Skocz do zawartości

Rozładowywanie aku


Ortes

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

mam problem, ponieważ po raz kolejny aku padł. 2 pierwsze aku były uszkodzone ( wg testera) ale po ładowaniu prostownikiem jeździły kilka dni (nie było reguły). Następnie rozładowanie aku prawie do 0.

Dostałem od qmpla kolejny aku sprawny (wg testera), pojeździł trochę i zdechł dziś rano ( rozładowanie następuje zazwyczaj po nocy).

Czy uszkodzony przerywacz kierunkowskazów może rozładowywać aku?

Co jeszcze sprawdzić i jak konkretnie?

Mam miernik uniwersalny i nie mam możliwości jak narazie rozkładania auta na części.

Jakieś pomysły?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Między klemę + a aku miernik i sprawdzać na włączonym (jak naładuje aku ) i na wyłączonym?

> Prawidłowe dane dla uniacza?

Ładowanie sprawdzasz bez zdejmowania klemy. Odpalasz silnik, na multimetrze ustawiasz np. 20V prądu stałego (DC) i podłączasz "+" do "+" oraz "-" do "-". Potem jeszcze włączasz największe odbiorniki prądu (światła, dmuchawa, ogrzewanie tylnej szyby itp.) i sprawdzasz jeszcze raz. Generalnie prawidłowe ładowanie jest w granicach 14,4V.

Pobór prądu sprawdzasz na wyłączonym silniku. Odpinasz klemę, ustawiasz na multimetrze np. 200mA prądu stałego (DC) i "wpinasz" się między klemę a bolec akumulatora. Tu trudno mi powiedzieć ile powinno być, zależy to od ilości zainstalowanych odbiorników, ale sądzę, że nie powinno być więcej niż kilkanaście mA (no może ciut więcej) wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to bajka. Jutro będę kombinował, bo na popołudnie do roboty :/

A przez noc aku naładuje. Przy wyłączonych odbiornikach prądu powinno być 0 ? Czy co ma wskazać multimetr, jeżeli będzie ok?

Najpierw chcę sprawdzić, czy coś mi zjada prąd jak będę miał wszystko wyłączone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A przez noc aku naładuje. Przy wyłączonych odbiornikach prądu powinno być 0 ? Czy co ma wskazać

> multimetr, jeżeli będzie ok?

Ładowanie zawsze powinno być w okolicach 14,4V (jak odpalisz światła, dmuchawy itp. to może odrobinę spaść). Natomiast pobór prądu raczej będzie różny od 0, choćby nawet zegarek ciągnie trochę prądu (o np. alarmie nie wspominając).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No ale jakiego wyniku nie powinien przekroczyc?

Nie mam teraz czau szukać, bo zrywam tapety facepalm%5B1%5D.gif

Zależy co masz podłączone w aucie - Alarm, może lampka jakaś Ci się świeci - powinny to być mili ampery.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawdze i napisze co wyszło.

A tak kontunuując, to qmpel podrzucił mi przerywacz świateł awaryjnych i kierunkowskazów- APE13 (4 konektory).

Czy to jest poprawny przerywacz do instalacji z uno 1,4.i.e.s?

Oznaczenia(pin) L, P , 31 oraz R.

panic.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sie na pradzie nie znam, bo go nigdy nie widzialem, ale sie wypowiem grinser006.gif.

> Generalnie prawidłowe ładowanie jest w granicach 14,4V.

Z odbiornikami o duzym poborze spadnie o 0,2-0,4V i to jest normalne. Jesli bedzie sie utrzymywac w przedziale miedzy 13,8 pod obciazeniem, a 14,4 przy wylaczonych odbiornikach to bedzie dobrze ok.gif.

> (...) Tu trudno mi powiedzieć

> ile powinno być, zależy to od ilości zainstalowanych odbiorników, ale sądzę, że nie powinno

> być więcej niż kilkanaście mA (no może ciut więcej)

Kilkanascie to w gaznikowcu z popsuta instalacja biglaugh.gif. Jesli auto ma jakakolwiek elektronike (wtrysk, komputer pokladowy, alarm, radio, zegarek) to bedzie ciagnac nawet do 70 mA jak nie 100. Jezeli wyjdzie ponizej 70 mA to jest akceptowalnie. Ponadto po podlaczeniu amperomierza nalezy odczekac, bo niektore uklady po otrzymaniu napiecia musza przejsc w swego rodzaju "stan ustalony", ew. przejsc na czuwanie. W przypadku prostych Fiatow (np. Seicento MPI) trwa to kilka minut, w bardziej wydumanych samochodach (nowe "zagraniczne") od pol godziny do godziny. Do tego czasu pomiar bedzie nawet dwukrotnie zawyzony. Najlepiej podlaczyc miernik "krokodylkami", polozyc go na blotniku, zamknac maske i isc wypic kawe/herbate, a odczytu dokonac po kwadransie ok.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kilkanascie to w gaznikowcu z popsuta instalacja .

Fakt. U mnie powinno wyjść 0, bo nawet zegarek jest zdemontowany hehe.gif Chociaż z ciekawości będę musiał zmierzyć hmm.gif Natomiast kolega z tego co mi wiadomo ma 1.3T.

> Jesli auto ma jakakolwiek elektronike (wtrysk,

> komputer pokladowy, alarm, radio, zegarek) to bedzie ciagnac nawet do 70 mA jak nie 100.

> Jezeli wyjdzie ponizej 70 mA to jest akceptowalnie. Ponadto po podlaczeniu amperomierza nalezy

> odczekac, bo niektore uklady po otrzymaniu napiecia musza przejsc w swego rodzaju "stan

> ustalony", ew. przejsc na czuwanie. W przypadku prostych Fiatow (np. Seicento MPI) trwa to

> kilka minut, w bardziej wydumanych samochodach (nowe "zagraniczne") od pol godziny do godziny.

> Do tego czasu pomiar bedzie nawet dwukrotnie zawyzony. Najlepiej podlaczyc miernik

> "krokodylkami", polozyc go na blotniku, zamknac maske i isc wypic kawe/herbate, a odczytu

> dokonac po kwadransie .

Dlatego ciężko jest ocenić jaki byłby prawidłowy pobór prądu, bo to zależy od wielu czynników, nawet w takim Uno jak jest zegarek, autoalarm, centralny zamek, jakieś radio, które w stanie spoczynku jakiś tam prąd ciągnie to już się tego trochę nazbiera ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. Ładowanie mam na poziomie12,3- bez obciążenia

12,5 jak przygazuje i 11,8 pod obciążeniem

resztę sprawdzę za chwilę

Dodam, że altek jest nowy. CO może być nie halo, że mam tak niskie ładowanie? Może przez to się rozładowywać, bo się niedoładowuje?

Why kurde?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ok. Ładowanie mam na poziomie12,3- bez obciążenia

> 12,5 jak przygazuje i 11,8 pod obciążeniem

> resztę sprawdzę za chwilę

> Dodam, że altek jest nowy. CO może być nie halo, że mam tak niskie ładowanie? Może przez to się

> rozładowywać, bo się niedoładowuje?

> Why kurde?!

Altek niesprawny - jak nowy to reklamuj, jak ci się nie chce to kup nowy regulator napięcia (a najlepiej podmień od kogoś ) i zobacz czy coś się zmieni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No na wyłączonym z odpiętą klemą jakieś 4,7, więc teoretycznie pobór prądu ok.

Na altku sprawdzałem napięcie i wyszło tyle co na aku.

Altek ma może 3 miesiące...

----------------------

Czy jazdy z takim ładowaniem może coś uszkodzić? Czy lepiej postawić auto i czekać co dalej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Aha, to chyba w ten sposób załątwiłem poprzedni aku... Możliwe, że od nowości był uszkodzony altek?

> Czy może być źle dobrany do auta?

W Uno jest to małe prawdopodobieństwo.

Ja mam alternator od 1.0 fire z łożyskiem od 1,2 8v.

Też nie miałem ładowania - padł regulator napięcia podczas dojazdu na OZU.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki był koszt naprawy?

Bo albo będę musiał jechać do Krk (gwarancjia) około 100pln -paliwko,

albo zrobię w BB, jeżeli wyjdzie taniej.

Dużo z tym roboty? Można to zrobić samemu (czy lepiej dopłacić kilka groszy i podjechać do jakiegoś mechesa)

---------------------------

Czy może się okazać, że przez złe zamocowanie kabli/zaśniedziałe styki auto ma za niskie ładowanie?

Może to nie regulator napięcia, a kable?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jaki był koszt naprawy?

> Bo albo będę musiał jechać do Krk (gwarancjia) około 100pln -paliwko,

> albo zrobię w BB, jeżeli wyjdzie taniej.

> Dużo z tym roboty? Można to zrobić samemu (czy lepiej dopłacić kilka groszy i podjechać do jakiegoś

> mechesa)

> ---------------------------

> Czy może się okazać, że przez złe zamocowanie kabli/zaśniedziałe styki auto ma za niskie ładowanie?

> Może to nie regulator napięcia, a kable?

wymiana regulatora to koszt 20-30PLN /tyle co regulator/ pod warunkiem że robisz sam

jak masz zgrabne rączki to bez zdejmowania altka to zrobisz

ale jak tego nigdy nie robiłeś to lepiej altek zdemontować

każde zaśniedziałe połączenie powoduje spadek napięcia a tym samym problemy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak mówił Sienek, wymień regulator, zrobisz to sam, banalnie proste. U mnie stary regulator po prostu nie ładował a dioda się nie zaświecała.

Oznaką było bardzo ale to bardzo niskie obroty na luzie i lekko falujące. Tak jakby nie miał mocy czy cuś.

Nowy regulator załatwił sprawe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jest ktoś z BB chętny do pomocy? grinser006.gif nie chce tego najnormalniej w świecie spieprzyć. Ktoś może wie, gdzie w Bielsku jest ogólnodostępny kanał/podjazd?

Czy jeżeli zrobię to sam, to stracę gwarancję na altek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jest ktoś z BB chętny do pomocy? nie chce tego najnormalniej w świecie spieprzyć. Ktoś może wie,

> gdzie w Bielsku jest ogólnodostępny kanał/podjazd?

> Czy jeżeli zrobię to sam, to stracę gwarancję na altek?

ogarnij się palacz.gif

odłączasz plusową klemę od akumulatora

odkręcasz od alternatora przewód łączący z akumulatorem

odłączasz przewód wzbudzenia alternatora

luzujesz i odkręcasz śruby mocujące alternator

wyciągasz alternator

odkręcasz śruby mocujące regulator

odpinasz połączenie regulatora z alternatorem

wyjmujesz regulator wraz ze szczotkami

sprawdzasz stan ślizgów na wirniku i ewentualnie przemywasz je rozpuszczalnikiem

wkładasz regulator ze szczotkami

przykręcasz go do alternatora

łączysz alternator z regulatorem

wkładasz alternator w komorę silnika i przykręcasz go do silnika

napinasz pasek klinowy i dociągasz śruby

łączysz przewód od akumulatora z alternatorem

podłączasz "wzbudzenie"

podłączasz klemę plusową z akumulatorem

podłączasz voltomierz do akumulatora i uruchamiasz silnik

po kilku sekundach pracy na wolnych obrotach podnosisz obroty i obserwujesz voltomierz

napięcie powinno być w zakresie 14,4-15,0V

jak chcesz to mam jeszcze wersję "Marecki78 garage"

amen admin.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dobra już dobra, nie róbcie ze mnie aż takiego matoła

nie matoła tylko krok po kroku można sobie z problemem poradzić palacz.gif

od tego tu jesteśmy 270751858-jezyk.gif

> Prądu się boję .

jak odłączysz plusową klemę to nie masz się czego bać biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.