Skocz do zawartości

Fotelik dla rocznego dziecka (przodem do kierunku jazdy)


targowica

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

mój synek wyrósł już z fotelika dla niemowlaków i teraz myślimy o zakupie czegoś większego. Z tego co sprawdzałem to są przedziały 9-18 lub 9-25 lub 9-36 kg Myślę raczej drugim lub trzecim przedziale wagi.

Fajnie gdyby miał własne szelki bo mały jest strasznie ruchliwy i pasy samochodu go nie zatrzymają smile.gif

Czekam na Wasze opinie.

Pozdrawiam,

T

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Fajnie gdyby miał własne szelki bo mały jest strasznie ruchliwy i pasy samochodu go nie zatrzymają

> Czekam na Wasze opinie.

Nie napisałeś ile możesz zapłacić oraz czy masz isofix czy nie grinser006.gif

Ale powiem Ci że musisz przymierzyć fotelik "na żywo".

Po pierwsze do dziecka, po drugie do auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie napisałeś ile możesz zapłacić oraz czy masz isofix czy nie

> Ale powiem Ci że musisz przymierzyć fotelik "na żywo".

> Po pierwsze do dziecka, po drugie do auta.

Słuszna uwaga. Mam IsoFix, prowadzę rozeznanie wstępne. Później i tak przymierzę na żywo smile.gif Budżet do 500 pln (do negocjacji wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Cześć,

> mój synek wyrósł już z fotelika dla niemowlaków i teraz myślimy o zakupie czegoś większego. Z tego

> co sprawdzałem to są przedziały 9-18 lub 9-25 lub 9-36 kg Myślę raczej drugim lub trzecim

> przedziale wagi.

zalezy ile masz $ , ja dumalem i ostatecznie kupilem 9-18, po przymiarkach dziecka i do auta jakos wydawal sie lepiej pasowac

> Fajnie gdyby miał własne szelki bo mały jest strasznie ruchliwy i pasy samochodu go nie zatrzymają

dla takiego malego szkraba _musi_ miec wlasne szelki, najlepiej 5punktowe. Zwyklym pasem takiego malenstwa nie unieruchomisz w aucie, a szkoda by bylo jakby ci wyjechal 'dolem' przy gwaltowniejszym manewrze.

btw. ISOFIX jest spoko ale do dobrego fotelika 9-18 nie jest konieczny. Przy wiekszych gdzie dziecko korzysta z 'doroslego' 3punktowego pasa z auta, to ISOFIX warto doplacic (teraz mam wlasnie z ISOFIX)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Słuszna uwaga. Mam IsoFix, prowadzę rozeznanie wstępne. Później i tak przymierzę na żywo Budżet do

> 500 pln (do negocjacji

W cenie koło 500zł. znajdziesz pewnie ze 3 modele dobrych fotelików 9-36kg z mocowaniem Isofix więc wybór jest w zasadzie znikomy... wink.gif

EDIT: w mojej ocenie dziecko które waży powyżej 30kg. ma małe szanse zmieścić się do fotelika określanego 9-36kg grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ile wg Ciebie wynosi dobry budżet ? 1 k pln ? Jak byłem w sklepie ze starszą córką to wcale nie

> wciskali mi tych za Concorde za > 1 k pln.

widac wygladales na takiego co go stac na Concorde za >1kpln wink.gif

jak ja bylem to mi pokazywali poddupniki za 50pln wink.gif ale ja menel we fiacie jestem grinser006.gif

a dobry budzet to taki na ktory moze sobie pozwolic kupujacy, a ktory pozwoli kupic mu przynajmniej fotelik ze sredniego poziomu bezpieczenstwa wg niezaleznych testow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tylko 9-18 kg. Zasada jest taka, czym większy przedział wagowy tym mniejsza możliwość odchylania

> fotelika do pozycji leżącej. A taki maluch jak śpi nie utrzyma głowy prosto w pionie.

Mój roczny Syn zaczynał jazdę w Recaro Young Sport, do niektórych 9-18 był zbyt duży... :-)

I jeździ w RYS nadal, ogólnie fajny fotelik. Napewno nie wystarczy do 36kg, ale jak będzie za mały kupimy inny z zakresu 15-36.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Cześć,

> mój synek wyrósł już z fotelika dla niemowlaków i teraz myślimy o zakupie czegoś większego. Z tego

> co sprawdzałem to są przedziały 9-18 lub 9-25 lub 9-36 kg Myślę raczej drugim lub trzecim

> przedziale wagi.

> Fajnie gdyby miał własne szelki bo mały jest strasznie ruchliwy i pasy samochodu go nie zatrzymają

> Czekam na Wasze opinie.

> Pozdrawiam,

> T

Większe foteliki mogą nie mieć opcji uchylania, a dla malucha to ważne. Własne pasy są imo dla roczniaka bezsprzecznie niezbędne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Young Sport jest fajny ale grubo ponad budżet kolegi (zwłaszcza z isofix).

wg mnie lepiej bez isofixa, bo co w przypadku gdy trzeba będzie jechać innym autem które tego nie ma lub gdy chcemy dziecko przewieźć z przodu

Chyba że można je montować z iso lub bez

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maxi Cosi Tobi - przy ruchliwym młodym człowieku docenisz system zapinania pasów, do tego jest dość wysoki, więc młodzieniec będzie mógł podziwiać ruch na zewnątrz auta a nie tapicerkę drzwi, można go ustawić bardziej pionowo lub pochylić a prawidłowo zamontowany jest nie do ruszenia (zachowuje się stabilniej niż niejeden fotelik z isofixem) ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja polecę Maxi Cosi Tobi - tylko koszt ponad 700PLN mamy od ponad 2,5 roku - wygląda prawie jak nowy i można pochylać do spania - to jest najważniejsza IMO cecha o ile nie jeździ się tylko do "kościoła" zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ja polecę Maxi Cosi Tobi - tylko koszt ponad 700PLN mamy od ponad 2,5 roku - wygląda prawie jak

> nowy i można pochylać do spania - to jest najważniejsza IMO cecha o ile nie jeździ się tylko

> do "kościoła"

Okazuje się że znajoma pewnie będzie taki sprzedawać. Kiedyś pożyczałem i pamiętam że był niemiłosiernie ciężki wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Okazuje się że znajoma pewnie będzie taki sprzedawać. Kiedyś pożyczałem i pamiętam że był niemiłosiernie ciężki

Trochę waży, ale ma bardzo stabilną konstrukcję i ciekawie się go montuje pasami - dzięki czemu naprawdę trudno znaleźć auto, do którego by nie pasował ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Okazuje się że znajoma pewnie będzie taki sprzedawać. Kiedyś pożyczałem i pamiętam że był

> niemiłosiernie ciężki

Jeśłi często przenosisz fotelik z auta do auta to może być wadą, ale jeśli macie jeden samochód to waga fotelika nie ma dużego znaczenia wink.gif

Bierz od znajomej i się nie zastanawiaj wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Warto dołożyć Poza tym używany można kupić za połowę ceny nowego, więc zostanie jeszcze parę

> złotych z planowanego budżetu

nigdy! nie polecilbym uzywanego fotelika, no chyba ze z dokladnie znana historia od bardzo dobrych znajomych/rodziny, a nawet wtedy bym sie powaznie zastanawial.

Moj fotelik po ~3latach uzytkowania wyglada niezle, ale wiem ze ma polamane styropianowe wkladki - bo dziadek niewprawnie mocujac wzial i go upadl, nieszczesliwie na zaglowek... i byl to jeden z glowych powodow ktory zdecydowal ze wymienilem fotelik na wiekszy mimo ze jeszcze jeden 'zabek' regulacji byl dostepny, ponad to ponadrywane mocowania tapicerki i pewnie jeszcze troche innych rzeczy by sie znalazlo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nigdy! nie polecilbym uzywanego fotelika, no chyba ze z dokladnie znana historia od bardzo dobrych

> znajomych/rodziny, a nawet wtedy bym sie powaznie zastanawial.

Padasz chyba ofiarą propagandy... Używanej poduszki powetrznej też byś chyba nie założył?! ;-)

> Moj fotelik po ~3latach uzytkowania wyglada niezle, ale wiem ze ma polamane styropianowe wkladki -

> bo dziadek niewprawnie mocujac wzial i go upadl, nieszczesliwie na zaglowek... i byl to jeden

> z glowych powodow ktory zdecydowal ze wymienilem fotelik na wiekszy mimo ze jeszcze jeden

> 'zabek' regulacji byl dostepny,

Stan styropianu łatwo ocenić zdejmując pokrycie. I nie tylko to, czy jest połamany, ale jak bardzo już 'wysiedziany'...

> ponadto ponadrywane mocowania tapicerki i pewnie jeszcze troche innych rzeczy by sie znalazlo.

A to tylko kwestie estetyczne, podobnie jak przetarcie tapicerki pod główką, ślady po chorobie lokomocyjnej itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Moj fotelik po ~3latach uzytkowania wyglada niezle, ale wiem ze ma polamane styropianowe wkladki -

> bo dziadek niewprawnie mocujac wzial i go upadl, nieszczesliwie na zaglowek...

Przecież jeśli coś jest połamane to widać...

Sprzedałem dopiero co używany, w pełni sprawny fotelik (za mniej niż 50% ceny sklepowej) po mojej córce - z czystym sumieniem, i jestem pewien że kolega z AK który go kupił będzie zadowolony.

Kupno od zaufanej osoby - nie widzę przeszkód.

EDIT: A używane auta kupujesz? grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Padasz chyba ofiarą propagandy... Używanej poduszki powetrznej też byś chyba nie założył?! ;-)

grinser006.gif na szczescie nie musze sie narazie zastanawiac czy mam nowa, uzywana czy zaslepke wink.gif

> Stan styropianu łatwo ocenić zdejmując pokrycie. I nie tylko to, czy jest połamany, ale jak bardzo

> już 'wysiedziany'...

dokladnie, a ten stan ma wplyw na wygode i bezpieczenstwo uzytkownika

> A to tylko kwestie estetyczne, podobnie jak przetarcie tapicerki pod główką, ślady po chorobie

> lokomocyjnej itd.

to tez, i tutaj akurat bym sie nie upieral, ale jest to jakis minus uzywki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przecież jeśli coś jest połamane to widać...

> Sprzedałem dopiero co używany, w pełni sprawny fotelik (za mniej niż 50% ceny sklepowej) po mojej

> córce - z czystym sumieniem, i jestem pewien że kolega z AK który go kupił będzie zadowolony.

spoko, jesli jemu nie przeszkadza to ok,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Okazuje się że znajoma pewnie będzie taki sprzedawać. Kiedyś pożyczałem i pamiętam że był

> niemiłosiernie ciężki

Albo Maxi Cosi Tobi albo Priori XP. Ja mam Priori XP, ma więcej miejsca na siedzisku. Cena chyba podobna, Tobi był ciut droższy. Aha, co do fotelików. Kupno nowego o tyle się opłaca, że przy sprzedaży mało tracą na wartości. Potem wychodzi, że używanie fotelika w okresie dwóch lat kosztowało 100 zł bo foteliki podrożały i używka idzie prawie w cenie z Twojego paragonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> podobna, Tobi był ciut droższy. Aha, co do fotelików. Kupno nowego o tyle się opłaca, że przy

> sprzedaży mało tracą na wartości.

Sprzedałeś fotelik za tyle (lub prawie tyle) co go kupiłeś? yikes.gif

Dla mnie kupno używanego sprzętu (fotelik, wózek itp) ma sens tylko wtedy, gdy używka kosztuje tak z 50% ceny sklepowej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sprzedałeś fotelik za tyle (lub prawie tyle) co go kupiłeś?

> Dla mnie kupno używanego sprzętu (fotelik, wózek itp) ma sens tylko wtedy, gdy używka kosztuje tak

> z 50% ceny sklepowej...

No, raz mi się udało chyba ze stratą 10 zł. Kupowałem najmniejszy Maxi Cosi a osobno ustrzeliłem w fajnej cenie bazę isofix. Sprzedawałem w komplecie a te trzymały ceny. A poprzedni zestaw nosidełko i baza isofix (bo w sumie miałem dwa) sprzedałem ze stratą 120 zł. Pod koniec roku będę sprzedawał Priori XP 9-18 kg i pewnie starczy na nowy Sunshine Monterey do 36 kg. smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No, raz mi się udało chyba ze stratą 10 zł. Kupowałem najmniejszy Maxi Cosi a osobno ustrzeliłem w

> fajnej cenie bazę isofix. Sprzedawałem w komplecie a te trzymały ceny. A poprzedni zestaw

> nosidełko i baza isofix (bo w sumie miałem dwa) sprzedałem ze stratą 120 zł. Pod koniec roku

> będę sprzedawał Priori XP 9-18 kg i pewnie starczy na nowy Sunshine Monterey do 36 kg.

Oglądałem w ostatni weekend foteliki na Allegro, i jeśli są używane to przy cenach rzędu 50% nowego są jeszcze jakieś oferty, a powyżej tego - brak licytujących.

Chyba że to magia MaxiCosi tak działa (swoją drogą jest sporo bezpieczniejszych fotelików w niższych cenach) grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie drugie dziecko przesadziłem z mniejszego fotelika do Bebeconfort Iseos TT i polecam go jak najbardziej

- solidnia konstrukcja (przez to ciężki ale w końcu nie montuje się go codziennie))

- dobrej jakości wyściółka - starszy jeździł w nim ponad rok i nie widać większych śladów zużycia

- regulacja szerokości - idealna gdy dziecko jest "większe" w zimowym ubraniu

- przyzwoita ilość gwiazdek w testach wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Albo Maxi Cosi Tobi albo Priori XP.

Ja strasznie długo marudziłam przy wyborze fotelika, ale akurat na AK giełdzie kolega sprzedawał MC Tobi, przywiózł nam go do domu, młody się przymierzył i mu pasował, a poprzedni właściciel nie chwalił się na AK żadnymi wypadkami wink.gif

Od paru dobrych miesięcy jesteśmy zadowoleni, przed nami pranie tapicerki, bo młody i Kira załatwili ją niemiłosiernie.

Co do wagi to nasz jest bardzo często przekładany, bo często młodego do babci zawozi mąż, a ja innym autem odbieram ja więc fotelik jest odpinany i zanoszony do domu i spowrotem, jak dla mnie nie jest bardzo ciężki, do tej pory nawet nie myślałam o jego wadze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam ideał, montowany tyłem do jazdy (podobno to najbezpieczniejsze):

> http://www.tosia.pl/besafe-izi-combi-x3-isofix_p1441

Tyle że potrzebuje baaardzo dużo miejsca...

> Cena strasznie wysoka

Kwestia względna. Ja tyle nie chciałem zapłacić i kupiłem coś innego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze byłoby usłyszeć relację osoby która miał stłuczkę bo te wszystkie systemy i gwiazdki to marketingowa ściema.

Niestety fotelik znajomej jest z 2009r. a Ona jest drugim właścicielem.

Póki co myślę o tym:

http://more4kids.pl/produkt/67215-romer-king-plus-stone-grey-2013-fotelik-9-18.html

pozdr,

T

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dobrze byłoby usłyszeć relację osoby która miał stłuczkę bo te wszystkie systemy i gwiazdki to

> marketingowa ściema.

> Niestety fotelik znajomej jest z 2009r. a Ona jest drugim właścicielem.

> Póki co myślę o tym:

> http://more4kids.pl/produkt/67215-romer-king-plus-stone-grey-2013-fotelik-9-18.html

dokladnie taki mialem - bylismy bardzo zadowoleni smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tylko teraz patrzę że nie ma ISOFIX, Wasz też nie miał ?

nie, ale sposob montazu jest bardzo stabilny. Przekladasz pas przez czerwone znaki i w jednym miejscu (zanim zatrzasniesz) pas lezy na 'naciagu', jak zatrzasniesz fotelik (siedzisko do skorupy) to ten naciag napina pas i fotelik bardzo dobrze 'siada'.

mimo wszystko polecam Ci gdzies podjechac i przymierzyc bo nie kazdy fotelik pasuje do kazdego profilu siedzenia. Ja wczesniej sie najaralem na jakis (nie pamietam dokladnego modelu) MaxiCosi ktorzy mieli znajomi - fajny, wysoki, itp, ale na moim siedzeniu sie nie dalo go zapiac tak zeby sie nie bujal... z drugiej strony w turanie znajomych moj fotelik jakos tak dziwnie sie ukladal - mialem wrazenie ze siedzisko jest 'w dol' jak zjezdzalnia wink.gif - bo tam fotele tylne maja dosc pionowe oparcie (ale to moze tylko moje wrazenie)

z innych kwestii - moze ze dwa razy skorzystalem z opcji 'kladzenia' fotelika do spania, ale moze to kwestia dziecka, bo moje spalo w kazdej pozycji, a budzilo sie przy kazdej manipulacji siedzeniem wink.gif wiec jak juz jechalismy i zasnal to spal az sie wyspal wink.gif

teraz (ale moj to juz prawie 5latek) to chwale sobie wbudowane glosniki wink.gif - moge mu puscic bajke albo piosenki a sam nie musze tego sluchac... i o ile generalnie lubie spiewac z synkiem i takie tam, to jednak 1000km sluchania w kolko jednej plyty fasolek dosc mocno ryje beret doroslego wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.