Skocz do zawartości

Samodzielne układanie kostki brukowej - cenne wskazówki...


olencjusz

Rekomendowane odpowiedzi

Hej. Mam do wyłożenia kostką brukową przed garażem trapez prostokątny o wymiarach 8 i 12m i wysokości 7m. Jak prosto obliczyć potrzebuje 70m2 kostki, planuje kupić starobruk, albo bruk prosty I firmy Bruk Bet. Podłoże od zeszłego roku przygotowane, wybrane na ok. 80cm, potem gruz, na gruzie średniej grubości kamień i wszystko zasypane piachem. Plac muszę tylko wypoziomować dokładnie, rozplanować nierówności. Kostkę planuję położyć na podsypce piasku z cementem. Kilka pytań?

- jak grubo zrobić tą podsypkę, 2-3cm wystarczy?

- w jakim stosunku mieszać piasek z cementem, myślałem coś o 1 do 5?

- ile ton piasku zamówić na 70m2 i podsypkę powiedzmy 3cm?

- czy na dojazd do garażu wystarczy kostka grubości 6cm, czy dołożyć do 8cm?

- jakieś jeszcze inne cenne wskazówki? Mam na to miesiąc czasu... smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno skończyli u mnie kłaść 110m2 kostki BrukBet starobruk.

Ziemię wybrali na ok.50cm. Dali czerwony kamień ten z Marcela (warstwa grubego i na to rzadki) a na to piasek ok. 5 cm bez cementu.

Wg opinii wykonawcy jeśli jest porządna podbudowa i obrzeża, nie trzeba dodawać cementu do piachu. Dał 5 lat gwarancji na piśmie więc chyba wie co mówi.

Co do grubości kostki to standardowo wystarcza 6cm. Na chodniki może być nawet 4cm, ale nikt się w to nie bawi bo różnica w cenie kostki niewielka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hej. Mam do wyłożenia kostką brukową przed garażem trapez prostokątny o wymiarach 8 i 12m i

> wysokości 7m. Jak prosto obliczyć potrzebuje 70m2 kostki, planuje kupić starobruk, albo bruk

> prosty I firmy Bruk Bet. Podłoże od zeszłego roku przygotowane, wybrane na ok. 80cm, potem

> gruz, na gruzie średniej grubości kamień i wszystko zasypane piachem.

Może zagęścić to?

> Plac muszę tylko

> wypoziomować dokładnie, rozplanować nierówności.

To robisz układając obrzeża. Do tego, jeśli masz tak szeroko - 7m - przydałoby się środkiem puścić tymczasową listwę, by po niej i po obrzeżach równać podsypkę. Ja u siebie miałem 4m szerokości i dopasowaną deskę, którą wyrównywałem podsypkę 5cm poniżej poziomu obrzeży.

> Kostkę planuję położyć na podsypce piasku z

> cementem. Kilka pytań?

> - jak grubo zrobić tą podsypkę, 2-3cm wystarczy?

Wystarczy.

> - w jakim stosunku mieszać piasek z cementem, myślałem coś o 1 do 5?

Wystarczy.

> - ile ton piasku zamówić na 70m2 i podsypkę powiedzmy 3cm?

Ja miałem wywrotkę i jeszcze zostało zlosnik.gif

> - czy na dojazd do garażu wystarczy kostka grubości 6cm, czy dołożyć do 8cm?

do osobówki wystarczy smile.gif

> - jakieś jeszcze inne cenne wskazówki? Mam na to miesiąc czasu...

Kup dobrą tarczę do cięcia betonu smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może zagęścić to?

Tak, tak, wiem. Jestem na etapie załatwienia jakieś zagęszczarki...

> To robisz układając obrzeża.

Tu jest mały problem, z jednego i drugiego boku mam skarpę. Na jednej stronie mam już ustawiony szereg gazonów, mają funkcjonować jako obrzeże, z drugiej strony jeszcze muszę coś wymyślić, mam tam ok. 70cm skarpę, trzeba zrobić schody i jakoś wykończyć, może też gazonami...

> Do tego, jeśli masz tak szeroko - 7m - przydałoby się środkiem puścić

> tymczasową listwę, by po niej i po obrzeżach równać podsypkę. Ja u siebie miałem 4m szerokości

> i dopasowaną deskę, którą wyrównywałem podsypkę 5cm poniżej poziomu obrzeży.

O tym też pomyślałem, mam zostawione aluminiowe profile, które zostały z remontu mieszkania.

> Kup dobrą tarczę do cięcia betonu

Mam smile.gif

Jeszcze jedno, planuje kupić bruk w kolorze grafitowym, a obwód zaznaczym brukiem zółtym. Słyszałem od kogoś, że ten grafitowy bruk może wyblaknąć i lepiej nie dopłacać i kupić tradycyjny szary. Wtedy zrobiłbym tylko obwód grafitowym i żółtym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak, tak, wiem. Jestem na etapie załatwienia jakieś zagęszczarki...

> Tu jest mały problem, z jednego i drugiego boku mam skarpę. Na jednej stronie mam już ustawiony

> szereg gazonów, mają funkcjonować jako obrzeże, z drugiej strony jeszcze muszę coś wymyślić,

> mam tam ok. 70cm skarpę, trzeba zrobić schody i jakoś wykończyć, może też gazonami...

Ni nie wiem czy to nie będzie rozjeżdżać się.

Ja obsadziłem obrzeża betonując je na łączeniach i po środku. a potem obsypując ziemią - na szczęście mam płasko. A i tak w jednym miejscu ktoś samochodem naruszył obrzeże.

> Jeszcze jedno, planuje kupić bruk w kolorze grafitowym, a obwód zaznaczym brukiem zółtym. Słyszałem

> od kogoś, że ten grafitowy bruk może wyblaknąć i lepiej nie dopłacać i kupić tradycyjny szary.

> Wtedy zrobiłbym tylko obwód grafitowym i żółtym...

Grafit będzie ładniejszy. Choć te barwione na powierzchni tracą kolor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>...Kostkę planuję położyć na podsypce piasku z

> cementem...

Daruj sobie ten cement bo tylko kostkę pobrudzisz nieodwracalnie.

Nie jest potrzebny. Dobrze zagęścić i jeśli podłoże będzie dobrze, równo ściągnięte będzie niemal wieczna nawierzchnia.

Ja po wybraniu humusu, dałem tylko 25cm. żwiru drogowego, zagęściłem, na to kilka cm. piasku, zagęszczone, ściągnięte i kostka ułożona.

Już 10 lat jak nowa. Trochę głębi koloru nabrała. ;-)

Obrzeżą warto za to na chudy beton obsadzić, żeby się nie rozjeżdżały. Na łączeniach to nie bardzo rozumiem w jakim celu?

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Obrzeżą warto za to na chudy beton obsadzić, żeby się nie rozjeżdżały. Na łączeniach to nie bardzo

> rozumiem w jakim celu?

Na łączeniach w sensie, że cement za obrzeżami na łączeniu - jedna kupka cementu trzyma dwa obrzeża na ich łączeniu. Co do uzupełnienia samej szczeliny pomiędzy obrzeżami, to też warto, by piasku nie wymywało zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Daruj sobie ten cement bo tylko kostkę pobrudzisz nieodwracalnie.

> Nie jest potrzebny. Dobrze zagęścić i jeśli podłoże będzie dobrze, równo ściągnięte będzie niemal

> wieczna nawierzchnia.

> Ja po wybraniu humusu, dałem tylko 25cm. żwiru drogowego, zagęściłem, na to kilka cm. piasku,

> zagęszczone, ściągnięte i kostka ułożona.

> Już 10 lat jak nowa. Trochę głębi koloru nabrała. ;-)

> Obrzeżą warto za to na chudy beton obsadzić, żeby się nie rozjeżdżały. Na łączeniach to nie bardzo

> rozumiem w jakim celu?

> Pozdrawiam.

Nie zgodzę się.

U mnie położyli kostkę na samym piasku i na podjeździe w miejscu gdzie dość mocno kręcę kołami w pobliżu krawędzi kostka zaczęła się rozłazić (szczeliny zaczęły się robić większe). Po poprawce na piasku z cementem takiego problemu nie ma. Owszem trzeba uważać żeby nie zapaćkać cementem kostki bo już ślady zostaną.

Aha i chwaściory czy mech też tak się nie rozpleniają na tzw suchym betonie.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie zgodzę się.

> U mnie położyli kostkę na samym piasku i na podjeździe w miejscu gdzie dość mocno kręcę kołami w

> pobliżu krawędzi kostka zaczęła się rozłazić (szczeliny zaczęły się robić większe). Po

> poprawce na piasku z cementem takiego problemu nie ma. Owszem trzeba uważać żeby nie zapaćkać

> cementem kostki bo już ślady zostaną.

> Aha i chwaściory czy mech też tak się nie rozpleniają na tzw suchym betonie.

Otóż to... Ja napewno położe kostkę na mieszance piasku z cementem. Nie rozumiem jak kostka się ubrudzi od takiej zaprawy... Najpierw przygotuje równiutkie podloże na suchej zaprawie i jazda z ukladniem. Mój ojciec też miał kiedyś starobruk położony tylko na piasku - zrobiły się koleiny, wyrastała trawa... Teraz na suchej zaprawie jest super.

Jutro planuje zamawiać towary, może uda mi się w przyszłym tygodniu ruszyć z robotą... smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie zgodzę się.

> U mnie położyli kostkę na samym piasku i na podjeździe w miejscu gdzie dość mocno kręcę kołami w

> pobliżu krawędzi kostka zaczęła się rozłazić...

Bo na krawędzi kładzie się krawężnik, poziomo. I nic się nie rozłazi. Nawet kiedy jest z górki, tak jak u mnie np.

Podłoże musi być przepuszczalne aby kostka długo wytrzymała.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie rozumiem jak kostka się

> ubrudzi od takiej zaprawy...

Zrozumiesz po pierwszym deszczu.

Nie ma szans żeby nie dotknąć kostki dłonią bez śladów podsypki. Musiałbyś myć ręce przed wzięciem każdej kostki.

Jeśli się zapada, to znaczy, że było źle zagęszczone podłoże. Nic poza tym.

Pozdrawiam.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zrozumiesz po pierwszym deszczu.

Nieprawda. Mam ułożoną na suchym betonie i nic nie brudziło. Bo zaraz po ułożeniu kostki zasypuje się spoiny piaskiem i deszcz nic spod spodu na kostkę nie wypłucze. A po kilku deszczach to pod spodem twardnieje i nic się już nie wypłucze.

> Nie ma szans żeby nie dotknąć kostki dłonią bez śladów podsypki. Musiałbyś myć ręce przed wzięciem

> każdej kostki.

> Jeśli się zapada, to znaczy, że było źle zagęszczone podłoże. Nic poza tym.

Po 18 latach nawet na 15 cm mieszanki piaskowo cementowej kostka mi lekko siadła w "koleinach" czyli tam, gdzie samochód wjeżdża i wyjeżdża do garażu. Tak rzędu 10-15 mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kostkę planuję położyć na podsypce piasku z

> cementem.

Zastanów się nad podsypką z kamieniołomu o grubości ziaren 2-5mm (taki żółty grys), bardzo dużą zaletą tego jest to że nie wynoszą tego mrówki i nie trzeba dawać do tego cementu

> - ile ton piasku zamówić na 70m2 i podsypkę powiedzmy 3cm?

powinna wystarczyć średniej wielkości wywrotka (ok 8T), piasek będzie jeszcze potrzebny na zasypanie kostki

> - czy na dojazd do garażu wystarczy kostka grubości 6cm, czy dołożyć do 8cm?

Wystarczy 6cm, 8cm raczej daje się tam gdzie będą jeździć ciężkie samochody na odpowiednio mocnej podbudowie

> - jakieś jeszcze inne cenne wskazówki? Mam na to miesiąc czasu...

Powbijaj sobie dość gęsto jakieś pręty (ok 8-10mm średnicy), pomiędzy nimi rozciągnij mocno sznurek murarski który wypoziomujesz z odpowiednimi spadami a później układasz jakieś rurki po których ładnie i równiutko deską ściągasz od siebie podsypkę układając pod nogami kostkę. Jak masz dość szeroką powierzchnię to warto gdzieś na środku pociągnąć sobie sznurek pomocniczy żeby trzymać linię prostą przy układaniu kostki bo szkoda później rozbierać kilka m2 jak się kapniesz że jest krzywo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nieprawda. Mam ułożoną na suchym betonie i nic nie brudziło.

Potwierdzam. U mnie też był chudziak, na to kostka, kilkudniowe polewanie wodą i fugowanie piaskiem. Ani jedna kostka nie jest zabrudzona cementem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Potwierdzam. U mnie też był chudziak, na to kostka, kilkudniowe polewanie wodą i fugowanie

> piaskiem. Ani jedna kostka nie jest zabrudzona cementem.

Przecież często kostkę się "fuguje" suchą mieszanką cementową. Po prostu tak samo jak piasek, sypie się ją na kostkę, wmiata na sucho ile wejdzie, a potem spłukuje delikatnie wodą. I nie zostają żadne ślady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przecież często kostkę się "fuguje" suchą mieszanką cementową. Po prostu tak samo jak piasek, sypie

> się ją na kostkę, wmiata na sucho ile wejdzie, a potem spłukuje delikatnie wodą. I nie zostają

> żadne ślady.

Z tym trzeba bardzo uważać. Ja tak kawałek zasypałem i jakoś potem to się wypłukało i kostka do tej pory jest szara od cementu.

IMO, lepiej szpary zasypać samym piaskiem.

Podsypka z cementem a potem po wierzchu sam piasek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z tym trzeba bardzo uważać. Ja tak kawałek zasypałem i jakoś potem to się wypłukało i kostka do tej

> pory jest szara od cementu.

> IMO, lepiej szpary zasypać samym piaskiem.

> Podsypka z cementem a potem po wierzchu sam piasek.

Zasypanie mieszanką wiążącą ma tę zaletę, że mocno ogranicza rośnięcie chwastów, ale wadę, że jeżeli kiedyś przyjdzie wymienić jakąś kostkę czy ją podrównać, zostaje tylko kucie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> cementem. Kilka pytań?

> - jak grubo zrobić tą podsypkę, 2-3cm wystarczy?

wystarczy

> - w jakim stosunku mieszać piasek z cementem, myślałem coś o 1 do 5?

na 20 lopat walnij worek cementu gdy wyjdzie bardzo ciemna dorzuc z 5

> - ile ton piasku zamówić na 70m2 i podsypkę powiedzmy 3cm?

nieobliczysz tego bo niewszedzie wyjdzie ci 3cm zobaczysz jak siadzie po zageszczeiu podloza

> - czy na dojazd do garażu wystarczy kostka grubości 6cm, czy dołożyć do 8cm?

spokojnie wystarczy

> - jakieś jeszcze inne cenne wskazówki? Mam na to miesiąc czasu...

masz pytania to wal na priv

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przecież często kostkę się "fuguje" suchą mieszanką cementową. Po prostu tak samo jak piasek, sypie

> się ją na kostkę, wmiata na sucho ile wejdzie, a potem spłukuje delikatnie wodą. I nie zostają

> żadne ślady.

moim zdaniem to glupi pomysl oktorym zresztaslysze pierwszy raz,no chyba zekostke granitowa to ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> moim zdaniem to glupi pomysl oktorym zresztaslysze pierwszy raz,no chyba zekostke granitowa to ok

Sąsiad tak miał zasypywany podjazd z kostki betonowej. Nie ma na niej śladu zabrudzeń, a jak na razie po roku chwastów ani śladu. Robił to brukarz siedzący w fachu ponad 20 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie ma na niej śladu zabrudzeń, a jak na

> razie po roku chwastów ani śladu. Robił to brukarz siedzący w fachu ponad 20 lat.

Bo to wydaje się logiczne, jeśli jest zrobione dobrze, czyli zamiecenie zasypki do czysta, by nie było jej na kostkach, a woda do końca zmyje co trzeba i jest OK.

A jeśli zaprawa zostanie na górze i tak zwiąże, no to faktycznie będzie ślad... grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sąsiad tak miał zasypywany podjazd z kostki betonowej. Nie ma na niej śladu zabrudzeń, a jak na

> razie po roku chwastów ani śladu. Robił to brukarz siedzący w fachu ponad 20 lat.

byc moze tak sie kiedys robilo, byc moze robi sie tak do tej pory ile ludzi tyle teori oraz roznych praktyk ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bo to wydaje się logiczne, jeśli jest zrobione dobrze, czyli zamiecenie zasypki do czysta, by nie

> było jej na kostkach, a woda do końca zmyje co trzeba i jest OK.

> A jeśli zaprawa zostanie na górze i tak zwiąże, no to faktycznie będzie ślad...

Widziałem jak tak samo fugowano nieregularne płyty z piaskowca. A także, jak robiono to mokrym betonem nie przejmując się ich paskudzeniem, tylko dosyć szybko potem zmywano płyty myjką ciśnieniową tak, żeby nie wypłukać fug, a usunąć cement. I na czerwonym piaskowcu śladów nie widać, a chwasty nie rosną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podbudowa wykonana, na samej górze cieńka warstwa piasku dosyć mocno zjeżdżona zagęszczarką, betoniara przygotowana, jutro mieszam piasek z cementem i biorę się za układanie kostki smile.gif

Zastanawiam się czy zrobiś na środku jakiś wzór, czy olać sprawę. Na obwodzie ułożę napewno trzy rzędy kostki w kolorze grafitowym przedzielone kolorem żółtym, reszta wszystko w kolorze szarym. Pozdro!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 lat później...
1 godzinę temu, BrukarzPoznan napisał:

Większość tych problemów z podłożem i brukiem co Państwo opisują to typowe i standardowe problemy między firmą wykonująca nieskomplikowane place utwardzane a firmą która od wielu lat się specjalizuje w układaniu spadów pod kątem wody czy rozjeżdżanie się bruku przy manewrowaniu autem. Uważam że każde podłoże pozbrukowe po którym ma jeździć pojazd cięższy niż standardowy rower powinien mieć wybetonowaną wcześniej powierzchnię. Plusem podbudów bez betonu jest tylko i wyłącznie to że jeśli chce się położyć w etapie późniejszym jakiś przewód czy łącze to zawsze można to manualnie rozłożyć i z powrotem kostki powkładać i wyrównać między nimi powierzchnię.... 

To forum nie służy do publikowania komercyjnych postów :old:
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pod spód tam gdzie głównie koła jeżdżą dałem jeszcze kratownice stalowe dość duże oka i pręt też chyba 6 czy 4 mam byl i jakieś resztki siatki z tynkowania styro....a i tak widzę przed samym garażem na śladzie lewego koła siadlo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.07.2013 o 23:57, olencjusz napisał:

Hej. Mam do wyłożenia kostką brukową przed garażem trapez prostokątny o wymiarach 8 i 12m i wysokości 7m. Jak prosto obliczyć potrzebuje 70m2

przepusty pod spodem na kable sobie porób, kiedyś może się przydać ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.