Skocz do zawartości

Klasyczny amerykański sedan


karax

Rekomendowane odpowiedzi

Taki powiedzmy Ford Crown Victoria, Chevrolet Caprice/Impala, Mercury Grand Marquis/Marauder

z nowszych powiedzmy nowy Charger po lifcie

Skoro w USA zjeżdżają one miliony mil to chyba i u nas by się sprawdziły

no więc pytania: psują się czy nie? części dostępne czy nie?

jest w ogóle sens o czymś takim myśleć?

ma być duży, mocny (V8) i z napędem na tył uzbroj_zlo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Taki powiedzmy Ford Crown Victoria, Chevrolet Caprice/Impala, Mercury Grand Marquis/Marauder

> z nowszych powiedzmy nowy Charger po lifcie

> Skoro w USA zjeżdżają one miliony mil to chyba i u nas by się sprawdziły

> no więc pytania: psują się czy nie? części dostępne czy nie?

> jest w ogóle sens o czymś takim myśleć?

> ma być duży, mocny (V8) i z napędem na tył

Uwaga lko odnosnie stylu przejechania tych mln mil w sensie po jakich drogach i jakie dzienne odcinki

Btw mi coraz czesciej wraca mustng vs camaro... tak wiem wiem sztampowo ale coz poradze na to

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Taki powiedzmy Ford Crown Victoria, Chevrolet Caprice/Impala, Mercury Grand Marquis/Marauder

> z nowszych powiedzmy nowy Charger po lifcie

> Skoro w USA zjeżdżają one miliony mil to chyba i u nas by się sprawdziły

> no więc pytania: psują się czy nie? części dostępne czy nie?

> jest w ogóle sens o czymś takim myśleć?

> ma być duży, mocny (V8) i z napędem na tył

O jakich rocznikach i o jakim budżecie mowa?

Miałem 2 CV ale z roczników 86 i 87, które przez pewien okres służyły mi jako daily cary, bardzo fajne autka, u znajomych parę Caprisów też by się znalazło.

Te sprzęty jeździły jako taksówki i radiowozy, o czymś to świadczy, to naprawdę pancerne wozy. Psują się duperele ale części łatwo dostępne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> O jakich rocznikach i o jakim budżecie mowa?

> Miałem 2 CV ale z roczników 86 i 87, które przez pewien okres służyły mi jako daily cary, bardzo

> fajne autka, u znajomych parę Caprisów też by się znalazło.

> Te sprzęty jeździły jako taksówki i radiowozy, o czymś to świadczy, to naprawdę pancerne wozy.

> Psują się duperele ale części łatwo dostępne.

Caprice/Impala - tylko ta buda, lub w przypadku Caprice ostatecznie ta ciut wcześniejsza kanciasta - czyli ostatnie roczniki III gen i cała IV gen

6kaq.jpg

Crown Victoria raczej powyżej 1998 roku, wcześniejsza mi się za bardzo nie podoba, najchętniej Intrerceptor z całym pakietem zewnętrznym biglaugh.gif

8wd9.jpg

Mercury od 2003 roku

npks.jpg

budżet, no właśnie - ile trzeba by wydać, żeby takie auto kupić?

40k pln

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak lubisz te klimaty to na sprzedaz jest fajna Corvette c4:

> http://www.mecum.com/auctions/lot_detail.cfm?LOT_ID=FL0114-173940

trochę mi się to mija z definicją sedana

poza tym może się i starzeję, ale zamiast tej Corvetty wolałbym nowe C63 AMG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> z nowszych powiedzmy nowy Charger po lifcie

Czy chodzi o taki wehikuł:

69C73733-23B1-45A7-94A9-28C69CCD7E43_1.jpg

Kolega z pracy ma taki pojazd (3.5l V6) - w sumie u niego każde auto ma ciężko, ale ten Charger jakoś daje radę. Usterki jakieś tam były, ale wcale nie tak wiele i głównie chodziło o jakieś drobiazgi. Rocznik 2008, rdzy na razie nie ma - czyli patrząc na niektóre współczesne auta tu też wypada w miarę OK. grinser006.gif

Jedyne, co się rzuca w oczy, to dość paskudne i tandetne wnętrze (deska).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> trochę mi się to mija z definicją sedana

> poza tym może się i starzeję, ale zamiast tej Corvetty wolałbym nowe C63 AMG

Konik zaraz przyjdzie i ci napisze jak sie nie znasz.

P.S. Ta Vette pewnie pójdzie za cene 10 C63AMG.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Camaro mojej córki tez jest bardzo niezawodne. Poza tym ze raz rozleciala sie kompletnie skrzynia biegów a raz samochód zgasł bo mu sie oprogramowanie wymazało z komputera i trzeba było w serwisie instalować nowe, to nic sie nie dzieje. Czyli w porównaniu z Fiatem jest niesamowicie niezawodny, w końcu nowa skrzynia czy oprogramowanie to czynności eksploatacyjne a poza tym awarie na gwarancji sie nie liczą. Samochód ma dwa lata i 18 tys. mil.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Camaro mojej córki tez jest bardzo niezawodne. Poza tym ze raz rozleciala sie kompletnie skrzynia

> biegów a raz samochód zgasł bo mu sie oprogramowanie wymazało z komputera i trzeba było w

> serwisie instalować nowe, to nic sie nie dzieje. Czyli w porównaniu z Fiatem jest niesamowicie

> niezawodny

W porównaniu z Fiatem to może i niehmm.gif ale dla przykładu moja Honda podobnej wagi sensacje to ma ze dwa razy do roku, a i przebieg jest mniejszy - czyli zawsze może być gorzej. grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy chodzi o taki wehikuł:

> Kolega z pracy ma taki pojazd (3.5l V6) - w sumie u niego każde auto ma ciężko, ale ten Charger

> jakoś daje radę. Usterki jakieś tam były, ale wcale nie tak wiele i głównie chodziło o jakieś

> drobiazgi. Rocznik 2008, rdzy na razie nie ma - czyli patrząc na niektóre współczesne auta tu

> też wypada w miarę OK.

> Jedyne, co się rzuca w oczy, to dość paskudne i tandetne wnętrze (deska).

dokładnie taki, tyle że powyżej 2011 roku (modelowo) ze względu na dużo ładniejszy tyłeczek biglaugh.gif

x99i.jpg

oczywiście czarny lub biały z 5.7 V8 pod maską i zewnętrznym pakietem PPV serduszka.gif

tyle tylko, że ten rocznik to minimum 30k ale Euro a nie pln sciana.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Taki powiedzmy Ford Crown Victoria, Chevrolet Caprice/Impala, Mercury Grand Marquis/Marauder

> z nowszych powiedzmy nowy Charger po lifcie

> Skoro w USA zjeżdżają one miliony mil to chyba i u nas by się sprawdziły

> no więc pytania: psują się czy nie? części dostępne czy nie?

> jest w ogóle sens o czymś takim myśleć?

> ma być duży, mocny (V8) i z napędem na tył

Bierz dowolnie wybrane z grupy Chrysler/Dodge lub Chevy a omijaj Fordy, faktem jest ze Victoria jest pancerna ale warsztaty za amerykańskimi Fordami nie przepadają w serwisowaniu i naprawach bo są najbardziej upierdliwe przez co kapkę droższe. Najtaniej generalnie wychodzą Chevy w kosztach napraw i/lub części. Chrysler/Dodge poza przednimi gumami wahaczy,sworzniami i mocowaniami amortyzatorów w kielichu są wytrzymałe. A i ten Chryslerowy system odcinania cylindrów jest wadliwy, solenoidy padają. Wymiana szybka, koszt części nie jakiś tragiczny. W Chevy padać będą najczęściej alternator, pompa wspomagania, przekładnia kierownicza, krzyżaki wszelkiej maści - ale naprawa i części są ultratanie.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tyle ze ten Dodge w porównaniu do Impali którą pokazywał niżej to lipnie wygląda...

> Impala w nadwoziu Caprice to jest to

W porównaniu z Impalą II generacji wygląda lipnie:

1959_Chevrolet_Impala_Sport_Coupe_01.jpg

grinser006.gif

Ale tak to już jest - im nowsze auto tym łatwiej jest je używać na codzień, ale estetyka cierpi. zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W USA liczą się tylko te dwu drzwiowe.

> http://www.popularhotrodding.com/features/1101phr_phr_photo_contest/photo_21.html

> HanYs

ale takie coś raczej tylko na letnie kołysanie się dookoła komina

IMHO na daily car to się nie nadaje w przeciwieństwie do takiego Caprice

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bierz dowolnie wybrane z grupy Chrysler/Dodge lub Chevy a omijaj Fordy,

> pzdr

thx za info waytogo.gif

swoją drogą chyba po świętach pojadę do Piaseczna obejrzeć sobie o takie coś:

http://otomoto.pl/chevrolet-impala-C31548397.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> thx za info

> swoją drogą chyba po świętach pojadę do Piaseczna obejrzeć sobie o takie coś:

> http://otomoto.pl/chevrolet-impala-C31548397.html

ot: zarejestrowany na 6 osób? z przodu ma 2 zwykłe fotele a nie kanape, z tyłu kanapa 4 osobowa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Camaro mojej córki tez jest bardzo niezawodne. Poza tym ze raz rozleciala sie kompletnie skrzynia

> biegów a raz samochód zgasł bo mu sie oprogramowanie wymazało z komputera i trzeba było w

> serwisie instalować nowe, to nic sie nie dzieje. Czyli w porównaniu z Fiatem jest niesamowicie

> niezawodny, w końcu nowa skrzynia czy oprogramowanie to czynności eksploatacyjne a poza tym

> awarie na gwarancji sie nie liczą. Samochód ma dwa lata i 18 tys. mil.

MarkuF, zatrzymałeś się na Fiacie z epoki CC700 tudzież Brava i powielasz stereotypy jak typowy Polak mondzioł a to chyba Tobie nie przystoi boś człowiek światowy. Ja miałem już prywatnie 8 Fiatów a ponadto pracuję jako mechanik grupy Fiat/Alfa/Lancia i takie rzeczy się nie dzieją obecnie albo bardzo rzadko:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale takie coś raczej tylko na letnie kołysanie się dookoła komina

> IMHO na daily car to się nie nadaje w przeciwieństwie do takiego Caprice

Zgoda. Co do starego Caprice to powiem ,że mój dobry znajomek miał i sprzedał, bo auto wymagało dużego wkładu.

Fajne auto ale pali sporo i w Polsce będziesz miał problem z miejscem do parkowania.

HanYs

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> thx za info

> swoją drogą chyba po świętach pojadę do Piaseczna obejrzeć sobie o takie coś:

> http://otomoto.pl/chevrolet-impala-C31548397.html

właśnie mi chodzi po głowie skąd ja go znam i co o nim wiem, jak sobie przypomnę to ci da znać, jak bym miał kasę to sam bym go kupił zlosnik.gif

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zgoda. Co do starego Caprice to powiem ,że mój dobry znajomek miał i sprzedał, bo auto wymagało

> dużego wkładu.

> Fajne auto ale pali sporo i w Polsce będziesz miał problem z miejscem do parkowania.

> HanYs

Parkowanie jak parkowanie, ale impala SS ma promień skrętu jak 18'stokolowiec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Camaro mojej córki tez jest bardzo niezawodne. Poza tym ze raz rozleciala sie kompletnie skrzynia

> biegów a raz samochód zgasł bo mu sie oprogramowanie wymazało z komputera i trzeba było w

> serwisie instalować nowe, to nic sie nie dzieje. Czyli w porównaniu z Fiatem jest niesamowicie

> niezawodny, w końcu nowa skrzynia czy oprogramowanie to czynności eksploatacyjne a poza tym

> awarie na gwarancji sie nie liczą. Samochód ma dwa lata i 18 tys. mil.

ty tak na serio?

samochod niespelna 30 kkm nalotu i "tylko" wymiana skrzyni sie trafila

toz to hiper "bezawaryjne" autko

w ostatnim fiacie jakiego mialem skrzynie musialbym wymienic .... 6 razy - idac tym tropem a on skubaniec....jakos nie dawal powodow do wymiany

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Caprice/Impala - tylko ta buda, lub w przypadku Caprice ostatecznie ta ciut wcześniejsza kanciasta

> - czyli ostatnie roczniki III gen i cała IV gen

Właśnie zacząłem widywać takiego, tylko kombi, jak odbieram młodego ze szkoły. Co się facet okręci kierownicą na parkingu to jego, już raz stojak na rowery tyłem przestawił zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam kolesia co profesjonalnie zajmuje sie sprowadzaniem wlasnie takich aut miedzy 100-300tys jak bys chcial namiary pisz na priv, bardzo duzo niemcow u niego bierze wlasnie camaro, corvette, mustangi i to musza byc w najmocniejszych wersjach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Właśnie zacząłem widywać takiego, tylko kombi, jak odbieram młodego ze szkoły. Co się facet okręci

> kierownicą na parkingu to jego, już raz stojak na rowery tyłem przestawił

znacisza jeździć nie umie biglaugh.gif te wozy się bardzo dobrze prowadzą a manewrowanie po parkingu nie jest trudne

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Parking ciasny jak na standardy europejskie nawet, a do tego zatłoczony...

jasne ale co za różnica jaki parking, jedziecie po dużych amerykanach jak by starą S-klasą się tam łatwiej parkowało rotfl.gif

duży wóz (a nie amerykański) ma swoje ograniczenia to oczywiste ale nie róbcie z nich kalek, to kwestia wprawy którą szybko się nabywa jak nie jest się tępakiem

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Taki powiedzmy Ford Crown Victoria, Chevrolet Caprice/Impala, Mercury Grand Marquis/Marauder

> z nowszych powiedzmy nowy Charger po lifcie

> Skoro w USA zjeżdżają one miliony mil to chyba i u nas by się sprawdziły

> no więc pytania: psują się czy nie? części dostępne czy nie?

> jest w ogóle sens o czymś takim myśleć?

> ma być duży, mocny (V8) i z napędem na tył

Jeździłem latem w USA najnowszym Crown Victoria. Miękkiego zawieszenia się spodziewałem, więc na nie nie narzekam.

Ale jedna rzecz jest w tym aucie poniżej wszelkiej krytyki- reflektory.

Są tak beznadziejne, ze jazda w nocy to narażenie życia. Naprawdę, nie przesadzam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale jedna rzecz jest w tym aucie poniżej wszelkiej krytyki- reflektory.

> Są tak beznadziejne, ze jazda w nocy to narażenie życia. Naprawdę, nie przesadzam.

Wszystkie samochody w wersji USA jakimi jeździłem (kilka razy się zdarzyło i były to nowe pojazdy niezłej klasy) miały mniej lub bardziej kiepskie światła (żarówki, ksenon jest w USA mało popularny). Skręt w prawo o 90 stopni w nieoświetlonym miejscu to masakra - praktycznie na ślepo yikes.gif W tej kategorii moja astra wypada super cool.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Taki powiedzmy Ford Crown Victoria, Chevrolet Caprice/Impala, Mercury Grand Marquis/Marauder

> z nowszych powiedzmy nowy Charger po lifcie

> Skoro w USA zjeżdżają one miliony mil to chyba i u nas by się sprawdziły

> no więc pytania: psują się czy nie? części dostępne czy nie?

> jest w ogóle sens o czymś takim myśleć?

> ma być duży, mocny (V8) i z napędem na tył

Kolega ma już drugiego Mercurego Grand Marquisa. Pierwszego straszego wymienił na ciut nowszego (nowszy chyba 93-94). Z napraw wiem o tym, że coś grzebał przy hamulcu postojowym i chyba mu się lekko pocił tylny most. A tak to tylko beznyna (duużo benzyny zlosnik.gif ) i jeździ.

Silnik to skromny V8 4.2 240KM.

O dziwo, jak jeździłem z nim jako pasażer, to miałem problem z kolanami - albo schowek jest nisko w tych samochodach albo fotele za wysoko. Nie mogłem wygodnie się usadowić na przednim fotelu. Fotelu przez Duże "F" zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Taki powiedzmy Ford Crown Victoria, Chevrolet Caprice/Impala, Mercury Grand Marquis/Marauder

> z nowszych powiedzmy nowy Charger po lifcie

> Skoro w USA zjeżdżają one miliony mil to chyba i u nas by się sprawdziły

> no więc pytania: psują się czy nie? części dostępne czy nie?

> jest w ogóle sens o czymś takim myśleć?

> ma być duży, mocny (V8) i z napędem na tył

Caprice wymiata. i do tego wybór silników rotfl.gifrotfl.gifrotfl.gif auto stworzone do lansu w ciepłe weekendy...

podjechać pod Auchan takim - wszyscy właściciele fabii i cors się nerwowo wiercą wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.