Skocz do zawartości

Utrata wartości po wypadku


Luterq

Rekomendowane odpowiedzi

Ile waszym zdaniem traci na wartości samochód salonowy po pierwszej stłuczce ? Tylny zderzak nowy, ale kurtyna i okolice naciągane i malowane. Robione w ASO

Chodzi raczej o sam fakt utraty "bezwypadkowości" 5%-20% ?

Właśnie zgłaszam o dodatkowe odszkodowanie i nie wiem jaką kwotę przyjąć jako bazową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> problem jest, jak zgodnie z prawdą napiszesz na allegro, że wypadkowy. Obstawiam, że "bezwypadkowy"

> to podstawowy filtr wyszukiwania 90% kupujących.

Nie bo kazdy to zaznacza. Jakbym kupowal auto i ktos by mi powiedzial, ze bylo robione w ASO bezgotowkowo to czemu go nie kupic? Kazde auto mialo jakies przygody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie bo kazdy to zaznacza. Jakbym kupowal auto i ktos by mi powiedzial, ze bylo robione w ASO

> bezgotowkowo to czemu go nie kupic? Kazde auto mialo jakies przygody.

Kolega mial Accorda, wjechali mu w d...e ze zderzakl popekal, ASO zamowilo w kolorze nadwozia z fabryki ponoc, zalozyli i...wypadkowe czy nie?

Popadamy w jakies stany maniakalne, kazdy chcialby igle od emeryta z pol ceny.

Kiedys moze myslalem podobnie a teraz wiem majac jedno auto chyba poza dachem i dwojgiem drzwi cale malowane ze to nic zlego, auto mam 11 lat i wiem co mam smile.gif

Inaczej dwon po szybe a inaczej ocierki wokolo.

Pomijam czasami roznice w odcieniu jak wystepuja to drazni.

RObione w ASO to po pierwsze dokumentacja zdjeciowa mozliwa chyba, po drugie technologia napraw, po trzecie nikt nie spawa i nie wyciaga ino daja nowe poszycia jak trzeba.

jak dobrze zrobione to dlaczego nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ile waszym zdaniem traci na wartości samochód salonowy po pierwszej stłuczce ? Tylny zderzak nowy,

> ale kurtyna i okolice naciągane i malowane. Robione w ASO

> Chodzi raczej o sam fakt utraty "bezwypadkowości" 5%-20% ?

> Właśnie zgłaszam o dodatkowe odszkodowanie i nie wiem jaką kwotę przyjąć jako bazową.

Jeżeli auto jest robione zgodnie z technologią naprawy w ASO możesz zapomnieć e coś wypłacą. Ja już chciałem lecieć po uproszczony wniosek i zakładać sprawę w sądzie, ale pewien AKowicz napisał mi właśnie takie cuda jak wyżej wink.gif

Jakbyś robił poza ASO to może coś by dali ....

Swoją drogą sam wiem, że nie raz w ASO potrafią składać tak samo albo i lepiej niż w fabryce więc auto postłuczkowe czy pokolizyjne są takie samej jak wszystkie inne. Co najwyżej mogą wyjść buble jak np. coś od uderzenie w krawężnik, słupki itp. Coś co przez jakiś czas nie widać a potem jakieś luzy gdzieś wychodzą i inne duperele, o tym dowiesz się po czasie bo w momencie naprawy wszystko dalej jest gicio grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Popadamy w jakies stany maniakalne, kazdy chcialby igle od emeryta z pol ceny.

Dlatego uwazam, ze auto naprawione zgodnie z technologia producenta w ASO bedzie rownie dobre jak auto od emeryta. Rozumiem jakby wywalilo 2 poduszki i nie ma przodu ale wtedy sie tego nie naprawia. Kazde auto jakie mialem mialo jakies przygody. A to ktos drzwi zarysowal - zlapalem dziada dalem do malowania w ASO i mi Mietek przy zakupie wmawial Panie toz to bity zlom. Dlatego zawsze sie dziwie jak ludzie lataja z miernikiem mierza elementy wymienialne ale gometrii czy podluznic nikt nie sprawdza. zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeżeli auto jest robione zgodnie z technologią naprawy w ASO możesz zapomnieć e coś wypłacą. Ja już

> chciałem lecieć po uproszczony wniosek i zakładać sprawę w sądzie, ale pewien AKowicz napisał

> mi właśnie takie cuda jak wyżej

Ja się nie pytam czy coś wypłacą bo wiem, że wypłacą zlosnik.gif. Staram się tylko ustalić stawkę. Pytam się, bo może ktoś przerabiał ostatnio i wie ile kosztuje "bezszkodowość". Samochód wart 200tys zł, więc każdy procent ma dość wymierną wartość

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja się nie pytam czy coś wypłacą bo wiem, że wypłacą . Staram się tylko ustalić stawkę. Pytam się,

> bo może ktoś przerabiał ostatnio i wie ile kosztuje "bezszkodowość". Samochód wart 200tys zł,

> więc każdy procent ma dość wymierną wartość

drogie auta szybko i dużo tracą na wartości. stłuczka powoduje dodatkowe obniżenie wartości, spoko od 20% możesz zacząć negocjacje, jak dostaniesz z 10% to bierz ale raczej będzie mniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> problem jest, jak zgodnie z prawdą napiszesz na allegro, że wypadkowy. Obstawiam, że "bezwypadkowy"

> to podstawowy filtr wyszukiwania 90% kupujących.

Aha, a jak wpiszesz, że bezwypadkowy, to oczywiście same bezwypadkowe się pokażą z_lol1.gif

Dla mnie tzw. idealny stan to zawsze powód do podejrzeń. Jeżeli sprzedający nie zarzeka się, że bezwypadkowy, to przynajmniej wiadomo, że chociaż jakieś pozory uczciwości zachowuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Aha, a jak wpiszesz, że bezwypadkowy, to oczywiście same bezwypadkowe się pokażą

Zakładamy, że nie mam zamiaru nikogo oszukiwać. Gdzieś wyżej był wątek, że kolega miał przebieg 230 tys i nie chciał go nie tylko "urynkowić" ale nawet wpisać w przeglądarkę 230 aby łapał się w filtry wyszukiwania do 200 tys.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w Sądzie sprawa była ?

A skąd?? Raz, że nie wierzę w państwo prawa, a dwa - założyłem że koszty byłyby niewspółmiernie wysokie w stosunku do ew. zysku.

Zadzwoniłem natomiast po wyjaśnienie do ubezpieczyciela (swojego i sprawcy). Od swojego otrzymałem informację , że ich ta sprawa nie dotyczy, a od UB sprawcy dokładnie te słowa:

"Nie, nie dostanie pan z tego tytułu ani grosza.

Ale dlaczego?? Przecież podałem podstawę prawną itp.

Wiem, ale i tak nie wypłacimy z tego tytułu ani grosza. Proszę iść do sądu."

A więc - nie bo nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale taka opinia w sądzie będzie prawie bezużyteczna, szkoda kasy.

możesz to jakoś uzasadnić?

każdy biegły sądowy powołany do sprawy będzie musiał wziąć pod uwagę taka opinię i jeśli stwierdzi w niej błędy lub niedbałość to to wykaże, a jeśli będzie rzetelna????

to uważasz że co zrobi?

ja się może nie znam, ale jak chcesz to poszukaj sobie materiałów źródłowych dotyczących wyliczenia utraty wartości auta po szkodzie (są takie) i walcz......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> możesz to jakoś uzasadnić?

bo taka opinia zgłoszona do sądu jest traktowana jak dokument prywatny strony a nie opinia biegłego, tak jakbyś sobie sam ją napisał.

> każdy biegły sądowy powołany do sprawy będzie musiał wziąć pod uwagę taka opinię i jeśli stwierdzi

> w niej błędy lub niedbałość to to wykaże, a jeśli będzie rzetelna????

biegły nie musi brać jej pod uwagę, nawet nie musi jej czytać, ma sporządzić własną opinię i może w niej napisać coś zupełnie innego.

> ja się może nie znam, ale jak chcesz to poszukaj sobie materiałów źródłowych dotyczących wyliczenia

> utraty wartości auta po szkodzie (są takie) i walcz......

ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> bo taka opinia zgłoszona do sądu jest traktowana jak dokument prywatny strony a nie opinia

> biegłego, tak jakbyś sobie sam ją napisał.

owszem, tylko z tą niewielką różnicą że sam możesz pisać co chcesz....

a opinia napisana przez osobę z uprawnieniami ma troszeczkę inny wymiar....

lecz od oceny w takiej sytuacji jest Sąd...... i to on decyduje czy weźmie ją pod uwagę czy nie....

> biegły nie musi brać jej pod uwagę, nawet nie musi jej czytać, ma sporządzić własną opinię i może w

> niej napisać coś zupełnie innego.

oczywiście....

ale to tylko zależy od tego jaki materiał dowodowy będzie miał do opracowania i na jakie pytania Sądu ma udzielić odpowiedzi....

skąd pewność, że się nie odniesie do opinii rzeczoznawcy..? (chyba że nie będzie się do czego odnieść grinser006.gif)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.