Skocz do zawartości

Popsuł się - pali na dwa gary


Grzesiox

Rekomendowane odpowiedzi

No właśnie jak w temacie powyżej - mam problem z moim palio 1.2 8V

Wyjechałem zadowolony sobie na drogę na której musiałem szybko przyśpieszyć, więc 1ka power i przy 3.5-4k obrotów autko zaczęło jechać jak traktor.

Słabe tak, że pod górkę ledwo na 2ce podjeżdża, ruszanie to rozbujanie do 3k obr. i dopiero popuszczanie sprzęgła. Nie miałem gdzie się zatrzymać i zostawić auta to jakoś dobnrnąłem tak prawie 10km z prędkością przelotową około 30km/h ale dobrnąłęm.

Rozebrałem to to i nic :| Cewkę podmieniłem i to samo, świeczki założyłem inne może stare ale przed wyjęciem paliły dobrze i nic.

Śmierdzi benzyną, pali jakby na dwa gary, silnik trzęsie. Dziś wyjałem fajki ze świec i sprawdziłem na sucho, wszystkie palą. Myślałem, żę może rozrząd przeskoczył, ale jeżeli na wale korbowym znacznik to ten załom ostry przy obudowie to też nie :| innego na razie nie zlokalizowałem, bo lekko brudno tam było a robiłem już po ciemku.

Myślałem, że może to wina czujnika położenia wału, bo świeczki nei paliły ani jedna, ale jak założyłem z powrotem koło pasowe to jednak zaczęły strzelać smile.gif Chyba, że nie działa on prawidłowo - ale czy podczas po prostu przyśpieszenia by padł?

Ktoś ma jakieś propozycje co jeszcze mogło się spsuć, czego i gdzie szukać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale komputer by padł tak se nagle podczas gwałtownego przyśpieszenia? Nie wiem czemu ale mnie

> raczej mechanika nurtuje :|

Mógł paść.

> Można jakoś kompa sprawdzić w warunkach domowych lub niedrogo

Sprawdz czy podaje sygnał na cewkę która odpowiada za cylindry na których auto nie pracuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i poustawiałem rozrząd i dalej lipa niestety.

Na nowym pasku nie schodzi mi się co prawda znaczek ze znaczkiem na kołach pasowych, ale to sprawdzałem suwmiarką - tłok jest w najwyższym położeniu, a znacznik koła na rozrządzie się pokrywa z obudową.

Może jutro spróbiuje przestawić ten pasek o jeden ząbek - w sumie i tak nie ma prawa się nic stać, wcześniej go może obrucę ze dwa razy.

Niestety mokje kolejne przypuszczenie to uszczelka pod głowicą.

Silnik chodzi w miarę róno gdybyn ie to że nie pali na gar albo dwa.

Sami możecie posłuchać, zamieszczam dwa pliki dźwiękowe, jeden przy silniku, a drugi krótszy pod rurą wydechową.

Niestety fdorum nie pozwala na pliki audio, dlatego są na wrzucie:

http://w759.wrzuta.pl/audio/5uW5vadggDb/silnik

http://w759.wrzuta.pl/audio/7RT8nuOud6R/rura

Piszcie co jeszcze może to być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wydaje się że chodzi na 3 gary.

> Sprawdzałeś czy daje sygnał na cewkę?

No tego nie jestem za bardzo w stanie, ale jakby nie dawał to drugi z tej cewki też by nie palił a chyba pali :|

Poza tym kręciłem go z świeczkami przy obudowie głowicy i wszystkie ładnie strzelały więc chyba sygnał daje - więc jeżeli o takie sprawdzenie chodzi to tak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No tego nie jestem za bardzo w stanie, ale jakby nie dawał to drugi z tej cewki też by nie palił a

> chyba pali :|

> Poza tym kręciłem go z świeczkami przy obudowie głowicy i wszystkie ładnie strzelały więc chyba

> sygnał daje - więc jeżeli o takie sprawdzenie chodzi to tak

no to jedynie zostaje sprawdzenie cisnienia na cylindrach.

Jak nie masz manometru to pewnie za pare ziko w warsztacie powini Ci to zrobić, albo może wypozyczają?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no to jedynie zostaje sprawdzenie cisnienia na cylindrach.

> Jak nie masz manometru to pewnie za pare ziko w warsztacie powini Ci to zrobić, albo może

> wypozyczają?

Ale co myślisz może się dziać?

Pierścienie zmieniałem ze 2-3 lata temu, więc nie wierzę, żę je już szlag trafił, zresztą poprzednie w sumie też były niezłe, przypadkiem złamałem i dlatego musiałem zmienić, więc zmieniłem komplet.

Przy okazji docierane były zawory, planowana i zbrojona głowica, więc kurcze to by straszny pech musiał być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no nie wiem. Zresztą nie wiedziałem co robiłeś te 3 lata temu.

> Nie zaszkodzi sprawdzić i mieć pewność że wsio dobrze. Może UPG wydmuchało. Kurde można gdybać.

> A wtryskiwacze ?

> Sprawdzałeś?

Nie ale na gazie gorzej, więc to nie to, nie wiem może nie dopisałem. Wiem, że nie wiedziałeś, ale jakbym miał całą historię napraw napisać to przy trzynastolatku trochę by się uzbierało wink.gif

Klin był ok, pasek założyłem nowy, jedyne co to nadruk znaczników na pasku nie pokrywa mi się właśnie o jeden ząbek z tym co jest na kołach, ale jakby to była różnica ząbka to chodził by tak czy jeszcze gorzej?

Dziś już mi się nie chce marznąć ale jutro może przestawię ząbka.

Głowica już kiedyś miała przedmuch pomiędzy garami, ale wtedy pamiętam było charakterystyczne dzwonienie stukowego spalania, teraz tego nie słyszę, albo jeszcze nie słyszę, w sumie objaw był podobno nagle auto przestało jechać. Więc może to to.

Wtedy właśnie była planowana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No tego nie jestem za bardzo w stanie, ale jakby nie dawał to drugi z tej cewki też by nie palił a

> chyba pali :|

Sprawdz przy których cylindrach kolektor jest gorący (np. połóż kulkę śniegu).

Jak masz dwa niepracujące cylindry sprawdz czy na cewkę która je obsługuje idzie sygnał. Później sprawdź czy na wtryski zasilające te cylindry również idzie sygnał.

Daj znać jak to sprawdzisz co ustaliłeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

noto mam to samo. panic.gifpanic.gifpanic.gif

Nawrot na trasie i nagle jak traktor jedzie, do 3000 krece silnik i wali cos w silniku. Ledwo rusza, chodzi jakby na 2 czy 3 cylindry, na swiecach jest iskra, nawet dzis przed wyjazdem zmianialem świece i kable WN. Najgorsze bo wyjechałem na ferie i dupa z autem. Zdemontowałem wałek rozrządu, myślałem że sprężyna zaworowa pęknięta, lecz to nie to. Możliwe że rozrząd się przestawił w czasie nawracania? Wogóle to jakie są objawy przestawionego rozrządu? Jak dodaje gazu to cos się tłucze jakby w okolicy 1 cylindra, bez gazu cisza jakby nigdy nic, lecz silnikiem telepie na biegu jałowym. Z tłumika wali niedopalonym paliwem. By odpalić musze długo rozrusznikiem kręcić by załapał. Zamiast śmigać po górach musze klamota zrobić by wrócić do domu. Nie ważne czy to na benzynie czy na gazie, są takie same objawy. Mowa oczywiście o palio 1,2 8v

panic.gif

Kolektor wydechowy od każdego cylindra jest identycznie ciepły, a potem goracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nabyłem drogą kupna ciśnieniomierz do sprawdzenia sprężania smile.gif

Jeżeli Ci się nie śpieszy to w okolicy wtorku środy powinienem wiedzieć jak ciśnienie, więc możę Tobie też to pomoże.

Kiedyś jak mi przedmuchało uszczellke pomiędzy garami objaw był podobny tylko spalanie stukowe było głośniejsze, może dopiero będzie narasttać - jak podepnę przyrząd może coś wi ęcej się dowiem - w każdym razie lipna sprawa - na rozrząd raczej nie patrz to nie to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozrząd złożony na znaki, ale teraz jak zimny silnik to juz wcale nie odpala. Słychać że chce, ale coś mu nie pasuje. Iskra jest więc chyba tlyko pozostaje wydmuchana UPG, ale to jak jakiś tubylec mechanior się odezwie i go ściągnie do siebie to może sprawdzi. Ciekawi mnie jedynie koszt naprawy, bo jak będę w domu to sam sobie mogę zrobić, ale auto potrzebne jest na codzień, a teraz i tak siedzę i ani gdzie pojechać i zwiedzać ani nic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wydmuchało UPG pomiędzy 1 a 2 cylindrem. Było słychać właśnie w okolicy 1 cylindra traktorzenie

> podczas dodawania gazu.

No to lipa - pewnie spore koszty się wygenerują, planowanie głowicy i jej ponowne składanie do kupy... Jak będziesz miał cennik to napisz jakie są aktualne stawki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wydmuchało UPG pomiędzy 1 a 2 cylindrem. Było słychać właśnie w okolicy 1 cylindra traktorzenie

> podczas dodawania gazu.

Ty nie zmieniałeś jakoś wiosną zeszłego roku UPG?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ty nie zmieniałeś jakoś wiosną zeszłego roku UPG?

sprzęgło zmianiałem, ale to na jesień 2011.

UPG zmianiałem jakoś 4 czy 5 lat temu. Wiosną nic nie robiłem przy aucie.

mam klamora. 380 ziko za robocizna i uszczelki. UPG i ta od pokrywy zaworów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie otworzyłem jeszcze głowicy, ale, 1 i 2 gar po odpaleniu sporo zimniejsze.

Ciśnienie spiernicza w 1 i 2 cylindrze, naweet po wkręceniu świecy do 2giego i sprawdzaniu pierwszego silnik nie ma żadnego oporu, nic się nie spręża.

Jeszcze dziś lub jutro ściągam głowicę i zaczynam walczyć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

U mnie też uszczelke szlag trafił, pomiędzy 1 i 2 gim cylindrem, dziura na szerokość trochę więcej niż styku.

O dziwo po złożeniu słąby był i buczał - źle ustawiłem rozrząd - sugerując się znakami na pasku (mają o jeden ząbek błąd w conti) i małą widocznością oznaczeń, ale silniczek całiemn równo pracował, więc to mit, że o jeden ząbek auto będzie skakać na lewo i prawo.

Dodatkowo wymieniłemn wszystkie paski, filtry, świece, pompe i czujniki obrotowy, który z ciekawości przypadkiem zepsułem i oleju, który już ciekł delikatnie po obwodzie.

Autko 200kkm i chodzi jak żyletka teraz smile.gif

Dodatkow wymieniłem podświetlenie wszystkiego na pulpicie i zegarów, bo się popaliło lub było już słabe, oraz naprawiłem licznik, który zablokował się - wyskoczyła zębatka na liczniku.

Dołożyłem też kolejny kabel do anteny bo poprzedni kijowo działał, a wyciągnąć go spod schowka to masakra jakaś.

PS kręcenie licznika w tym aucie to banał, nie wierzę, żśę ktoś potrafi to sprawdzić, bo cyferki krzywo - nie ma takiej możliwości. Ja głupio zrobiłem bo sobie dodałem kilometrów, ale wole wiedzieć ile realnie autko ma smile.gif

O dziwo po poskładaniu całkowitym deski - kilka dni z rozwaloną jeździłem, coby wszystko posprawdzać dokłądnie przed złożeniem - okazało się, że świeci mi poducha :| chyba będę musiał znów to rozebrać i posprawdzać kostki do poduszki, może jak podłączałem linke gazu - co jest trudne - gdzieś je pociągłem i rozłączyłem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> O dziwo po poskładaniu całkowitym deski - kilka dni z rozwaloną jeździłem, coby wszystko

> posprawdzać dokłądnie przed złożeniem - okazało się, że świeci mi poducha :| chyba będę musiał

> znów to rozebrać i posprawdzać kostki do poduszki, może jak podłączałem linke gazu - co jest

> trudne - gdzieś je pociągłem i rozłączyłem...

Poducha będzie Ci świecić bo włączyłeś zapłon bez podpiętych wszystkich wtyczek od zegarów. Teraz to tylko podłączenie pod kompa zostaje, żeby ją zgasić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Poducha będzie Ci świecić bo włączyłeś zapłon bez podpiętych wszystkich wtyczek od zegarów. Teraz

> to tylko podłączenie pod kompa zostaje, żeby ją zgasić.

O a to jest możliwe smile.gif

To mnie uspokoiłeś - bo testowałem wskaźniki, bo wskazówki się źle powciskały i musiałem posprawdzać czy są ok smile.gif

Odepne go od aku na noc powinno pomóc zdaje się smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.