Skocz do zawartości

Zdjęciowi oglądacze - Panda


Hubetr

Rekomendowane odpowiedzi

> Co by można wywróżyć z tych zdjęć misiek ?

> Chodzi mi po głowie zmiana kropki i w kręgu zainteresowań pojawiła się panda.

Normalna panda za normalna cenę

Jak nie handlarz to bardzo duże prawdopodobieństwo że z nią wszystko ok

Jechać , obejrzeć, pomacać, wziąć na ścieżkę do SKP, dogadać się i kupić

p.s.

zaraz tu jakiś wyskoczy że pewnie wałek, a w ogóle to ten przebieg to już szmelc i pewnie jeszcze kręcony hahaha.gifhahaha.gifhahaha.gifhahaha.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Normalna panda za normalna cenę

> Jak nie handlarz to bardzo duże prawdopodobieństwo że z nią wszystko ok

> Jechać , obejrzeć, pomacać, wziąć na ścieżkę do SKP, dogadać się i kupić

> p.s.

> zaraz tu jakiś wyskoczy że nie ma numeru telefonu więc pewnie wałek, a w ogóle to ten przebieg to

> już szmelc i pewnie jeszcze kręcony

Na takim samym silniku mam wykręcone już 240 000 km na lpg i ciągle jeździ cool.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co by można wywróżyć z tych zdjęć misiek ?

> Chodzi mi po głowie zmiana kropki i w kręgu zainteresowań pojawiła się panda.

sprawdź amorki- coś za nisko przód siedzi- mogą być wylane

do tego nie podoba mi się kolor maski w porównaniu do błotników czy zderzaka

obejrzyj ranty ( zagięcie blachy od wewnętrznej strony) maski od spodu oraz tylnej klapy i tylnych drzwi pasażerów z tyłu od zamka w dół - może sie pojawić powierzchowna rdza.

po takim przebiegu powinien być wymieniony rozrząd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> do tego nie podoba mi się kolor maski w porównaniu do błotników czy zderzaka

to ja dodam że reflektor od strony pasażera na zdjęciu jest dużo bardziej matowy niż ten od strony kierowcy zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zdziwiłbyś się ile w ASO kosztuje rozrząd do tego silnika.

> Od razu powiem - bardzo tanio.

wiem ile kosztuje bo swego czasu wymieniałem w swoim poprzednim samochodzie ( panda 1.1)

Ceny z końca 2010 r. w ASO

Zestaw napinacz + pasek OE 129,-

Pasek alternatora OE 18,-

Pompa SKF 145,-

Termostat OE 60,-

Suma za części 352,- + koszt wysyłki 18,- = 370,

Dolicz jeszcze robotę- Żuraw ja wiem, że robisz to sam, ale nie każdy umie, nie każdy ma warunki i chce mu się grzebać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> sprawdź amorki- coś za nisko przód siedzi- mogą być wylane

Przecież amortyzatory nie utrzymują ciężaru samochodu więc to ewentualne niskie siedzenie nie będzie wynikiem uszkodzenia amortyzatorów.

> do tego nie podoba mi się kolor maski w porównaniu do błotników czy zderzaka

> obejrzyj ranty ( zagięcie blachy od wewnętrznej strony) maski od spodu oraz tylnej klapy i tylnych

> drzwi pasażerów z tyłu od zamka w dół - może sie pojawić powierzchowna rdza.

> po takim przebiegu powinien być wymieniony rozrząd.

A co do samego samochodu to najlepiej pojechać i samemu obejrzeć, bo żadne zdjęcie nie odda tego co widać "na żywo".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przecież amortyzatory nie utrzymują ciężaru samochodu więc to ewentualne niskie siedzenie nie

> będzie wynikiem uszkodzenia amortyzatorów.

Skoro wiesz lepiej smirk.gif

wiele razy widziałem wylany amorek w Pandach- szczególnie po mrozach- uwierz że samochód stał podobnie

> A co do samego samochodu to najlepiej pojechać i samemu obejrzeć, bo żadne zdjęcie nie odda tego co

> widać "na żywo".

to fakt ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> we fiatach reflektory "parują" więc przypuszczam, że to o to chodzi

On się ewidentnie różni, raczej był zmieniony, co nic nie oznacza, bo np od kamienia mógł pęknąć. Najlepiej zadzwonić i zapytać co było dłubane, a przy ewentualnych oględzinach jest wskazówka, gdzie należy ze wzmożoną starannością pooglądać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam szukam pandy albo punto II fl po dziadku najlepiej od I właściciela, ale golasa żeby nie miało się co psuć bo wspomaganie elektryczne siada w tych autach okrutnie i sprawdź to w pierwszej kolejności. Silniki 1.1 i 1.2 8V do końca 2005 roku są bezkolizyjne z kwadratowym korkiem, później od początku 2006 zmiana głowicy i korek okrągły oleju kolizyjne. Rozrząd rekordzista zrobił prawie 200 tys.km na fabrycznym pasku, plusem są tanie części napraw. Rozrząd pasek+rolka 50-60zł, pompa wody 50-60zł, wymiana 100-150zł. Za 200-300zł mamy rozrząd wymieniony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A czy wspomaganie jest tam takie samo jak w punto- elektryczne?

Tak, ale bardziej awaryjne.

W stosunku do tego co koledzy wymienili (amorki, rozrząd) to właśnie wspomaganie będzie ewentualnym elementem który stanie się najbardziej kosztowny. A to, że pada (możesz mieć nieszczęście przekonać się o tym dopiero po zakupie)/padnie jest prawie przesądzone.

Tyle że w obecnych czasach spokojnie da się zregenerować w rozsądnej kwocie (poza ASO naturalnie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety tak, dlatego chyba będę szukał pandy bez wspomagania żeby lżej było kręcić niż w cięższym punto. Punto II fl jest mało wersji bez wspomagania.

Jak pójdzie wspomaganie to można samemu tanio naprawić polutować zimne luty w płytce silnika ale jak pójdzie czujnik skrętu czy sterownik czy silnik to 1000zł naprawa lekko, można kupować używki ale wiadomo ze gwarancji na działanie nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sam szukam pandy albo punto II fl po dziadku najlepiej od I właściciela, ale golasa żeby nie miało

> się co psuć bo wspomaganie elektryczne siada w tych autach okrutnie i sprawdź to w pierwszej

> kolejności. Silniki 1.1 i 1.2 8V do końca 2005 roku są bezkolizyjne z kwadratowym korkiem,

> później od początku 2006 zmiana głowicy i korek okrągły oleju kolizyjne. Rozrząd rekordzista

> zrobił prawie 200 tys.km na fabrycznym pasku, plusem są tanie części napraw. Rozrząd

> pasek+rolka 50-60zł, pompa wody 50-60zł, wymiana 100-150zł. Za 200-300zł mamy rozrząd

> wymieniony.

co do kolizyjności mylisz się i to mocno- od 2005 roku były silniki kolizyjne ale miały jeszcze kwadratowy korek- więc nie wprowadzaj w błąd.

We wspomaganiu elektrycznym jak siada to tylko i wyłącznie czujnik skrętu ( koszt ok 200-400 pln- na AK słyszałem chyba o 2-ch takich przypadkach. Nie jest to nagminne tak jak np w Punto.

Tam problem brał się to z tego , iż wiele samochodów było na "L" ce i wspomaganie się przegrzewało.

co do cen części rozrządu - wolałbym kupić OE- różnica w cenie minimalna więc aż tak nie dziadowałbym. 270751858-jezyk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak, ale bardziej awaryjne.

> W stosunku do tego co koledzy wymienili (amorki, rozrząd) to właśnie wspomaganie będzie ewentualnym

> elementem który stanie się najbardziej kosztowny. A to, że pada (możesz mieć nieszczęście

> przekonać się o tym dopiero po zakupie)/padnie jest prawie przesądzone.

> Tyle że w obecnych czasach spokojnie da się zregenerować w rozsądnej kwocie (poza ASO naturalnie)

w rodzinie są 3 pandy- wszystkie ze wspomaganiem jedna z 2003 r druga z 2004 i z 2005 - przebiegi ponad 150 tkm - w żadnej nie było kłopotu ze wspomaganiem.

Co do cen części wspomagania to nie przesadzajmy- na Allegro tego masa w dość przystępnych cenach- komfort jest nieporównywalny podczas jazdy no i mamy regulację kierownicy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> co do kolizyjności mylisz się i to mocno- od 2005 roku były silniki kolizyjne ale miały jeszcze

> kwadratowy korek- więc nie wprowadzaj w błąd.

A to ciekawe bo norma euro4 ogłoszona bodajże w październiku 2004 zaczęła obowiązywać od 1.1.2006, i wszędzie na forach fiata m.in pandy piszą że zmiana głowicy spowodowała kolizyjność rozrządu i wygląd korka oleju. Jakie masz dowody na to że silnik z kwadratowym korkiem z 2005 roku jest kolizyjny? Aczkolwiek może tak być że fiat ładował w 2005 roku co miał na stanie i silniki mogły być już kolizyjne ze starym korkiem. W takim razie po czym to rozpoznać po numerach silnika czy można jakoś inaczej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mogły być już kolizyjne ze starym korkiem. W takim razie po czym to rozpoznać po numerach

> silnika czy można jakoś inaczej?

najszybciej po "cienkich" świecach i gruby pasku rozrządu, cenowo bliżej 16v niż 8v ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie znalazłem takie coś na AK:

"...Z normami EURO się nie zgodzę w przypadku 1,2 8v

Ja bym się kierował tylko korkiem wlewu oleju

Mam w Punto 2fl z maja 2005 silnik 1,2 8v Euro4, ale ze starym korkiem,

ma natomiast "cienkie" świece, takie jak w 1,2 16v są ..."

Wychodzi na to że już w 2005 roku głowica była inna ze starym korkiem. Czyli poszukiwania muszę ograniczyć do 2004 roku max. smile.gif Dobrze że o tym napisaliście. A czy dotyczy to tak samo 1.2 i 1.1?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Faktycznie znalazłem takie coś na AK:

> "...Z normami EURO się nie zgodzę w przypadku 1,2 8v

> Ja bym się kierował tylko korkiem wlewu oleju

> Mam w Punto 2fl z maja 2005 silnik 1,2 8v Euro4, ale ze starym korkiem,

> ma natomiast "cienkie" świece, takie jak w 1,2 16v są ..."

> Wychodzi na to że już w 2005 roku głowica była inna ze starym korkiem. Czyli poszukiwania muszę

> ograniczyć do 2004 roku max. Dobrze że o tym napisaliście. A czy dotyczy to tak samo 1.2 i

> 1.1?

Słuchaj osób , które miały te samochody grinser006.gif- 1.1i 1.2 miały ten sam moment "modernizacji"

Szukaj Pandy 1.2 w wersji Dynamic- o wspomaganie się nie martw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Apropos wspomagania to kiedyś tu na kąciku regenerowałem, chyba kolega waldiGsi mi to robił i z tego co pamiętam nie była to jakaś porażająca kwota.

W seicento wspomagania nie miałem in dawał radę, w pandzie chyba o wiele więcej siły by nie trzeba wkładać w kręcenie kółkiem, czy się jednak mylę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Apropos wspomagania to kiedyś tu na kąciku regenerowałem, chyba kolega waldiGsi mi to robił i z

> tego co pamiętam nie była to jakaś porażająca kwota.

> W seicento wspomagania nie miałem in dawał radę, w pandzie chyba o wiele więcej siły by nie trzeba

> wkładać w kręcenie kółkiem, czy się jednak mylę?

Przy manewrowaniu z bardzo małą prędkością jest ciężko bez wspomagania.

Ale moja małżonka potrafiła to lepiej ode mnie. Po prostu jeździła tym autkiem codziennie i nauczyła się, że nie kręci się kółkiem jak autko stoi. Musi się chociaż toczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przy manewrowaniu z bardzo małą prędkością jest ciężko bez wspomagania.

> Ale moja małżonka potrafiła to lepiej ode mnie. Po prostu jeździła tym autkiem codziennie i

> nauczyła się, że nie kręci się kółkiem jak autko stoi. Musi się chociaż toczyć.

Z tego powodu właśnie nie kupiłem kiedyś żonie Pandy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak ktoś chce mieć wyrób samochodopodobny to wszystko można, i za 5 tysi...

pleciesz...

za 15 tys to napewno ulepa nie znajdziesz w ogłoszeniach. Handlarze wciskaja tylko tanie miny,

Jeden z drugi m- powwiedzcie mi co takiego trzeba zrobic w aucie po PH? Czego nie treba robić w innym aucie.

Pakietu startowego- nie trzeba robic??

Bo drozsze auta to nappewno przed srzedaza własciciel wymieni pół samochodu. Sprzedawca robi prezent kupujacemu i ładuje kase w czesci i naprawę, zeby jej nie odzyskać przy sprzedazy. 270751858-jezyk.gif

Po to sprawdza sie auto przed zakupem aby uniknac duzych wydatków.

Kupujac auto zakładam ze na dzien dobry trzeba zrobic pakiet startowy - czyli wszytskie płyny, rozrzad. moze sprzegło (tu w autach drozszych na pewno nie trzeba wymieniać sciana.gif).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w rodzinie są 3 pandy- wszystkie ze wspomaganiem jedna z 2003 r druga z 2004 i z 2005 - przebiegi

> ponad 150 tkm - w żadnej nie było kłopotu ze wspomaganiem.

Moja z 2006 problem miała. 60 kkm przebiegu.

Przyjaciel szefował kontroli jakości w tyskim Nexterze (d.Delphi) i twierdzi, że wiele zależało od daty produkcji elementu, gdyż wielkokrotnie zmieniano dostawców najważniejszych podzespołów do produkcji wspomagania.

Otrzymałęm od niego na wymianę model z najnowszej ówczesnej produkcji, który od roku służy nowemu właścicielowi.

> Co do cen części wspomagania to nie przesadzajmy- na Allegro tego masa w dość przystępnych cenach-

> komfort jest nieporównywalny podczas jazdy no i mamy regulację kierownicy

Zgadza się. Panda jest bardzo wdzięcznym samochodem, także ze względu na naprawdę tanie części, również OE.

Jednak jeśli komuś dużo za wymianę rozrządu dać 200-300 pln na oryginalnych częściach to wspomagania może nie przeżyć smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Faktycznie znalazłem takie coś na AK:

> "...Z normami EURO się nie zgodzę w przypadku 1,2 8v

> Ja bym się kierował tylko korkiem wlewu oleju

> Mam w Punto 2fl z maja 2005 silnik 1,2 8v Euro4, ale ze starym korkiem,

> ma natomiast "cienkie" świece, takie jak w 1,2 16v są ..."

> Wychodzi na to że już w 2005 roku głowica była inna ze starym korkiem. Czyli poszukiwania muszę

> ograniczyć do 2004 roku max. Dobrze że o tym napisaliście. A czy dotyczy to tak samo 1.2 i

> 1.1?

w Pandzie mam 1,1 z 2004r i grube świece, cienki rozrząd wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> pleciesz...

> za 15 tys to napewno ulepa nie znajdziesz w ogłoszeniach. Handlarze wciskaja tylko tanie miny,

> Jeden z drugi m- powwiedzcie mi co takiego trzeba zrobic w aucie po PH? Czego nie treba robić w

> innym aucie.

> Pakietu startowego- nie trzeba robic??

> Bo drozsze auta to nappewno przed srzedaza własciciel wymieni pół samochodu. Sprzedawca robi

> prezent kupujacemu i ładuje kase w czesci i naprawę, zeby jej nie odzyskać przy sprzedazy.

> Po to sprawdza sie auto przed zakupem aby uniknac duzych wydatków.

> Kupujac auto zakładam ze na dzien dobry trzeba zrobic pakiet startowy - czyli wszytskie płyny,

> rozrzad. moze sprzegło (tu w autach drozszych na pewno nie trzeba wymieniać ).

Zdecyduj się -za 15 czy za 10 bo masz krótką pamięć-

> 10 tys za taki rok?

> za 10 można wyrwać z roku 2006/7 z lpg

tak napisałeś- gdzie tam było 15 tyś?

Nie generalizuj -a wymieniłem kompletny rozrząd na 6 miesięcy przed planowaną sprzedażą - auto ma mi służyć bezawaryjne i nie zastanawiam się czy jestem "jeleniem" bo rzekomo robię komuś "prezent"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.