone z blokiem ABS i zaciskami na kołach sztywnymi/metalowymi przewodami. Czy jak będę odciągać zespół zbiorniczka z tłokiem głównym od obudowy serwa nie potworzą się nieszczelności na łączeniach tych przewodów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy to błędne myślenie?

Tak, bo dysk jest w komorze silnika, tłok serwa przy pedale hamulca.

> są wprawdzie z tworzywa sztucz. ale już b. twarde.

Takie mają być, są z plastyku.

> Jakim sposobem odłączyć go najlepiej od serwa?

Podałe ci link wyżej....

> Czy wymiana serwa jest suchą robotą

6 godzin trwała wymiana serwa w ASO, robota mokra. Trzeba wszystko wymontować, co stoi na drodze serwa, łącznie z pompą ABS, akumulatorem, wiązkami przewodów, całkowita wymiana płynu ham....

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak, bo dysk jest w komorze silnika, tłok serwa przy pedale

> hamulca.

Źle się wyraziłem, na myśli mam "samo serwo ma gdzieś nieszczelność".

> Podałe ci link wyżej....

Zgadza się, dzięki.

> 6 godzin trwała wymiana serwa w ASO, robota mokra. Trzeba

> wszystko wymontować, co stoi na drodze...

Obwód płynu kończy się na tłoczku pompy hamulc. Dalej w stronę serwa nie ma dla niego żadnych kanałów. Więc widzę jak na razie 2 możliwe powody, dla którego potrzebne byłoby demontaż układu - przez to otwieranie obiegu- i innych rzeczy w tym obszarze

1. Bez demontażu innych elementów jest za ciasno aby wyciągnąć serwo

2. Jeśli jednak próbować wymianę serwa przy zamkn. obwodzie ham.

sztywne/metalowe przewody do ABS i kół mogłyby dostać nieszczelność w punktach łączenia.

W międzyczasie zrobiłem parę sprawdzeń, i teraz wiem ciut więcej

- serwo przechodzi test pomyślnie

- dźwięk zasysanego/uchodzącego powietrze ustaje po naciśnięciu pedału (nie miałem pomocnika, sam musiałem wciskać pedał i nasłuchiwać pod maską)

- na końcu węża podciśn. od strony serwa jest ssanie w kierunku kolektora - więc ten komponent (wąż + zawór) jest chyba sprawny.

Rozglądałem się po sklepach za blokiem wspomag., no i nie tak łatwo (przynajmniej dla mnie)

dobrać pasujące. Obecne jest lucasa 90498034 MC 4C1N, a w handlu TRW, z reguły 3 typy dla tej Astry i silnika. W każdym coś nie pasuje (BAS, albo ESP, albo coś innego).

Czy ktoś wie jaki będzie pasować do Astry G, Z16XE, 11/2002?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 1. Bez demontażu innych elementów jest za ciasno aby wyciągnąć serwo

Aby wyjąć serwo, musi być przed nim miejsce o wielkości: jego średnicę x długość równą długości tłoka serwa, który przechodzi przez gródź i łączy się z pedałem, to ok. 30-40 cm, tak więc trochę trzeba demontować. I zapomnij o wyjęciu serwa bez demontażu pompy hamulcowej, ABS-u, nie ma też mowy o przeginaniu sztywnych przewodów hamulcowych.

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla potomnych, wg. pewnego źródła (jeśli źródło wyrazi zgodę, wspomnę je tu imiennie) do konfiguracji jak w wiadomości gdzieś wyżej

pasuje serwo

9193226 (GM) = 544039 (OEM)

Z kolei TRW twierdzi w swoim katalogu, że

544039 = 544163

Więc można już po 3ech numerach szukać.

A jeśli uwzględnić jeszcze oryginalną część to dane są

Lucas 90498034 MC 4C1N.

Idąc jeszcze krok dalej, szukając po 544163 w e zatoce można tam obecnie znaleźć artykuł, który odnosi się do nast. part number:

9117551 9193226 544039 544163 9117551

9193226

Więc dla poszukiwaczy trochę punktów zaczepienia istnieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 544039 = 544163

Zgadza się! 544163 to stary nr oem.

Kiedyś kupiłem serwo o takich numerach:

286246520-DSC03795.JPG

Ale to są stare numery, ich w EPC już nie ma, GM co jakiś czas zmienia numery, powyżej są aktualne, ale szukać po szrotach, allegro można też po starych.

Pozdr.

post-65098-14352517358752_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

> Aby wyjąć serwo, musi być przed nim miejsce o wielkości: jego średnicę x długość równą długości

> tłoka serwa, który przechodzi przez gródź i łączy się z pedałem, to ok. 30-40 cm, tak więc

> trochę trzeba demontować. I zapomnij o wyjęciu serwa bez demontażu pompy hamulcowej, ABS-u,

> nie ma też mowy o przeginaniu sztywnych przewodów hamulcowych.

> Pozdr.

Jeśli do batalii wymiany serwa dochodzi otwieranie obiegu płynu hamulc. to już wyższa szkoła jazdy. Mam sygnały z innych źródeł, m.in. Etzold że napełnianie/odpowietrzanie układu ABS, być może także pompy hamulc., to żadne hop-siup. Jakieś urządzenie specjalne potrzebne.

Choć, jeśli by robić to bez otwierania układu (załóżmy że możliwe) wcale też nie pestka zadanie - trzeba uważać, aby nie popsuć metalowych przewodów albo nie rozszczelnić ich łączeń z pompą lub innymi komponentami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Strasznie mi się nie chce przy tych pracach (nowe serwo) otwierać obwodu. Nie po to wkładałam w ostatniej wymianie 3-letni płyn, aby wypełniać go już po 2 latach. No i więcej roboty.

Tak sobie myślę, jakby prostym sposobem i szybko udało się odkręcić blok ABS od karoserii, to może łatwiej i bardziej da się odchylić w bok pompę wraz z ABS na tyle, aby przy zamkniętym obwodzie móc wymienić serwo. Dodatkowo, na początku usunięcie akumulatora i jego półki.

Zbadam tę opcję. Jeśli są jakieś uwagi w tym miejscu, chętnie przyjmuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.