Skocz do zawartości

Jaki olej 5w-40


arek_m

Rekomendowane odpowiedzi

> Niewątpliwie masz racje ... ale sprowadziłeś to do zbyt dużego uproszczenia....

> Bo nie możemy silnika zalać byle jakim olejem , bo OLEJ TO OLEJ ... Między markami oleju może nie

> być różnic... Ale między specyfikacjami oleju już na pewno

Mowa jest o markach, specyfikacji nikt nie podważa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorzucę coś od siebie.

W firmie jeździmy na:

VW:

2.4D, 1.9D - Platinum CG-4 15W40

2.5TDI - Mobil S2000 10W40

1.9TDI - Castrol Turbo Diesel 5W40 zmieniony na Mobil S3000 5W30

PSA:

1.9D - Total Quartz 7000 10W40

1.6HDi - Total Ineo Ecs 5W30

Renault/Dacia:

1.5dCi - Elf Turbo Diesel 10W40

1.6 - Castrol Magnatec 5W40 zmieniony na Valvoline SynPower 5W40

Opel:

1.3CDTI - Ford Formula F 5W30

1.7CDTI - GM 5W30

2.0CDTI - GM 5W30

Iveco/FIAT:

3.0 - Urania 5W30

2.3 - Shell Helix Ultra Diesel 5W40

2.8 - Platinum CG-4 15W40

Nissan:

2.5Di - Shell Helix Ultra Diesel 5W40

Toyota:

4E-FE - Valvoline MaxLife 10W40

Prywatnie natomiast...jakoś też wszechstronnie:

1.5 VVT - Shell Helix Ultra 5W40 zmieniony na Shell Helix Ultra 5W30

1.8 20v - Liqui Moly MoS2 10W40

2.2 D-CAT - Valvoline ENV C2 5W30

0.2 singiel w skuterze - LM 10W50 + dodatek MoS2 zmieniony na Motul 10W40 zlosnik.gif

Nie wiem natomiast co można naukowego powiedzieć o takim miksie. Lubię zmieniać, próbować, obserwować. Przykład z 1.5 VVT w Suzuki jest ciekawy. Od nowości ASO lało Shella 5W40. Instrukcja mówi o 5W30. Dlaczego lali panowie inny? Bo 40 to lepszy panie, wedle filozofii, że im większa cyfra tym lepiej. screwy.gif Ale gdy era ASO przeminęła, zalałem 5W30. Efekt spalanie 0,3 l w dół i bardziej miękka praca silnika. crazy.gif

W Dacii też zmieniłem z zalanego w ASO Castrola Magnateca na Valvoline'a. Dlaczego panowie w ASO nie lejecie zalecanego Efa? Bo Castrol w beczkach ma lepszą cenę. 270751858-jezyk.gif Zmiana na Valvoline'a zdecydowanie na plus. W tak słabo wyciszonym aucie to słychać. Te magnesy w Castrolu mi hałasowały po prostu. zlosnik.gif

MaxLife na pewno działa. Zmniejsza zużycie oleju w starym trupie i zapycha odmę w VW 1.4 16v. Więc w tym wypadku w TVN Turbo nie są bajki. zlosnik.gif

Syntetyczny Platinum 5W40 sprawdza się w Tico, ale LM Top Tec 5W40 rozwala mu uszczelniacze wałka.

Na jakim oleju zatarł się wałek rozrządu? Na Mobilu S3000 5W30 z beczki. Ale to silnik 1.9 TDI więc nie wiem czy wina oleju czy świetnej jakości Volkswagena. niewiem.gif

A teraz subiektywna opinia poparta, a właściwie nie poparta tym co powyżej. Marki popularne nie są kuszące. Masowość występowania produktów Castrola czy Mobila dla mnie może rodzić obniżenie jakości albo większą szansę na podróbkę. Oleje niszowe może nie są lepsze, ale chyba mają mniejszą szansę być gorsze.

Oleje typu Castrol, Mobil, GM, Ford to dla mnie produkty w Biedronki.

Jak chcę nakarmić auto wędlinami z Almy to chyba lepiej mają szansę sprawdzić się Valvo, LM, Fuchs, Motul itp. Ale pamiętajmy, czy to Biedrona czy Alma, zawsze jest ryzyko sraczki. biglaugh.gif

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> problemów ... Skoro inni też podają takie przykłady tzn. że masz niesprawny silnik albo

> kupiłeś coś co GM nie było w rzeczywistości

Chopie, czytałeś coś? Zmieniłem ten mineralny syfek na normalne Valvo i stukanie ustało. Auto przejechało potem w ciszy 150 tys km, potem je sprzedałem.

A co do wróżenia, że GM to nie GM - bzdury. Napisałem już że oleum było z normalnego, znanego sklepu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Już Ci napisali że tam jest 3% syntetyka czyli to czysty minerał.

Czy ja coś pisałem o mineralnym? Poza tym pod marką GM są różne oleje więc o którym piszesz?

podpowiedź

> A Astra z racji budowy silnika minerała (popychacze) nie tolerowała. Być może na innych silnikach

> było by inaczej.

Kosmiczna technologia. Jak polonez grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A oleje marki agip, warte to jest coś?

Nie mam pojęcia, nigdy nie lałem Agip'a. Chyba tylko kojarzę coś z palety 2T. Ale skoro litera "i" w nazwie oznacza "italiana" to jest warte tyle ile Fiat. zlosnik.gif

Ale teraz dużo ciekawsze niż marki i koncerny są normy. Low sapsy, mid sapsy, niska lepkość wysokotemperaturowa, C2, C3...no jest tego tyle, że nie ma człowiek czasu myśleć czy lepszy jest włoski Agip czy niemiecki Liqui Moly lub czy lepszy jest Lotos czy Orlen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A czemu miałyby nie działać

No z tego co czytam jeśli olej nie ma jakiś tam super mega zdolności na poziomie molekularnym popartym wskaźnikami, które odszyfrować potrafią tylko naukowcy Macierewicza to silnik powinien się zatrzeć na drugi dzień po zalaniu.

To dlaczego silnik jednak się nie zaciera nawet po 100tyś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No z tego co czytam jeśli olej nie ma jakiś tam super mega zdolności na poziomie molekularnym

> popartym wskaźnikami, które odszyfrować potrafią tylko naukowcy Macierewicza to silnik

> powinien się zatrzeć na drugi dzień po zalaniu.

> To dlaczego silnik jednak się nie zaciera nawet po 100tyś.

Silnik jak silnik ale turbosprężarka ?

Jak czytam ten wątek to mam wrażenie że "wiedza" niektorych jest na poziomie tych lasek co reklamuja niemiecki olej do niemieckiego auta. W serwisach się z tego śmieją grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czyli większość jeździ na minerałach z dodatkami myśląc, że to syntetyki i ich silniki jakoś

> działają?

A jasne, że tak. Nawet średnie oleje mają teraz jakość o jakiej projektanci silnika nie marzyli 10 czy 15 lat temu. Co nie znaczy, że nie warto lać lepszego. Kwestia, kto czego oczekuje. To że baza jest mineralna hydrokrakowana to nie znaczy, że olej zły. Może trzeba go trochę częściej wymieniać żeby syfu, nagaru i mułu nie zostawiał. Np. co 12kkm zamiast 15kkm - wtedy nawet tani olej jest ok. Pod koniec życia TBN spada do zera i zasyfia silnik. A już bez sensu jest lać super olej do starego silnika, którym przejeździmy ze 2 lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Silnik jak silnik ale turbosprężarka ?

> Jak czytam ten wątek to mam wrażenie że "wiedza" niektorych jest na poziomie tych lasek co

> reklamuja niemiecki olej do niemieckiego auta. W serwisach się z tego śmieją

Moja wiedza o olejach jest nawet mniejsza niż tych lasek. Od zawsze leje Mobila ze specyfikacją podaną przez producenta, to chyba cud że silniki w moich samochodach się jeszcze nie pozacierały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sprawdź sobie kolego na jaki kraj produkcji wskazuje kod kreskowy, i dodatkowo cenę produktu, jeśli

> wskazuje na Rosję, Ukrainę i dodatkowo w detalu jest bardzo tanie, to omijaj ten olej szerokim

> łukiem, ponieważ nie nadaje się do smarowania silników. Dodam jeszcze tylko tyle, że salony GM

> w hurcie płacą za ten olej więcej, niż cena detaliczna na Allegro.

Do LANOWOZU leje tego GMa ale 5W30 od kilku wymian. Obecnie 260 tys najechane i nic..pali i jedzie, nic nie gra, nie spiewa nie wf...a a tanie jak barszcz.

Do konstrukcji silnika w LANOSIE rodem z kadeta pasuje jak ulal.

Do cromala nie zaleje bo 100 zl roznicy to zadna roznica:) raz na 2 lata niemal

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie mam pojęcia, nigdy nie lałem Agip'a.

> w nazwie oznacza "italiana" to jest warte tyle ile Fiat.

> Ale teraz dużo ciekawsze niż marki i koncerny są normy. Low sapsy, mid sapsy, niska lepkość

hahaha.gif i po co się chwalisz swoją ignorancją i totalnym brakiem wiedzy hehe.gif

''Czasem lepiej milczeć i udawać mądrego niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości'' , zastanów się nad tym kolego wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> i po co się chwalisz swoją ignorancją i totalnym brakiem wiedzy

A z czego wnioskujesz moje "totale"? Po prostu zachęcam do przestudiowania charakterystyk, danych technicznych, porównania wartości, które definiują oleje. Fajna jest analiza czym charakteryzują się normy poszczególnych producentów tylko to wszystko pochłania czas. Ale polecam. ok.gif

> ''Czasem lepiej milczeć i udawać mądrego niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości''

Moim zdaniem lepiej przyznać się do głupoty i poprosić o pomoc niż udawać mądrego i wprowadzać innych w błąd. Nie mam na litość boską pojęcia czy Agip jest dobry czy zły!

> zastanów się nad tym kolego

Po zastanowieniu: Takie powiedzonka powtarzane jak małpa są fajnymi argumentami. Niestety. W nich tkwi sporo fałszu. No i nie mam zielonego pojęcia o co Ci chodzi.

Koniec przemyśleń.

Pozdrowienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ważne, że wszyscy są zadowoleni bo każdy kupił swój ulubiony olej i wydał od X do XX kwoty za

> technicznie ten sam produkt. Zauważyłem jedną dziwną przypadłość, wiele ludzi nadaje jakiejś

> rzeczy niebywałe właściwości, kosmiczną technologię, wręcz sztuczną inteligencję. I

> niezależnie czy biorę udział w dyskusji o smarowaniu silnika czy też łańcucha rowerowego to to

> smarowidło ma takie cechy i właściwości, że nawet producent tego nie przewidział. A idea jest

> prosta, ma nie być tarcia w warunkach roboczych i nic więcej. A dyskusja jest czasami taka, że

> jak wleje się olej firmy X a nie Y to albo olej się obrazi albo silnik i nie będzie pracować

no właśnie. Mnie zastanawia czy ci wszyscy tak roztkliwiający się nad głupim olejem w samochodzie tak samo rozważają, porównują i tracą godziny na udowadnianiu swoich racji w innych dziedzinach życia. Np. dobór pasty do zębów rotfl.gif Też studiujecie karty charakterystyk, sprawdzacie kraje produkcji, testy, siedzicie na forach udowadniając wyższość pasty A nad pastą B? Bo w sumie to jest ważniejsze w życiu niż jakiś olej w silniku. Za kilka lat nie będę pamiętał na jakim oleju jeździłem kilka lat wstecz, bo jakie to ma znaczenie, a jak wybiorę złą pastę, to mogą mi się zęby popsuć zlosnik.gif

Straszne jest takie życie, tak roztkliwiać się nad każdą duperelą i jeszcze musieć udowadniać wyższość swojej dupereli nad cudzą hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mnie zastanawia czy ci wszyscy tak roztkliwiający się nad głupim olejem w samochodzie

Nie jest głupi jeśli lubisz samochody. Jeśli coś lubisz, detale urastają do rangi wręcz religijnych. Jeśli czegoś nie lubisz, olewasz i uważasz za głupie. Wezmę przykład...mnie. Lubię samochody więc będę "marnował" czas na analizie czy olej w specyfikacji C2 zabije mój DPF czy muszę mieć olej C1, żeby DPF przeżył...dzień dłużej. zlosnik.gif

Nie lubię natomiast telefonów więc iPhone 5 jest dla mnie głupi bo telefon bez klawiatury jest jak miotła bez kija. hehe.gif

> tak samo rozważają, porównują i tracą godziny na udowadnianiu swoich racji w innych

> dziedzinach życia.

W tych, które Cię pasjonują. W tych, które Cię nie kręcą, nie. Te emocje są prawdziwe bo każdy ma swoje, wyjątkowe.

> Np. dobór pasty do zębów

Stomatolog - pasjonat to pewnie tak.

> Bo w sumie to jest ważniejsze w życiu niż jakiś olej w silniku.

Nie jest. zlosnik.gif

> Za kilka lat nie będę

> pamiętał na jakim oleju jeździłem kilka lat wstecz

A widzisz! Bo pamięć trzeba ćwiczyć. wazniak.gif

> Straszne jest takie życie, tak roztkliwiać się nad każdą duperelą i jeszcze musieć udowadniać

> wyższość swojej dupereli nad cudzą

Nie, wręcz przeciwnie. Beztroskie przyjmowanie tego co nam daje rynek prowadzi do odmóżdżonej samodegradacji i niebezpiecznej podatności na manipulację. Jest taka dziedzina życia jak marketing. Ona zajmuje się sterowaniem beztroskich jednostek w celu zapewnienia sobie zysku, korzyści i niestety też władzy. Niby nic w tym złego, ale często jest to KOSZTEM beztroskich jednostek, które są oszukiwane, sterowane i ogłupiane.

Dlatego takie fora, miejsce spotkań maniaków - zboczeńców, którzy podniecają się 0,1% popiołu siarczanowego w oleju powinno być wspierane i być dostępne szeroko w każdej dziedzinie życia. Czyli jak ustawiać łopaty rotora przy zaganianiu bydła helikopterem i jakie mydło stosować do rąk bez obciętych na krótko paznokci. biglaugh.gif

Pozdrawiam i oby więcej takich starć. To dla naszego dobra! cool.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie jest głupi jeśli lubisz samochody. Jeśli coś lubisz, detale urastają do rangi wręcz

> religijnych. Jeśli czegoś nie lubisz, olewasz i uważasz za głupie. Wezmę przykład...mnie.

> Lubię samochody więc będę "marnował" czas na analizie czy olej w specyfikacji C2 zabije mój

> DPF czy muszę mieć olej C1, żeby DPF przeżył...dzień dłużej.

Ja lubię jeździć samochodem, swoim, nie swoim, lubię przejechać się czyimś jak jest tylko okazja, porównywać, testować, lubię nawet liczyć w excelu ile wydaję na benzynę. Ale olej po prostu wlewam taki jaki jest zalecany. Jakiś czas lałem zalecaną przez Fiata Selenię, potem przeszedłem na motula, bo jest tańszy i mam po drodze do sklepu z motulami. Bez żadnej dodatkowej filozofii. Jeździł na seleni, tak samo jeździ na motulu. Zalałbym lotosa, bo uważam polskie oleje za bardzo dobre, ale najśmieszniejsze jest to, że Lotos Quazar 5W40 spełniający normę Acea C3 jest droższy niż motul.

Do drugiego auta leję lotosa i też jeździ.

> Nie lubię natomiast telefonów więc iPhone 5 jest dla mnie głupi bo telefon bez klawiatury jest jak

> miotła bez kija.

Ja lubię swój telefon. Można go rzucać, topić i działa. No i ma latarkę zlosnik.gif

> W tych, które Cię pasjonują. W tych, które Cię nie kręcą, nie. Te emocje są prawdziwe bo każdy ma

> swoje, wyjątkowe.

> Stomatolog - pasjonat to pewnie tak.

> Nie jest.

> A widzisz! Bo pamięć trzeba ćwiczyć.

> Nie, wręcz przeciwnie. Beztroskie przyjmowanie tego co nam daje rynek prowadzi do odmóżdżonej

> samodegradacji i niebezpiecznej podatności na manipulację. Jest taka dziedzina życia jak

> marketing. Ona zajmuje się sterowaniem beztroskich jednostek w celu zapewnienia sobie zysku,

> korzyści i niestety też władzy. Niby nic w tym złego, ale często jest to KOSZTEM beztroskich

> jednostek, które są oszukiwane, sterowane i ogłupiane.

> Dlatego takie fora, miejsce spotkań maniaków - zboczeńców, którzy podniecają się 0,1% popiołu

> siarczanowego w oleju powinno być wspierane i być dostępne szeroko w każdej dziedzinie życia.

> Czyli jak ustawiać łopaty rotora przy zaganianiu bydła helikopterem i jakie mydło stosować do

> rąk bez obciętych na krótko paznokci.

> Pozdrawiam i oby więcej takich starć. To dla naszego dobra!

Problem w tym, że ci którym się wydaje, że są tacy wyjątkowi, niesterowani i niemainstreamowi, często są również bardzo podatni na marketing, tylko w innej postaci. Taki bardziej dostosowany do nich zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to ja się podłączę i zapytam o przytoczony tutaj Shell Helix Ultra 5W/40

> Jeżdzę na takim, w Hondzie Civic. ASO leje to podobno również na przeglądach (serwisuję poza ASO).

> Jakie opinie ma ten olej?

Lalismy go kiedys dawno temu do wszystkich Hond w rodzinie. Nigdy nie bylo zadnych problemow, a troche sie tego przewinelo.

ASO leje to, na co akurat ma umowe. I faktycznie przez jakis czas w Hondzie lali Shella. Potem przeszli na Mobil, a teraz chyba jeszcze co innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Lalismy go kiedys dawno temu do wszystkich Hond w rodzinie. Nigdy nie bylo zadnych problemow, a

> troche sie tego przewinelo.

> ASO leje to, na co akurat ma umowe. I faktycznie przez jakis czas w Hondzie lali Shella. Potem

> przeszli na Mobil, a teraz chyba jeszcze co innego.

a miałeś może okazję widzieć (np. podczas regulacji zaworów) jak wygląda pod pokrywą? Czy nie było żadnych nagarów, osadów?

Kiedyś, z 8-9 lat temu jak miałem starego civica i zmieniłem olej z mobila na Castrol (te same parametry), po 40tu tys. od zmiany oleju (w sensie producenta) i kolejnej regulacji zaworów, jak zobaczyłem co jest pod deklem to mało co nie upadłem. Szlam, nagary, których nie było na Mobilu.

Pikanterii dodaje fakt, że już wtedy pisano, że Castrol zaszlamia silniki.

Coś w tym było prawdy.

Dlatego teraz pytam o tego Shella

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a miałeś może okazję widzieć (np. podczas regulacji zaworów) jak wygląda pod pokrywą? Czy nie było

> żadnych nagarów, osadów?

ja kilka silników bardziej rozebranych nawet widziałem, najlepiej wyglądał silnik po quaker state, był idealnie czysty, bez jakichkolwiek przebarwień. Mobil, valvo, były czyste ale z przebarwieniami. Castrola nie widziałem, jakoś nikt nie miał odwagi na tym jeździć zlosnik.gif

Co do wymienionych w watku olejów to ''mój'' mechanik ma bardzo złe zdanie o total/elf właśnie z powodu tego co zostaje w silniku po ich długiej eksploatacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a miałeś może okazję widzieć (np. podczas regulacji zaworów) jak wygląda pod pokrywą? Czy nie było

> żadnych nagarów, osadów?

> Kiedyś, z 8-9 lat temu jak miałem starego civica i zmieniłem olej z mobila na Castrol (te same

> parametry), po 40tu tys. od zmiany oleju (w sensie producenta) i kolejnej regulacji zaworów,

> jak zobaczyłem co jest pod deklem to mało co nie upadłem. Szlam, nagary, których nie było na

> Mobilu.

> Pikanterii dodaje fakt, że już wtedy pisano, że Castrol zaszlamia silniki.

> Coś w tym było prawdy.

> Dlatego teraz pytam o tego Shella

Olej był stosowany w mojej rodzinie.

To co widziałem przez korek oleju, to zostawiał "klinicznie" czyste silniki. Zresztą potwierdzają to zdjęcia znajdywane w necie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W temacie olejów, już poza 5w40, to testuję swojego 1.6 16v, silnik bierze około 0.35l/1000km. Przetestowałem kilka 10w40, były to: Mobil Super 2000, Lotos, Elf Competition, teraz kupiłem Total Quartz 7000. Najwięcej brał mi Elfa i Mobila, za to na Elfie ładniej pracował niż na Lotosie. Lotosa z kolei bierze mi najmniej ale za to popychacze słychać na zimnym. Zobaczę jak na tym TQ będzie pracował, następny jaki kupię to Mannol Classic albo Ardeca smile.gif W przyszłym roku uszczelniacze zrobię, na pewno podwyższają mi to zużycie i jestem tego Świadomy ale z racji sporych przebiegów mam okazję potestować różne oliwy.

Jeśli zaś chodzi o czystość silnika to mam go czysty. Zauważalnie "wyczyścił się" po przesiadce z Mobila na Lotosa a potem na Elfa, ten ostatni jak pamiętam ma chyba najwyższy TBN z całej trójki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale olej po prostu wlewam taki jaki jest zalecany.

No tak, ale dlaczego taki jest zalecany? Co takiego ten silnik ma, że akurat taki olej ma być? To jest fajne!

Szczególnie teraz, gdzie trochę się to skomplikowało. Wysokie HTHS, niskie, low SAPS, mid SAPS, a lot of SAPS biglaugh.gif i wiele innych detali, które cieszą.

Mówię o takim zaprzeczeniu reklamie Platinum, która ogłupia mimo fajnych lasek. Chociaż śmieszniej byłoby gdyby Niemcy reprezentowała pływaczka z NRD, Francję wnuczka rodowitej Senegalki itp. A'propos. Dlaczego nie ma fajnej Włoszki, która rzuca się na szyję mechanika z wylewnym ciao Antonio, a on montując panewki w jej Alfie mówi "teraz to już wlejemy Platinum, ale proszę cię nie więcej niż 7400 obr./min." biglaugh.gif

Bo fajne jest zastanawianie się dlaczego ACEA C4 chce "tylko" Renault...

> Zalałbym lotosa, bo uważam

> polskie oleje za bardzo dobre, ale najśmieszniejsze jest to, że Lotos Quazar 5W40 spełniający

> normę Acea C3 jest droższy niż motul.

Nie wyznajesz zasady, że lepiej dać Polakowi 200 zł niż zapłacić ruskowi 100? hehe.gif

> Ja lubię swój telefon. Można go rzucać, topić i działa. No i ma latarkę

I nie analizujesz ilości Ah?

> Problem w tym, że ci którym się wydaje, że są tacy wyjątkowi, niesterowani i niemainstreamowi,

> często są również bardzo podatni na marketing, tylko w innej postaci. Taki bardziej

> dostosowany do nich

100% racji. Ale warto ich słuchać przy ich szajbach. waytogo.gif

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to ja się podłączę i zapytam o przytoczony tutaj Shell Helix Ultra 5W/40

> Jeżdzę na takim, w Hondzie Civic. ASO leje to podobno również na przeglądach (serwisuję poza ASO).

> Jakie opinie ma ten olej?

Trzecie moje auto jeździ na Shellu. Mareą zrobiłem 90 kkm na Helix 10W40, po czym zalałem Helix Ultra 5W40 i zrobiłem jeszcze 10 kkm. Silnik kręcony często na czerwone, do końca nie wykazywał żadnych oznak zużycia, kompresja mierzona jakieś rok wstecz wykazała okolice 15,5 bar. BMW jeżdżone od kilku lat na Helix 10W40, ostatnio zalałem Helix Ultra 5W40, przebieg dochodzi do 250 kkm, pod pokrywą zaworów wszystko wygląda jak nowe. Od niedawna użytkowane Stilo też zalałem Helix Ultra. Sporo aut w pracy zalewam tym olejem od około 4 lat i nikt nie zgłasza problemów.

Uwaga na Shella z allegro, porównywałem z takim samym, który mam od dystrybutora i są różnice w opakowaniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ja kilka silników bardziej rozebranych nawet widziałem, najlepiej wyglądał silnik po quaker state,

> był idealnie czysty, bez jakichkolwiek przebarwień. Mobil, valvo, były czyste ale z

> przebarwieniami. Castrola nie widziałem, jakoś nikt nie miał odwagi na tym jeździć

> Co do wymienionych w watku olejów to ''mój'' mechanik ma bardzo złe zdanie o total/elf właśnie z

> powodu tego co zostaje w silniku po ich długiej eksploatacji.

co nazywa długą?

Ściągałem miskę w clio z przebiegiem w okolicy 180 tkm, lany cały czas elf i żadnego syfu nie widziałem w niej. Z historii serwisowej wynika, że auto regularnie miało wymieniany olej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ważne, że wszyscy są zadowoleni bo każdy kupił swój ulubiony olej i wydał od X do XX kwoty za

> technicznie ten sam produkt. Zauważyłem jedną dziwną przypadłość, wiele ludzi nadaje jakiejś

> rzeczy niebywałe właściwości, kosmiczną technologię, wręcz sztuczną inteligencję. I

> niezależnie czy biorę udział w dyskusji o smarowaniu silnika czy też łańcucha rowerowego to to

> smarowidło ma takie cechy i właściwości, że nawet producent tego nie przewidział. A idea jest

> prosta, ma nie być tarcia w warunkach roboczych i nic więcej. A dyskusja jest czasami taka, że

> jak wleje się olej firmy X a nie Y to albo olej się obrazi albo silnik i nie będzie pracować

W seryjnym i niewymagającym silniku przy jeździe bez but.gif dobierając olej wg. specyfikacji różnicy nie zauważysz-może typu, cichsza praca, mniejsze zużycie między wymianami.

Ale nawet w seryjnym przy but.gif na pewno sprawdzi się lepiej ten, co ma niby na etykiecie to samo, ale jakoś w praktyce nie.

Polskiego Mobila 5w50 czy castrola 10w60 usmażysz nie nawet na torze, a latem na KJS-e, a taki LM/Millers/ czy np. Motul czy Valvo wytrzymają to bez problemu-taka jest różnica ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W seryjnym i niewymagającym silniku przy jeździe bez dobierając olej wg. specyfikacji różnicy nie

> zauważysz-może typu, cichsza praca, mniejsze zużycie między wymianami.

> Ale nawet w seryjnym przy na pewno sprawdzi się lepiej ten, co ma niby na etykiecie to samo, ale

> jakoś w praktyce nie.

> Polskiego Mobila 5w50 czy castrola 10w60 usmażysz nie nawet na torze, a latem na KJS-e, a taki

> LM/Millers/ czy np. Motul czy Valvo wytrzymają to bez problemu-taka jest różnica

Znaczy jak dojeżdżam tylko do fabryki nie kręcąc więcej jak 3 tyś to mogę nawet na rzepakowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> co nazywa długą?

>100kkm auta od początku jeżdżone na total/elf

> Ściągałem miskę w clio z przebiegiem w okolicy 180 tkm, lany cały czas elf i żadnego syfu nie

> widziałem w niej. Z historii serwisowej wynika, że auto regularnie miało wymieniany olej.

ale to nie ma być szlam/syf w misce tylko nagar i objawy przegrzania na elementach silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale to nie ma być szlam/syf w misce tylko nagar i objawy przegrzania na elementach silnika.

nie rozbierałem po całości ale na elementach wału czy korbowodów nie widziałem żeby cokolwiek miało miejsce, przy wymianie rozrządu wałki też nigdzie nie były przytarte czy miały inną barwę hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.