Skocz do zawartości

Jak pozbyć się siorbania przez odpływ od zmywarki?


Rekomendowane odpowiedzi

> Czy jest jakiś sposób żeby

> przy wypompowywaniu wody przez zmywarkę nie było słychać tego bulgotania?

Podłączyć zmywarkę za syfonem zlewozmywaka, ale wąż ukształtuj tak, żeby robił za dodatkowy syfon grinser006.gif. Sprawdź też, czy gołębie nie zrobiły sobie gniazda na wylocie odpowietrznika pionu biglaugh.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Podłączyć zmywarkę za syfonem zlewozmywaka, ale wąż ukształtuj tak, żeby robił za dodatkowy syfon

Tego drugiego nie rozumiem. zlosnik.gif

> Sprawdź też, czy gołębie nie zrobiły sobie gniazda na wylocie odpowietrznika pionu .

Tak jest od początku, a blok nie ma nawet roku. wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tego drugiego nie rozumiem.

"U" takie z węża musi być, żeby woda w nim stała i żeby nie było cofki smrodów z pionu facepalm%5B1%5D.gif. Jak byś wrzucił zdjęcie tego ambarasu pod zlewozmywakiem, było by łatwiej sprawę ogarnąć większej grupie fachowców grinser006.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie od najwyzszego punktu kazdego odgalezienia kanalizy powinno byc poprowadzone odpowietrzenie,ale rzadko tak robia. Sa ponoc jakies napowietrzniki, ale ja sie nie znam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Teoretycznie od najwyzszego punktu kazdego odgalezienia kanalizy powinno byc poprowadzone

> odpowietrzenie,ale rzadko tak robia. Sa ponoc jakies napowietrzniki, ale ja sie nie znam.

no ... nie znasz sie zlosnik.gif

napowietrzaczy nie polecam w mieszkaniach ... domach ... to dobre do kibli w warsztacie samochodowym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już wspomniano - napowietrzacze to słaby pomysł, bo jak są nowe to jeszcze działają, ale po pewnym czasie zaczyna śmierdzieć.

Gdybyś zlew i zmywarkę miał przyłączoną do rury o przyzwoitym przekroju i instalacji prawidłowo odpowietrzanej, to problem o którym piszesz nie wystąpiłby. Ja jeszcze mam obawy co do przepustowości tego odpływu. Nalej np. pół zlewu wody i sprawdź czas, jaki ta woda spływa - powinno być tak poniżej 10 sekund.

Już tłumaczę moje obawy - jak masz trochę przypchany odpływ i w dodatku bez prawidłowego odpowietrzenia, to pozbywając się aktualnego problemu z odgłosami przenosząc odpływ ze zmywarki zza na przed syfon zlewu, może pojawić Ci się atrakcja, że gdy zmywarka zacznie wypompowywać wodę, to woda chwilowo będzie cofać się aż do zlewu zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Odpływ od zmywarki mam podłączony do tego samego syfonu co zlewozmywak. Czy jest jakiś sposób żeby

> przy wypompowywaniu wody przez zmywarkę nie było słychać tego bulgotania?

> Są podobno jakieś napowietrzacze.

Masz to wpięte przed czy po syfonie ?

Powinno być przed patrząc od góry/zlewu

http://homesmsp.typepad.com/.a/6a00e550bbaeb3883401348502bf0d970c-popup

HanYs

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I dochodzimy do momentu w którym "poszkodowany" musi określić co to jest za rodzaj bulgotania.

Czy jest to:

A - bulgotanie, czyli wyraźny dźwięk "wlewania" się wody do syfonu? Takie szczanie do wiadra wink.gif

B - bulgotanie, czyli bąblowanie ( wink.gif ) wody w syfonie powodowane przez podciśnienie (np. w przypadku przewężonej średnicy odpływu, zbyt długiej POZIOMEJ rury odpływowej etc...)

Generalnie większy komfort użytkowania jest gdy się wpina odpływ zmywarki ZA syfonem, nie tak jak na schemacie poprzednika. Unika się wtedy problemu z pkt. A (podejrzewam że o to chodzi Liwkowi). W przypadku problemu B pomógłby odpowietrzacz (który "czasem" potrafi działać dobrze) lub poszukać powodu bulgotania (wspomniany długi odpływ, przewężona średnica odpływu etc..)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> B - bulgotanie, czyli bąblowanie ( ) wody w syfonie powodowane przez podciśnienie (np. w przypadku

> przewężonej średnicy odpływu, zbyt długiej POZIOMEJ rury odpływowej etc...)

Zdecydowanie chodzi o to. Obserwowałem ostatnio pracę zmywarki u kilku znajomych i mają ten sam problem. niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra... a jak wylejesz do zlewu dajmy na to litr/dwa/trzy wody to po spłynięciu całości ze zlewu słyszysz jeszcze przez kilka sekund te bulgotania w syfonie?

Zmywarkę na razie zostawiamy z boku wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jest dokładnie odwrotnie - wąż od zmywarki jest podłączony wyżej niż ujście odpływu zlewozmywaka.

> Mnie więcej tak:

hmm.gif też mam wyżej

286686430-IMAG0202.jpg

ale mi nie bulgocze biglaugh.gif

Za to czasem chlapie do zlewozmywaka zlosnik.gif

Chociaż może to nie wyżej bo pod sitkiem zlosnik.gif

No ale taki układ nie bulgocze ok.gif

post-43149-14352519162561_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale słyszysz wyraźnie wlewającą się wodę do syfonu?

Wylot jak widać jest 2 cm pod sitkiem to trudno nie słyszeć jak pod ciśnieniem woda idzie zlosnik.gif Pompa zmywarki aż tak nie hałasuje żeby całkiem zagłuszyć biglaugh.gif

Bulgotanie by było jakbym zrobił wlot za syfonem bo by woda ciągnęła powietrze przez syfon. Tu nie bardzo ma co bulgotać. Słychać po prostu jak leci w rurze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wylot jak widać jest 2 cm pod sitkiem to trudno nie słyszeć jak pod ciśnieniem woda idzie Pompa

> zmywarki aż tak nie hałasuje żeby całkiem zagłuszyć

czyli pkt. A mojego wcześniejszego posta biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> też mam wyżej

> ale mi nie bulgocze

> Za to czasem chlapie do zlewozmywaka

> Chociaż może to nie wyżej bo pod sitkiem

> No ale taki układ nie bulgocze

Tak jak narysowałem u mnie komory zlewu nie są nad syfonem a z boku i woda z nich spływa wspólną rurą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> [MoTyLaNoGa] wrzuć na jutube filmik owych dolegliwości, bo mnie się coś wierzyć nie chce, że

> powietrze zasysane jest tylko przez wodę spływającą ze zmywarki

Ale tak jest. grinser006.gif

Jak będę w domu podczas zmywania to Ci wyślę. Dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Generalnie większy komfort użytkowania jest gdy się wpina odpływ zmywarki ZA syfonem, nie tak jak

> na schemacie poprzednika.

Pokaż mi skąd czerpiesz taką wiedzę. Zajmuję się tym od lat i wiem co piszę old.gif

Nie widziałem żeby jakikolwiek fachura wpinał odpływ zmywarki po syfonie zlosnik.gif

HanYs

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pokaż mi skąd czerpiesz taką wiedzę. Zajmuję się tym od lat i wiem co piszę

> Nie widziałem żeby jakikolwiek fachura wpinał odpływ zmywarki po syfonie

> HanYs

Też zajmuję się tym od lat... Masz porównanie jednego i drugiego rozwiązania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak oba proponowane rozwiązania są "protezami".

Najlepszy jest osobny odpływ w ścianie przeznaczony tylko dla zmywarki - przynajmniej wtedy instalacja pod zlewem nie przypomina ośmiornicy, a ilość dźwięków też jest mniejsza.

W nowych, albo remontowanych instalacjach jednak warto dokonać takiej zmiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Też zajmuję się tym od lat... Masz porównanie jednego i drugiego rozwiązania?

Oczywiście. smile.gif

Chętnie wytłumaczę dlaczego instaluje się PRZED syfonem. zlosnik.gif

Jeśli odpływ jest zainstalowany przed syfonem to brudna woda wypuszczana ze zlewu nie dostanie się do zmywarki.

Jeśli za syfonem to woda wypuszczana ze zlewu ma dużą szansę na dostanie się do zmywarki albo ma kontakt z wodą stojącą wężu odpływowym.

Żaden inspektor nie odbierze mieszkania/domu jeśli odpływ jest ZA syfonem.

Tutaj masz przykład.

Żaden z producentów zmywarek nie poleca zakładania ZA syfonem tylko PRZED .

http://www.mieleusa.com/manuals_pdf/Resi...ize_install.pdf

strona 31

286686669-drain.jpg

Instalowałem jedynie parędziesiąt zmywarek w ten sposób i nic nie bulgotało czy ciurkało.

Normalne ,że słychać jak płynie woda kiedy zmywarka ją wylewa.

Przekonaj mnie ,że jestem w błędzie.

Sorki ,że teksty są w EN ale nie znam polskich odpowiedników www.

HanYs

post-6361-14352519165377_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I tak oba proponowane rozwiązania są "protezami".

Przepraszam ale to jest normalne podłączenie rekomendowane przez producentów i zgodne z normami.

286686681-images.jpg

> Najlepszy jest osobny odpływ w ścianie przeznaczony tylko dla zmywarki

To już rozwiązanie luksusowe zlosnik.gif

- przynajmniej wtedy

> instalacja pod zlewem nie przypomina ośmiornicy, a ilość dźwięków też jest mniejsza.

Ile razy normalny człowiek ogląda rury pod umywalką ? zlosnik.gif

> W nowych, albo remontowanych instalacjach jednak warto dokonać takiej zmiany.

Jak ktoś ma $$$ na prucie ścian to oczywiście wink.gifok.gif

HanYs

post-6361-14352519166171_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przekonaj mnie ,że jestem w błędzie.

Posłuchaj... nie zamierzam Cię do niczego przekonywać z prostych powodów. Po pierwsze nie chcesz się przekonać, ale nie do tego jak napisałeś "że jesteś/nie jesteś w błędzie", bo nie tymi kategoriami operujemy, a po drugie skoro podłączyłeś podobną ilość zmywarek w jeden sposób nie możesz mieć porównania jednego i drugiego rozwiązania...

Ale do rzeczy. Źle interpretujesz fakty. Nikt nie zarzuca Ci że robiąc coś w pewien sposób robisz to źle. Cofnij się łaskawie do mojego posta, przeczytaj/przeanalizuj co napisałem. Albo nie, powtórzę - "większy komfort użytkowania itd..." Rozwiązanie przez Ciebie proponowane jest dobre, choć moje lepsze ze względu na wspomniany komfort. O ile faktycznie jak to piszesz podłączałeś tyle a tyle zmywarek, wiesz dobrze że jest masa syfonów o rozmaitej budowie, gdzie umiejscowienie odpływu zmywarki ma spore znaczenie przy odczuciach słuchowych. Wiesz... takie normalne przelewanie... mając kuchnię za ścianą może by i nie przeszkadzało, ale gdy zmywarka stoi w aneksie/"salonie", gdzie użytkownik kupując sprzęt patrzy na każdy decybel w jego specyfikacji, niefajne jest ciurkanie za plecami, prawda? Nie mów że się ze mną w tej kwestii nie zgadzasz...

...co do "inszpektora" wink.gif Kto on zacz? Który to inspektor odbiera cokolwiek patrząc jak jest podłączona zmywarka? No dobra... pytanie zadane nieco przewrotnie wink.gif Inaczej... może tak: nie pisz proszę, że woda może się cofnąć do zmywarki. Proszę Cię... oczywiście jest to możliwe, ale łatwiejsze w Twoim rozwiązaniu smile.gif Jeszcze inaczej - czego łatwiej dokonać - zapchania rury za odpływem przy moim rozwiązaniu, czy zamulenia/zapchania syfonu? Następstwo jednego i drugiego znasz, bo się znasz wink.gif Serio piszę. Pomijam fakt spapranego umiejscowienia, ustawienia/ułożenia (jak zwał tak zwał) trójnika w który się wpinasz z odpływem (przy moim rozwiązaniu) wtedy faktycznie może się coś "cofnąć" do zmywary... ale wiesz... spaprać można też tak, że cię woda z umywalki będzie do kibla wlewać... wink.gif Rozmawiajmy o faktach, czyli o instalacjach wykonanych zgodnie ze sztuką. Tak jak pisał Mateusz... najlepszym rozwiązaniem są dwa wyprowadzenia ze ściany (w większości deweloperki się z tym spotykam) i wtedy jest lux. Cicho i przyjemnie, a i spadki w ścianie odpowiednie więc nic się nie cofnie... wink.gif

Bajdełej... nie pamiętam jak pisałeś dokładnie bo mi się nie chce Twojego posta w nowym oknie otwierać, ale uwierz - producentowi sprzętu jest wsio riba gdzie wciśniesz ten odpływ, aby tylko zachowane były odpowiednie odległości i wysokości. Wiesz.. szkolenia, rozmowy z serwisantami etc. wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przepraszam ale to jest normalne podłączenie rekomendowane przez producentów i zgodne z normami.

A istnieją takowe normy? cfaniaczek.gif

> To już rozwiązanie luksusowe

Etam... coraz częściej w nowych obiektach spotykane ok.gif

> Jak ktoś ma $$$ na prucie ścian to oczywiście

Kolejne Etam wink.gif Jak nie ma miejsca żeby zrobić to "na wierzchu" ale ładnie.. to się podłącza po twojemu i też jest ok.

Edit: ...ale głośniej wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A istnieją takowe normy?

W cywilizowanych krajach ? Oczywiście zlosnik.gif

Polskich nie znam ale może ktoś kto jest w temacie podpowie.

> Etam... coraz częściej w nowych obiektach spotykane

Nawet dziesięć lat temu już to można było w Polsce spotkać wink.gif

Mimo wszystko to nie jest snandard.

HanYs

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Posłuchaj... nie zamierzam Cię do niczego przekonywać z prostych powodów. Po pierwsze nie chcesz

> się przekonać, ale nie do tego jak napisałeś "że jesteś/nie jesteś w błędzie", bo nie tymi

> kategoriami operujemy, a po drugie skoro podłączyłeś podobną ilość zmywarek w jeden sposób nie

> możesz mieć porównania jednego i drugiego rozwiązania...

Wybacz ale twoje rozwiązanie jest niepolecane z powodów które opisałem powyżej. Moje przekonanie nie ma nic do tego.

> Ale do rzeczy. Źle interpretujesz fakty. Nikt nie zarzuca Ci że robiąc coś w pewien sposób robisz

> to źle.

Nie mam z tym problemu ok.gif

> Cofnij się łaskawie do mojego posta, przeczytaj/przeanalizuj co napisałem. Albo nie,

> powtórzę - "większy komfort użytkowania itd..."

Z ryzykiem brudu w zmywarze 270751858-jezyk.gif

> Rozwiązanie przez Ciebie proponowane jest

> dobre, choć moje lepsze ze względu na wspomniany komfort.

Jeśli chodzi o głośność to zależy to też od zmywarki, od mebli czy zabudowy, czy podłączonie jest przez młynek do odpadów i jaki.

> O ile faktycznie jak to piszesz

> podłączałeś tyle a tyle zmywarek, wiesz dobrze że jest masa syfonów o rozmaitej budowie, gdzie

> umiejscowienie odpływu zmywarki ma spore znaczenie przy odczuciach słuchowych.

Zawsze wywalam wszystko i składam nowe odpywy takie jak powinny być.

> Wiesz... takie

> normalne przelewanie... mając kuchnię za ścianą może by i nie przeszkadzało, ale gdy zmywarka

> stoi w aneksie/"salonie", gdzie użytkownik kupując sprzęt patrzy na każdy decybel w jego

> specyfikacji, niefajne jest ciurkanie za plecami, prawda? Nie mów że się ze mną w tej kwestii

> nie zgadzasz...

No jasne ok.gif

> ...co do "inszpektora" Kto on zacz? Który to inspektor odbiera cokolwiek patrząc jak jest

> podłączona zmywarka?

W Polsce pewnie nikt o to nie dba i jest samowolka więc to co piszę to egzotyka frown.gif

Kupując dom/mieszkanie w USA bierzesz sobie inspektora który sprawdza czy instalacje są bezpieczne i czy właściwie zbudowane.

> No dobra... pytanie zadane nieco przewrotnie Inaczej... może tak: nie

> pisz proszę, że woda może się cofnąć do zmywarki.

Zatkaj zlew, napełnij i odetkaj korek, woda pójdzie pełną rurą i masz wodę w zmywarce.

> Proszę Cię... oczywiście jest to możliwe,

> ale łatwiejsze w Twoim rozwiązaniu Jeszcze inaczej - czego łatwiej dokonać - zapchania rury

> za odpływem przy moim rozwiązaniu, czy zamulenia/zapchania syfonu?

Nie pisałem o zatkaniu czegokolwiek.

> Bajdełej... nie pamiętam jak pisałeś dokładnie bo mi się nie chce Twojego posta w nowym oknie

> otwierać, ale uwierz - producentowi sprzętu jest wsio riba gdzie wciśniesz ten odpływ, aby

> tylko zachowane były odpowiednie odległości i wysokości. Wiesz.. szkolenia, rozmowy z

> serwisantami etc.

Uwierz mi na słowo ale np. w USA nie jest producentom wsio riba zlosnik.gif

Miasta i wioski mają ustalone w miejskich przepisach budowlanych średnice rur, sposoby podłączenia odpływów, łączenia przewodów elektrycznych.

Ryzyko zapłacenia odszkodowania w razie problemów albo tylko zwróconej do sklepu rozpakowanej zmywarki powoduje ,że w instrukcjach wszystko jest skrzętnie opisywane.

HanYs

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no ... nie znasz sie

> napowietrzaczy nie polecam w mieszkaniach ... domach ... to dobre do kibli w warsztacie

> samochodowym

Patrz pan, mam w domu w łazienkach dwie sztuki działające już kilkanaście lat bez żadnych problemów. Właśnie niedawno założyłem trzecią - w garażu zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, a więc po kolei zlosnik.gif

> Wybacz ale twoje rozwiązanie jest niepolecane z powodów które opisałem powyżej. Moje przekonanie

> nie ma nic do tego.

Widzisz.. wystarczy czasem ruszyć wyobraźnię, pomyśleć i? No właśnie... W którymś z poprzednich postów pisałeś, że dwa oddzielne odpływy to luksus, więc o co kaman? Raz piszesz tak, raz tak?

> Z ryzykiem brudu w zmywarze

Powtórzę - przy Twoim rozwiązaniu o to łatwiej 270751858-jezyk.gif

> Jeśli chodzi o głośność to zależy to też od zmywarki, od mebli czy zabudowy, czy podłączonie jest

> przez młynek do odpadów i jaki.

Prawda, ale siorbanie w syfonie nie jest przyjemne, prawda? cfaniaczek.gif

> Zawsze wywalam wszystko i składam nowe odpywy takie jak powinny być.

Jakie to są "takie jak powinny być"?

> No jasne

Więc w czym kłopot? O czym jeszcze dyskutować? Przy "moim" rozwiązaniu jest ciszej, nie jesteś w stanie udowodnić, że przy prawidłowo skonstruowanym odpływie woda jest się w stanie cofnąć do zmywarki... niewiem.gif

> W Polsce pewnie nikt o to nie dba i jest samowolka więc to co piszę to egzotyka

Wiesz... nie ma co uogólniać. Spotyka się naprawdę różne rozwiązania... nie pisz że nikt nie dba bo tak po prostu nie jest. Egzotyka? heh biglaugh.gif

> Kupując dom/mieszkanie w USA bierzesz sobie inspektora który sprawdza czy instalacje są bezpieczne

> i czy właściwie zbudowane.

Okej.. w Polsce też masz taką "opcję". Ale rozmawiamy o podłączeniu zmywarki, a nie sprawdzaniu instalacji wink.gif

> Zatkaj zlew, napełnij i odetkaj korek, woda pójdzie pełną rurą i masz wodę w zmywarce.

Nie ma takiej możliwości przy prawidłowi wykonanej instalacji biglaugh.gifbiglaugh.gifbiglaugh.gif

> Nie pisałem o zatkaniu czegokolwiek.

Ale to się zdarza prawda? cfaniaczek.gif

> Uwierz mi na słowo ale np. w USA nie jest producentom wsio riba

Nie przekonuje mnie to wcale. cfaniak.gif

> Miasta i wioski mają ustalone w miejskich przepisach budowlanych średnice rur, sposoby podłączenia

> odpływów, łączenia przewodów elektrycznych.

A w Polsce nie ma takowych norm/przepisów? cfaniaczek.gif

> Ryzyko zapłacenia odszkodowania w razie problemów albo tylko zwróconej do sklepu rozpakowanej

> zmywarki powoduje ,że w instrukcjach wszystko jest skrzętnie opisywane.

Dobra dobra... Między innymi, że jadąc kamperem nie możesz iść "do tyłu" zrobić sobie kanapek, albo nie strój jakiegoś tam Batmana/Supermena nie nadaje się do latania... W Polsce ubezpieczyciel też "analizuje" co było przyczyną jakiegoś nieszczęścia/pożaru/zalania, czy wszystko zrobione było zgodnie ze sztuką, czy użyte materiały posiadały odpowiedni "certyfikat/znak bezpieczeństwa"... ale wiesz... o fizyce kwantowej nie będziemy dyskutować... :haha:

Słuchaj... nie trzymaj się przykładu spartolonego podłączenia który podałeś w swoim pierwszym elaboracie wink.gif Bo sprawa jest bezsporna - bubel. Spróbuj wyobrazić sobie to to czym pisałem, czyli:

1. podłączenie zmywarki ZA syfonem

2. wejście odpływu zdecydowanie wyżej (znacznie/wystarczająco wyżej) od rury którą płynie woda ze zlewu

3. Zastosowanie specjalnego syfonu zmywarkowego/pralkowego z zaworem... no może zbyt poważnie napisane - po prostu z kulą która nie pozwala cofnąć się gazom do węża zmywarki (a co dopiero brudnej wodzie).

4. Odpowiednio ułożony przewód zmywarki...

I co widzisz? cfaniaczek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 1. podłączenie zmywarki ZA syfonem

> 2. wejście odpływu zdecydowanie wyżej (znacznie/wystarczająco wyżej) od rury którą płynie woda ze

> zlewu

> 3. Zastosowanie specjalnego syfonu zmywarkowego/pralkowego z zaworem... no może zbyt poważnie

> napisane - po prostu z kulą która nie pozwala cofnąć się gazom do węża zmywarki (a co dopiero

> brudnej wodzie).

> 4. Odpowiednio ułożony przewód zmywarki...

> I co widzisz?

A ja widzę, że zamknięta kuchnia jako osobne pomieszczenie sprawia, że nawet nie wiem czy u mnie siorpie, czy nie smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A ja widzę, że zamknięta kuchnia jako osobne pomieszczenie sprawia, że nawet nie wiem czy u mnie

> siorpie, czy nie

Też se ścianę odgradzającą postawiłem (której nie było w projekcie). Ale to nie przez zmywarę biglaugh.gif Wiemy jak wygląda kuchnia w trakcie imprez wszelakich wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> http://www.mieleusa.com/manuals_pdf/Resi...ize_install.pdf

> strona 31

Nie chce mi się bawić w przeklejanie zdięcia, więc przeczytaj sobie punkt przy trzecim myślniku w lewej kolumnie - masz tam jak byk, że zmywarka jest wyposażona w zawór zwrotny uniemożliwiający cofanie się wody z odpływu zlewu do zmywarki zlosnik.gif

A oczywiście je się podłącza przed syfonem patrząc od zlewu.

Natomiast nawet bez takiego zaworu zwrotnego szanse na cofkę są minimalne, bo wąż odpływowy ze zmywarki ma średnicę około 20 mm, a odpływy umywalek w Polsce mają średnicę na ogół 50 mm, czasem 40 mm. Tak że o ile nie dojdzie do zatkania syfonu, to do zmywarki czy pralki woda ma małe szanse wrócić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Też se ścianę odgradzającą postawiłem (której nie było w projekcie). Ale to nie przez zmywarę

> Wiemy jak wygląda kuchnia w trakcie imprez wszelakich

Ja przez kuchenne zapachy smile.gif

Zapachy, bałagan po przygotowaniu dań, a teraz jeszcze siorpanie zmywarki - wszystko przemawia za ścianką oddzielającą kuchnię o reszty smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie chce mi się bawić w przeklejanie zdięcia, więc przeczytaj sobie punkt przy trzecim myślniku w

> lewej kolumnie - masz tam jak byk, że zmywarka jest wyposażona w zawór zwrotny

> uniemożliwiający cofanie się wody z odpływu zlewu do zmywarki

A czy wszystkie zmywarki go mają ? Pewnie nie i stąd takie zalecenia.

> A oczywiście je się podłącza przed syfonem patrząc od zlewu.

No właśnie.

HanYs

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A czy wszystkie zmywarki go mają ? Pewnie nie i stąd takie zalecenia.

Przyznam, że nie próbowałem swojej dmuchać w rurę zlosnik.gif

> No właśnie.

Ale widziałem też instalacje, gdzie był oddzielny syfon zamurowany w ścianie, a w niej tylko otwór do włożenia w niego końca węża pralki lub zmywarki. Syfon to była po prostu wygięta rura ułożona płasko pod tynkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I co widzisz?

Powiem krótko, ja się opieram na pracy dużej grupy hydraulików w USA którzy zakładali ludziom zmywary od lat pięćdziesiątych i wypracowali taki ,a nie inny sposób podłączenia w oparciu o jakieś tam doświadczenia. Ty się opierasz na własnym warsztacie i twierdzisz ,że tak jest bardziej komfortowo.

Zakończmy temat ,bo nie dojdziemy do porozumienia.

HanYs

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale widziałem też instalacje, gdzie był oddzielny syfon zamurowany w ścianie, a w niej tylko otwór

> do włożenia w niego końca węża pralki lub zmywarki. Syfon to była po prostu wygięta rura

> ułożona płasko pod tynkiem.

Z pralkowymi bywa podobnie wink.gif

HanYs

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli rura pod tynkiem nie ma syfonu, to można dokupić specjalny, zewnętrzny z kulką na sprężynie,

> do którego podłącza się wąż od pralki.

U mnie praktycznie wszędzie są ściany z drywall (gipsowo-kartonowe?) więc nie problem wyciąć kawałek i masz dostęp do instalacji wink.gif

HanYs

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> U mnie praktycznie wszędzie są ściany z drywall (gipsowo-kartonowe?) więc nie problem wyciąć

> kawałek i masz dostęp do instalacji

> HanYs

No u nas tak jakby nieco trudniej zlosnik.gif Ostatnio chowałem w ścianę w garażu rurki zasilające baterię nad zlewem i trochę kucia było zlosnik.gif Ale prawie nie zakurzyłem garażu, bo zamiast kuć, wierciłem jeden koło drugiego otwory fi 30 mm diamentową "szklanką" i ciągnąłem kurz odkurzaczem przemysłowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Powiem krótko, (...)

Masz rację, nie dogadamy się wink.gif

A teraz na serio... pierwsze kilkanaście/kilkadziesiąt zmywarek też podłączałem do syfonu zlewozmywaka... Ale wiesz, od czasu kiedy podłączyłem w taki sposób u siebie i zauważyłem tą niedogodność, staram się montować w inny, wspomniany wcześniej sposób. Jakoś tak psychicznie lżej, że można coś było klientowi/klientce zrobić lepiej ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.