bolekatepl Napisano 18 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2012 Witam Moje autko zaczeło brac olej no i tak sie zastanawiam czy np warto by było wymienic pierscienie tlokowe zeby troszke zreanimowac silnik zamiast wlewac jakies specyfiki . Cena pierscieni nie jest powalajaca no i co najwazniejsze mysle ze taka operacje dałbym rade sam zrobic w maluchu wymieniałem to w punciakowym 1,2 tez dam chyba rade . Zastanawiałem sie nad kapitalka ale to juz znaczne koszta i niestety w najblizszym czasie mam inne wydatki Czekam na wasze opinie czy warto sie bawic i wymieniac same pierscienie czy dac sobie spokój kupic jakis moto doktor i na to samo wyjdzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eosik Napisano 18 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2012 > Witam > Moje autko zaczeło brac olej no i tak sie zastanawiam czy np warto by było wymienic pierscienie > tlokowe zeby troszke zreanimowac silnik zamiast wlewac jakies specyfiki . > Cena pierscieni nie jest powalajaca no i co najwazniejsze mysle ze taka operacje dałbym rade sam > zrobic w maluchu wymieniałem to w punciakowym 1,2 tez dam chyba rade . > Zastanawiałem sie nad kapitalka ale to juz znaczne koszta i niestety w najblizszym czasie mam inne > wydatki > Czekam na wasze opinie czy warto sie bawic i wymieniac same pierscienie czy dac sobie spokój kupic > jakis moto doktor i na to samo wyjdzie specyfiki raczej nie pomoga. moze uszczelniacze padly?? od tego bym zaczal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
deltabox Napisano 19 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2012 Jedź na próbę olejową do zaprzyjaźnionego warsztatu. Powinno wyjść czy do wymiany pierścienie lub uszczelniacze na zaworach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bolekatepl Napisano 19 Listopada 2012 Autor Udostępnij Napisano 19 Listopada 2012 > Jedź na próbę olejową do zaprzyjaźnionego warsztatu. Powinno wyjść czy do wymiany pierścienie lub > uszczelniacze na zaworach. Głowica była robiona na wiosne wiec raczej uszczelniacze OK Raczej pierscienie bo mam juz nalatane 260tys wiec juz chyba czas na wymiane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szary Napisano 19 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2012 > Witam > Moje autko zaczeło brac olej no i tak sie zastanawiam czy np warto by było wymienic pierscienie > tlokowe zeby troszke zreanimowac silnik zamiast wlewac jakies specyfiki . > Cena pierscieni nie jest powalajaca no i co najwazniejsze mysle ze taka operacje dałbym rade sam > zrobic w maluchu wymieniałem to w punciakowym 1,2 tez dam chyba rade . > Zastanawiałem sie nad kapitalka ale to juz znaczne koszta i niestety w najblizszym czasie mam inne > wydatki > Czekam na wasze opinie czy warto sie bawic i wymieniac same pierscienie czy dac sobie spokój kupic > jakis moto doktor i na to samo wyjdzie Moim zdaniem to się wogóle nie opłaca. Z tego co pamiętam to masz porobioną głowicę, więc szukaj dołu z 1.4 8v . Da się kupić niedrogo z niewielkim przebiegiem - chyba nawet taniej wyjdzie niż kapitalka obecnego silnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juliusz64 Napisano 19 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2012 > Witam > Moje autko zaczeło brac olej no i tak sie zastanawiam czy np warto by było wymienic pierscienie > tlokowe zeby troszke zreanimowac silnik zamiast wlewac jakies specyfiki . > Cena pierscieni nie jest powalajaca no i co najwazniejsze mysle ze taka operacje dałbym rade sam > zrobic w maluchu wymieniałem to w punciakowym 1,2 tez dam chyba rade . > Zastanawiałem sie nad kapitalka ale to juz znaczne koszta i niestety w najblizszym czasie mam inne > wydatki > Czekam na wasze opinie czy warto sie bawic i wymieniac same pierscienie czy dac sobie spokój kupic > jakis moto doktor i na to samo wyjdzie Sama zmiana pierścieni mija się z celem musiałbyś zrobić honowanie cylindrów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lampar Napisano 19 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2012 > Moim zdaniem to się wogóle nie opłaca. Z tego co pamiętam to masz porobioną głowicę, więc szukaj > dołu z 1.4 8v . Da się kupić niedrogo z niewielkim przebiegiem - chyba nawet taniej wyjdzie > niż kapitalka obecnego silnika. A nie wyjdą jakieś cuda z CR przy takim połączeniu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szary Napisano 19 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2012 > A nie wyjdą jakieś cuda z CR przy takim połączeniu? Nie, jedynie jak trafisz na dół z wklęsłymi tłokami to trzeba jeszcze czapkę splanować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bolekatepl Napisano 19 Listopada 2012 Autor Udostępnij Napisano 19 Listopada 2012 > Nie, jedynie jak trafisz na dół z wklęsłymi tłokami to trzeba jeszcze czapkę splanować Czapke to ja mam splanowana juz chyba maksymalnie Piasłem juz wczesniej i podpytywałem o dół z 1,4 i jak dobrze pamietam to dół 1,4 moze byc tylko starszy tzn z sieny/palio to pasuje w miare P&P bo cos tam trzeba przerabiac z altkiem i kołami pasowymi Nie wiem jak z nowszymi dolami np od 1,4 z punto/brawo bo jak juz to wolałbym nowszy żeby znów polatac kilka latek Orientujesz sie w temacie co i jak np jakie nr silników by pasowały do czapki 1,2 8v bo sek w tym ze sam tego nie zrobie tylko jakis warsztat a nie chciałbym zeby mi wymyslali ze cos nie pasuje itp nie da sie itd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szary Napisano 20 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2012 > Czapke to ja mam splanowana juz chyba maksymalnie > Piasłem juz wczesniej i podpytywałem o dół z 1,4 i jak dobrze pamietam to dół 1,4 moze byc tylko > starszy tzn z sieny/palio to pasuje w miare P&P bo cos tam trzeba przerabiac z altkiem i > kołami pasowymi > Nie wiem jak z nowszymi dolami np od 1,4 z punto/brawo bo jak juz to wolałbym nowszy żeby znów > polatac kilka latek > Orientujesz sie w temacie co i jak > np jakie nr silników by pasowały do czapki 1,2 8v bo sek w tym ze sam tego nie zrobie tylko jakis > warsztat a nie chciałbym zeby mi wymyslali ze cos nie pasuje itp nie da sie itd Do czapki pasuje każdy fire. Co do kół pasowych to rzeczywiscie jest problem. Potrzebujesz wymienić kółko na wałku rozrządu w swojej głowicy na takie z 1.2 60 mpi tylko że szerokie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Steffan Napisano 20 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2012 > Czapke to ja mam splanowana juz chyba maksymalnie > Piasłem juz wczesniej i podpytywałem o dół z 1,4 i jak dobrze pamietam to dół 1,4 moze byc tylko > starszy tzn z sieny/palio to pasuje w miare P&P bo cos tam trzeba przerabiac z altkiem i > kołami pasowymi > Nie wiem jak z nowszymi dolami np od 1,4 z punto/brawo bo jak juz to wolałbym nowszy żeby znów > polatac kilka latek > Orientujesz sie w temacie co i jak > np jakie nr silników by pasowały do czapki 1,2 8v bo sek w tym ze sam tego nie zrobie tylko jakis > warsztat a nie chciałbym zeby mi wymyslali ze cos nie pasuje itp nie da sie itd Pogadaj z Glacą bo on chyba w swojej turbawce miał dół od 1.4 8v i górę od 1.2 8v Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bolekatepl Napisano 20 Listopada 2012 Autor Udostępnij Napisano 20 Listopada 2012 > Do czapki pasuje każdy fire. Co do kół pasowych to rzeczywiscie jest problem. Potrzebujesz wymienić > kółko na wałku rozrządu w swojej głowicy na takie z 1.2 60 mpi tylko że szerokie. a jak jest z filtrem oleju bo widze ze jest inaczej mocowany nie bedzie przeszkadzał i wadził o chlodnice no i jak z łapami bo tez sa inne mozna przykrecic moje do tych oryginalnych mocowan z 1,4 i wszystko bedzie pasic? Jak zmienie koło pasowe to wtedy jaki pasek rozrzadu zastosowac od 1,4 czy od 1,2 tak jak do tej pory? Mocowanie altka tez jest inaczej podejdzie ten altek z 1,2 czy słupek 1,4 musi byc z altkiem od 1,4 no i czy tez nie bedzie nigdzie pukal stukał o bude Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtala Napisano 20 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2012 > a jak jest z filtrem oleju bo widze ze jest inaczej mocowany nie bedzie przeszkadzał i wadził o > chlodnice no i jak z łapami bo tez sa inne mozna przykrecic moje do tych oryginalnych mocowan > z 1,4 i wszystko bedzie pasic? > Jak zmienie koło pasowe to wtedy jaki pasek rozrzadu zastosowac od 1,4 czy od 1,2 tak jak do tej > pory? > Mocowanie altka tez jest inaczej podejdzie ten altek z 1,2 czy słupek 1,4 musi byc z altkiem od > 1,4 no i czy tez nie bedzie nigdzie pukal stukał o bude szary pisze i 1.4 fire a ty o "starych" 1.4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bolekatepl Napisano 20 Listopada 2012 Autor Udostępnij Napisano 20 Listopada 2012 > szary pisze i 1.4 fire a ty o "starych" 1.4 tych silników 1,4 troche jest róznych w brawo ma inne oznaczenie w punto inne i wygladem tez sie róznia dlatego najlepiej jakby ktos napisał że np. silnik o nr 178A5000 bedzie pasował na 100% bo taki montował i wszystko jest OK Tak przegladam allegro i za 500-600 pln mozna kupic dół 1,4 ale maja rózne oznaczenia i tego sie boje Tak jak pisałem ja tego sam nie zrobie tylko musze dac do warsztatu i nie chciał bym zeby cos nie pasowało a mechanik wymslał ze sie nie da albo doliczał kosmiczne sumy za jakies przeróbki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtala Napisano 20 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2012 > tych silników 1,4 troche jest róznych w brawo ma inne oznaczenie w punto inne i wygladem tez sie > róznia dlatego najlepiej jakby ktos napisał że np. silnik o nr 178A5000 bedzie pasował na 100% > bo taki montował i wszystko jest OK > Tak przegladam allegro i za 500-600 pln mozna kupic dół 1,4 ale maja rózne oznaczenia i tego sie > boje > Tak jak pisałem ja tego sam nie zrobie tylko musze dac do warsztatu i nie chciał bym zeby cos nie > pasowało a mechanik wymslał ze sie nie da albo doliczał kosmiczne sumy za jakies przeróbki taki musisz miec: klik ale odpusc sobie ten silnik. Ja mialem to wlozone i zalowalem bardzo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bolekatepl Napisano 20 Listopada 2012 Autor Udostępnij Napisano 20 Listopada 2012 > taki musisz miec: klik ale odpusc sobie ten silnik. Ja mialem to wlozone i zalowalem bardzo. tzn mozesz cos wiecej napisac czemu żałowałes ja i tak miał bym tylko dół z tego silnika głowica byla by moja 1,2 dłubana Czyli co nie warto sie bawic lepiej szukac słupka 1,2? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtala Napisano 21 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2012 > tzn mozesz cos wiecej napisac czemu żałowałes > ja i tak miał bym tylko dół z tego silnika głowica byla by moja 1,2 dłubana > Czyli co nie warto sie bawic lepiej szukac słupka 1,2? mialem caly slupek i niestety wymagal on kilku przerobek aby pasowal w 100%. Komp z 1.1 (hybryda) nie umial go ogarnac. Niby mial 3tys jak go kupilem (strzaskany anglik) a lykal juz sobie olej. Trzeba przerobic dolke kolo rozrzadu bo jest wtedy zaplon przestawiony o jeden zab rozrzady. Klima mi nie pasowala i musialem ciac blok. Zalowalem tego zakupu i lepiej juz bylo wlozyc 1.2 75KM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bolekatepl Napisano 21 Listopada 2012 Autor Udostępnij Napisano 21 Listopada 2012 > mialem caly slupek i niestety wymagal on kilku przerobek aby pasowal w 100%. Komp z 1.1 (hybryda) > nie umial go ogarnac. Niby mial 3tys jak go kupilem (strzaskany anglik) a lykal juz sobie > olej. Trzeba przerobic dolke kolo rozrzadu bo jest wtedy zaplon przestawiony o jeden zab > rozrzady. Klima mi nie pasowala i musialem ciac blok. Zalowalem tego zakupu i lepiej juz bylo > wlozyc 1.2 75KM 1,2 75 km to ja mam teraz tylko ze po dłubaniu u Chojnackiego mam juz nalatane 260tys i tez mi zaczyna brac olej dlatego myslałem nad wymiana samych pierscieni bo na kapitalke narazie mnei nie stac Koledzy tu doradzali własnie dół 1,4 w dobrym stanie dlatego pytam ale skoro jest duzo przeróbek to pomysle jednak nad dolem od 1,2 tak jak mialem i nie bedzie kombinacji Wiem tez że doły 1,2 sa róznie oznaczone od róznych modeli orientujesz sie moze czy wszystkie pasuja czy cos trzeba przerabiac bo generalnie maja rozne łapy mocowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fiksiu Napisano 21 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2012 > 1,2 75 km to ja mam teraz tylko ze po dłubaniu u Chojnackiego mam juz nalatane 260tys i tez mi > zaczyna brac olej dlatego myslałem nad wymiana samych pierscieni bo na kapitalke narazie mnei > nie stac > Koledzy tu doradzali własnie dół 1,4 w dobrym stanie dlatego pytam ale skoro jest duzo przeróbek to > pomysle jednak nad dolem od 1,2 tak jak mialem i nie bedzie kombinacji > Wiem tez że doły 1,2 sa róznie oznaczone od róznych modeli orientujesz sie moze czy wszystkie > pasuja czy cos trzeba przerabiac bo generalnie maja rozne łapy mocowania Spokojnie możesz wymieniać same pierścienie. Nie trzeba robić żadnego honowania. Oczywiście przy wymianie nie pomiń uszczelniaczy zaworowych.Jak dobrze pamiętam to są bardzo tanie. Powymieniaj przy tym zimeringi i zalej dobrym olejem. Mi przed wymianą pierścieni palił prawie litr oleju na 2tyś. Teraz dolałem 1litr na ok 6tyś.A więc sporo mniej. Oczywiście przez pierwszy 1tyś km jeździłem naprawdę powoli. Ani raz nie przekroczyłem 3tyś obr.Aby pierścienie się dobrze dotarły. Jeśli masz w miarę równą i prawidłową kompresję to nie pakuj się w remont. Ewentualnie możesz pomyśleć nad wymianą tylko pierścieni olejowych. Bo to głównie one odpowiadają za zużycie oleju. Najczęściej zapieka się w nim sprężynka która ma rozprężać pierścień i-lub zatykają się kanaliki odprowadzające olej w tłoku(trzeba sprawdzić i ewentualnie udrożnić) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pinin Napisano 21 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2012 > Mi przed wymianą pierścieni palił prawie litr oleju na 2tyś. > Teraz dolałem 1litr na ok 6tyś.A więc sporo mniej. > Oczywiście przez pierwszy 1tyś km jeździłem naprawdę powoli. > Ani raz nie przekroczyłem 3tyś obr.Aby pierścienie się dobrze dotarły. Ale wziąłeś pod uwagę, że gdybyś zrobił honowanie, to tego oleju by nie brał? Tak samo mocno dyskusyjną kwestią jest to Twoje "docieranie". Pierścień ma się ułożyć do współpracy z cylindrem, który także się układa do współpracy z pierścieniem. W Twoim przypadku, pierścień się dotrze do używanego cylindra, co może oznaczać kiepskie uszczelnienie. I właśnie to zaobserwowałeś dolewając oleju po "remoncie" Twojego silnika. Wymianę samych pierścieni olejowych w każdym innym wypadku niż reanimacja silnika podczas zawodów robiona na szybko w nocy moim zdaniem określa się mianem drutu. Tak mnie uczono, tak to faktycznie działa. Nie polecaj komuś kto nie chce auta zaraz sprzedać takich drutów, bo to nie przystoi poważnym ludziom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juliusz64 Napisano 22 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2012 Tak jak mówi kolega pinin gdyby było honowanie to nic by nie palił a te docieranie do 3 tys obr to o takim docieraniu nawet producent nie mówi to ma się układać po całym zakresie obrotów, no wiadomo że z głową ale nie max 3 tyś obr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szwaggier Napisano 22 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2012 ... pierścieni, upg, praktycznie całej głowicy... Na wolnych po złożeniu pochodził z godzinę. I jak jeździć? Normalnie, ale bez katowania? Ile kilometrów do wymiany oleju? Trasa ok. 200km wskazana czy odpuścić? Ile głów tyle teorii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowal21 Napisano 22 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2012 yyy ja nie uznaje czegoś takiego jak "docieranie pierścieni" w 9secie wymieniłem pierścionki... silnik złożyłem, zalałem świeży olej, nowy płyn chłodniczy.. odpaliłem, odpowietrzyłem.. 20 km do 2500rpm a potem pizga bo co się miało ułożyć to się ułożyło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wachus Napisano 22 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2012 > yyy ja nie uznaje czegoś takiego jak "docieranie pierścieni" > w 9secie wymieniłem pierścionki... silnik złożyłem, zalałem świeży olej, nowy płyn chłodniczy.. > odpaliłem, odpowietrzyłem.. 20 km do 2500rpm a potem pizga bo co się miało ułożyć to się > ułożyło A zrobiłeś chociaż płukankę po pierwszym odpaleniu... ? pierścienie zaczynają się docierać i w tym etapie najwięcej jest syfu (opiłków). Dlatego po 30minutach takiej pracy na luzie spuszcza się olej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szwaggier Napisano 22 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2012 Za chwile będzie zalany płynami, skonsultuję to ze swoim mentorem i w razie czego spuścimy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fiksiu Napisano 22 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2012 > Ale wziąłeś pod uwagę, że gdybyś zrobił honowanie, to tego oleju by nie brał? Tak samo mocno > dyskusyjną kwestią jest to Twoje "docieranie". Pierścień ma się ułożyć do współpracy z > cylindrem, który także się układa do współpracy z pierścieniem. W Twoim przypadku, pierścień > się dotrze do używanego cylindra, co może oznaczać kiepskie uszczelnienie. I właśnie to > zaobserwowałeś dolewając oleju po "remoncie" Twojego silnika. > Wymianę samych pierścieni olejowych w każdym innym wypadku niż reanimacja silnika podczas zawodów > robiona na szybko w nocy moim zdaniem określa się mianem drutu. Tak mnie uczono, tak to > faktycznie działa. Nie polecaj komuś kto nie chce auta zaraz sprzedać takich drutów, bo to nie > przystoi poważnym ludziom. Wziąłem wszystko pod uwagę w mojej wypowiedzi. Głównie,wypowiedzi samego zainteresowanego,który wyraźnie napisał że nie ma pieniędzy na remont generalny. Który biorąc pod uwagę wartość auta jest raczej bezsensowny. I jak sam zauważyłeś nie napisałem że "silnik nie bierze oleju" tylko że zużywa go dużo mniej. Nie wiem jak byś chciał w inny sposób docierać same pierścienie. Jest to zupełnie prawidłowe i bezpieczne. Na pewno dużo lepsze niż katowanie silnika od razu. Choć jak tu kolego napisał akurat mu to nie zaszkodziło. A dopiero teraz po wymianie oleju gdy silnik jest prawidłowo dotarty będę widział prawdziwe zużycie oleju. Nie napisałem że po wymianie pierścieni będzie miał nowy silnik. I chyba raczej nikt tego nie oczekuje. A honowanie wykonuje się pod komplet tłoka z pierścieniami. A nie jak piszecie pod wymianę pierścieni.Bo to totalna bzdura. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bolekatepl Napisano 22 Listopada 2012 Autor Udostępnij Napisano 22 Listopada 2012 > Wziąłem wszystko pod uwagę w mojej wypowiedzi. > Głównie,wypowiedzi samego zainteresowanego,który wyraźnie napisał że nie ma pieniędzy na remont > generalny. > Który biorąc pod uwagę wartość auta jest raczej bezsensowny. > I jak sam zauważyłeś nie napisałem że "silnik nie bierze oleju" tylko że zużywa go dużo mniej. > Nie wiem jak byś chciał w inny sposób docierać same pierścienie. > Jest to zupełnie prawidłowe i bezpieczne. > Na pewno dużo lepsze niż katowanie silnika od razu. > Choć jak tu kolego napisał akurat mu to nie zaszkodziło. > A dopiero teraz po wymianie oleju gdy silnik jest prawidłowo dotarty będę widział prawdziwe zużycie > oleju. > Nie napisałem że po wymianie pierścieni będzie miał nowy silnik. > I chyba raczej nikt tego nie oczekuje. > A honowanie wykonuje się pod komplet tłoka z pierścieniami. > A nie jak piszecie pod wymianę pierścieni.Bo to totalna bzdura. tez tak wł;asnie mnie uczono kiedys w szkole ze hanowanie to przy kapitalce sie robi własnie pod tłoki z pierscieniami Tak jak napisałes nie oczekuje po wymianie pierscieni ze juz bedzie tak jak 200tys km temu ale napewno duzo lepiej jak teraz dlatego myslałem narazie tylko o pierscieniach bo ok 35 pln za komplet na 1 tlok to nie kosmos pieniadze a mysle ze to dał bym rade sam wiec dodatkowych kosztów by nie było moze silikon do miski albo uszczelka bo tłoki dołem trzeba wyjmowac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pinin Napisano 22 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2012 > tez tak wł;asnie mnie uczono kiedys w szkole ze hanowanie to przy kapitalce sie robi własnie pod > tłoki z pierscieniami > Tak jak napisałes nie oczekuje po wymianie pierscieni ze juz bedzie tak jak 200tys km temu ale > napewno duzo lepiej jak teraz dlatego myslałem narazie tylko o pierscieniach bo ok 35 pln za > komplet na 1 tlok to nie kosmos pieniadze a mysle ze to dał bym rade sam wiec dodatkowych > kosztów by nie było moze silikon do miski albo uszczelka bo tłoki dołem trzeba wyjmowac. To 16v tak bardzo się różni od 8v i 99% silników, że da się tłoki dołem wyjąć? Pierwsze słyszę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pinin Napisano 22 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2012 > Wziąłem wszystko pod uwagę w mojej wypowiedzi. > Głównie,wypowiedzi samego zainteresowanego,który wyraźnie napisał że nie ma pieniędzy na remont > generalny. > Który biorąc pod uwagę wartość auta jest raczej bezsensowny. > I jak sam zauważyłeś nie napisałem że "silnik nie bierze oleju" tylko że zużywa go dużo mniej. > Nie wiem jak byś chciał w inny sposób docierać same pierścienie. > Jest to zupełnie prawidłowe i bezpieczne. > Na pewno dużo lepsze niż katowanie silnika od razu. Dziwi mnie Twoja pewność. Wyniki na hamowni są różne. Ja docieram silniki na ostro, nie mam problemów ze szczelnościami ani zużyciem oleju. I to nie w jednym, a wielu przypadkach. Więc dla mnie na pewno nie masz racji. > Choć jak tu kolego napisał akurat mu to nie zaszkodziło. > A dopiero teraz po wymianie oleju gdy silnik jest prawidłowo dotarty będę widział prawdziwe zużycie > oleju. > Nie napisałem że po wymianie pierścieni będzie miał nowy silnik. > I chyba raczej nikt tego nie oczekuje. > A honowanie wykonuje się pod komplet tłoka z pierścieniami. > A nie jak piszecie pod wymianę pierścieni.Bo to totalna bzdura. Mówimy o honowaniu, a nie o szlifie. Szkoły są różne, ja wyznaję swoją i mojego mentora. Ja kilka silników złożyłem, on poskładał setki silników od lat 50-tych i wie co mówi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bolekatepl Napisano 22 Listopada 2012 Autor Udostępnij Napisano 22 Listopada 2012 > To 16v tak bardzo się różni od 8v i 99% silników, że da się tłoki dołem wyjąć? Pierwsze słyszę. a co nie da rady? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wachus Napisano 22 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2012 > a co nie da rady? Tłoki górą wyciągasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miras_MM Napisano 22 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2012 > a co nie da rady? wał bedzie przeszkadzał . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juliusz64 Napisano 22 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2012 > Tłoki górą wyciągasz Od kiedy LOOOOL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juliusz64 Napisano 22 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2012 > Dziwi mnie Twoja pewność. Wyniki na hamowni są różne. Ja docieram silniki na ostro, nie mam > problemów ze szczelnościami ani zużyciem oleju. I to nie w jednym, a wielu przypadkach. > Więc dla mnie na pewno nie masz racji. Popieram trzeba dawać ognia ale z rozsądkiem, inaczej silnik nawet nie będzie miał takiego powera. Powolne docieranie to mity dla lat 50-tyg gdzie spasowanie części było niedokładne a teraz jest prawie perfekcyjne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mareksc106 Napisano 22 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2012 zgadza się, to już nie te czasy gdy docierało się silnik na paru tyś. obr., ja w swoim po zmianie samych pierścionków, jeździłem normalnie raz ostrzej raz słabiej, na początku sejek jeździł słabo na wysokich ale z czasem coraz lepiej :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bolekatepl Napisano 22 Listopada 2012 Autor Udostępnij Napisano 22 Listopada 2012 > Tłoki górą wyciągasz no ale dół i tak musisz odkrecic tzn mise bo musisz odkrecic korbowody i wypchnac tłok do góry bo raczej inaczej nie da rady Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fiksiu Napisano 22 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2012 > Dziwi mnie Twoja pewność. Wyniki na hamowni są różne. Ja docieram silniki na ostro, nie mam > problemów ze szczelnościami ani zużyciem oleju. I to nie w jednym, a wielu przypadkach. > Więc dla mnie na pewno nie masz racji. > Mówimy o honowaniu, a nie o szlifie. Szkoły są różne, ja wyznaję swoją i mojego mentora. Ja kilka > silników złożyłem, on poskładał setki silników od lat 50-tych i wie co mówi. Po honowaniu zmieniasz kształt cylindra.Więc stary tłok nie jest już spasowany tak jak powinien. Mój przyjaciel osobiście zatarł silnik po wymianie pierścieni właśnie katując go. Cóż ja osobiście nie zaryzykuję. Oczywiście nie twierdzę że tylko i wyłącznie moja metoda jest słuszna. Bo są różne drogi do celu i wiele jest prawidłowych. Ale spokojne docieranie na pewno nie zaszkodzi silnikowi. A co do obrotów. 3tyś to praktyczne użyteczne obroty. Nie widzę przesady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fiksiu Napisano 22 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2012 > Po honowaniu zmieniasz kształt cylindra.Więc stary tłok nie jest już spasowany tak jak powinien. > Mój przyjaciel osobiście zatarł silnik po wymianie pierścieni właśnie katując go. > Cóż ja osobiście nie zaryzykuję. > Oczywiście nie twierdzę że tylko i wyłącznie moja metoda jest słuszna. > Bo są różne drogi do celu i wiele jest prawidłowych. > Ale spokojne docieranie na pewno nie zaszkodzi silnikowi. > A co do obrotów. 3tyś to praktyczne użyteczne obroty. > Nie widzę przesady. Edit Mój po zmianie pierścionków+spore odprężenie-jeździł lepiej niż przed całą operacją.A przez cały okres docierania jak i już po,przy normalnej eksploatacji moc była bez zmian. Sorry pomyliłem przyciski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maykii Napisano 22 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2012 > Po honowaniu zmieniasz kształt cylindra.Więc stary tłok nie jest już spasowany tak jak powinien. > Mój przyjaciel osobiście zatarł silnik po wymianie pierścieni właśnie katując go. > Cóż ja osobiście nie zaryzykuję. > Oczywiście nie twierdzę że tylko i wyłącznie moja metoda jest słuszna. > Bo są różne drogi do celu i wiele jest prawidłowych. > Ale spokojne docieranie na pewno nie zaszkodzi silnikowi. > A co do obrotów. 3tyś to praktyczne użyteczne obroty. > Nie widzę przesady. Bez przesady... Honowanie to nie szlif, że zmienia Ci się średnica tulei... Honowaniem jeśli zbierzesz to około 0,01mm Więc dużej różnicy nie zrobisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pinin Napisano 23 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 23 Listopada 2012 > Bez przesady... Honowanie to nie szlif, że zmienia Ci się średnica tulei... Honowaniem jeśli > zbierzesz to około 0,01mm Więc dużej różnicy nie zrobisz I właśnie o to chodzi. Wiele osób myli honowanie ze szlifem, a chodzi o nadanie "jodełki" powierzchni cylindra, aby było w ogóle co docierać, a nie zbieranie dużej ilości materiału jak to jest w wypadku szlifu. Co do tłoków, to misę musisz zrzucić, żeby odkręcić korby. Ale tłoków nie wyjmiesz dołem, choć wał jest najmniejszym problemem w tym wypadku, bo go po prostu odkręcasz. Widziałeś kiedyś blok r4? A co do zacierania silników przy docieraniu na ostro - mój kolega zatarł silnik docierając na spokojnie. To jest argument? Nie, i proszę nie rzucać takimi "legendami" tutaj, bo to jest co najmniej mało profesjonalne. Ktoś dowiódł tego, że silnik zatarł się przez niewłaściwe docieranie? Mogę się założyć, iż nie było to spowodowane samym faktem przebiegu docierania, ale czymś innym, typu źle dobrane pasowania, brak zmiany oleju podczas docierania lub przegrzaniem motoru. Sam proces docierania nie ma za wiele do zatarcia, bo niby fizycznie jak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maykii Napisano 23 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 23 Listopada 2012 Dokładnie zgadzam się z Tobą. Nadocierałem sie już tyle silników, że ich nie zliczę. Większość to była dwusuwowa, ale zawsze wyznawałem jedną zasadę: Pierwsze odpalenie, niech chodzi do pełnego rozgrzania, a gdy się rozgorzał to gasiłem go i studziłem do zera. Później pierwsza jazda pod obciążeniem na pełnych obrotach nie z otwartą przepustnicą ma max tylko powoli dozowałem gaz. Chodzi o to, że najlepiej przy docieraniu wykorzystywać pełny zakres obrotowy. Pierścienie mają się ułożyć ! Przedewszystkim docieranie powolną jazdą miało swoje minusy w przypadku 2T alebnie będę się już rozpisywał w temacie, bo się spóźnię do szkoły :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.