Skocz do zawartości

Rozrusznik i nagrzewnica


Viper2000hp

Rekomendowane odpowiedzi

Norma-zima idzie to muszę mieć głupie problemy z wozem... irked.gif

Po pierwsze: rozrusznik.

Na zimno pali na dotyk, jak się rozgrzeje cisza. Nic nie kreci, żadnego dźwięku nawet nie wyda i trzeba odczekać kilkanaście minut, aż ostygnie. Mnie to wkur....ło więc znalazłem szybszy sposób-zwarcie na automacie i działa nawet na gorąco. bbq.gif Na jakiś czas... sciana.gif

Problem jest z tym dziadem tylko na ciepło i nie mam pojęcia dlaczego... niewiem.gif Jakieś pomysły??? hmm.gif

Po drugie:nagrzewnica.

Miałem non stop zaparowane czymś tłustym szyby, w końcu doszedłem,że to chyba płyn chłodniczy (minimalnie ubywało mi ze zbiorniczka,a wczoraj poszedł konkretny zapach płynu z nawiewu). Ok, tylko,że dywaniki są suche, nigdzie wycieku nie widać-możliwe,że zrypało się coś wewnątrz samego mechanizmu z dmuchawą??? niewiem.gif

Wszelkie sugestie mile widziane,bo siekiera mnie już na niego świerzbi... horse.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ad.1, gdzieś Ci sie styk grzeje, poczyść wszystkie punkty plusowe oraz masowe przy silniku.

ad.2, możesz mieć w samej nagrzewnicy problem i Ci faktycznie ucieka w nawiew. Wyjmij, i sprawdź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ad.1, gdzieś Ci sie styk grzeje, poczyść wszystkie punkty plusowe oraz masowe przy silniku.

> ad.2, możesz mieć w samej nagrzewnicy problem i Ci faktycznie ucieka w nawiew. Wyjmij, i sprawdź.

Ok, a jeśli dodam,że te akcje z rozrusznikiem zaczęły się po wymianie stacyjki i jest teraz tak,że jeśli powoli przekręcę kluczyk to nigdy nie kręci,a jeśli szybko to nie ma problemu(oczywiście na zimnym) to znaczy,żeby szukać problemu w okolicach stacyjki czy jednak przejrzeć też instalację pod maską? hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ok, a jeśli dodam,że te akcje z rozrusznikiem zaczęły się po wymianie stacyjki i jest teraz tak,że

> jeśli powoli przekręcę kluczyk to nigdy nie kręci,a jeśli szybko to nie ma problemu(oczywiście

> na zimnym) to znaczy,żeby szukać problemu w okolicach stacyjki czy jednak przejrzeć też

> instalację pod maską?

I Ty się jeszcze pytasz? kara.gif Stacyjka nowa czy używana? Zobacz ew. kostki, czy wszystkie konektory mają pewny styk, ale to siedzi raczej wewnątrz.

>> ad.2, możesz mieć w samej nagrzewnicy problem i Ci faktycznie ucieka w nawiew. Wyjmij, i sprawdź.

I do tej operacji siekiera może się przydać - szybki demontaż biglaugh.gifhehe.gif no i mniej roboty masz, bo już nie musisz niczego montować z powrotem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to oznacza: miernik w dłoń i sprawdzamy napięcie

No właśnie tego się bałem,bo ze mnie elektryk jak z koziej..... sob.gif

Dobra-wyczyszcze styki, może wyciągnę sam rozrusznik i go rozbiorę, bo z miernikiem to nawet nie wiedział bym od czego zacząć beksa.gifmlot.gifzlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I Ty się jeszcze pytasz? Stacyjka nowa czy używana? Zobacz ew. kostki, czy wszystkie konektory

> mają pewny styk, ale to siedzi raczej wewnątrz.

> I do tej operacji siekiera może się przydać - szybki demontaż no i mniej roboty masz, bo już nie

> musisz niczego montować z powrotem...

Wymieniany był bębenek a reszta została stara zlosnik.gif Nie kojarzyłem tego ze stacyjką, bo po wymianie się to zaczęło ale jakieś miesiąc od tejże wymiany i wtedy dopiero (jak zobaczyłem różnicę z czasem przekręcania kluczyka) pomyślałem,że może coś tutaj nie gra... icon_rolleyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bierzesz drugą osobę, a miernik na prąd stały i jeden koniec do kabelka ze stacyjki (przy rozruszniku, wybudzający) a drugi do masy. reszty chyba tłumaczyc nie musze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> bierzesz drugą osobę, a miernik na prąd stały i jeden koniec do kabelka ze stacyjki (przy

> rozruszniku, wybudzający) a drugi do masy. reszty chyba tłumaczyc nie musze

Nawet drugiej osoby nie trzeba, jeżeli miernik ma długie przewody i krokodylki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Norma-zima idzie to muszę mieć głupie problemy z wozem...

> Po pierwsze: rozrusznik.

> Na zimno pali na dotyk, jak się rozgrzeje cisza. Nic nie kreci, żadnego dźwięku nawet nie wyda i

> trzeba odczekać kilkanaście minut, aż ostygnie. Mnie to wkur....ło więc znalazłem szybszy

> sposób-zwarcie na automacie i działa nawet na gorąco. Na jakiś czas...

> Problem jest z tym dziadem tylko na ciepło i nie mam pojęcia dlaczego... Jakieś pomysły???

Tak. Sprawdź, czy się nie poluzowała złączka wsuwana na przewodzie idącym do automatu. Gdy jest ciepło, to się rozszerza i może tracić styk. Na początek spróbuj ją dogiąć i niezależnie wyczyść "szpadelek" automatu. U mnie doginanie chwilę pomogło, ale potem po prostu ją obciąłem i zagniotłem nową.

> Po drugie:nagrzewnica.

> Miałem non stop zaparowane czymś tłustym szyby, w końcu doszedłem,że to chyba płyn chłodniczy

> (minimalnie ubywało mi ze zbiorniczka,a wczoraj poszedł konkretny zapach płynu z nawiewu). Ok,

> tylko,że dywaniki są suche, nigdzie wycieku nie widać-możliwe,że zrypało się coś wewnątrz

> samego mechanizmu z dmuchawą???

> Wszelkie sugestie mile widziane,bo siekiera mnie już na niego świerzbi...

Parowania szyb "tłustym" nie mam, ale okresowo też po otwarciu ogrzewania chwilę pośmiarduje Paraflu. Podczas otwierania zaworu odrobina mi się wydostaje na zewnątrz, ale potem już nie cieknie, więc jest sucho. Ale na zaworze widać nalot. Wyjmowania nagrzewnicy współczuję, przerąbana robota.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak. Sprawdź, czy się nie poluzowała złączka wsuwana na przewodzie idącym do automatu. Gdy jest

> ciepło, to się rozszerza i może tracić styk. Na początek spróbuj ją dogiąć i niezależnie

> wyczyść "szpadelek" automatu. U mnie doginanie chwilę pomogło, ale potem po prostu ją obciąłem

> i zagniotłem nową.

Jest coraz lepiej sciana.gif Okazuje się,że zawodzi kluczyk, a raczej bębenek stacyjki(wymieniany miesiąc temu). Po odłączeniu kostki, wsadzeniu w otwór na bolec stacyjki śrubokręta i przekręceniu tak jak kluczykiem wóz pali na dotyk zawsze i wszędzie biglaugh.gif Wygląda to tak,że kluczyk nie chce przeskoczyć do końca w położenie rozruchy tylko brakuje mu ze 3mm obrotu,żeby styk zadziałał... niewiem.gif Dziecko mam chore i nie mogę w dzień do tego zajrzeć, więc dopiero jak go do żłobka wypchnę to mogę próbować o co kaman icon_rolleyes.gif

> Parowania szyb "tłustym" nie mam, ale okresowo też po otwarciu ogrzewania chwilę pośmiarduje

> Paraflu. Podczas otwierania zaworu odrobina mi się wydostaje na zewnątrz, ale potem już nie

> cieknie, więc jest sucho. Ale na zaworze widać nalot. Wyjmowania nagrzewnicy współczuję,

> przerąbana robota.

Lepiej zrobiłem-podkusiło mnie (albowiem nie chciało mi się nagrzewnicy wymieniać kara.gif), żeby nasypać tego uszczelniacza do chłodnic-zadziałało o tyle,że już chyba nie cieknie ale też nie grzeje za dobrze horse.gif Trudno,może się odetka,a jak nie to wymiana... Ehh, rok wytrzymała... sciana.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jest coraz lepiej Okazuje się,że zawodzi kluczyk, a raczej bębenek stacyjki(wymieniany miesiąc

> temu). Po odłączeniu kostki, wsadzeniu w otwór na bolec stacyjki śrubokręta i przekręceniu tak

> jak kluczykiem wóz pali na dotyk zawsze i wszędzie Wygląda to tak,że kluczyk nie chce

> przeskoczyć do końca w położenie rozruchy tylko brakuje mu ze 3mm obrotu,żeby styk

> zadziałał... Dziecko mam chore i nie mogę w dzień do tego zajrzeć, więc dopiero jak go do

> żłobka wypchnę to mogę próbować o co kaman

> Lepiej zrobiłem-podkusiło mnie (albowiem nie chciało mi się nagrzewnicy wymieniać ), żeby nasypać

> tego uszczelniacza do chłodnic-zadziałało o tyle,że już chyba nie cieknie ale też nie grzeje

> za dobrze Trudno,może się odetka,a jak nie to wymiana... Ehh, rok wytrzymała...

nagrzewnica jedna mi zalega na strychu, z zaworkirm i sprawna wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.