Skocz do zawartości

Palio rocznik 1998 bez korozji to realne??


pebepebe

Rekomendowane odpowiedzi

> o tu

> jakiś tekst

Raczej nierealne. Oczekiwałbym gnijącej podłogi i/lub progów jeżeli nawet na karoserii nic nie widać. U mnie z zewnątrz na budzie nie było śladów korozji, nawet pod nakładkami na progi, wszędzie ładnie, bez purchli i odprysków (nie licząc rantów które co i raz musiałem zabezpieczać)... Za to podłoga za przednimi kołami gniła...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm, realne w przypadku gdy byl przeprowadzony remont blach i podlogi smile.gif ja jutro swoja odbieram po takiej robocie wlasnie, rocznik 98 i bylo kiepsko z tym, chociaz na pierwszy rzut oka wcale nie wygladalo zle smile.gif powiniennem miec fotki, bo blacharz mowil ze robil fotorelacje przy okazji wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> hmmm, realne w przypadku gdy byl przeprowadzony remont blach i podlogi ja jutro swoja odbieram po

> takiej robocie wlasnie, rocznik 98 i bylo kiepsko z tym, chociaz na pierwszy rzut oka wcale

> nie wygladalo zle powiniennem miec fotki, bo blacharz mowil ze robil fotorelacje przy okazji

Wrzuć, chętnie obejrzę:-)

Kilka miesięcy temu widziałem pod jednym z supermarketów Sienkę w dziewiczym stanie. Autko wprost idealne blacharsko, przebieg w granicach 75kkm :-)

Pięknie wyglądała, już takich nie ma serduszka.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wrzuć, chętnie obejrzę:-)

> Kilka miesięcy temu widziałem pod jednym z supermarketów Sienkę w dziewiczym stanie. Autko wprost

> idealne blacharsko, przebieg w granicach 75kkm :-)

> Pięknie wyglądała, już takich nie ma

swoją sprzedawałem właśnie w takim stanie niecałe 2 lata do tyłu, blacharsko bez zarzutu poza drobnymi ryskami i wgniotkami...

i przebieg też podobny tongue.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wrzuć, chętnie obejrzę:-)

> Kilka miesięcy temu widziałem pod jednym z supermarketów Sienkę w dziewiczym stanie. Autko wprost

> idealne blacharsko, przebieg w granicach 75kkm :-)

> Pięknie wyglądała, już takich nie ma

powiedz jeszcze że ciemno zielona w wersi EL na poznańskich blachach ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> o tu

> jakiś tekst

Mam rocznik 99 (ale brazylijski) progi pod nakładkami całe, podłoga cała , mechanik był w szoku jak podniósł paliowoza i obejrzał dokładnie od dołu, twierdząc że w niektórych wyprodukowanych u nas z tego rocznika, to nie ma już do czego spawać reperaturek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

> ja siene oglądałem setki razy od dołu i wyglądała dobrze. dopiero jak podniosłem wykładzine, to

> zobaczyłem coś więcej:

To o czym często mówię - rdza na zgrzewach :/

Ogólnie w moim wole roboczym od dołu jest kiepsko, więc pewnie pod dywanikami masakra.

Jak będzie czas to zrobię, gorzej że pordzewiała jest też blacha przy mocowaniu tylnej tulejki wahacza prawego... więc może nawet nie będzie sensu tego sklejać zlosnik.gif

Ogólnie Sieno i Paliowozy to dramat blacharski.

Dzisiaj wspawałem nową plecionkę wydechu :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie narzekaj na Fiata

> Mercedes to tragedia

W sumie nie narzekam. Trochę Ojczulek zawalił sprawę, bo nie zrobił konserwacji. Może trochę dłużej wytrzymałby...

Nic, w ramach urlopu wakacyjnego dla zrelaksowania zrobię reanimację podłogi... Muszę tylko kupić wreszcie drugie auto, żeby mieć czym tyłek wozić :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no a z tego co pamiętam, to kiedys chwaliłeś sie, ze Twoja jest bez rdzy?

dobrze ze dodales ze kiedys wink.gif autko sie bdb trzymalo blacharsko do 11-12 roku, teraz ma 15, wczesniej wykladzina byla zdejmowana kilkukrotnie i podloga byla zdrowa, teraz bylo troche gorzej....

resizeofa0035099.JPG

resizeofa0035098.jpg

resizeofa0035110.jpg

resizeofa0035117.jpg

resizeofa0055197.jpg

resizeofa0095216.jpg

resizeofa0185280.jpg

resizeofa0185291.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no nie pamiętam, ale chyba nie dalej jak 2 lata temu pisaliśmy o tym, bo w lipcu bedzie 2 lata jak ja robiłem podłoge. no ale nie ważne

widze, ze u mnie było znacznie lepiej niż u Ciebie w środku, a i na zewnątrz chyba też, bo ja błotników nie dotykałem i nadal są zdrowe. ale nie pociesze Cie. ruda wygra i za jakiś czas znowu sie pokaże. ja ostatnio przez dziure w wykładzinie zauważyłem nalot rdzy. nie wiem w jakim stopniu, ale boje sie zaglądać, bo juz nie uśmiecha mi sie znowu z tym walczyć. z drugiej strony 14 letnie auto, to już szrot. i tak planuje w tym roku kupic cos młodszego, więc siena najwyzej pójdzie na żyletki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szuro, z tego co widzę podłoga w Twoim jest nawet w gorszym stanie niż w mojego Ojczulka Sienie...

Szczególnie okolice tylnego mocowania wahacza.

Rozpinałeś przednie zawieszenie i zdejmowałeś belkę, żeby wyciąć i wspawać te mocowania?

Okolice poduszek do podnoszenia auta również nie istniały, u mnie z prawej strony też tego nie ma.. . zlosnik.gif

Po wspawaniu objechałeś blachogumem miejsca spawów, bez żadnego podkładu? Przynajmniej tak to wygląda...

Robiłeś wszystko na kanale? Widzę, że podnośnik i stojaki profi z lidla takie jak moje zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no nie pamiętam, ale chyba nie dalej jak 2 lata temu pisaliśmy o tym, bo w lipcu bedzie 2 lata jak

> ja robiłem podłoge. no ale nie ważne

> widze, ze u mnie było znacznie lepiej niż u Ciebie w środku, a i na zewnątrz chyba też, bo ja

> błotników nie dotykałem i nadal są zdrowe. ale nie pociesze Cie. ruda wygra i za jakiś czas

> znowu sie pokaże. ja ostatnio przez dziure w wykładzinie zauważyłem nalot rdzy. nie wiem w

> jakim stopniu, ale boje sie zaglądać, bo juz nie uśmiecha mi sie znowu z tym walczyć. z

> drugiej strony 14 letnie auto, to już szrot. i tak planuje w tym roku kupic cos młodszego,

> więc siena najwyzej pójdzie na żyletki

przod blotnik byl wymieniony bo w 2001 r sienka miala lekkiego dzwonka i zostal wstawiony zamiennik ktory teraz zaczal gnic wink.gif tylne reperaturki zostaly wspawane bo zaczela ruda wyskakiwac po klepaniu rantow zeby felgi zmiescic ze 3 lata temu wink.gif ja mam do swojej mega sentyment bo 15 lat w rodzinie i powiedzialem sobie ze zostaje do konca hehe. Gosciu mi dal 2 lata gwarancji na robote, takze jak cos wyjdzie bede jezdzil smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> szuro, z tego co widzę podłoga w Twoim jest nawet w gorszym stanie niż w mojego Ojczulka Sienie...

> Szczególnie okolice tylnego mocowania wahacza.

> Rozpinałeś przednie zawieszenie i zdejmowałeś belkę, żeby wyciąć i wspawać te mocowania?

> Okolice poduszek do podnoszenia auta również nie istniały, u mnie z prawej strony też tego nie ma..

> .

> Po wspawaniu objechałeś blachogumem miejsca spawów, bez żadnego podkładu? Przynajmniej tak to

> wygląda...

> Robiłeś wszystko na kanale? Widzę, że podnośnik i stojaki profi z lidla takie jak moje

oddalem auto do blacharza, bo ruda byla ogarniana przy okazji robienia tylu po lipcowym dzwonku smile.gif na szczescie podloga jest juz ogarnieta, a fakt ze przy mocowaniu wahacza byl niezly sajgon...wyszlo to po tegorocznej zimie. Zawias byl rozpinany bo pozniej profilaktycznie wiem ze byla ustawiana zbieznosc wink.gif miejsca gdzie sie podklada lewarek faktycznie nie istnialy, teraz sa zrobione na nowo i dodatkowo wzmocnione wiec moze troche posluza wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> oddalem auto do blacharza, bo ruda byla ogarniana przy okazji robienia tylu po lipcowym dzwonku na

> szczescie podloga jest juz ogarnieta, a fakt ze przy mocowaniu wahacza byl niezly

> sajgon...wyszlo to po tegorocznej zimie. Zawias byl rozpinany bo pozniej profilaktycznie wiem

> ze byla ustawiana zbieznosc miejsca gdzie sie podklada lewarek faktycznie nie istnialy, teraz

> sa zrobione na nowo i dodatkowo wzmocnione wiec moze troche posluza

Masz więcej zdjęć?

Może zdjęcia dołu po zrobieniu, a przed malowaniem?

U nas Sienka też od nowości, więc tylko z sentymentu zostaje do jej końca.

Sporo w niej jest zrobione, trochę trzeba jeszcze zrobić :-)

Wprawdzie Ojczulek jeździ już innym autem, ja tymczasowo traktuję Hienkę jako "wóz roboczy"... Po kupnie innego Sienka zostanie backup carem :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.