Skocz do zawartości

Przegub?


DJGRUBY

Rekomendowane odpowiedzi

Czy odczuwalne wibracje (także na kierownicy) w czasie jazdy (jakby tańczył minimalnie lewo-prawo) to padający przegub?

Mechanik nic nie znalazł, a po 40 minutach spędzonych u diagnosty, który sprawdzając przednią oś prawie nauczył mojego Unolota latać i tańczyć też nic nie wykazało.

Niedawno wymieniałem sworznie, a teraz takie dziwne odruchy w czasie jazdy + pukania przy skręcie (najpierw tylko w czasie lewoskrętu). Odgłos pukania zmienią swą częstotliwość wraz z prędkością pojazdu (szybciej jadę, częściej puka), czasem po odbiciu w drugą stronę pomagało (moje wrażenie: jakby jakaś guma przy skręcie z czegoś wyszła i obijała o pojazd, a po kontrze w drugą stronę znika, jakby wskoczyła w swoje miejsce, choć nie zawsze to pomagało).

Nie mogę tak jeździć, aż coś mi padnie do końca z wiadomych względów, a wymieniać połowy zawieszenia czy układu kierowniczego (obawiam się, że to coś z tym związane) też bym nie chciał frown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> zdejmij osłony z przegubów i zobacz czy mają smar

Wstępnie zakładałem, że to przegub i zawczasu zdążyłem kupić nowy. Mechanik dzwonił do mnie i mówi, że smaru za wiele tam nie ma, ale pewności nie ma, że to on, a poza tym przegub jak się okazało nie pasuje, bo z jednej strony jakby za dużo zębów ma i średnica za duża, a z drugiej wchodzi OK facepalm%5B1%5D.gif

A w sklepie z częściami do Fiata mówili, że jeden rodzaj do Uno jest (oprócz diesla), chyba, że mieli źle opisany towar facepalm%5B1%5D.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sworznie sam wymieniałeś?

> Może gdzieś zgubiłeś zbieżność skoro auto wpada w swój tor na zakręcie..

Mechanik mi wymieniał, a diagnosta by to wykrył jak "trzepał" Unolota 40 minut wink.gif

Na zakrętach to puka, a często przy wyprostowanych już kołach nie ustaje. Na prostym odcinku miałem wrażenie pukania w kierę i lekkich wibracji pojazdu lewo-prawo. crazy.gif

Najgorzej jak po wymianie przegubu sytuacja nie poprawi się frown.gif

Na dodatek niedziela jakaś pechowa była, bo sprawdziłem pod klapą silnika kilka rzeczy (2 razy jadąc pod górkę zapaliła się na 2 sekundy lampka oleju, a kilka razy przy innej okazji jazdy pod górkę lampka od hamulca) i ZONK!!!

Korek płynu hamulcowego był odkręcony i lekko wyciągnięty! niewiem.gif Dolałem płynu, choć bardzo mało weszło.

Po sprawdzeniu bagnetu okazało się, że jest czysty - olej wciapało, ale gdzie? (Wydaje mi się, że nie tak dawno sprawdzałem, chyba że czas tak zatitala) Palić to raczej nie pali, a do chłodnicy też się nie dostaje o wyciekach nie wspomnę, bo parkuję na płytkach, gdzie bym zauważył. Dolałem jedyny dostępny na naszej stacji czynnej w niedzielę (oprócz standardowych olejów Orlenu mieli tylko Castrola z innych) i to aż 2,5 litra weszło!!! angryfire.gif Gdzie za jednego litra Castrola zapłaciłem 45zł angryfire.gif

No i jeszcze ta "niespodzianka" z nie takim przegubem angryfire.gif Mam nadzieję, że na weekend będę zmotoryzowany, bo na ślub mam jechać crazy.gif

Jedyna radość taka malutka z tego wszystkiego, że na szybkiego zmieniłem siłownik w centralu, bo stary zablokował się na "wyciągnięciu" i drzwi nie szło zamknąć wink.gif i nawet mi wyszło jak na laika w temacie grzebania w samochodzie, choć poprawka musiała być, bo spuszczając szybę zamykało mi dzyndzel w drzwiach - chyba w zimie wygiął się drut łączący ten dzyndzel właśnie z zamkiem i musiałem go odgiąć (pasażerowie raczej nie otwierają u mnie okna, bo nie było takiej potrzeby, dlatego nie wyszło szybciej) wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wstępnie zakładałem, że to przegub i zawczasu zdążyłem kupić nowy. Mechanik dzwonił do mnie i mówi,

> że smaru za wiele tam nie ma, ale pewności nie ma, że to on, a poza tym przegub jak się

> okazało nie pasuje, bo z jednej strony jakby za dużo zębów ma i średnica za duża, a z drugiej

> wchodzi OK

W Uno 1.4 masz taką samą liczbę zębów na wielowypuście przegubu i wieloklinie, czyli z obydwu stron.

> A w sklepie z częściami do Fiata mówili, że jeden rodzaj do Uno jest (oprócz diesla), chyba, że

> mieli źle opisany towar

A to u Fiata nie nowość. Poduszkę skrzyni biegów do 1,4i trzeba brać według ich dokumentacji od diesla, bo jak przyniosą taką niby do 1,4, to ona pasuje do 1.0 zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wstępnie zakładałem, że to przegub i zawczasu zdążyłem kupić nowy. Mechanik dzwonił do mnie i mówi,

> że smaru za wiele tam nie ma, ale pewności nie ma, że to on, a poza tym przegub jak się

> okazało nie pasuje, bo z jednej strony jakby za dużo zębów ma i średnica za duża, a z drugiej

> wchodzi OK

> A w sklepie z częściami do Fiata mówili, że jeden rodzaj do Uno jest (oprócz diesla), chyba, że

> mieli źle opisany towar

Schyl się włóż rękę pomiędzy koło a nadkole od strony kabiny, chwyć za drążek kierowniczy i sprawdź czy nie ma luzów wzdłużnych. Z jedenj i drugiej strony. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W Uno 1.4 masz taką samą liczbę zębów na wielowypuście przegubu i wieloklinie, czyli z obydwu

> stron.

> A to u Fiata nie nowość. Poduszkę skrzyni biegów do 1,4i trzeba brać według ich dokumentacji od

> diesla, bo jak przyniosą taką niby do 1,4, to ona pasuje do 1.0

Jak się okazało dali mi przegub z 22 zębami z jednej strony i 20 z drugiej, a powinien być z 20 z każdej strony frown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Schyl się włóż rękę pomiędzy koło a nadkole od strony kabiny, chwyć za drążek kierowniczy i sprawdź

> czy nie ma luzów wzdłużnych. Z jedenj i drugiej strony.

Przegub wymieniony z lewej strony i nadal choć rzadziej i słabiej ale od czasu do czasu przy skrętach głównie delikatnie "puka" czy coś tam się obija niewiem.gif

Czy diagnosta przy sprawdzaniu przedniego zawieszenia może wychwycić usterkę wspomnianego przez Ciebie drążka czy nie koniecznie?

Pytam, bo jeśli mógł tego nie zauważyć to może być to co piszesz (jak uda mi się to sprawdzić), a jeśli raczej by to wychwycił to ewentualnie mogę jeszcze drugi przegub wymienić, bo odgłosy jakby właśnie coś tam się działo, ale obawiam się, że właśnie w ukł.kierowniczym cosik zaczyna się dziać frown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Schyl się włóż rękę pomiędzy koło a nadkole od strony kabiny, chwyć za drążek kierowniczy i sprawdź

> czy nie ma luzów wzdłużnych. Z jedenj i drugiej strony.

Okazało się, że mechanik sprawdzał (o czym nie wiedziałem, bo żona do niego podjechała i przy niej to sprawdzał) i wszystko "grało" wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

> Okazało się, że mechanik sprawdzał (o czym nie wiedziałem, bo żona do niego podjechała i przy niej

> to sprawdzał) i wszystko "grało"

Z prawej także przegub wymieniony i....

nadal coś tłucze jakby w rytm obracania się czegoś frown.gif

Co prawda przeguby też już przydało się wymienić, ale nadal trzeba szukać przyczyny dalszych stukotów przy skręcaniu (czasem nawet przy nie wielkim ruchu kierą na prostej).

Zdarza się, że podczas podróży ok.120 km stukało tylko w drodze powrotnej tj. ok.20 ostatnich kilosów (i to nie cały czas). wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z prawej także przegub wymieniony i....

> nadal coś tłucze jakby w rytm obracania się czegoś

> Co prawda przeguby też już przydało się wymienić, ale nadal trzeba szukać przyczyny dalszych

> stukotów przy skręcaniu (czasem nawet przy nie wielkim ruchu kierą na prostej).

> Zdarza się, że podczas podróży ok.120 km stukało tylko w drodze powrotnej tj. ok.20 ostatnich

> kilosów (i to nie cały czas).

na szybko odpowiedź na post bez wnikania - łożysko amortyzatora?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z prawej także przegub wymieniony i....

> nadal coś tłucze jakby w rytm obracania się czegoś

> Co prawda przeguby też już przydało się wymienić, ale nadal trzeba szukać przyczyny dalszych

> stukotów przy skręcaniu (czasem nawet przy nie wielkim ruchu kierą na prostej).

> Zdarza się, że podczas podróży ok.120 km stukało tylko w drodze powrotnej tj. ok.20 ostatnich

> kilosów (i to nie cały czas).

Czyli częstotliwość stuków ma związek z prędkością auta?

Stuka tak samo przy obciążeniu, hamowaniu silnikiem i przy jeździe na luzie lub w ciśniętym sprzęgle?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z prawej także przegub wymieniony i....

> nadal coś tłucze jakby w rytm obracania się czegoś

> Co prawda przeguby też już przydało się wymienić, ale nadal trzeba szukać przyczyny dalszych

> stukotów przy skręcaniu (czasem nawet przy nie wielkim ruchu kierą na prostej).

> Zdarza się, że podczas podróży ok.120 km stukało tylko w drodze powrotnej tj. ok.20 ostatnich

> kilosów (i to nie cały czas).

skromnie obstawię przegub wewnętrzny grinser006.gif

ostatni taki przykład z punta II jaki miałem na warsztacie, a też już wymieniłem zewnętrzny i nic się nie poprawiło

wymiana wew. załatwiła sprawę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czyli częstotliwość stuków ma związek z prędkością auta?

> Stuka tak samo przy obciążeniu, hamowaniu silnikiem i przy jeździe na luzie lub w ciśniętym

> sprzęgle?

Raczej ma związek z prędkością i skręcaniem kierownicą, jeśli zacznie stukać to nawet przy delikatnym skręcaniu czuć nasilanie lub słabnięcie stukania.

Co do drugiej części posta to ciężko wysłuchać, ale raczej przy wszystkich tych czynnościach występuje, choć na moment zaczęcia stukania nie ma wpływu nic innego jak skręt kierownicą czasem nawet lekki na prostej. confused.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Raczej ma związek z prędkością i skręcaniem kierownicą, jeśli zacznie stukać to nawet przy

> delikatnym skręcaniu czuć nasilanie lub słabnięcie stukania.

> Co do drugiej części posta to ciężko wysłuchać, ale raczej przy wszystkich tych czynnościach

> występuje, choć na moment zaczęcia stukania nie ma wpływu nic innego jak skręt kierownicą

> czasem nawet lekki na prostej.

No to może mechanizm różnicowy. Były tu takie przypadki (Gobel np.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

> No to może mechanizm różnicowy. Były tu takie przypadki (Gobel np.)

Dziwne rzeczy dzieją się w moim Unolocie hmm.gif

Wymieniłem koła na zimówki i od kilku dni jeżdżenia na nich nic mi nie puka, stuka, wali czy bije w kierownicę. hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Całe koła zmieniłeś czy tylko opony?

Tak jak pisałem - koła.

Swego czasu dostałe felgi od Punto/SC/Uno (są identyczne z moimi oryginalnymi - sprawdzałem po numerach wybitych) i używam ich do zimówek, bo były srebrne i lekko w ciapki koloru rdzawego grinser006.gif i miejsce na wentyl jest minimalnie przesunięte, że oryginalny kołpak nie pasuje, a moje felgi oryginalne czarne używam na lato.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No to przychodzi mi do głowy tylko jedna myśl: miałeś niedokręcone koło/koła...

Raczej odpada, bo co najmniej po 2 razy każde koło było odkręcane np. przy wymianie przegubu, a wcześniej sworzni i stuki czy wibra w kierze była nadal. crazy.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ciężarek mógł zahaczać o zacisk

Ale tylko od czasu do czasu? Na prostej czasem dało się wyczuć pulsowanie kierownicy, a głośne stuki pojawiały się nie zawsze przy skręcaniu i później nawet na prostszych odcinkach. hmm.gif

Na spokojnie jak podjadę do garażu teściów sprawdzę zdjęte koła jak wyglądają opony, felgi i te ciężarki.

Myślałem jeszcze o klockach, ale jak przestało to nie wiem czy w ogóle je sprawdzać? (mechanik i diagnosta ponoć je sprawdzali, co opisywałem wcześniej).

Dziwna sytuacja, ale myślę, że uda mi się jakoś to wyjaśnić - kwestia czasu (a jak wiadomo czas to pojęcie względne) grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.