Skocz do zawartości

Gaźnik Uno 1,4i, czy ma uszczelkę pod spodem?


Lucyfer

Rekomendowane odpowiedzi

Pytanie jak w tytule. Ponieważ w moim są już bardzo duże luzy osi przepustnicy i ssie tamtędy lewe powietrze, a także "głupieje" potencjometr położenia przepustnicy, zamówiłem sobie nowy gaźnik, ale przed ściąganiem starego wolałbym wiedzieć, czy pod korpusem jest jakaś uszczelka i czy są szanse, że się nie rozwali przy zmianie gaźnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Literatura twierdzi, że jest "podkładka termiczna" oraz dwie uszczelki. Jeśli są dostępne w sprzedaży to ja bym je wymienił nawet jeśli stare wyglądałyby w miarę przyzwoicie. Koszt na pewno nieduży, a przynajmniej większa pewność, że będzie złożone jak należy ok.gif

Tak swoją drogą... "gaźnik" w 1.4i... niewiem.gifspineyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Literatura twierdzi, że jest "podkładka termiczna" oraz dwie uszczelki. Jeśli są dostępne w

> sprzedaży to ja bym je wymienił nawet jeśli stare wyglądałyby w miarę przyzwoicie. Koszt na

> pewno nieduży, a przynajmniej większa pewność, że będzie złożone jak należy

Masz jakiś pomysł, gdzie tego szukać?

> Tak swoją drogą... "gaźnik" w 1.4i...

No tak się to wszędzie nazywa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Literatura twierdzi, że jest "podkładka termiczna" oraz dwie uszczelki. Jeśli są dostępne w

> sprzedaży to ja bym je wymienił nawet jeśli stare wyglądałyby w miarę przyzwoicie. Koszt na

> pewno nieduży, a przynajmniej większa pewność, że będzie złożone jak należy

Dokładnie ok.gif

> Tak swoją drogą... "gaźnik" w 1.4i...

Pewnie taki skrót myślowy zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Masz jakiś pomysł, gdzie tego szukać?

ASO? hmm.gif Generalnie jak ja potrzebowałem jakichś nietypowych uszczelek czy jakichś dziwnych (nie eksploatacyjnych) części to tam zwykle mieli. O dziwo ceny przeważnie nie były wygórowane ok.gif

> No tak się to wszędzie nazywa.

Ja jestem przyzwyczajony, że gaźnik to gaźnik, a wtrysk to wtrysk grinser006.gifok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ASO? Generalnie jak ja potrzebowałem jakichś nietypowych uszczelek czy jakichś dziwnych (nie

> eksploatacyjnych) części to tam zwykle mieli. O dziwo ceny przeważnie nie były wygórowane

IC nie ma, będę musiał zadzwonić do ASO.

> Ja jestem przyzwyczajony, że gaźnik to gaźnik, a wtrysk to wtrysk

A ja mam w Uno monowtrysk, w Audi 6 wtrysków i to są zupełnie inne konstrukcje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pytanie jak w tytule. Ponieważ w moim są już bardzo duże luzy osi przepustnicy i ssie tamtędy lewe

> powietrze, a także "głupieje" potencjometr położenia przepustnicy, zamówiłem sobie nowy

> gaźnik, ale przed ściąganiem starego wolałbym wiedzieć, czy pod korpusem jest jakaś uszczelka

> i czy są szanse, że się nie rozwali przy zmianie gaźnika.

kup monowtrysk z volvo 1.8 , jest identyko z unowskim, i pasuje "prawie" plug and play wink.gif i ma większą przepustnicę smile.gifsmile.gifsmile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> kup monowtrysk z volvo 1.8 , jest identyko z unowskim,

Za późno, unowski już idzie pocztą.

> i pasuje "prawie" plug and play

Prawie może tu robić dużą różnicę. Nie będę miał za bardzo czasu kombinować, chcę to zrobić "na biegu".

> i ma

> większą przepustnicę

A co i ile to daje? zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytania dodatkowe - przyszedł "gaźnik". Niby do Uno 1,4i, ale ma inne mocowanie linki gazu - w moim jest koło "gaźnka" "sierżant" przenoszący sterowanie linką na popychacze idące do dźwigni gaźnika, zaś ten ma od razy miejsce na podpięcie link wprost. Nie mam chwilowo czasu grzebać przy pojeździe, czy ktoś wie, czy linki wystarczy, czy były różne linki zależnie od sposobu podpięcia do przepustnicy?

I druga sprawa - w nowym "gaźniku" z przodu na dole korpusu są trzy plastikowe króćce do wężyków idących do układu zaworów odpowietrzania oparów paliwa, w gaźniku w samochodzie wygląda na to, że mam dwa. Jest to możliwe? Na razie nie ściągałem filtra, więc nie wiem, może były trzy, ale jeden się urwał?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdyby się coś urwało, to by auto nie jeździło jak należy, zdejmiesz filtr, to się dowiesz

z tego, co pamiętam, linki nie starczy do dźwigni na korpusie i trzeba przekładać

zdejmij korpus z kolektora, pooglądaj do okoła i porównaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> gdyby się coś urwało, to by auto nie jeździło jak należy,

No właśnie nie jeździ zlosnik.gif Ma dwa mankamenty:

a) sporadycznie przestaje przyśpieszać przy otwarciu przepustnicy poza kąt obsługiwany pierwszą ścieżką potencjometru. Po prostu po przekroczeniu tego kąta silnik się dusi.

b) w czasie jazdy całkowicie losowo silnik dostaje "przerw" na ułamek sekundy, tak jakby mu odciąć iskrę. Ale to nie iskra, prawdopodobnie komp reaguje na lewe powietrze wchodzące przez wyluzowaną oś przepustnicy.

> zdejmiesz filtr, to się dowiesz

No właśnie jestem tak ujajony robotą zawodową, że nie mam czasu tego zrobić. Widzę też, że nowy korpus ma wychodzące do góry trzy szpilki mocowania filtra, a pamiętam że mój kwadratowy jest mocowany jedną śrubą do jarzma na górze korpusu, tylko nie pamiętam, jak to jarzmo jest mocowane do korpusu zlosnik.gif

> z tego, co pamiętam, linki nie starczy do dźwigni na korpusie i trzeba przekładać

Znaczy przekładać linkę na inną, czy dźwignię na osi przepustnicy?

> zdejmij korpus z kolektora, pooglądaj do okoła i porównaj

Najpierw muszę znaleźć czas i pojechać do ASO Fiata po uszczelki, bo inaczej mogę zostać na lodzie, jeżeli stare się rozlezą. Koszt żaden, tylko znowu czasu nie mam zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdejmij filtr i się może wyjaśni

widzę, że zabierasz się do roboty bez diagnozowania, tylko kupujesz 270751858-jezyk.gif potem będziesz miał dużo części zapasowych w garażu

linkę możesz wymienić, ale chyba przełożenie korpusu i wymiana dźwigni pod oryginalne popychacze będzie mniej kłopotliwe niż przepychanie linki i nurkowanie do pedału gazu wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> zdejmij filtr i się może wyjaśni

> widzę, że zabierasz się do roboty bez diagnozowania, tylko kupujesz potem będziesz miał dużo

> części zapasowych w garażu

Na szczęście są tanie zlosnik.gif

> linkę możesz wymienić, ale chyba przełożenie korpusu i wymiana dźwigni pod oryginalne popychacze

> będzie mniej kłopotliwe niż przepychanie linki i nurkowanie do pedału gazu

O, dzięki, o tę informację mi chodziło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, wczoraj skończyłem maraton zawodowy i dziś znalazłem chwilę na zrzucenie obudowy filtra i pooglądanie.

I tak:

a) z mocowaniem filtra nie będzie problemu. Nowy "gaźnik" ma wkręcone trzy długie szpilki do góry. W oryginalnym przednia szpilka nie występuje (jest tylko otwór), zaś zamiast dwóch tylnych szpilek w ich gniazdach śrubami jest przykręcone jarzmo, do którego jest zamocowana jedną śrubą prostokątna obudowa filtra.

b) z króćcami też nie będzie problemu. Nowy "gaźnik" ma trzy, dwa grube po lewej i cienki po prawej. Oryginalny ma tylko te grube. zamiast cienkiego jest zaślepka. Żeby nie bawić się w rozkręcanie ich mocowania i przekładanie zaślepki, na cienki króciec nałożę kawałek zaślepionego wężyka i będzie ok.

c) sterowanie przepustnicą. Tu są małe schody. Moją linkę da się nawet poprowadzić za zbiornikiem płynu spryskiwaczy tak, że starcza do innego usytuowania sterowania przepustnicą w nowym korpusie, ale z przymiarki na sucho wyszło, że u mnie ten poziomy "sierżant" przenoszący ruch pociągowy linki na popychacz sterujący dźwignią przepustnicy także zmienia skok linki. Przy maksymalnym poluzowaniu pancerza i tak otwiera przepustnicę w nowym korpusie do połowy skoku.

No i teraz pytanie - ten koniec osi przepustnicy, do którego i w starym i w nowym korpusie są mocowane dźwignia / krzywka sterująca jest obrobiony na prostokąt z gwintem na węższym boku, na którym siedzi nakrętka trzymająca dźwignię / krzywkę.

I teraz pytanie do kogoś, kto rozkręcał bardziej to urządzenie - czy dźwignia / krzywka mają też wytłoczenie o takim kształcie i nie da się ich założyć inaczej, niż je to pasowanie ustawia? Czyli inaczej mówiąc, czy nie mają tam żadnej regulacji położenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a ja mam cały czas nieodparte wrażenie że ktoś przysłał Ci monowtrysk od 1,0 lub 1,1....

> pozdr

Po czym rozpoznać różnicę? Bo numer na górze korpusu jest taki sam, bodaj 560.

Z tego co widzę, monowtryski od mniejszych pojemności miały szeroko rozstawione króćce paliwowe - zasilający był po przeciwnej stronie korpusu, co powrotny. W tym, który dostałem są tak samo obok siebie, jak w moim. I cała reszta poza sterowaniem wygląda identycznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lord falcon ma obecnie uniaka z początkowych produkcji wtrysku, 45 s i.e. i tam paliwo króćce paliwowe są obok siebie, i sterowanie linki jest zaraz przy przepustnicy. Mnie z Twoich opisów wygląda właśnie na to, ale.... wg instrukcji fiata którą miałem w 1.0/1.4 stosowało się układ wtryskowy bosh mono-jetronic, co by mogło nasunąć myśl że sam mechanizm wtryskowy/przepustnica mogły być zamienne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> lord falcon ma obecnie uniaka z początkowych produkcji wtrysku, 45 s i.e. i tam paliwo króćce

> paliwowe są obok siebie, i sterowanie linki jest zaraz przy przepustnicy. Mnie z Twoich opisów

> wygląda właśnie na to, ale.... wg instrukcji fiata którą miałem w 1.0/1.4 stosowało się układ

> wtryskowy bosh mono-jetronic, co by mogło nasunąć myśl że sam mechanizm wtryskowy/przepustnica

> mogły być zamienne.

I nowy i stary zespół mam produkcji Boscha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.