Skocz do zawartości

Opony bieżnikowane


slawny7

Rekomendowane odpowiedzi

kupilem zimowki bieznikowane w zeszlym roku - mialem do wybory komplet zjezdzonych uzywanych zimowek z bieznikiekm 4-5mm lub nowe bieznikowane z bieznikiem 8mm.

opony duzo ciezsze od normalnej, jedna nie dala sie wywazyc - moze inaczej nawet po wywazeniu bylo czuc spore wibracje, reszta w miare ok.

ta jedna opone reklamowalem, przyslali w ciagu tygodnia nowa - ta juz poszla bez problemu i dalo sie jezdzic.

co do sprawowania to jakijs wiekszej roznicy w stosunku do normalnej niebieznikowanej zimowki nie znalazlem, sa glosniejsze. w sniegu dobrze sobie radzily nie mam jakis wiekszych zastrzeżen, aha predkosc max. na takich oponach to 160km/h

Jako zimowki to jeszcze obleci, na lato bym tego nie bral. ogolnie raz sie skusilem na to zeby kupic cos takiego i wiecej juz nie kupie - jakos mnie to nie przekonuje do konca, ale jakis negatywnych doswiadczen oprocz tego ze ta jedna musialem reklamowac to nie mam.

rozmiar jaki kupowalem to 195/50/15

czasem warto dolozyc te 50zl do opony i miec normalna nowa, kwestia w jakim rozmiarze kupujesz te opony, bo moze sie to zwyczajnie nie oplacac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ostatnio kilka razy trafiłem na artykuły poświęcone oponom regenerowanym. Czy macie w tej materii

> jakieś doświadczenia?

> Ważne! Opiniami dzielą się ci co mieli z tym kontakt, a nie ci którzy ''słyszeli''.

Trzy-cztery lata temu kupiłem dwie letnie bieżnikowane do Uno (rozmiar 175/70R13) - Globgum GS-2000

Na autostradzie pogoniłem je do ponad 160km/h.

W zimie były ciut lepsze niż letnie Kormorany.

Na suchej nawierzchni - pomimo stosunkowo dużego rozmiaru i nienajmocniejszego silnika wink.gif dość łatwo piszczą podczas ruszania.

Na mokrej nawierzchni - tragedia! Zwłaszcza jeśli jest mokro i na drodze jest drobny piasek. Lekko przycisnę hamulec i one już jadą - chyba lepiej radziły sobie zimą jak jechałem w śnieżycy.

Zużycie - mam wrażenie że szybciej się zużywają - Uniakiem dużo nie jeżdżę, a ubytek bieżnika widać.

Z oponami bieżnikowanymi, wszystko zależy od tego jaki wzorek opony zrobią i jaką mieszankę gumy zastosują. Tego ostatniego tak łatwo nie sprawdzisz. Osobiście drugi raz nie kupię, choć te które mam - wykończę. Wydaje mi się, że bieznikowane sprawdzają się co najwyżej w niedużych lub starszych autach używanych tylko do jazdy miejskiej i podmiejskiej.

Ostatnio robiłem rozeznanie w oponach do Uno i miałbym 3 opcje

- nowe bieżnikowane - 80 zł

- nowe Dębica Passio 2 - 120 zł

- nowe Fulda/Nokian/UniRoyal - 150 zł

- używane przyzwoitej firmy i w przyzwoitym stanie - 70-100 zł

Jeśli miałbym pewne używane, nie za stare, w dobrej cenie, to wybrałbym właśnie takie. Jeśli nie znalazłbym takich, albo cena była bliska nowym Dębicom - wybrałbym nowe Dębice. Model Passio 2, to juz nie jest to, co np. Vivo, a sama Dębica jest marką firmy GoodYear. Na pewno to lepszy wybór niż bieżnikowane, dłuższa gwarancja i bądź co bądź lepsza marka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiele lat temu kupiłem bieżnikowane opony zimowe do Poloneza. Pomijając fatalny bieżnik S-25, który przy prędkości 90 km/h na asfalcie wył tak przeraźliwie, że zacząłem naprawiać tylny most hehe.gif,

jedna "zbąblowała" mi się po pierwszym sezonie (wymieniona na gwarancji) a druga po drugim (musiałem kupić nową). Nie wiem, co potem, bo pozbyłem się poldolota razem z zimowymi kołami. W każdym razie to był mój pierwszy i ostatni kontakt z oponami bieżnikowanymi - nigdy więcej !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli miałbym pewne używane, nie za stare, w dobrej cenie, to wybrałbym właśnie takie.

Nie ma pewnych używanych, moim zdaniem to takie samo ryzyko, jak bieżnikowane. Nigdy nie wiesz, czy jakiś troglodyta nie jeździł na oponie bez powietrza i nie zniszczył jej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie ma pewnych używanych, moim zdaniem to takie samo ryzyko, jak bieżnikowane. Nigdy nie wiesz, czy

> jakiś troglodyta nie jeździł na oponie bez powietrza i nie zniszczył jej.

Pisząc pewne, mam na myśli takie, których historię w miarę znam. Na przykład od dobrego kolegi, kogoś z rodziny.

Z drugiej strony, kto kupując używany samochód wymienia opony na nowe, jeśli założona są firmowe i w dobrym stanie? Też nie wiadomo co te opony przeszły.

W każdym razie opony jako ta część która ma znaczący wpływ na nasze (i innych użytkowników dróg) bezpieczeństwo, powinny być w możliwie jak najlepszym stanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z drugiej strony, kto kupując używany samochód wymienia opony na nowe, jeśli założona są firmowe i

> w dobrym stanie? Też nie wiadomo co te opony przeszły.

Mimo wszystko, sytuacja gdy ktoś pozbywa się opon w dobrym stanie razem z całym samochodem jest dla mnie mniej podejrzana, niż gdy sprzedaje same opony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mimo wszystko, sytuacja gdy ktoś pozbywa się opon w dobrym stanie razem z całym samochodem jest dla

> mnie mniej podejrzana, niż gdy sprzedaje same opony.

Kazdy ma inny prog tolerancji dla jakosci produktu. Skoro sa ludzie, ktorzy po zakupieniu uzywanego auta wycinaja katalizator i oddaja do skupu zeby miec na opony, zapewne tez uzywane... icon_rolleyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>...zapewne tez uzywane...

No i dobra. Nie będę odpisywał każdemu z was osobno, bo szkoda dnia.

Dzięki za opinie. Przyznam, że wasze uwagi nie odbiegają od tych znalezionych w sieci. Jak to w życiu bywa - są zwolennicy i przeciwnicy. Zadałem wątek, bo ciekaw byłem jak sprawa przedstawia się ''po sąsiedzku'' i rozumiem, że powinienem spróbować by uspokoić swoje sumienie i ciekawość hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No i dobra. Nie będę odpisywał każdemu z was osobno, bo szkoda dnia.

> Dzięki za opinie. Przyznam, że wasze uwagi nie odbiegają od tych znalezionych w sieci. Jak to w

> życiu bywa - są zwolennicy i przeciwnicy. Zadałem wątek, bo ciekaw byłem jak sprawa

> przedstawia się ''po sąsiedzku'' i rozumiem, że powinienem spróbować by uspokoić swoje

> sumienie i ciekawość

jeżeli jeździsz szybko, powyżej 100km/h to nie ryzykuj

w firmie gdzie pracuję wielu kierowców, w ramach oszczędności, próbowało opon bieżnikowanych

odklejające się bieżniki

pękające kordy

...

szkoda kasy frown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jeżeli jeździsz szybko, powyżej 100km/h to nie ryzykuj

> w firmie gdzie pracuję wielu kierowców, w ramach oszczędności, próbowało opon bieżnikowanych

> odklejające się bieżniki

> pękające kordy

Z drugiej strony widzialem gdzies film na temat bieznikowania opon i pokazywali takie opony dostosowane do rozwijania predkosci do 315 km/h (wraz z jazda testowa). Zatem opona oponie nie rowna. Jednak na naszym rynku raczej nie ma co liczyc na ekstra opony bieznikowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Im jeżdżę więcej, tym jeżdżę wolniej...

To zrozumiale, wlasnie dlatego kupiles sportowa Honde grinser006.gif.

> Z pewnością taka opona nie zastąpi nowej, ale zakup używki jest jeszcze gorszym szaleństwem lecz

> tego nikt nie potępia ani głośno nie krytykuje...

A czy Ty miales ostatnio jakies przygody z oponami kupionymi jako nowe? No wlasnie, raczej nie. A mimo to nie kupilbys uzywek, nawet gdyby ktos Ci probowal sprzedac Twoje wlasne opony... Dlatego bym tak nie generalizowal, bo to zalozenie sugeruje, ze wszyscy maja problemy z oponami, tylko nie my.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.