Skocz do zawartości

Policja odzyskała skradzone auto po 6 dniach ! Ale...


BaLoN

Rekomendowane odpowiedzi

> Ubezpieczenie mozna kupic online w kazdej chwili.

> A jakie dopuszczenie do ruchu?

Skoro 2 lata tam stoi to ma nieważny przegląd w dowodzie rejestracyjnym. A raczej mało prawdopodobne, aby w Portugalii wykonał przegląd z wbiciem do polskiego DR.

Bezpieczny powrót to raczej tylko na lawecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyglada lepiej (zarówno na zewnątrz jak i w srodku) niż auta kupowane przez Polaków w Niemczech czy innych krajach. Wiec imho warto go sprzedać w PL.

Laweta z P do PL to za duzy koszt, może zawieźć go do FR a z FR do PL to będzie już taniej jak się go wrzuci na jakąś lore hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Skoro 2 lata tam stoi to ma nieważny przegląd w dowodzie rejestracyjnym. A raczej mało

> prawdopodobne, aby w Portugalii wykonał przegląd z wbiciem do polskiego DR.

> Bezpieczny powrót to raczej tylko na lawecie.

Sprawdzal ci kiedys ktos waznosc przegladu za granica?

Mi nigdy i mysle ze w wiekszosci przypadkow nawet lokalna policja nie mialaby pojecia jak sie za to zabrac...

Ja bym nie mial problemow jechac autem bez waznego przegladu z Portugalii do Polski wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sprawdzal ci kiedys ktos waznosc przegladu za granica?

> Mi nigdy i mysle ze w wiekszosci przypadkow nawet lokalna policja nie mialaby pojecia jak sie za to

> zabrac...

> Ja bym nie mial problemow jechac autem bez waznego przegladu z Portugalii do Polski

ja jakoś tez nie grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Normalnie Jak nie było jakiegoś zabezpieczenia to byle szczyl takie auto weźmie w pare sekund.

Ciekaw jestem jak to robią? Kiedy w autku mojej mulher.gif mechanik zapomniał dokręcić masy od immo, to już nikt nie był w stanie go odpalić.

Wymyślali cuda, wianki żeby tylko na kasę naciągnąć ale nikt nie potrafił uruchomić.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ciekaw jestem jak to robią?

A tego to już niestety z wiadomych powodów nie napiszę

>Kiedy w autku mojej mechanik zapomniał dokręcić masy od immo,...

... wtedy to auto stało sie bardzo dobrze zabezpieczone. Znacznie lepiej niż jakimś prostym alarmem. Nie mówimy tu o takim przypadku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie odpalaj go po dwóch latach na głupa.

> Nalej oleju , odkręć świece żarowe, sprawdź hamulce.

i może jeszcze zrób przegląd screwy.gif... przecież to policyny parking a nie warsztat. Jak odpali to dobrze, jak nie odpali to zostawić i tyle. IMHO auto nie jest warte jakiegoś specjalnego zachodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto jest u mechanika.

Odpalił za pierwszym razem od kopa. Za szybe, nowy olej, filtry, sprawdzenie wszystkiego i przede wszystkim gruntowne pranie chemiczne (mowil ze czyscil juz gorsze auta grinser006.gif) chce 250-300 euro. Co myslicie? Robić czy sprzedawać na części?

confused.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Odpalił za pierwszym razem od kopa.

Byłbym mocno ździwiony gdyby było inaczej. ten 1.9 jest wyjątkowo mało wymagający.

>Robić czy sprzedawać na części?

Zainwestowałeś już jakieś środki w podróż wiec dołóż jeszcze troche i zabierz auto do domu smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Auto jest u mechanika.

> Odpalił za pierwszym razem od kopa. Za szybe, nowy olej, filtry, sprawdzenie wszystkiego i przede

> wszystkim gruntowne pranie chemiczne (mowil ze czyscil juz gorsze auta ) chce 250-300 euro. Co

> myslicie? Robić czy sprzedawać na części?

Na Twoim miejscu, w takiej cenie, robił bym choćby dlatego, że tak i tak musisz wrócić do kraju. Sprzedając wóz w kraju wyjdziesz na zero? No i OK - będziesz miał satysfakcję biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> myslicie? Robić czy sprzedawać na części?

Śledzę wątek cały czas i skoro tak się skończyła wycieczka to ja bym go doprowadził do jako takiego porządku i jak jest szansa przynajmniej wyjść na przysłowiowe zero to ja bym działał. Może się okazać że jeszcze parę złotych w kieszeni zostanie...

W każdym razie będzie co wnukom opowiadać bez względu na decyzję końcową zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Auto jest u mechanika.

> Odpalił za pierwszym razem od kopa. Za szybe, nowy olej, filtry, sprawdzenie wszystkiego i przede

> wszystkim gruntowne pranie chemiczne (mowil ze czyscil juz gorsze auta ) chce 250-300 euro. Co

> myslicie? Robić czy sprzedawać na części?

Robic i sie nie zastanawiac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> i może jeszcze zrób przegląd ... przecież to policyny parking a nie warsztat. Jak odpali to

> dobrze, jak nie odpali to zostawić i tyle. IMHO auto nie jest warte jakiegoś specjalnego

> zachodu.

racja.

kluczyk i sandał w podłoge

zeby sie szybciej nagrzał

sam jestes sciana.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> racja.

dzieki że tak uważasz biglaugh.gif

> kluczyk i sandał w podłoge

> zeby sie szybciej nagrzał

W Porto jest chyba wystarczająco cieplo wiec Twoja metoda nie jest konieczna biglaugh.gif

> sam jestes

Może i jestem ale nie pisze dyrdymał bo mam kilkanaście lat A4 z takim silnikiem i wiem co nieco na jego temat z praktyki. Autor posta odpalił od razu bez jakiś wydumek z wykręcaniem czy zalewaniem które same w sobie moga narobić dodatkowego bajzlu. To chyba o czyms świadczy. To Audi to nie prom kosmiczny biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykra sprawa.

Nie chcę doszukiwać się teorii spiskowych, ale...

Coś mi się zdaje(na podstawie opisów tego kraju, które pojawiły się w tym wątku), że możliwe są następujące opcje:

- złodziej jest znajomym/rodziną kogoś z policji w PT i chcieli poczekać aż sprawa się przedawni bo nie wiedzieli czy jak się pojawisz to...

- złodziej jest znajomym/rodziną kogoś z policji w PT, miał jakiś wyrok zawieszony i chcieli poczekać aż minie okres próby.

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Drodzy!

Sorki za blizko miesięcznego laga ale mam taki kocioł w robocie, że jak wracam do domu to unikam kompów jak ognia.

No więc w połowie zeszłego miesiąca poleciałem do Portugali po raz drugi. Zdecydowałem naprawiać audice smile.gif Żeby się dostać na wioskę gdzie mechanik doprowadził mojego dziadka do stanu używalności musiałem kolejno pojechać: Metrem, autobusem, samolotem, tramwajem, pociągiem, autobusem i znów autobusem... Wyszedłem z domu ok 7 rano a na miejscu byłem o 15. Auto czekało na mnie względnie wyczyszczone chociaż mogłoby być lepiej z wymienionymi hamulcami, filtrami, olejami i generalnie gotowe do drogi. Czekał na mnie też rachunek na 700 euro nie wiem za co... sciana.gif Stargowałem do 600 i wyjechałem w trasę. Do Barcelony z Porto jest ok 1100km i mam juz od dawna obczajoną trasę poza płatnymi autostradami więc miało być miło i przyjemnie.

Niestety do końca tak nie było bo okazało się że turbina mi wysiadła po 10km po tym tym jak przez chwilę jechałem ok 160km/h. Bardzo się wnerwiłem bo po to te 600 zapłaciłem żeby nie było właśnie takich jaj... Nie wróciłem do mechanika bo miałem dość wszystkiego co portugalskie i chciałem dojechać szybko do Barcelony.

Okazało się że N75 od kierownicy spalin wywala errora i komp wchodzi na notlaufa. No nic... notlauf wyskakiwał przy 120km/h więc jechałem 119,5km/h zlosnik.gif

Do domu dojechałem nad ranem następnego dnia, przystanki robiłem tylko na kawę. Ostatnie 100km przejechałem siłą woli. Później przez tydzień dochodziłem do siebie 270751858-jezyk.gif Smutne ale prawdziwe.. Odzwyczaiłem się od takich sporych tras yikes.gif

Poza tym auto jeździ bez zarzutu smile.gif Podsumowanie ile mnie kosztowało przywiezienie auta z Porto przyprawiło mnie o palpitacje i przy 1200 euro przestałem liczyć zlosnik.gif

Można powiedzieć że kupiłem sobie stare audi wink.gif

Zaczynam zauważać zalety posiadania starego byle jakiego auta w tym mieście bo przez miesiąc parkowania przy drodze już raz się włamali (niszcząc chyba najdroższy zamek jaki w życiu kupiłem) i przez cały bok mam ślad po jakimć czerwonym samochodzie zlosnik.gif

Nie ruszyło mnie to wcale.. biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super że udało ci się wszystko załatwić, ten mechanik przecież ci powiedział cenę jak się nie mylę 300e, coś dodatkowo robił prócz tego co ustaliliście?

Ja też mam stare auto fiestę, i też się cieszę że nie muszę się przejmować czy ktoś jej nie draśnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.