nikt-znany Napisano 21 Września 2013 Udostępnij Napisano 21 Września 2013 Szukam pomysłu co może być przyczyną bardzo słabego ogrzewania: zapchana nagrzewnica czy może uszkodzony zawór nagrzewnicy? Czasami powietrze leci ciepłe, czasami całkowicie chłodne. Wąż na wejściu do nagrzewnicy ledwo ciepły, na wyjściu chłodny. Jak odkręcę odpowietrznik na wyjściu z nagrzewnicy to czasami płyn wydostaje się, ale głównie nic nie leci. Wychodzi na to, że nie ma przepływu przez nagrzewnicę... Jak objawiałby się uszkodzony zawór ? Jak go najprościej zdiagnozować? Nie wiem czy kupić całą nagrzewnicę czy sam zawór. Na allegro widzę, ze nagrzewnica kosztuje ~70PLN (zastanawiam się jaką to ma jakość za takie pieniądze), tyle samo zawór... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DARCYK1 Napisano 22 Września 2013 Udostępnij Napisano 22 Września 2013 odkręć zawór od nagrzewnicy zdejmij 2 wąż i podłącz wąż z wodą zobacz czy jest normalny przepływ wody przez nagrzewnicę jak jest ok to wymień sam zawór przy nagrzewnicy na nowy koszt OE to ok 40zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nikt-znany Napisano 22 Września 2013 Autor Udostępnij Napisano 22 Września 2013 > odkręć zawór od nagrzewnicy zdejmij 2 wąż i podłącz wąż z wodą zobacz czy jest normalny przepływ > wody przez nagrzewnicę jak jest ok to wymień sam zawór przy nagrzewnicy na nowy koszt OE to ok > 40zł Tak tez przy najblizszym weekendzie zrobie. Dodatkowo chyba zaryzykuje i przeplucze uklad chlodzenia jakims suwaksem, bo zasyfiony jest (mechanik ktory wymienial pompę wody nie przepłukał tylko zalał nowy płyn) i na koniec zaleję nowym płynem. Może nigdzie nie rozszczelni się... a jeśli nawet to trudno, trzeba będzie porządek zrobić bo za chwilę znowu zabije nagrzewnicę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojtucha Napisano 23 Września 2013 Udostępnij Napisano 23 Września 2013 Nie wiem jaki masz u siebie dostęp ale kiedyś z kumplem zacząłem od płukania dosłownie z węża na myjni poszczególnych części układu ze szczególnym uwzględnieniem nagrzewnicy - tam króćce wystawały z przegrody i dość łatwo było przepompować wodę w obu kierunkach. Później dolewał siuwaks do układu i jeździł z tym jakiś czas - na koniec nowy płyn i ogrzewanie się znalazło więc warto spróbować... Jeśli jest to zamulenie to pewnie pomoże ale jeśli bardziej zarosła "kamieniem" to pewnie tylko wymiana... A może gazolinka schładza za bardzo czynnik? Chociaż skoro wcześniej nie narzekałeś to pewnie nie tutaj problem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nikt-znany Napisano 23 Września 2013 Autor Udostępnij Napisano 23 Września 2013 > Nie wiem jaki masz u siebie dostęp ale kiedyś z kumplem zacząłem od płukania dosłownie z węża na > myjni poszczególnych części układu ze szczególnym uwzględnieniem nagrzewnicy - tam króćce > wystawały z przegrody i dość łatwo było przepompować wodę w obu kierunkach. > Później dolewał siuwaks do układu i jeździł z tym jakiś czas - na koniec nowy płyn i ogrzewanie się > znalazło więc warto spróbować... > Jeśli jest to zamulenie to pewnie pomoże ale jeśli bardziej zarosła "kamieniem" to pewnie tylko > wymiana... > A może gazolinka schładza za bardzo czynnik? Chociaż skoro wcześniej nie narzekałeś to pewnie nie > tutaj problem... Dostęp względnie dobry jak na ten samochód. Wstępnie chyba tak właśnie zrobię i zobaczymy. Później płukanie układu i nowy płyn. Wcześniej grzał jak zły, ostatniej zimy słabiej a teraz już całkiem mizernie grzeje. Mam nadzieję, że pomoże. Zwalać deski nie chce mi się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nikt-znany Napisano 25 Września 2013 Autor Udostępnij Napisano 25 Września 2013 Dzisiaj wyczyściłem układ. Nagrzewnica grzeje jak piec... Najpierw wężem z wodą przepłukałem nagrzewnicę dostarczając wodę do węza wyjściowego, później odwrotnie. Następnie zalałem wodę z K2 Radiator Flush. Zlałem szlam, następnie dwukrotnie zalałem wodą i na końcu płyn do chłodnic. Trzeba było dobrze odpowietrzyć układ i jest ok. Mam nadzieję, że nie pojawią się wycieki :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.