Skocz do zawartości

Urządzanie kuchni - meble i AGD


Majkiel

Rekomendowane odpowiedzi

Rodzice wybudowali sobie dom na emeryturę, zamierzają urządzić kuchnię i ciężko im się za to zabrać. Kuchnia nie jest wielka i raczej prosta - Z jednej strony szafki na dole i w nich płyta indukcyjna, zmywarka, zlewozmywak, nad dym okno i jedna wisząca szafka, z drugiej strony zabudowana lodówka i wysoka szafka z zabudowanym piekarnikiem. Problem tkwi w kolejności zakupu mebli i AGD.

Ojciec twierdzi, że producenci różnią się standardami, jedni mają piec na przykład o 55 cm szerokości, inni 58, podobnież z lodówką. Nie wiem jak wygląda sprawa z płytą indukcyjną, ale przypuszczam że tu również mogą być różne standardy.

W jednym sklepie powiedzieli im, żeby sobie kupili sprzęt, a jak już będzie - dopasuje się meble. No bez jaj - mają kupić, a potem Bóg wie ile czekać na meble, a gwarancja będzie lecieć?

W innym powiedzieli, że dostarczą meble razem z AGD, ale na owym AGD też zarabiają, bo ceny ponoć wyższe niż w sklepach ze sprzętem.

No i pytanie do Was, czy rzeczywiście każdy producent robi sprzęt w innym wymiarze czy tylko część robi po swojemu, a większość trzyma się jakiś norm?

jak wygląda późniejsza wymiana lodówki czy pieca jeśli np. się zepsuje ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Krawiec

Jak sprzet do zabudowy to trzeba mieć wybrane konkretne modele i na podstawie rysunków wymiarowych zlecić zrobienie mebli.

Ja jak robiłem kuchnie u siebie to wlasnie tak zrobiłem przy czym zamawiałem meble i agd mniej wiecej w tym samym czasie ale u różnych dostawców.

Krawiec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamawiasz sobie specow od zabudowy kuchni. Oni zrobia projekt i jak bedziesz wiedzial kiedy jest montaz to zamiawaisz 3 dni wczesniej sprzety. Blat na kuchnie dotna na miejscu. A wymiary piekarnika, zmywarki sprawdzasz w necie. No litosci co to za problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W jednym sklepie powiedzieli im, żeby sobie kupili sprzęt, a jak już będzie - dopasuje się meble.

> No bez jaj - mają kupić, a potem Bóg wie ile czekać na meble, a gwarancja będzie lecieć?

Właśnie tak. wink.gif Zamawiasz sprzęt, przychodzą fachowcy od kuchni, zbierają wymiary i robią meble. Ile ci zejdzie tej gwarancji? Dwa tygodnie? Miesiąc?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ło jeżu... blush.gif

ja kupiłam meble, zaraz potem sprzęt i wszystko pasowało. hehe.gif

Rzuć okiem na wymiary montażowe piekarników, przeważająca większość ma jednakowe. Róznica jest między kompaktowymi a pełnowymiarowymi.

Jeśli rodzice nie wybiorą czegoś z kosmosu, to będzie grało.

Płyty indukcyjne te o szerokości 60 też będą miały zbliżony wymiar.

To i tak się w blacie wycina na miejscu montażu więc problemu nie widzę.

Lodówka do zabudowy?

Zlewozmywaki różne są, ale to też na miejscu w blacie wycinane więc problemu nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam tylko zwrócić uwagę na płytę kuchenną do zabudowy. W instrukcji montażu są podawane odległości od ściany i innych mebli.

Reszta jak piekarnik, lodówka to raczej standard jeśli chodzi o montaż. Ja po zakupie mebli wybierałem potem AGD i nie było problemu, praktycznie wszystko jest montowane w ten sam sposób. Mi problem sprawiła tylko kuchenka, bo musiałem zmienić miejsce, które pierwotnie sobie wybrałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie był ten sam dylemat co pierwsze kuchnia czy sprzęt i poszło wszystko w jednym terminie. Przyjechał gość od kuchni porobił pomiary, dogadaliśmy się co do sprzętu i wsio. Następnego dnia pojechałem zamówiłem to co miało być i zagrało.

PS. co do lodówki to moim zdaniem fajnie wygląda jak jest zabudowana, ale jest tego duży minus. Dlatego też u mnie jest nie zabudowana, może nie wygląda to najlepiej ale mam z nią spokój, a jak trzeba będzie wymienić to nie będę musiał szukać na wymiar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> u mnie był ten sam dylemat co pierwsze kuchnia czy sprzęt i poszło wszystko w jednym terminie.

> Przyjechał gość od kuchni porobił pomiary, dogadaliśmy się co do sprzętu i wsio. Następnego

> dnia pojechałem zamówiłem to co miało być i zagrało.

> PS. co do lodówki to moim zdaniem fajnie wygląda jak jest zabudowana, ale jest tego duży minus.

> Dlatego też u mnie jest nie zabudowana, może nie wygląda to najlepiej ale mam z nią spokój, a

> jak trzeba będzie wymienić to nie będę musiał szukać na wymiar

Jaki jest ten duży minus lodówki pod wymiar? Masz na myśli tylko szukanie pod wymiar jak się zepsuje? eeee to chyba nie taki wielki problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wymiar to akurat najmniejszy problem. Samo chłodzenie żeberek znajdujących się z tyłu przy pełnej zabudowie jest słabe, dlatego lodówka może szybciej się zepsuć. Mało który specjalista od budowy kuchni bierze to pod uwagę, a później są problemy jeśli chodzi o gwarancję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> PS. co do lodówki to moim zdaniem fajnie wygląda jak jest zabudowana, ale jest tego duży minus.

> Dlatego też u mnie jest nie zabudowana, może nie wygląda to najlepiej ale mam z nią spokój, a

> jak trzeba będzie wymienić to nie będę musiał szukać na wymiar

Ja z kolei zrobiłem jeszcze inaczej, z tym, ze lodówka była już po gwarancji: przy zabudowie kuchni nie chciałem wymieniać młodego jeszcze sprzęta, więc... zamówiłem same fronty wielkością odpowiadające drzwiom lodówki i je przykleiłem niezawodnym Fixem All-em biglaugh.gif przykręcając wcześniej uchwyt taki, jak w pozostałych szafkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jaki jest ten duży minus lodówki pod wymiar?

Podstawowy minus to taki, że typowe lodówki do zabudowy są po prostu małe w porównaniu do wolnostojących np. o wysokości 200cm.

Ale to oczywiście tylko jak ktoś szuka dużej lodówki do zabudowy. wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lodówki do zabudowy nie dość, że zazwyczaj dysponują mniejszą pojemnością niż wolnostojące tej samej wysokości to do tego są droższe. I chyba ograniczone do 175 cm?

Jakimś kompromisem była dla nas lodówka Mastercooka (LCB 1020 FNF), która jest - można by rzec - hybrydą. Pojemność zbliżona do wolnostojących 200 centymetrowych a mimo wszystko zabudowana, a w zasadzie "oklejona" płytami zabudowy.

Pamiętam, że studio kuchenne zrobiło duże oczy gdy z takim patentem przyjechałem - w poprzednim roku była nowym modelem Fagora na rynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jakimś kompromisem była dla nas lodówka Mastercooka (LCB 1020 FNF), która jest - można by rzec - hybrydą.

Zmywarki na pewno, lodówki i reszta sprzętu chyba - są tymi samymi urządzeniami w wersji wolno-stojącej co zabudowanej. Te drugie jedynie zjeżdżają z linii trochę wcześniej. Cena wynika z kalkulacji rynkowej - jeżeli stać Cię na zabudowę pod wymiar, stać się na droższy sprzęt wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.