Skocz do zawartości

sezon uwazam za otwarty


Rekomendowane odpowiedzi

Wybierasz się gdzieś na jakieś otwarcie sezonu, albo coś?

Trzeba by było się się spotkoć i pofandzolić o pierdołach.

Daleko ni mom zlosnik.gif

A miło kolejnego kącikowicza poznoć zlosnik.gif

Tylko od piątku ma zacząć śniegiem walić sick.gif

A pogoda to była fajno wczorej - chyba 60 nakręciłem.

A dzisiej u nos tak pizgało, że hej...

Nic przyjemne.

Syf i kurz na drogach, puszkarze jakoś tak dziwnie patrzom...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a tyle to ja wiem, szukam jakiegos zamiennika do moich dl-owych

To są lusterka od Kawasaki Z750/1000 od 2008.

Mam takie zamienniki produkcji Hiszpańskiej. Kosztowały 170 zł.

Bardzo sobie je chwalę... w porównaniu do chińskich, tuningowych lusterek za 100zł sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To są lusterka od Kawasaki Z750/1000 od 2008.

> Mam takie zamienniki produkcji Hiszpańskiej. Kosztowały 170 zł.

> Bardzo sobie je chwalę... w porównaniu do chińskich, tuningowych lusterek za 100zł

qRfa. Z750 to moto które marzy mi się jako następne i nie skojarzyłem ze mam z niego lustra facepalm%5B1%5D.gif ale fakt faktem ze dobrze w nich widać co za mną ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No problem. Na otwarcie sezonu wybieram się z ekipą do Częstochowy ( kwiecień tylko nie pamiętam który). Poza tym będę w Twoich rejonach w tym samym miesiącu bo jest zlot cento w szczyrku . Poszukaj info na centomanii smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No problem. Na otwarcie sezonu wybieram się z ekipą do Częstochowy ( kwiecień tylko nie pamiętam

> który). Poza tym będę w Twoich rejonach w tym samym miesiącu bo jest zlot cento w szczyrku .

> Poszukaj info na centomanii

z tego co kojarze to centozlot sie z czestochowa pokrywa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

U mnie sezon z konieczności otwarty został przy pierwszych roztopach kilka tygodni temu, gdzieś w pierwszej połowie lutego sciana.gif

Teraz patrząc ile moto śmigało przez ostatnie trzy dni, żałuje że nie mam czasu, aby Suzi wyciągnąć z garażu.

Jedyne co mnie pociesza, że powinienem mieć dwa tygodnie luzu w kwietniu, tak, aby popołudniu pośmigać troszkę i przetestować nową konfiguracje zlosnik.gif

Reasumując, cieszy mnie fakt, że w sobotę wraca zima rotfl.gif

Jeszcze na trzy tygodnie co najmniej mógłby spaść śnieg zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, po zimie na drodze jest wystarczająco dużo syfu, aby zaraz po deszczu auto zachowywało się jak na lodzie yay.gif

Nie chciałbym tego doświadczyć podczas gwałtowniejszych manewrów na 2oo oslabiony.gif

Póki co, zapowiada się powrót zimy, a więc zaś sół, piach itd na drodze frown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przez zimę trzeba o niego dbać

odpięty, naładowany i przechowywany w piwnicy... co nie zmienia faktu, że 4Ah szybko pada zlosnik2.gifzlosnik2.gif

niemniej jest kopka, wyjeżdżę jeden bak i akku będzie śmigał...

ps. sprzęt to chińska 50-tka ;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> odpięty, naładowany i przechowywany w piwnicy... co nie zmienia faktu, że 4Ah szybko pada

To pojemność niczym w bateryjce do pilota zlosnik.gif

> niemniej jest kopka, wyjeżdżę jeden bak i akku będzie śmigał...

O tak kopka to dobra rzecz smile.gif

> ps. sprzęt to chińska 50-tka ;p

U mnie jest w czymś takim aż 7Ah i o dziwno jestem bardzo zadowolony z tego chińskiego aku smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pewnie też niedługo otworzę sezon, może w przyszłym tygodniu cool.gif

Macie jakiś patent na odpalenie maszyny po zimie? Paliwo w listopadzie zostało spuszczone z gaźników i teraz przy uruchomieniu i ustawieniu kranika na "ON" trzeba będzie trochę akumulator pomęczyć... oslabiony.gif Jest na to jakiś sposób, czy trzeba baterię dobrze naładować? zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja pewnie też niedługo otworzę sezon, może w przyszłym tygodniu

> Macie jakiś patent na odpalenie maszyny po zimie? Paliwo w listopadzie zostało spuszczone z

> gaźników i teraz przy uruchomieniu i ustawieniu kranika na "ON" trzeba będzie trochę

> akumulator pomęczyć... Jest na to jakiś sposób, czy trzeba baterię dobrze naładować?

Mój Vulcan odpalił przy pierwszym kręceniu rozrusznikiem. Tylko, że ja mam silnik na wtrysku...

Jeśli silnik ma problemy z uruchomieniem po zimie, to po pierwsze naładuj ako do pełna i przed uruchamianiem od razu podłącz swój akumulator z akumulatorem samochodowym. Duży prąd rozruchu pomoże obudzić się z zimowego letargu ok.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mój Vulcan odpalił przy pierwszym kręceniu rozrusznikiem. Tylko, że ja mam silnik na wtrysku...

> Jeśli silnik ma problemy z uruchomieniem po zimie, to po pierwsze naładuj ako do pełna i przed

> uruchamianiem od razu podłącz swój akumulator z akumulatorem samochodowym. Duży prąd rozruchu

> pomoże obudzić się z zimowego letargu .

Generalnie to nie wiem, czy silnik ma problemy z uruchomieniem po zimie, bo go jeszcze po zimie nie uruchamiałem grinser006.gif Po miesięcznym postoju (w sezonie) odpalił bez problemu. Chodzi mi tylko o to, że teraz po prostu gaźniki są puste (bo przed zimą spuściłem paliwo) i trzeba będzie pewnie trochę pokręcić żeby zassało paliwo z baku do gaźników ok.gif

Zastanawiałem się czy jest ewentualnie jakiś myk żeby go łatwiej odpalić. W samochodach to się np. wlewało benzynę do gaźnika albo jak ktoś ma ręczną pompkę paliwa to można sobie dopompować. W motocyklu takiej opcji nie widzę... icon_rolleyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z kumplem jeszcze dłubiemy zlosnik.gif

Wczoraj wydłubałem gaźniki, umyłem i wsadziłem na miejsce.

Umyłem tyle o ile silnik i kilka innych rzeczy zlosnik.gif

Na razie brzydal wygląda tak.

286761073-09032013.jpg

post-39335-14352519509578_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja z kumplem jeszcze dłubiemy

> Wczoraj wydłubałem gaźniki, umyłem i wsadziłem na miejsce.

> Umyłem tyle o ile silnik i kilka innych rzeczy

> Na razie brzydal wygląda tak.

a moj byl na zimowym serwisie wink.gif mechanik dokonal wielu wymian i poprawek zeby moja 'nowa' zabawka byla w stanie akceptowalnym dla mnie wink.gif

wczoraj zamowil dla mnie Metzeler Z6 przod i tyl i do piatku bede mial Zefirka w domu smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>... Chodzi mi tylko o to,

> że teraz po prostu gaźniki są puste (bo przed zimą spuściłem paliwo) i trzeba będzie pewnie

> trochę pokręcić żeby zassało paliwo z baku do gaźników

> Zastanawiałem się czy jest ewentualnie jakiś myk żeby go łatwiej odpalić. ...

Jaki masz kranik? Ma tam ustawienie: "PRI", czyli zalewanie gaźników np. po zimie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a moj byl na zimowym serwisie mechanik dokonal wielu wymian i poprawek zeby moja 'nowa' zabawka

> byla w stanie akceptowalnym dla mnie

Wolę sam podłubać. Jak coś będzie źle to pretensje do samego siebie będę miał wink.gif

No i lubię to po prostu zlosnik.gif

> wczoraj zamowil dla mnie Metzeler Z6 przod i tyl i do piatku bede mial Zefirka w domu

Na zdjęciu nie widać mojej nowej Heidenau K60 Scout, ładna jest zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wolę sam podłubać. Jak coś będzie źle to pretensje do samego siebie będę miał

> No i lubię to po prostu

nie mam gdzie i nie mam kiedy. a poza tym nie umiem na tyle zeby miec gwarancje ze motocykl po mojej ingerencji bedzie nadal jezdzil smile.gif a potrzebuje go na dojazdy do pracy (miedzy innymi)

> Na zdjęciu nie widać mojej nowej Heidenau K60 Scout, ładna jest

ja swoich na zywo jeszcze nie widzialem smile.gif ale juz sie ciesze wink.gif i nie moge sie doczekac az sie sezon w koncu zacznie wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie mam gdzie i nie mam kiedy.

Miejsce, jak widać, mam zlosnik.gif Może nie jest zbyt ciepło, ale na przyszły rok planujemy zmajstrować konkretne grzanie ok.gif

Natomiast mam problem z tym "kiedy" hehe.gif Tu już trochę gorzej, trzeba negocjować z żonką wink.gif

>a poza tym nie umiem na tyle zeby miec gwarancje ze motocykl po

> mojej ingerencji bedzie nadal jezdzil a potrzebuje go na dojazdy do pracy (miedzy innymi)

Naucz się. To nie jest trudne ok.gif

Ja swojego też potrzebuję na dojazdy do pracy itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Miejsce, jak widać, mam Może nie jest zbyt ciepło, ale na przyszły rok planujemy zmajstrować

> konkretne grzanie

smile.gif

> Natomiast mam problem z tym "kiedy" Tu już trochę gorzej, trzeba negocjować z żonką

z żoną nie problem, niestety mały smyk nie nadaje sie jeszcze na posiedzenia w garazu wink.gif ale juz powoli nabiera odpowiednich 'nawykow' wink.gif wiec jeszcze 2-3lata i bedzie akurat na pomocnika wink.gif

> Naucz się. To nie jest trudne

zamierzam, w tym celu chce sobie kupic drugi motocykl do zabawy... moze jakies enduro, albo w zupelnie druga strone - armature wink.gif

Pewnie bedzie to wlasnie motocykl okreslany w ogloszeniach - "dla konesera" grinser006.gif

> Ja swojego też potrzebuję na dojazdy do pracy itd.

smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zastanawiałem się czy jest ewentualnie jakiś myk żeby go łatwiej odpalić. W samochodach to się np.

> wlewało benzynę do gaźnika albo jak ktoś ma ręczną pompkę paliwa to można sobie dopompować. W

> motocyklu takiej opcji nie widzę...

Myk jest cool.gif

W gpz mam kranik podciśnieniowy - jak nie ma podciśnienia to paliwo nie leci. Wystarczy delikatnie pociągnąć oink.gif żeby trochę poleciało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Paliwo w listopadzie zostało spuszczone z

> gaźników i teraz przy uruchomieniu i ustawieniu kranika na "ON" trzeba będzie trochę

> akumulator pomęczyć... Jest na to jakiś sposób, czy trzeba baterię dobrze naładować?

Odłączyć wężyk od podciśnienia*, wsadzić do ust i pociągnąć oink.gif Kranik oczywiście na ON/RES.

*w Hornecie to ten cienki wężyk od strony gaźników ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Który przewód ?

Kranik ma dwa wyjścia. Jeden gruby, którym leci paliwo.

Drugi cienki, który jest połączony do podciśnienia. Gdy tłok zaczyna się poruszać, wytwarza się podciśnienie - wtedy "motocykl wie", że ma podawać paliwo.

Po zimie jak masz suche gaźniki, żeby nie kręcić rozrusznikiem pół godziny, można zwyczajnie ten cienki przewód zdjąć z kranika. Podłączyć w to miejsce do kranika swój wężyk, którym pociągniesz trochę ustami zlosnik.gif , jakbyś coca-colę pił w mc'donaldzie. Przy czym niczego się napijesz, bez obaw - wytwarzasz tylko podciśnienie.

Następnie zdejmujesz swój wężyk, i przywracasz do stanu sprzed operacji. Tym oto sposobem nalałeś paliwa do komór pływakowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W gpz mam kranik podciśnieniowy - jak nie ma podciśnienia to paliwo nie leci.

Ale to chyba w każdym gaźniku paliwo jest zasysane inżektorowo, a ZTCW (choć mogę się mylić) gaźnik podciśnieniowy ma tym czynnikiem sterowaną przepustnicę szklankową wraz z iglicą - tak jest u mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Po zimie jak masz suche gaźniki, żeby nie kręcić rozrusznikiem pół godziny, można zwyczajnie ten

> cienki przewód zdjąć z kranika. Podłączyć w to miejsce do kranika swój wężyk, którym

> pociągniesz trochę ustami. Przy czym niczego się

> napijesz, bez obaw - wytwarzasz tylko podciśnienie.

> Następnie zdejmujesz swój wężyk, i przywracasz do stanu sprzed operacji. Tym oto sposobem nalałeś

> paliwa do komór pływakowych.

Do autora wątku: gaźniki masz zasilane grawitacyjnie? Jeśli tak, a zamiast ssania wolisz dmuchanie oink.gif270751858-jezyk.gif to wytworzenie nadciśnienia w baku powinno też zalać gaźniki, aż zaworki iglicowe zadziałają. Dobrze myślę?

Bo akurat u mnie bak jest poniżej gaźników i dlatego mam elektryczną pompkę paliwa, która po zimowym śnie przy włączeniu zapłonu robi TRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRR... i gotowe - jazda! smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.