opopopoo Napisano 13 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2013 Posłużę się tu opisem konkretnej sytuacji. Ale problem jest raczej generalny w tym kraju. Otóż na pewnym moście niewiele lat temu, dwa szerokie pasy (po jednym w każdą stronę) zamieniono na trzy. Po zmianie środkowy pas, jest dzielony przez obydwa kierunki po sprawiedliwemu (od środka mostu na jeden brzeg w jedną stronę, od tego samego środka na drugi brzeg dla ruchu w drugą stronę). Tam gdzie kończy się ten pas dla danego kierunku, obowiązuje zasada zamka błyskawicznego. Generalnie uważam, że każde miejsce z zasadą zamka błyskawicznego w sytuacji korków pomaga i służy skrócić/-eniu odcinek/-ka zakorkowany/-ka. A co ludzie robią? Jeszcze daleko przed punktem gdzie pas się kończy wszyscy wjeżdżają na pas, którego koniec nie dotyczy. Na zachodzie w takim miejscu istnieje obowiązek zjeżdżania na pas niezablokowany dopiero krótko przed punktem końcowym pasa zamkniętego. Dlaczego nie funkcjonuje to w Polsce? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niedal Napisano 13 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2013 > Posłużę się tu opisem konkretnej sytuacji. > Ale problem jest raczej generalny w tym kraju. > Otóż na pewnym moście niewiele lat temu, dwa szerokie pasy > (po jednym w każdą stronę) zamieniono na trzy. > Po zmianie środkowy pas, jest dzielony przez obydwa kierunki > po sprawiedliwemu (od środka mostu na jeden brzeg w jedną stronę, > od tego samego środka na drugi brzeg dla ruchu w drugą stronę). > Tam gdzie kończy się ten pas dla danego kierunku, obowiązuje > zasada zamka błyskawicznego. Generalnie uważam, że każde miejsce z zasadą zamka błyskawicznego w > sytuacji korków pomaga i służy skrócić/-eniu odcinek/-ka zakorkowany/-ka. > A co ludzie robią? Jeszcze daleko przed punktem gdzie pas się kończy > wszyscy wjeżdżają na pas, którego koniec nie dotyczy. > Na zachodzie w takim miejscu istnieje obowiązek zjeżdżania na pas > niezablokowany dopiero krótko przed punktem końcowym pasa zamkniętego. Dlaczego nie funkcjonuje to > w Polsce? bo w polsze albo wszyscy jadą lewym i potem nie potrafią/nie mogą wjechać na prawy metodą na suwak bo ci co jadą prawym nie wpuszczą albo wszyscy jadą już prawym bo boją się tego co wyżej napisałem. Często też kierowcy ciężarówek blokują lewy pas żeby nikt ich nie wyprzedził kiedy jest więcej aut na prawym pasie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
badmojo Napisano 13 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2013 Bo taki zapinający do końca pasem kończącym się (tfu polska trudna języka), jest traktowany jako burcon i cwaniak co to do końca ciśnie, zamiast jak człowiek zjechać kilometr wcześniej. Ot co. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
iwik Napisano 13 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2013 > Dlaczego nie funkcjonuje to > w Polsce? Bo tu wszyscy wiedza najlepiej jak coś powinno funkcjonować i żadne przepisy i badania potwierdzające wyższą przepustowość 'zamka' ich nie przekonają W mniemaniu tych nieuków bardziej 'sprawiedliwe' jest jak stoją wszyscy w korku kilometr przed zwężeniem dlatego np blokują zwężający się pas, żeby ich żaden "cwaniak" pustym pasem czasem nie wyprzedził. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczorek79 Napisano 13 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2013 > niezablokowany dopiero krótko przed punktem końcowym pasa zamkniętego. Dlaczego nie funkcjonuje to > w Polsce? Bo w Polsce nie ma policji do egzekwowania przepisów, są tylko policmajstry do stania na wylotówkach i walenia po 300zł na pięćdziesiątce. To, co kierowcy wyprawiają w mieście, przechodzi ludzkie pojęcie i znowu nie ma policji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fryzuryn Napisano 13 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2013 Stary, ale jary materiał: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Florydzialski Napisano 13 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2013 >Dlaczego nie funkcjonuje to w Polsce? U mnie ludzie 10 km przed już zaczynają się na jednym ustawiać i szlag ich trafia jak jedziesz swoim do końca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 13 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2013 \ > niezablokowany dopiero krótko przed punktem końcowym pasa zamkniętego. Dlaczego nie funkcjonuje to > w Polsce? bo u nas jest inna strefa czasowa, gorsze asfalty, inna grawitacja i zupełnie inne zasady utrzymania płynności ruchu drogowego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Igorek Napisano 13 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2013 > Na zachodzie w takim miejscu istnieje obowiązek zjeżdżania na pas > niezablokowany dopiero krótko przed punktem końcowym pasa zamkniętego. Dlaczego nie funkcjonuje to > w Polsce? Bo dojeżdżający do końca może zostać potraktowany jako cwaniak a wtedy będzie dłuuuugo czekał na możliwość zmiany pasa. A przy okazji możesz rozwinąć tą myśl o obowiązku zjazdu dopiero przed końcem? Jak to jest realizowane? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kandek Napisano 14 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 Bardzo mi się podobają w tym właśnie mieście, w tym miejscu, znaki zachęcające do jazdy na zamek. Ale z tego co pamiętam to sporo osób jedzie właśnie prawidłowo (do samego końca). W każdym razie dzięki tym znakom wydaje mi się że więcej kierowców jest chętnych wpuścić mnie na tej zwężce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 14 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 > Bo dojeżdżający do końca może zostać potraktowany jako cwaniak a wtedy będzie dłuuuugo czekał na > możliwość zmiany pasa. A przy okazji możesz rozwinąć tą myśl o obowiązku zjazdu dopiero przed > końcem? Jak to jest realizowane? Z praktyki: jak by Cię nie blokowali, jak by się nie upierali żeby Cię nie wpuścić i tak opłaca się jechać pasem, który się kończy. W najgorszym wypadku pojedziesz z taką prędkością jak ci na pasie "prawidłowym". A w miażdżącej większości przypadków coś jednak ugrasz i będziesz szybciej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CyberKasztan_2077 Napisano 14 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 Dostrzegam postęp w myśleniu forumowiczów. Jeszcze 2-3 lata temu panowało tu przekonanie, że każdy w korku musi swoje odstać, a ten korzystający z pasa kończącego się to cham i cwaniak bo na końcu się wpycha. Brawo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maro_t Napisano 14 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 > Dostrzegam postęp w myśleniu forumowiczów. Jeszcze 2-3 lata temu panowało tu przekonanie, że każdy > w korku musi swoje odstać, a ten korzystający z pasa kończącego się to cham i cwaniak bo na > końcu się wpycha. Brawo. Nadal tutaj tacy są. Wątek o zamku błyskawicznym pojawia się raz na jakiś czas i zawsze znajdują się tacy, dla których zrozumienie go jest za trudne. Poczekajmy, tutaj też się znajdą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CyberKasztan_2077 Napisano 14 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 > Nadal tutaj tacy są. Wątek o zamku błyskawicznym pojawia się raz na jakiś czas i zawsze znajdują > się tacy, dla których zrozumienie go jest za trudne. Poczekajmy, tutaj też się znajdą... Na wszelki wypadek trzymam palec na guziku do banowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bednar Napisano 14 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 > Dostrzegam postęp w myśleniu forumowiczów. Jeszcze 2-3 lata temu panowało tu przekonanie, że każdy > w korku musi swoje odstać, a ten korzystający z pasa kończącego się to cham i cwaniak bo na > końcu się wpycha. Brawo. Na drogach też zaczyna być lepiej. Ostatnio jakaś stłuczka była na 7-mce, prawy pas przyblokowany. Jeden kierowca przez CB "potępił" dojeżdżanie do końca prawym, a wtedy kilku innych odezwało się i stwierdziło, że "nie ma racji". Więcej się nie odezwał. Jest lepiej. Niestety jak zauważyłem, to zazwyczaj kobiety nie znają tej zasady i za wszelką cenę trzymają się na zderzaku samochodu poprzedzającego, zwłaszcza w mieście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
matadorRS Napisano 14 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 > Nadal tutaj tacy są. Wątek o zamku błyskawicznym pojawia się raz na jakiś czas i zawsze znajdują > się tacy, dla których zrozumienie go jest za trudne. Poczekajmy, tutaj też się znajdą... Zrozumienie działania i sam pomysł jest jak najbardziej OK. Tylko wiesz dlaczego to nie działa. Bo pomimo że część jedzie prawidłowo to i tak znajda się cwaniaki co chcą pojechać metr dalej i się wcisnąć jedno auto dalej. I dlatego to działa tak a nie inaczej. Tak samo narzekacie że ciężarówkami blokują. Ale przecież oni nie blokują tych co jadą równo z innymi tylko tych co wyprzedzają na siłę. Zauważ że taka Ciężarówka rusza z miejsca dłużej niż osobówka. W czasie jej ruszania zdąży się przed nią wcisnąć 5 cwaniaków i dlatego blokują. Podsumowywująć idea fajna niestety w Polsce mamy za dużo cwaniactwa żeby to prawidłowo funkcjonowało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CyberKasztan_2077 Napisano 14 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 > Na drogach też zaczyna być lepiej. Ostatnio jakaś stłuczka była na 7-mce, prawy pas przyblokowany. > Jeden kierowca przez CB "potępił" dojeżdżanie do końca prawym, a wtedy kilku innych odezwało > się i stwierdziło, że "nie ma racji". Więcej się nie odezwał. Jest lepiej. Siła autokącika. > Niestety jak zauważyłem, to zazwyczaj kobiety nie znają tej zasady i za wszelką cenę trzymają się > na zderzaku samochodu poprzedzającego, zwłaszcza w mieście. Pół biedy jeśli ktoś nie zna zasady. Gorzej jeśli jakiś osioł ją zna, potępia i zwalcza blokując pas kończący się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 14 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 > Zrozumienie działania i sam pomysł jest jak najbardziej OK. Tylko wiesz dlaczego to nie działa. Bo > pomimo że część jedzie prawidłowo to i tak znajda się cwaniaki co chcą pojechać metr dalej i > się wcisnąć jedno auto dalej. I dlatego to działa tak a nie inaczej. Tak samo narzekacie że > ciężarówkami blokują. Ale przecież oni nie blokują tych co jadą równo z innymi tylko tych co > wyprzedzają na siłę. Zauważ że taka Ciężarówka rusza z miejsca dłużej niż osobówka. W czasie > jej ruszania zdąży się przed nią wcisnąć 5 cwaniaków i dlatego blokują. > Podsumowywująć idea fajna niestety w Polsce mamy za dużo cwaniactwa żeby to prawidłowo > funkcjonowało. Ale jakim cudem ktoś chce jechać metr dalej? Dalej niż co? Zasada zamka polega na zjeżdżaniu NA KOŃCU zamkniętego pasa. Dalej powinny być barierki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 14 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 > Bo dojeżdżający do końca może zostać potraktowany jako cwaniak a wtedy będzie dłuuuugo czekał na > możliwość zmiany pasa. Jak to jak cwaniak? Raczej jako znający przepisy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 14 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 > Dostrzegam postęp w myśleniu forumowiczów. Jeszcze 2-3 lata temu panowało tu przekonanie, że każdy > w korku musi swoje odstać, a ten korzystający z pasa kończącego się to cham i cwaniak bo na > końcu się wpycha. Brawo. Postep wśród forumowiczow może i tak, ale szkoda ze tego nie widać na drogach Nadal korek się ustawia na jednym pasie, a drugi wolny do końca i mało kto korzysta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CyberKasztan_2077 Napisano 14 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 > Postep wśród forumowiczow może i tak, ale szkoda ze tego nie widać na drogach > Nadal korek się ustawia na jednym pasie, a drugi wolny do końca i mało kto korzysta I bardzo dobrze! Myślący mają przed sobą pustą drogę po horyzont. BTW wróciłeś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
matadorRS Napisano 14 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 > Ale jakim cudem ktoś chce jechać metr dalej? Dalej niż co? Zasada zamka polega na zjeżdżaniu NA > KOŃCU zamkniętego pasa. Dalej powinny być barierki. Tylko wyobraź sobie że 99% ludzi zjeżdża kilka metrów wcześniej. żeby łatwiej wykonać ten manewr. Weź kiedyś stań sobie na takim zwężeniu i popatrz jak to działa to będziesz wiedział dlaczego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 14 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 > I bardzo dobrze! Myślący mają przed sobą pustą drogę po horyzont. Dla nas super ale nie rozumiem postawy tych stojących w korku > BTW wróciłeś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CyberKasztan_2077 Napisano 14 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 > Dla nas super ale nie rozumiem postawy tych stojących w korku Jeden lubi zsiadłe mleko, inny seks z facetami, a ktoś lubi stać w korku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maro_t Napisano 14 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 > I bardzo dobrze! Myślący mają przed sobą pustą drogę po horyzont. > BTW wróciłeś. W Krakowie od dawna na prawie każdym zwężeniu z dwóch pasów do jednego stawiają znaki sugerujące jazdę na suwak. Idealnie nie jest, ale chyba źle też nie, jednak sporo ludzi tak jeździ i chyba coraz więcej zaczyna rozumieć o co chodzi. Jak ktoś blokuje pas, to jest to najczęściej jakiś burak w ciężarówce, albo samochód z rejestracją z jakiejś małopolskiej odległej wsi. Ale w sumie nie jest źle. Niedano nawet zdarzyło mi się zająć w korku ten pas, który się nie kończył, bo kolejka na obu była mniej więcej równa. Aż się wzruszyłem normalnie Za to szoku doznałem w zeszłym roku w Trójmieście. Było sobie jakieś skrzyżowanie ze światłami, ulica dwupasmowa. Już przed światłami był korek na prawym pasie, a lewy był wolny. Nie widziałem co jest za skrzyżowaniem, ale podejrzewałem. Rozumiesz? Ludzie wolą stać na zielonym na prawym pasie niż przejechać przez skrzyżowanie wolnym. Dla mnie to jest niepojęte. Oczywiście przejechałem wolnym pasem. Za skrzyżowaniem pas się kończył, przed zwężeniem stał na nim jeden samochód. Oczywiście na prawy nikt nie wpuści, podjeżdżają na centymetry. Jednak zawsze da się wcisnąć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 14 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 > Tylko wyobraź sobie że 99% ludzi zjeżdża kilka metrów wcześniej. żeby łatwiej wykonać ten manewr. > Weź kiedyś stań sobie na takim zwężeniu i popatrz jak to działa to będziesz wiedział dlaczego. raczej ok 20%. i nawet jak zjadą kilka metrów wcześniej, to nie znaczy że ich ktoś wyprzedzi zaraz... suwak działa, nawet w PL i coraz częściej. codziennie to obserwuje w drodze do domu z roboty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 14 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 > Tylko wyobraź sobie że 99% ludzi zjeżdża kilka metrów wcześniej. żeby łatwiej wykonać ten manewr. > Weź kiedyś stań sobie na takim zwężeniu i popatrz jak to działa to będziesz wiedział dlaczego. No to ci co zjeżdżają wcześniej robią to źle. A tymczasem Ty wyżej tych, co jada w tej sytuacji prawidłowo nazywasz cwaniakami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fender Napisano 14 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 > Na wszelki wypadek trzymam palec na guziku do banowania. Można zgłaszać takich co nie jeżdzą na zamek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yack Napisano 14 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 Nie wiem gdzie mieszkałeś wcześniej ale od zawsze tu tak było i dopiero od niedawna widać że coraz więcej ludzi czai o co w tym chodzi i jak trzeba jezdzić. Więc zupełnie nie widzę powodów do narzekań - poprawia się i to zdecydowanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CyberKasztan_2077 Napisano 14 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 > Można zgłaszać takich co nie jeżdzą na zamek? Zawsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
technix Napisano 14 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 Toruń ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1Marek1 Napisano 14 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 > Dlaczego nie funkcjonuje to > w Polsce? W Krakowie to funkcjonuje, od czasu jak kilka lat temu była remontowana Zakopianka i był taki bałagan. Zrobiono wtedy program na lokalnej TV i kierowcy się nauczyczyli. Ale ta kulturalna jazda kończy sie mniej/więcej na rogatkach miasta (może z wyjątkiem lotniska Balice gdzie tez jest OK) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Igorek Napisano 14 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 > Z praktyki: jak by Cię nie blokowali, jak by się nie upierali żeby Cię nie wpuścić i tak opłaca się > jechać pasem, który się kończy. W najgorszym wypadku pojedziesz z taką prędkością jak ci na > pasie "prawidłowym". A w miażdżącej większości przypadków coś jednak ugrasz i będziesz > szybciej. Może i tak. Nie wiem, ja jeżdżę tym, na którym jest mniejsza kolejka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Igorek Napisano 14 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 > Pół biedy jeśli ktoś nie zna zasady. Gorzej jeśli jakiś osioł ją zna, potępia i zwalcza blokując > pas kończący się. A jeszcze lepiej: kolejka przed zwężką na ponad kilometr, oczywiście lewy blokowany. Tylko, że mnie to nie interesuje, bo za 500 metrów zaczyna się mój zjazdowy w lewo. No ale swoje musiałem odstać, bo może akurat jestem cwaniaczkiem co to później na wprost będzie chciał się wcisnąć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1Marek1 Napisano 14 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 > A jeszcze lepiej: kolejka przed zwężką na ponad kilometr, oczywiście lewy blokowany. Tylko, że mnie > to nie interesuje, bo za 500 metrów zaczyna się mój zjazdowy w lewo. No ale swoje musiałem > odstać, bo może akurat jestem cwaniaczkiem co to później na wprost będzie chciał się wcisnąć Typowa sytuacja na autostradowej obwodnicy Krakowa. Jest korek np do bramek ale kilka aut chce zjechać na wcześniejszym węźle i dlatego jedzie pasem awaryjnym z włączonym prawym kierunkiem. Niestety zawsze trafi sie mądrzejszy który stając na prawym pasie w korku "przy okazji" zablokuje też awaryjny- niech ci zjeżdżający też swoje odstoją. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaizeniuniek Napisano 14 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 > Tam gdzie kończy się ten pas dla danego kierunku, obowiązuje > zasada zamka błyskawicznego. Generalnie uważam, że każde miejsce z zasadą zamka błyskawicznego w > sytuacji korków pomaga i służy skrócić/-eniu odcinek/-ka zakorkowany/-ka. Zamek ma sens, gdy ruch jest płynny a likwidacja pasa powoduje tylko spowolnienie. Tam, gdzie robi się korek nie ma sensu - wręcz przeciwnie, bo tamuje ruch i powoduje jego rwanie. Zasada zamka powinna polegać na tym, że wciskam się tam, gdzie jest miejsce - a nie jadę do końca, staję, i czekam, aż ktoś zatrzyma się (zmuszając do hamowania wszystkich za nim) i mnie wpuszcza. Do tego co to znaczy, że "obowiązuje zasada"? Nie ma takiej zasady w PoD i to, że ktoś sobie wymyślił, że tak fajnie by było - to nie znaczy, że kogokolwiek to obowiązuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maro_t Napisano 14 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 > Zamek ma sens, gdy ruch jest płynny a likwidacja pasa powoduje tylko spowolnienie. Zamek ma sens zawsze, bo nawet jeśli na zwężeniu nie powoduje przyspieszenia, czyli i tak trzeba odstać swoje, to korek jest krótszy niż gdyby wszyscy stali na jednym pasie. Dzięki temu nie blokuje się wcześniejszych skrzyżowań, zjazdów itd EDIT: Pierwszy lepszy obrazek znaleziony w googlu ładnie to pokazuje: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaizeniuniek Napisano 14 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 > Niestety zawsze trafi sie mądrzejszy który stając na prawym pasie w korku "przy okazji" Może to policjanci i pilnują przestrzegania zasad korzystania z pasa awaryjnego? Nie bardzo rozumiem, jak ktoś łamiący przepisy może mieć pretensje do innych, że utrudniają mu to. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Igorek Napisano 14 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 > W Krakowie od dawna na prawie każdym zwężeniu z dwóch pasów do jednego stawiają znaki sugerujące > jazdę na suwak. Idealnie nie jest, ale chyba źle też nie, jednak sporo ludzi tak jeździ i Ja tylko chciałem zauważyć, że dość dawno ale właśnie w Krakowie pierwszy raz miałem nieciekawą sytuację związaną z jazdą na suwak. Dwa pasy na wprost przez skrzyżowanie i za skrzyżowaniem lewy się kończył. Oczywiście na prawym kolejka a lewy wolny, zająłem lewy i skrzyżowanie pokonałem kilka zmian świateł wcześniej. Niestety zaraz za skrzyżowaniem stał zakaz wyprzedzania, więc można mi było przejechać przez nie i równym tempem z prawym pasem dojeżdżać do końca mojego. Nie ważne, że za mną ktoś mógłby utknąć na czerwonym, ważne by nie jechać szybciej lewym bo wtedy dochodzi do zakazanego w tym miejscu manewru. Pojechałem lewym do końca, wpuszczono mnie a chwilę później stałem na poboczu i tłumaczyłem się dlaczego tak postąpiłem. Od tamtej pory dokładnie patrzę czy na zwężkach nie ma zakazu wyprzedzania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maro_t Napisano 14 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 > Ja tylko chciałem zauważyć, że dość dawno ale właśnie w Krakowie pierwszy raz miałem nieciekawą > sytuację związaną z jazdą na suwak. Dwa pasy na wprost przez skrzyżowanie i za skrzyżowaniem > lewy się kończył. Oczywiście na prawym kolejka a lewy wolny, zająłem lewy i skrzyżowanie > pokonałem kilka zmian świateł wcześniej. Niestety zaraz za skrzyżowaniem stał zakaz > wyprzedzania, więc można mi było przejechać przez nie i równym tempem z prawym pasem dojeżdżać > do końca mojego. Nie ważne, że za mną ktoś mógłby utknąć na czerwonym, ważne by nie jechać > szybciej lewym bo wtedy dochodzi do zakazanego w tym miejscu manewru. Pojechałem lewym do > końca, wpuszczono mnie a chwilę później stałem na poboczu i tłumaczyłem się dlaczego tak > postąpiłem. Od tamtej pory dokładnie patrzę czy na zwężkach nie ma zakazu wyprzedzania Absurdalne oznakowanie w danym miejscu nie jest argumentem przeciwko ogólnej zasadzie. Ale masz rację, zakaz wyprzedzania w takim miejscu to głupota Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1Marek1 Napisano 14 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 > Tam, gdzie robi się korek nie ma sensu - wręcz przeciwnie, bo tamuje ruch i powoduje jego rwanie. Jak ten z pasa który biegnie dalej widząc że obok zaraz pas się skończy zrobi troche miejsca autu obok by płynnie wjechało to wielkiego rwania nie ma. Ale skoro przepisy tego nie regulują to po co to robic? > Zasada zamka powinna polegać na tym, że wciskam się tam, gdzie jest miejsce - a nie jadę do końca, Właśnie takie zachowanie powoduje chaos i korek. > Do tego co to znaczy, że "obowiązuje zasada"? Nie ma takiej zasady w PoD i to, że ktoś sobie > wymyślił, że tak fajnie by było - to nie znaczy, że kogokolwiek to obowiązuje. A jak jedziesz autostradą i dojeżdzając do węzła widzisz że na wjeździe auto bedzie się włączać do ruchu to robisz mu miejsce, zjeżdżając na prawy pas, czy też "kodeks tego nie reguluje"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CyberKasztan_2077 Napisano 14 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 > Zasada zamka powinna polegać na tym, że wciskam się tam, gdzie jest miejsce - a nie jadę do końca, > staję, i czekam, aż ktoś zatrzyma się (zmuszając do hamowania wszystkich za nim) i mnie > wpuszcza. I wtedy cały zamek szlag trafia. Podobnie jak Ty zrobi 15 kierowców i wszystko się zatyka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Igorek Napisano 14 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 > Może to policjanci i pilnują przestrzegania zasad korzystania z pasa awaryjnego? > Nie bardzo rozumiem, jak ktoś łamiący przepisy może mieć pretensje do innych, że utrudniają mu to. A mój przypadek? Chciałem lewym podjechać kilkaset metrów do mojego zjazdu ale nie, bo lewy akurat tego dnia o tej porze służy do blokowania, żeby wszyscy odstali swoje. Na takie sytuacje wozi się w bagażniku wodę po opakowaniu z jakiegoś kwasu, trzeba wyjść, polać debilowi po masce pokazać opakowanie a miejsce zaraz się zrobi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaizeniuniek Napisano 14 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 > A jak jedziesz autostradą i dojeżdzając do węzła widzisz że na wjeździe auto bedzie się włączać do > ruchu to robisz mu miejsce, zjeżdżając na prawy pas, czy też "kodeks tego nie reguluje"? Nie spotkałem się, żeby na autostradzie można było włączać się do ruchu (poza awaryjnym zatrzymaniem). Więc nie rozumiem pytania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaizeniuniek Napisano 14 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 > I wtedy cały zamek szlag trafia. Podobnie jak Ty zrobi 15 kierowców i wszystko się zatyka. Wręcz przeciwnie - bo cały czas prawy pas płynnie jedzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CyberKasztan_2077 Napisano 14 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 > Wręcz przeciwnie - bo cały czas prawy pas płynnie jedzie. Przy przyjęciu 16 założeń niemożliwych do spełnienia w rzeczywistości. W praktyce jeden znajdzie lukę, inny nie i będzie stał blokując innych. Zasada zamka jest od lat ta sama: wpuszczamy na końcu, tylko jedno auto, płynnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1Marek1 Napisano 14 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 > Nie spotkałem się, żeby na autostradzie można było włączać się do ruchu (poza awaryjnym > zatrzymaniem). Więc nie rozumiem pytania. Widzę że wiele rzeczy nie rozumiesz. Może koledzy ci wyjaśnią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fred77 Napisano 14 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 Chyba nie bardzo rozumiesz teorię zamka błyskawicznego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaizeniuniek Napisano 14 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 > EDIT: Pierwszy lepszy obrazek znaleziony w googlu ładnie to pokazuje: Dlaczego ci z podporządkowanej nie wjadą na lewy pas? Mają cały wolny. Za to na pierwszym obrazku nie mają jak skręcić bo obydwa pasy zajęte. A co do blokowania przy jeździe nie na suwak - przecież cały lewy pas wolny. Można dojechać do skrzyżowania i skręcić w lewo, zamiast kiblować za tymi, co chcą prosto. A jak nie ma zakazu to i w prawo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maro_t Napisano 14 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 > Dlaczego ci z podporządkowanej nie wjadą na lewy pas? Mają cały wolny. No właśnie, dlaczego? A na własne oczy widziałem takie sytuacje. Ludzie wolą stać przed skrzyżowaniem niż przez nie przejechać. Żeby tylko nie zająć pasa co się kończy. Totalnie irracjonalne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.