Skocz do zawartości

Audi a6, ogloszenie do oceny


MaserTi

Rekomendowane odpowiedzi

> Dzieki koledze, ktoremy serdecznie dziekuje udalo sie sprawdzic vin. Przebieg w 2012 roku w lutym

> to 198919.

> Zainteresowala mnie jedna rzecz:

> 2 69651950 Czujnik zderz. Wymont. i zamont. 0

> Co to oznacza?

po pierwsze w opisie aukcji masz:

POJAZD JEST BEZWYPADKOWY

a po tych wypisach z VINu już wiesz, że jakiś dzwon był...

i tyle, ze szczerości handlarza z Radomia co prełki ze Szwajcarii sprowadza... teraz poszukaj ile ten rocznik tego auta z takim wyposażeniem mniej więcej kosztuje w SZwajcarii porównaj z ceną w Polsce i pomyśl ile ugrywa dodatkowo na tym handlarz i czemu taniej nadal niż zagranicą ???? grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> po pierwsze w opisie aukcji masz:

> POJAZD JEST BEZWYPADKOWY

> a po tych wypisach z VINu już wiesz, że jakiś dzwon był...

byc moze tylko kolizja i nikt nie ucierpiał, czyli jest bezwypadkowy

> i tyle, ze szczerości handlarza z Radomia co prełki ze Szwajcarii sprowadza... teraz poszukaj ile

> ten rocznik tego auta z takim wyposażeniem mniej więcej kosztuje w SZwajcarii porównaj z ceną

> w Polsce i pomyśl ile ugrywa dodatkowo na tym handlarz i czemu taniej nadal niż zagranicą ????

może kupił franka jak był po 2 PLN i zarabia na różnicach kursowych? smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> po pierwsze w opisie aukcji masz:

> POJAZD JEST BEZWYPADKOWY

> a po tych wypisach z VINu już wiesz, że jakiś dzwon był...

> i tyle, ze szczerości handlarza z Radomia co prełki ze Szwajcarii sprowadza... teraz poszukaj ile

> ten rocznik tego auta z takim wyposażeniem mniej więcej kosztuje w SZwajcarii porównaj z ceną

> w Polsce i pomyśl ile ugrywa dodatkowo na tym handlarz i czemu taniej nadal niż zagranicą ????

zawsze się dziwiłem jak to możliwe szczególnie jak auto nie bite hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> po pierwsze w opisie aukcji masz:

> POJAZD JEST BEZWYPADKOWY

> a po tych wypisach z VINu już wiesz, że jakiś dzwon był...

> i tyle, ze szczerości handlarza z Radomia co prełki ze Szwajcarii sprowadza... teraz poszukaj ile

> ten rocznik tego auta z takim wyposażeniem mniej więcej kosztuje w SZwajcarii porównaj z ceną

> w Polsce i pomyśl ile ugrywa dodatkowo na tym handlarz i czemu taniej nadal niż zagranicą ????

Wiesz mi tego mowic nie musisz. Ja po to audi bym nie pojechal ale kuzyn napalony jak male dziecko i chce aby pojechal z nim. Niestety nie mam na to najmniejszej ochoty wiec pojedzie sam i zapewne kupi. Jezeli komus z AK uda sie zobaczyx samochod to bedzie bardzo milo. Jezeli nie to trudno kuzyn poleci sam (na samochodach nie ma zielonego pojecia)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli Ci to pomoże to byłem circa dwa lata temu oglądać auto właśnie w tym komisie gdzie stoi ww.Audi.Poza typowymi wadami modelowymi auto nawet było przyzwoite,ale licznik oczywiście był cofnięty o jakieś 100kkm. ok.gifWięc zapewne i w przypadku tego Audi nie powinno być inaczej. palacz.gif

P.S Ja kupiłem auto z Radomia od gościa,który mieszkał niedaleko tego komisu i jestem mega zadowolony więc nie ma co uogólniać. cool.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wiesz mi tego mowic nie musisz. Ja po to audi bym nie pojechal ale kuzyn napalony jak male dziecko

> i chce aby pojechal z nim. Niestety nie mam na to najmniejszej ochoty wiec pojedzie sam i

> zapewne kupi. Jezeli komus z AK uda sie zobaczyx samochod to bedzie bardzo milo. Jezeli nie to

> trudno kuzyn poleci sam (na samochodach nie ma zielonego pojecia)...

a wiadomo czy ktoś go obejrzy szybciej ? zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witajcie,

> Kuzyn szuka a6. Znalazl takie o to Audi z Radomia

> Jako, ze jestem ze Szczecina a kuzyn chcialby ze mna pojechac(nie mam na to najmniejszej ochoty).

> Czy ktoś może coś powiedziec na temat tego samochodu? Ewentualnie mieszka w Radomiu i ma

> niedaleko?

niech nie zapomni o ubezpieczeniu i o tym że wraca na wyklejankach zlosnik.gifok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> laweta pewnie nie wchodzi w gre. Przy trasie ok 700 km moze byc spora szansa, ze go gdzies

> zlapia...

jop szansa duża ok.gif ja jechałem 400km ok.gif

czasami można się dogadać i puszczą dalej ale jak się uprą to koniec jazdy 500zł mandatu i laweta ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> laweta pewnie nie wchodzi w gre. Przy trasie ok 700 km moze byc spora szansa, ze go gdzies

> zlapia...

ja kiedyś jechałem Astrą z Poznania do 3miasta na blachach ściągniętych z innej Astry, ale nie polecam.... W razie dzwona pozamiatane, ale było się młodym i głupim zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok auto ogladane przez kolege Jay'a za co serdecznie dziekuje. Jezeli kolega nie ma nic przeciwko to zacytuje fragmenty wypowiedzi:

" . Wnetrze pachnące, silnik tak czysty jak nowy (nawet różne wtyczki wyglądają jak nowe, zero kurzu. Czujnik lakieru wszystkie elementy pokazal bez szpachli, 110-140 mikrometrów wiec ok, jedynie dach ma 300-350 - wygląda na to ze był lakierowany.

Szyby wszystkie z 2001r. - ale przednia i tylna sa innego producenta niż boczne.

niektóre elementy zle zlozone - np. krzywo wklejona srebrna listwa okienna drzwi kierowcy, ja bym powiedział ze drzwi były powtórnie składane. Dalej, tylna prawa lampa zle spasowana , być może po wymianie żarówki ktoś źle ją zamontował, a być może nie - bo tylny zderzak ma inny odcień niż reszta auta i niż przedni zderzak. Przednie lampy obie odkręcane, widać po srubach.

Tarcze hamulcowe całe w rdzy, tak zardzewiałych to nie widziałem jeszcze - czyli auto musi stać od wielu miesięcy, inne auta stojące obok miały mniej tej rdzy.

Ogolnie auto mega odpicowane, takie typowo od handlarza, nie ma się do czego przyczepić bo w glowie się kreci od zapachu plaka "

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ok auto ogladane przez kolege Jay'a za co serdecznie dziekuje. Jezeli kolega nie ma nic przeciwko

> to zacytuje fragmenty wypowiedzi:

> " . Wnetrze pachnące, silnik tak czysty jak nowy (nawet różne wtyczki wyglądają jak nowe, zero

> kurzu. Czujnik lakieru wszystkie elementy pokazal bez szpachli, 110-140 mikrometrów wiec ok,

> jedynie dach ma 300-350 - wygląda na to ze był lakierowany.

> Szyby wszystkie z 2001r. - ale przednia i tylna sa innego producenta niż boczne.

> niektóre elementy zle zlozone - np. krzywo wklejona srebrna listwa okienna drzwi kierowcy, ja bym

> powiedział ze drzwi były powtórnie składane. Dalej, tylna prawa lampa zle spasowana , być może

> po wymianie żarówki ktoś źle ją zamontował, a być może nie - bo tylny zderzak ma inny odcień

> niż reszta auta i niż przedni zderzak. Przednie lampy obie odkręcane, widać po srubach.

> Tarcze hamulcowe całe w rdzy, tak zardzewiałych to nie widziałem jeszcze - czyli auto musi stać od

> wielu miesięcy, inne auta stojące obok miały mniej tej rdzy.

> Ogolnie auto mega odpicowane, takie typowo od handlarza, nie ma się do czego przyczepić bo w glowie

> się kreci od zapachu plaka "

Spoko, wolalem nie opisywac aut z komisów publicznie bo może ktoś od nich tutaj zaglada ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czujnik lakieru wszystkie elementy pokazal bez szpachli, 110-140 mikrometrów wiec ok, jedynie dach ma 300-350 - wygląda na to ze był lakierowany.

Sprawdzane były elementy zewnętrzne, czy także słupki i progi?

Wiesz, że stosunkowo łatwo dokupić elementy w kolorze i je wymienić.

Z progami i słupkami i dachem jest gorzej....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czekamy na ciąg dalszy w takim razie

Auto kupione. Kuzyn wraca do Szczecina. Pierwsze co powiedzial to, ze auto czysciutkie, piekne i nie ma sie do czego przyczepic. O silniku, skrzyni nie wiem ni zlosnik.gif Bede mu pewnie gaz zakladal wiec bedzie mozliwosc werydikacji jak Audi sie prezentuje na zywo.

Wraca na szwajcarskich tablicach po wykupieniu ubezpieczenie. (niby tak mozna)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bede mu pewnie gaz zakladal

Ja tylko powiem, że znam dwa warsztaty, które ogarniają audi.

W każdym z nich na wstępie zaznaczają, że nie przyjmują aut z instalacją gazową zlosnik.gif

> Wraca na szwajcarskich tablicach po wykupieniu ubezpieczenie. (niby tak mozna)...

hehe.gifhehe.gifhehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to dziwny warsztat chyba same "tedeisze" umie tylko robić skoro benzyniaka z LPG nie chce ogarnąć

Nie wiem, może warsztaty dłubiące przy autach z LPG powinny spełniać jakieś dodatkowe wymagania np. odnośnie czujek gazu / wentylacji?

Tak czy siak - grupa VAGa musi się sypać jak łupież - warsztaty na brak klientów nie narzekają.

Gdzie nie zadzwonię - minimum tydzień, a najczęściej 2 tygodnie czekania zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podejrzewam zwykłe lenistwo albo niewiedzę, że jak auta nie ogarną to standardowe słowa- bo to przez gaz panie zlosnik.gif Jeden warsztat w Gdyni miał 2 ceny na tę samą usługę w zależności czy miał instalację czy tez nie zlosnik.gif /rozrząd/ co mialo zniechęcić właścicieli zlosnik.gif Nie dowiedziałem się czemu zlosnik.gif

Od jakiegoś czasu "odbrazili się" na auta z LPG hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Auto kupione. Kuzyn wraca do Szczecina. Pierwsze co powiedzial to, ze auto czysciutkie, piekne i

> nie ma sie do czego przyczepic. O silniku, skrzyni nie wiem ni Bede mu pewnie gaz zakladal

> wiec bedzie mozliwosc werydikacji jak Audi sie prezentuje na zywo.

> Wraca na szwajcarskich tablicach po wykupieniu ubezpieczenie. (niby tak mozna)...

ściema po co mu ubezpieczenie na zachodnie blachy ?

i z tego co pamiętam to on wyklejki miał zrobione więc lipne blachy zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te dwa warsztaty, o których wspominałem mają właśnie opinię najbardziej ogarniających.

Jeśli gdzie indziej nie potrafią naprawić Ci auta - tam dadzą sobie radę.

I nie ma "zwalania" winy na instalację - jeśli auto ma LPG - nie zostanie przyjęte - dowiadujesz się tego już w czasie pierwszej rozmowy telefonicznej zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Auto kupione. Kuzyn wraca do Szczecina. Pierwsze co powiedzial to, ze auto czysciutkie, piekne i

> nie ma sie do czego przyczepic. O silniku, skrzyni nie wiem ni Bede mu pewnie gaz zakladal

> wiec bedzie mozliwosc werydikacji jak Audi sie prezentuje na zywo.

No to fajnie smile.gifok.gifok.gifok.gif

> Wraca na szwajcarskich tablicach po wykupieniu ubezpieczenie. (niby tak mozna)...

Nie można, ale nic się nie stanie ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Auto kupione. Kuzyn wraca do Szczecina. Pierwsze co powiedzial to, ze auto czysciutkie, piekne i

> nie ma sie do czego przyczepic. O silniku, skrzyni nie wiem ni Bede mu pewnie gaz zakladal

> wiec bedzie mozliwosc werydikacji jak Audi sie prezentuje na zywo.

> Wraca na szwajcarskich tablicach po wykupieniu ubezpieczenie. (niby tak mozna)...

aaa to gratki daj znać jak dalej się rozwinie bo tu już skreślali te auto smile.gifok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> aaa to gratki daj znać jak dalej się rozwinie bo tu już skreślali te auto

tu wszystko skreślali i skreslac będą - to AK , sami "eksperci" wink.gif

ja mu napisałem na priv jakie rzeczy zauwazylem w tym aucie których można by się czepiac, nie napisałem czy ja bym to auto kupil czy nie (żeby nie sugerować), ale osobiście bym je kupil ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tu wszystko skreślali i skreslac będą - to AK , sami "eksperci"

> ja mu napisałem na priv jakie rzeczy zauwazylem w tym aucie których można by się czepiac, nie

> napisałem czy ja bym to auto kupil czy nie (żeby nie sugerować), ale osobiście bym je kupil

ooo i powiem Ci że to właśnie to ok.gif

ja moje oglądałem na fotach i wyglądało średnio bo i zdjęcia był średnie ok.gif

dlatego też poprosiłem żeby kolega z AK zobaczył i to właśnie o on ułatwił mi decyzję ok.gif

ja myślę że prawie jakie auto by się nie dało tu tu i tak wyjdzie że nie warto brać go ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> bardzo dobry pomysł i myślę że tak może być

Tak więc dzisiaj zrobiłem Audi ok 50 km. Co mogę stwierdzić?

Blacharsko się nie przyglądałem bo na biegu robiłem przegląd ale źle nie wyglądą. Zderzak tylny delikatnie różni się odcieniem.

Auto tak jak napisał Kolega, który oglądał jest perfekcyjnie umyte włącznie z silnikiem i całym wnętrzem.

Wnętrze- widać, że przebieg prawdziwy. Siedzenia nie wytarte, nie wysiedziane, kierownica niepowycierana...

Silnik, skrzynia- Silnik pracuje cichutko, ładnie wkręca się na obroty, obroty delikatnie falują (na tyle delikatnie, że moja narzeczona tego nie wyczuwa).

Jeżeli chodzi o skrzynie. Tutaj mieszane uczucia. Przy zimnym silniku skrzynia troszkę jakby się gubiła i nie pracowała płynnie. Przy jeździe na parkingu, puszczeniu gazu i ponownym wciśniecie auto strasznie nerwowe jest. Po rozgrzaniu już problem znika.

Na ciepłym już wszystko jest prawie ok.

Ogólnie skrzynia płynnie zmienia biegi (wręcz nieodczuwalnie), nie szarpie itp. Jedynie co zauwazyłem to fakt, że przy jeździe typowo miejskiej (spokojne toczenie się i delikatnie przyśpieszanie) obroty utrzymują się w przedziale 1200-1400. Przy 60 wbity jest 6 bieg, przy 50 piąty itp. Może tak być powinno więc nie oceniam. ok.gif

Ogólnie ? Auto zwarte, niewybite, nic nie trzeszczy, silnik na razie bez zastrzeżeń(wyjdzie w praniu). Myślałem, że będzie strasznie zajechany itp, jestem pozytywnie zaskoczony ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Handlarze piszę, że Szwajcarzy więcej wkładają w serwis niż w zakup auta a potem płaczą jak

> sprzedają. A podobno prawda jest taka, że w ogóle nie serwisują aut przez lata i gonią na

> sprzedaż po latach użytkowania.

A to nie z Holandią Ci się pomyliło...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ogólnie ? Auto zwarte, niewybite, nic nie trzeszczy, silnik na razie bez zastrzeżeń(wyjdzie w

> praniu). Myślałem, że będzie strasznie zajechany itp, jestem pozytywnie zaskoczony

No to fajnie, nie ma co narzekac na drobnostki typu ten tylny zderzak (tez Ci o nim pisałem wink.gif ), lepszego 12-latka się nie kupi. Oby skrzynia dobrze działała ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wiem, może warsztaty dłubiące przy autach z LPG powinny spełniać jakieś dodatkowe wymagania np.

> odnośnie czujek gazu / wentylacji?

nie chodzi o odpowiedzialność.

tykając się jakiejś naprawy silnika bierzesz na klate działanie czegoś, co jest zależne od jakości montażu LPG przez kogoś innego (w domyśle: nieznany kowal). jak potem coś strzela (bo adaptacje od gazu sie rozjadą czy inne cuda), to do kogo przyjedzie klient? do ostatniego mechaniora (bo przed wizytą działało) smile.gif

> Tak czy siak - grupa VAGa musi się sypać jak łupież - warsztaty na brak klientów nie narzekają.

> Gdzie nie zadzwonię - minimum tydzień, a najczęściej 2 tygodnie czekania

ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.