Skocz do zawartości

[Siena 1.6 16v] Dziwny problem z silnikiem.


polleck

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie.

Kupilem Sienę 1.6 16v 1998, przebieg 233 tysiące km. Auto stało 2 lata bez odpalania, bez prądu, bez płynu chłodniczego.

Naładowałem akumulator, zalałem płynem chłodniczym.

Auto po pierwszym odpaleniu nie trzymało niskich obrotów, falowało, gasło. Nie dało sie jechać bo wciśnięcie pedału gazu dławiło silnik i obroty zamiast rosnąć malały. Dotoczyłem się 20km do domu. Od 15-tego kilometra jazdy auto odzyskało moc, ładnie jechało na każdym biegu. Ruszało bez problemu, zapalało bezproblemu. Pomyślałem że wtryski zapiekło i musiały się "przedmuchać". Ale po kolejnych 15 km bezproblemowej jazdy wyłączyłem Fiacika. Po 10 minutach od wyłączenia, silnik nie dawał się odpalić, Efekt był taki, że auto włączało się na chwilę (pół sekundy) i gasło jakby zduszone. I tak 20 minut, po czym auto nie zgasło, ale miało ze 300 obrotów na minutę, a każde dotknicie pedału gazu je wyłączało. W końcu jakoś ruszyłem i przez pierwsze 5 km znów efekt był taki, że ja mu gaz a on zdycha. Jakoś się udało rozpędzić muskając tylko gaz i teraz po 10km jazdy od tamtego nieszczęśliwego postoju znów autko jedzie dobrze, każde naciśnięcie pedału gazu wkręca auto ładnie na obroty.

Nie wiem co się dzieje. Wymieniłem dziś filtr powietrza, przewody WN, ale to nie pomogło.

Co radzicie?

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wymieniłbym jeszcze filtr paliwa. skoro stał tak długo, to syfy osiadły, a teraz je wciągło i masz

> problem. koszt niewielki, a napewno nie zaszkodzi

> ps. jest tajemnicą, ile dałeś?

1800 PLN smile.gif

Mam kupiony filtr paliwa, ale nie wiem gdzie jest i jak go wymienić. Jakieś wskazówki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 1800 PLN

luz

> jak go wymienić. Jakieś wskazówki?

przewody są plastikowe- musisz uważać, żeby nie zagiąć, bo pęknie, a na filtr nachodzą takie zaciski. trzeba to umieć jakoś zdjąć. mi sie udało, ale naprawde nie wiem jak hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no własnie jak nie zalewał nowego paliwa - to w baku nie ma paliwa tylko mieszanka woda+ mało oktanowe paliwo wiec problem bedzie smile.gif no oczywiste ze wymiana filtrów paliwa i powietrza - do sprawdzenia swiece czy nic na nich nie urosło oraz przewody - bo może jakies szkodniki gdzieś nadgryzły wink.gif

jak samochód bez LPG to dla swietego spokoju wyczyscic przepsytnice wraz z krokowcem

a jaki stan oleju i jakim był samochód zalany ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no własnie jak nie zalewał nowego paliwa - to w baku nie ma paliwa tylko mieszanka woda+ mało

> oktanowe paliwo wiec problem bedzie no oczywiste ze wymiana filtrów paliwa i powietrza - do

> sprawdzenia swiece czy nic na nich nie urosło oraz przewody - bo może jakies szkodniki gdzieś

> nadgryzły

> jak samochód bez LPG to dla swietego spokoju wyczyscic przepsytnice wraz z krokowcem

> a jaki stan oleju i jakim był samochód zalany ?

Więc tak, po kolei.

Auto stało bez paliwa, zostało ono zlane. Wlałem 20 litrów z czego powiedzmy połowę wyjeździłem ("wyjeździłem"). Filtr powietrza i kable WN zmieniłem wczoraj i to nie pomogło, dławił się. Dziś zmieniłem świece i połowicznie filtr paliwa facepalm%5B1%5D.gif

Połowicznie bo w czasie wyciągania starego filtra jak i po montażu nowego zauważyłem że paliwo cieknie na łączeniu przewodu idącego od baku z wtyczką do filtra. Wtyczka w którą się wtyka filtr jest rozłączana z przewodem paliwowym od baku, na tym łączeniu sączyło się paliwo. No nic, Rafcio (czyli ja) stwierdził że to pikuś i że założy na tym łączeniu opaskę metalową skręcaną. No cóż nie powiem nic więcej niż to, że urwałem plastikowy wtyk do filtra na tym łączeniu. facepalm%5B1%5D.giffacepalm%5B1%5D.giffacepalm%5B1%5D.gif Siena narazie uziemiona ale już mam pomysła na poniedziałek żeby ten cały plastikowy szajs wyciąć i podłączyć bezpośrednio rurkę na filtr i założyć opaskę metalową.

W każdym razie ze starego filtra wylewająca się benzyna była hmmm lekko brunatna i mętna.

Co do oleju to podejrzewam że jest zalany jak książka pisze Selenia 10w40 bo auto odwiedzało tylko ASO. Auto 2 lata stało zalane tym olejem, ale oleju jest maksymalny stan i nie ubywa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To samo miałem przy wymianie filtra paliwa. Ale dałem normalny przewód paliwowy od pompy do filtra

> i było dobrze. Tyle że przy pompie zostawiłem tą "szybkozłączkę" i na nią nałożyłem nowy

> przewód i dokręciłem go opaską metalową.

Tak tak, ja na górze przy pompie zostawię oryginał, przy filtrze tylko utnę szybkozłączkę i podłączę od razu przewód do filtra i ścisnę opaską.

Panowie jeszcze pytanie o świece. Wyczytałem, że do 1.4 i 1.6 są różne świece, ale w sklepach jak pytałem to w każdym sprzedawcy sprawdzali jakieś katalogi i net i mówili że do 1.6 można dać te NGK V-LINE nr 16 BCP5E.

Założyłem, auto jeździ, może zostać, czy szukać koniecznie NGK BKR6EKC ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> przy filtrze tylko utnę szybkozłączkę i podłączę od razu przewód do filtra i ścisnę opaską.

nie tak hop. przewód jest plastikowy, więc nie ściśniesz, bo pęknie

> szukać koniecznie NGK BKR6EKC ?

no ja mam właśnie takie, ale jak na tamtych jeżdzi, to można zostawić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witajcie.

> Kupilem Sienę 1.6 16v 1998, przebieg 233 tysiące km. Auto stało 2 lata bez odpalania, bez prądu,

> bez płynu chłodniczego.

> Naładowałem akumulator, zalałem płynem chłodniczym.

> Auto po pierwszym odpaleniu nie trzymało niskich obrotów, falowało, gasło. Nie dało sie jechać bo

> wciśnięcie pedału gazu dławiło silnik i obroty zamiast rosnąć malały. Dotoczyłem się 20km do

> domu. Od 15-tego kilometra jazdy auto odzyskało moc, ładnie jechało na każdym biegu. Ruszało

> bez problemu, zapalało bezproblemu. Pomyślałem że wtryski zapiekło i musiały się

> "przedmuchać". Ale po kolejnych 15 km bezproblemowej jazdy wyłączyłem Fiacika. Po 10 minutach

> od wyłączenia, silnik nie dawał się odpalić, Efekt był taki, że auto włączało się na chwilę

> (pół sekundy) i gasło jakby zduszone. I tak 20 minut, po czym auto nie zgasło, ale miało ze

> 300 obrotów na minutę, a każde dotknicie pedału gazu je wyłączało. W końcu jakoś ruszyłem i

> przez pierwsze 5 km znów efekt był taki, że ja mu gaz a on zdycha. Jakoś się udało rozpędzić

> muskając tylko gaz i teraz po 10km jazdy od tamtego nieszczęśliwego postoju znów autko jedzie

> dobrze, każde naciśnięcie pedału gazu wkręca auto ładnie na obroty.

> Nie wiem co się dzieje. Wymieniłem dziś filtr powietrza, przewody WN, ale to nie pomogło.

> Co radzicie?

> Pozdrawiam.

A co panowie sądzicie na temat tej cewki? Jest połamana obudowa, może być połamane coś w środku?

Nieregulaminowy rozmiar zdjęć

Joshi

post-29639-14352519009897_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> może była już wymieniana?

Nie wiem czy cewka była wymieniana.

------------------------------------------------

Nowe fakty:

Pojeździłem dziś trochę Sieną i silnik dziwnie pracuje. Jest słaby i przy pełnym bucie tak jakby rwie, przerywa. Dodatkowo dochodzi dziwny hałas, takie burczenie w czasie dodawania gazu.

Moim zdaniem czuć że auto nie jedzie pełną mocą i burczy przy przyspieszaniu, po przekroczeniu 4-5 tys obrotów burczenie zanika.

Ktoś coś podpowie?

Od zakupu wymieniłem świece, kable wn, filtr paliwa, powietrza. Do wymiany czeka olej z filtrem, ale to jak uporam się z silnikiem oraz płyn hamulcowy.

Nie ubywa oleju i płynu. Auto nie dymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jedź na komputer niech podepną i powiedzą ci co jest nie tak, u mnie jak cewka padła na jednym uzwojeniu to jak się zagrzał to palił na dwa gary, błąd na kompie potwierdził to więc poszła do wymiany. Teraz mam też tak samo popękaną cewkę i działa chociaż nigdy nie wiadomo jak długo. Moim skromnym zdaniem jedź na komputer niech ci sprawdzą błędy i nie wymieniaj niczego na zapas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.