Skocz do zawartości

Irytujące wyposażenie


Luki

Rekomendowane odpowiedzi

> To działa tak, że zawsze na skrzyżowaniu się włącza?

> To byłby bardzo wygodny gadżet - nie lubię lampić po oczach STOPem

> ludziom za mną, ale to tym kiedyś gadaliśmy. Ty niestety musisz, bo

> masz ASB, a na N podobno zrzucać "nie wolno"

Mając ASB oraz klasyczny ręczny też nie trzeba "lampić" światłami stopu w jeździe miejskiej.

Po prostu zaciąga się ręczny, skrzynia zostaje na D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To działa tak, że zawsze na skrzyżowaniu się włącza?

Nie pisałem o "auto-hold" tylko o ręcznym uruchamianym przyciskiem.

Niby wszystko ok, ale zwalnia się z pewnym opóźnieniem, co trochę irytuje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie na nie:

-ekoskóra w aucie

-start/stop

zdecydowanie na tak:

- czujniki parkowania

- fabryczna navi (piszę o swoim aucie wink.gif)

- bezkluczykowy dostęp

- xenony

- podgrzewanie siedzeń

Bez powyższych nie kupiłbym obecnie auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Słuchac userów...

> Przez 80kkm padły - łączniki stabilizatora i sam stabilizator - a dokładniej gumy mocujące...

U mnie też padły. Dziś wymieniłem. Po 207 kkm zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak najbardziej stukanie...niezalezne od predkosci obrotowej kola i niezalezne od ruchów

> kierownicy...troszkę wyraźniejsze przy hamowaniu...

U mnie cisza, ale dopiero jakieś 140 tys. Całość zawieszenia oryginalna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> U mnie też padły. Dziś wymieniłem. Po 207 kkm

A z zamkiem juz miałeś jazdy? Ja sie biorę za to na wiosnę bo zaczyna mnie to drażnić. Podobniez pasuje silniczek z tylnych drzwi clio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pojeździłem trochę starszymi i młodszymi dobrze wyposażonymi autami klasy premium i szczerze mówiąc

> obecnie spora część "gadżetów" mocno mnie irytuje. Nie wiem czy to już starość czy może jakaś

> tęsknota za prostotą?

> Zacznijmy od czujników parkowania. Psuje się to nagminnie, ale najczęściej w taki sposób że

> zależnie od pogody i temp. działa albo nie działa. Oczywiście uszkodzenie jednego czujnika

> (np. z przodu) dezaktywuje cały system. Jakby się nie dało przynajmniej zachować działania

> przodu albo tyłu gdzie wszystkie czujniki są sprawne Mocno irytująca jest też jazda w

> normalnym ruchu. Stoimy na skrzyżowaniu i co chwilę słyszymy alarm bo z przodu w poprzek

> przejeżdżają inne pojazdy albo przechodzą piesi! Wyłączyć PDC? Nie, bo później będę cofał i

> zapomnę że wyłączyłem a na wyświetlacze i tak nie patrzę bo są nieprzydatne

Jakie to auto? W moim aucie przy wrzuceniu wstecznego biegu czujniki się same aktywują (przód i tył) a dezaktywują się po przekroczeniu jakiejś tam prędkości jazdy do przodu. Jeśli czujniki mają zadziałać podczas parkowania jadąc na wprost, to muszę je włączyć przyciskiem. Taki system jest zupełnie wystarczający i nie naprzykrza się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jakie to auto?

Ja spotkałem się z non stop aktywnymi czujnikami w S80. Można było je ręcznie wyłączyć. Jeśli się tego nie zrobiło skanowały otoczenie non stop. Przed skrzyżowaniami, na światłach piszczały non stop. Zawsze jakieś auto było za blisko - albo przed, albo za grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja spotkałem się z non stop aktywnymi czujnikami w S80. Można było je ręcznie wyłączyć. Jeśli się

> tego nie zrobiło skanowały otoczenie non stop. Przed skrzyżowaniami, na światłach piszczały

> non stop. Zawsze jakieś auto było za blisko - albo przed, albo za

Nie wytrzymałbym nerwowo - to chyba jakiś babol w oprogramowaniu

auta, bo to nie powinno działać non stop?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To działa tak, że zawsze na skrzyżowaniu się włącza?

> To byłby bardzo wygodny gadżet - nie lubię lampić po oczach STOPem

Tak właśnie działa - samo na skrzyżowaniu się włącza. Jednak w G7 świeci przy tym STOPem. zlosnik.gif

mar00ha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zacznijmy od czujników parkowania. Psuje się to nagminnie, ale najczęściej w taki sposób że

> zależnie od pogody i temp. działa albo nie działa. Oczywiście uszkodzenie jednego czujnika

> (np. z przodu) dezaktywuje cały system. Jakby się nie dało przynajmniej zachować działania

> przodu albo tyłu gdzie wszystkie czujniki są sprawne Mocno irytująca jest też jazda w

> normalnym ruchu. Stoimy na skrzyżowaniu i co chwilę słyszymy alarm bo z przodu w poprzek

> przejeżdżają inne pojazdy albo przechodzą piesi! Wyłączyć PDC? Nie, bo później będę cofał i

> zapomnę że wyłączyłem a na wyświetlacze i tak nie patrzę bo są nieprzydatne

Miałem w dwóch samochodach, w obu działa okej i takich problemów nie zauważyłem, choć bardziej precyzyjnie w Vectrze było. zlosnik.gif Natomiast i w VC i Galaxym włączają się przy włączeniu wstecznego i powyżej zdaje się 10km/h się wyłączają. Przód to trzeba włączyć jak się wstecznego nie używa.

> No to może kamera cofania? Nie żadne druciarstwo oczywiście tylko wyrób high-tech OEM. Jak dla mnie

> super sprawa... przy cofaniu na centymetry do ściany. Przy normalnym manewrowaniu kompletnie

> bez sensu. Nic nie widać, kolorowe linie nałożone bez sensu. Lepiej patrzeć dobrze w lusterka

> bo można w coś przywalić!

Nie miałem, jechałem tylko Captivą z kamerą i była użyteczna, ale myślenia nie zastąpi.

> Weźmy coś prostego: podłokietnik. Uwielbiam Tylko dlaczego niektóre są tak zaprojektowane że nie

> da się wtedy zmieniać biegów? Czyli przydatne tylko na trasach szybkiego ruchu gdzie wrzucamy

> ostatni bieg i rozkładamy "leniucha"

No to ani w Astrze, ani w Vectrze, ani w Galaxy nie przeszkadza. Natomiast w Galaxym utrudnia zapięcie pasa.

> DVD, TV itd. po co to komu podczas jazdy? A na postoju to chyba raczej tylko złotówie. System

> multimedialny dla tylnych foteli to co innego jeśli ktoś ma dzieci, ale po co komu DVD i TV z

> przodu? Żeby bardziej rozpraszać kierowcę?

Tutaj mogę się zgodzić.

> Ksenony. Tak, to z całą pewnością w warunkach nocnych w naszym kraju super sprawa Przy dobrej

> pogodzie i suchej jezdni widoczność jest super. Jak jest mokro i pada to moim zdaniem widać

> tyle samo co przy zwykłych H4/H7. Jednak całkiem sporo samochodów przez wiele lat nie miało

> osobnych świateł do jazdy w dzień więc ksenony pracują w nich 24h/dobę i szybko tracą na

> jakości. Według mnie bezsens biorąc pod uwagę cenę źródła światła. Spora część fabrycznych

> przetwornic i reflektorów również nie jest zbyt trwała. Zdarza się że zawodzi automatyczny

> system poziomowania. Może jednak dobre reflektory halogenowe nie są wcale takie złe?

> Szczególnie w autach w których na długich świecą w sumie aż cztery żarówki H7

No to i VC, AH i Galaxy mam bi-ksenony. Tam świecą na długich i ksenony i H7 to są dopiero długie. Co do reszty się nie zgadzam, nie padło mi jeszcze nic w żadnym aucie poza samym palnikiem. Na mokrym widzę lepiej niż na H7. H7 są dobre, ale do ksenonów nie mają startu. Poza tym świecą w normalnie użytkowanym samochodzie pół roku.

> TPM czyli monitoring ciśnienia w oponach. Sprytnie zaprojektowany system. Tak sprytnie że jego

> diagnostyka bywa niesamowicie czasochłonna. Znam jedno BMW na gwarancji w którym wymieniono

> wszystko co tylko ma związek z TPM i system nadal nie działa Oczywiście czujniki w kołach

> kosztują majątek i trzeba je kodować fabrycznym komputerem po wymianie albo zmianie położenia

> koła a chcąc mieć 2 komplety kół musimy mieć w sumie 8 szt. i bawić się w przekodowywanie Po

> co komu wyświetlanie na bieżąco ciśnienia ze wszystkich kół? Moim zdaniem system oparty na

> czujnikach ABS w zupełności wystarcza. Jak spadnie ciśnienie w jednym z kół to włączy alarm i

> o to przecież chodzi.

Miałem w VC, działało, było to nic z tym nie robiłem.

> Navi fabryczna. Ludzie płacą jakieś chore pieniądze za płyty żeby mieć oryginalną navi. Tylko

> dokładność takiej mapy często jest żenująca a aktualizacje wychodzą tak rzadko, że wielu nowo

> oddanych dróg nie będzie że o czasowo zamkniętych nie wspomnę. Czasami zdarza się że człowiek

> kupi taką mapę i nie ma z niej pożytku bo trwałość laserów w fabrycznych czytnikach jest tak

> niska że dla kolejnego właściciela już światła zabrakło

W VC 2003r działa do tej pory, co do map to się zgadzam, drogie i rzadko wychodzą uaktualnienia.

> Skórzana tapicerka. Piękna sprawa pod względem wyglądu i utrzymania czystości. Brak minusów jeśli

> auto stoi w ogrzewanym garażu, ale jeśli parkujemy pod chmurką to zimą mamy mrożenie nabiału a

> latem skuteczne gotowanie. Ja wiem że najczęściej zydle mają też grzałki i wentylatorki, ale

> skuteczność jest średnia i na zadziałanie potrzeba trochę czasu. Niestety skóra skórze

> nierówna i dzisiejsze materiały eco bardzo lubią pękać To ja już chyba jednak wolę tkaninę

> dobrej jakości w jakiś ładny wyrazisty wzór

Mam pół skóry i jest okej. Jak się sprawuje pełna nie wiem.

> Składanie lusterek. Jak ktoś ma wąski garaż to przydatna rzecz. Tylko dlaczego często lusterka są

> tak zaprojektowane, że składają się jakby tylko do połowy tzn nie są ustawione wzdłuż auta a

> jedynie lekko złożone? Ja rozumiem że stylistyka itp. ale po co w takim razie płacić za taką

> opcję? Inna sprawa jest taka, że częste składanie dość szybko prowadzi do zrywania okablowania

> i jest robota. Dlatego np. BMW wycofało w pewnym momencie możliwość powiązania składania z

> zamykaniem auta (nie wiem czy później to przywrócili). Moim zdaniem po prostu prowadzenie

> okablowania jest nieprzemyślane. Płacić za coś czego lepiej nie używać bo się zepsuje? Bez

> sensu.

Mam w Galaxy - ma 4 lata i prawie 160kkm na razie działa.

> A jakie elementy wyposażenia was irytują?

W zasadzie żadne, irytują mnie braki wyposażenia i braki np. uchwytów na kubki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>> Automatycznie włączające się radio w Peugeot 208.

> Co przez to rozumiesz?

To, że po każdym przekręceniu zapłonu włącza się radio z fabrycznie ustaloną głośnością.

Nieważne, że przy gaszeniu było wyłączone/wyciszone, a ja tylko chcę przeparkować samochód albo mi dziecko przysypia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Irytujące? Każdy automatyczny system który nie ma opcji wyłączenia. Mnie akurat denerwuje załączająca się automatycznie klima gdy ustawić nawiew na szybę (klima manualna, nie zapala się kontrolka, klima pracuje inkoguto alien.gif ). Brak możliwości deaktywacji świateł pracujących w tzw trybie skandynawskim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To, że po każdym przekręceniu zapłonu włącza się radio z fabrycznie ustaloną głośnością.

> Nieważne, że przy gaszeniu było wyłączone/wyciszone, a ja tylko chcę przeparkować samochód albo mi

> dziecko przysypia.

a moze warto poszukac w instrukcji sposobu na zapisanie stalej glosnosci po włączeniu i wyciszyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wytrzymałbym nerwowo - to chyba jakiś babol w oprogramowaniu auta, bo to nie powinno działać non stop?

Trudno powiedzieć... jeździłem tym autem tylko 2 dni. Nie byłem właścicielem, a jedynie szoferem wożącym właściciela grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a moze warto poszukac w instrukcji sposobu na zapisanie stalej glosnosci po włączeniu i wyciszyć?

Oczywiście, że warto.. myślisz, że od tego nie zacząłem?

Nie ma takiej możliwości co potwierdziło ASO i fora.

Ja już sobie poradziłem, ale fabrycznie-seryjnie się nie dało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pojeździłem trochę starszymi i młodszymi dobrze wyposażonymi autami klasy premium i szczerze mówiąc

> obecnie spora część "gadżetów" mocno mnie irytuje. Nie wiem czy to już starość czy może jakaś

> tęsknota za prostotą?

Starość, zaczynasz się robić marudny zlosnik.gif

> Zacznijmy od czujników parkowania.

Mam fabryczne, nie jestem do końca zadowolony bo było grzebane przy nich ale jest dużo lepiej niż bez nich. Gadżet na pewno przydatny ok.gif

> Weźmy coś prostego: podłokietnik.

Mam, chyba muszę zdejmować rękę do zmiany biegu. Ale czy to jakiś problem? Zakwasów od tego nie dostanę. Z resztą nie wyobrażam sobie podłokietnika z zawsze zachowaną możliwością zmiany biegu bez podnoszenia z niego ręki i jednocześnie mającego regulację. Musiałby chyba być przykręcony do podłogi zamiast do oparcia fotela.

> DVD, TV itd.

Może i nieprzydatne, choć ja nie raz już miałem ochotę włączyć coś podczas jazdy ale niestety mam blokadę na AV in powyżej 5km/h. Tylko zastanawia mnie, czy to Cię tak irytuje, że jest taka możliwość? Może to i w większości zbędny bajer ale skąd to poirytowanie?

> Ksenony.

Mam. Jest jasno, jest bezpiecznie, jest bez porównania lepiej do jakiegokolwiek halogena. Nawet w deszczu. Jest po prostu rewelacja. A z tym argumentem czterech żarówek to nie wiem co chciałeś osiągnąć, jak większość ksenonów na drogowych i tak wspomaga się kompletem halogenów, czyli też są cztery źródła światła.

> TPM czyli monitoring ciśnienia w oponach.

Mam czujniki. baterie padają, czujniki robią się zawodne a z braku czasu na diagnozę wyłączyłem niedawno system. Ale na pewno niedługo przywrócę do działania bo to bardzo pożyteczny wynalazek.

> Navi fabryczna.

Mam. Dokładność taka sobie, obsługa beznadziejna. Jakbym miał drugi raz kupować mój samochód to rozważałbym bez navi. Ale mimo to, ile razy ta kiepawa nawigacja tak na szybko pokazała mi jak znaleźć daną ulicę w mieście to jednak jestem zadowolony, że ją mam. Tu się zgodzić mogę tylko z tym, że płacenie takich dopłat jakie żądają producenci aut jest chore. Natomiast szukając używanego samochodu, gdy nie mamy kaca cenowego, ten bajer może być przydatny.

> Skórzana tapicerka.

Bo skóra nie jest najlepszym możliwym wyborem, skóra to pewna klasa, która oferuje poczucie wyższości ale i wymaga większej troski. Nie mam w swoim samochodzie, z wyboru. Mam akurat drugi samochód na handel, identyczny, jak mój ale ze skórą. I choć w moim niedawno wyprałem tapicerkę i mam wszechobecną świeżość to jak wchodzę do tamtego, przesiąkniętego fajkami, to posadzenie tyłka na skórze i poczucie jej zapachu od razu przywołuje myśl, że to samochód lepszy niż inne.

> Składanie lusterek.

Mam. Posiadam dość szeroki samochód i pomaga to przejść później pomiędzy samochodami. Ale to jeszcze nie największa zaleta. Patrzę na lusterka i wiem, czy mam zamknięty samochód czy nie. A mam także Scenika, który jak na złość mruga tak samo kierunkami czy to przy otwieraniu, czy zamykaniu. Klnę na to bo z moją sklerozą wiele razy musiałem się wracać, żeby na dzyndzel patrzeć czy zamknięte, czy nie.

> A jakie elementy wyposażenia was irytują?

Mnie chyba nic, wyposażenie może co najwyżej być niedopracowane ale przeważnie lepiej je mieć w takiej słabiej formie niż w ogóle nie posiadać.

Miałem klimę, która słabo chłodziła plus wentylacja ze słabą skutecznością ale lepsze to niż brak klimy i wentylacji. Miałem tylną wycieraczkę, która mogła być włączona albo nie, żadnej pracy przerywanej. Ale też lepsze to niż jej brak. A obecnie mam automatyczne wycieraczki i przekonałem się do nich! Z początku za każdym razem jak za wcześnie albo za późno się włączały to poprawiałem ręcznie ale teraz się nie denerwuję tylko biorę poprawkę na to, że to automat a ja jestem bardziej cierpliwy i nagle się okazało, że działają wyśmienicie.

Jeszcze mnie kusi zapytać, w jakich to samochodach miałeś do czynienia z tymi bajerami, że tak często się odnosisz do awaryjności? Chińczyki jakieś czy co? Bo ja mam francuza, właśnie 10 lat mu stuknęło a jeszcze robiony w kooperacji z makaroniarzami a takich problemów jakościowych nie zauważam. Jako użytkownik oczywiście, nie jako filozof co to się zepsuć może.

Podsumowując: starzejesz się i marudzisz zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plastikowe klosze przednich lamp - rysuje się to, matowieje, przebarwia.

Sterowanie przepustnicy silnika elektronicznie poprzez przewody elektryczne - wsiadam do Fiata 1.4 16V Żony czy Golfa 1.6 i jakoś nie czuje się przyspieszenia tak jak w mojej Felicii 1.3MPI gdzie sterowanie przepustnicą odbywa się przy pomocy linki.

Instalacja elektryczna CAN - prawie całkowicie eliminuje samodzielne naprawy czy przeróbki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A mam także Scenika, który jak na złość mruga tak samo kierunkami czy to przy otwieraniu, czy

> zamykaniu. Klnę na to bo z moją sklerozą wiele razy musiałem się wracać, żeby na dzyndzel

> patrzeć czy zamknięte, czy nie.

Masz jeden przycisk na pilocie do otwierania i zamykania?

Miałem tak w innym francuskim wynalazku, ale przynajmniej kierunkowskazami inaczej migał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mnie strasznie wkurza, że pamięć foteli, kierownicy i lusterek bocznych, nie działa na lusterko

> wewnętrzne i musze je po tym jak jedzie żona ręcznie ustawiać... straszna niedoróbka.

A masz je ustawiane elektrycznie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Plastikowe klosze przednich lamp - rysuje się to, matowieje, przebarwia.

Fred, już nie pierwszy raz powołujesz się na ten "defekt" współczesnych samochodów. Albo nie wiesz, albo nie chcesz wiedzieć, że wprowadzenie poliwęglanów zamiast szkła przyczyniło się do zwiększenia bezpieczeństwa w razie uderzenia pieszego oraz wyeliminowało nienaprawialne zniszczenie klosza spowodowane odpryskiem w wyniku uderzenia kamienia. Rzeczywiście niektóre plastiki matowieją ale ja wolę raz na parę lat przetrzeć papierkiem plastik niż wymieniać całą lampę z powodu dziury od kamienia. Przyznasz mi rację, czy będziesz dalej ubóstwiał starocie? zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Masz jeden przycisk na pilocie do otwierania i zamykania?

> Miałem tak w innym francuskim wynalazku, ale przynajmniej kierunkowskazami inaczej migał.

No oczywiście, że jeden. Jakbym miał dwa to bym sobie wcisnął zamykanie aż zamryga i miał pewność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Fred, już nie pierwszy raz powołujesz się na ten "defekt" współczesnych samochodów. Albo nie wiesz,

> albo nie chcesz wiedzieć, że wprowadzenie poliwęglanów zamiast szkła przyczyniło się do

> zwiększenia bezpieczeństwa w razie uderzenia pieszego oraz wyeliminowało nienaprawialne

> zniszczenie klosza spowodowane odpryskiem w wyniku uderzenia kamienia. Rzeczywiście niektóre

> plastiki matowieją ale ja wolę raz na parę lat przetrzeć papierkiem plastik niż wymieniać całą

> lampę z powodu dziury od kamienia. Przyznasz mi rację, czy będziesz dalej ubóstwiał starocie?

tyle ze szkło w wiekszosci wypadków mozna wymienic samo + uszczelka (do mnie 120 PLN za strone). a plastiki to integralny element całej lampy...

czyli ja pozostaje przy starociach smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tyle ze szkło w wiekszosci wypadków mozna wymienic samo + uszczelka (do mnie 120 PLN za strone). a

> plastiki to integralny element całej lampy...

> czyli ja pozostaje przy starociach

Czyli wolisz wymieniać szkło niż przepolerować plastik? Szanuję Twój wybór skromny.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Będę dalej ubóstwiał starocie. Są po prostu lepsze. A co do bezpieczeństwa pieszych to te klosze

> mają tyle z tym wspólnego co wpływ faz księżyca na dorożkarstwo w Chinach.

Fred, jesteś równy gość ale jak próbujemy dyskutować to użyj sensownych argumentów. Ryflowane szkło jest mniej "skuteczne" niż płaska powierzchnia plastika. Dodatkowo plastik po uderzeniu kamieniem nie pęknie a szklanym się zdarzało. Bezpieczeństwo też ma jakieś znaczenie, i nie patrz tu tylko na siebie a na ogół samochodów poruszających się po drogach i ilość zdarzeń.

Szkło to skansen, plastik mimo jedynej swojej wady- matowienia (i to nie zawsze) jest o niebo lepszy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czyli wolisz wymieniać szkło niż przepolerować plastik? Szanuję Twój wybór

wole nic nie robić, niż polerować plastik. ale szanuję Twoje zamiłowanie do polerowania smile.gif

przeciez plastik tez obrywa od kamieni, nie jest niezniszczalny... i wole raz na 200 tys km wymienić za 200 PLN klosze, niż co 5 lat polerować lampy (lub wymieniać w całości smile.gif)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no wlasnie wewnętrzne nie ustawia sie elektrycznie.

No to trudno, żeby pamiętało ustawienia. wink.gif

Nawiasem mówiąc - siedziałem w kilku samochodach segmentu F i w żadnym lusterko wew. nie było regulowane elektrycznie. Mogło się go nie dotykać w celu zmiany trybu dzień/noc (od tego był fotochrom), ale do przestawienia należało je jednak plebejsko łapą szturchnąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No to trudno, żeby pamiętało ustawienia.

> Nawiasem mówiąc - siedziałem w kilku samochodach segmentu F i w żadnym lusterko wew. nie było

> regulowane elektrycznie. Mogło się go nie dotykać w celu zmiany trybu dzień/noc (od tego był

> fotochrom), ale do przestawienia należało je jednak plebejsko łapą szturchnąć.

no i o tym "skandalu" właśnie piszę wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większość napisała ci, że się czepiasz itp. zamiast napisać o elementach, które ich denerwują lub nie. Jakie to "akowe" no.gif.

1- Mam fabryczne czujniki parkowania z tyłu auta- był jeden felerny naprawiony ( po dużych bojach z ASO ). Od tego czasu układ przydaje się codziennie. ok.gif

2- Moja wersja wyposażenia zawiera światła dzienne, gdzie jest to ta sama żarówka, co... światła drogowe, czyli "długie", ale świecą słabiej niż mijania- 15W. Aby mieć ledy, trzeba dopłacić kilka tysięcy do wersji titanium no.gif.

3- Monitoring ciśnienia w oponach mam oparty na czujnikach ABS- już raz zadziałał- faktycznie było niższe we wszystkich. Po dopompowaniu wystarczyło przytrzymać przez kilka sekund przycisk powodujący reset alarmu i już układ ponownie był w stanie gotowości. Nic nie trzeba podłączać ok.gif.

3- Elektryczne składanie lusterek. Dodatkowo mogę wybrać opcję automatycznego ich składania po wyłączeniu silnika, ale ja wyłączyłem, bo muszę składać lusterka przed wjazdem do garażu. Bardzo mocno się chowają ok.gif

4- Mam klimę ręczną i denerwuje mnie jej samoczynne włączenie podczas włączenia nadmuchu. Przykład: jest chłodno; ruszamy autem i za chwilę czujemy lodowaty nadmuch. Wolałbym sam ją włączać.

5- Tylna wycieraczka. Gdy mam włączone przednie i włączymy wsteczny bieg, to tylna też się sama włączy. Niby OK, ale czasami tylna szyba była sucha...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To działa tak, że zawsze na skrzyżowaniu się włącza?

> To byłby bardzo wygodny gadżet - nie lubię lampić po oczach STOPem

> ludziom za mną, ale to tym kiedyś gadaliśmy. Ty niestety musisz, bo

> masz ASB, a na N podobno zrzucać "nie wolno"

Można zaciągnąć ręczny a pod górkę nawet tego nie trzeba.

Ale to i tak głupie jak wszystko w ASB.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Instalacja elektryczna CAN - prawie całkowicie eliminuje samodzielne naprawy czy przeróbki.

Bzdura. Do dolozenia drl nie przeszkadza w niczym.

Grunt to wiedziec co mozna I JAK zrobic.

Ja mam auto z 2010r i kilka przerobek. Nie tylko zwiazanych z oswietleniem.

Pisalem Ci wielokrotnie zebys sie zainteresowal multiecuscanem, ale Ty wolisz narzekac. Dzieki podlaczeniu do sterownikow (posrednio magistrali), masz dostep do wielu parametrow/zmian.

W sumie nawet ok-nie masz pojecia o tym nie tykaj, skoro nie potrafisz dolozyc swiecacych dwoch zarowek, ale nie pisz o CAN nie majac pojecia nawet co to jest.

O przepustnicy na lince w 1.3 to juz w ogole nie warto dyskutowac. facepalm%5B1%5D.gif

Wesolych Swiat mikolaj.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwne z tym zamykaniem bo moi rodzice maja Twingo z 99r ja mialem Clio II Megane II i mam Scenic II i swiatla mrugaja inaczej na otwarcie i zamknięcie..

Co do Navi to szkoda że nie mam fabrycznej bo jak bym miał to bymają wymontowal i w to miejsce w komponował tablet na androidzie gdzie bym miał porzadna nawigacje w raz z innymi ficzerami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No to trudno, żeby pamiętało ustawienia.

> Nawiasem mówiąc - siedziałem w kilku samochodach segmentu F i w żadnym lusterko wew. nie było

> regulowane elektrycznie. Mogło się go nie dotykać w celu zmiany trybu dzień/noc (od tego był

> fotochrom), ale do przestawienia należało je jednak plebejsko łapą szturchnąć.

W Oplu ustawiasz ręcznie a po zapamiętaniu pozycji ustawia się automatycznie smile.gif Omega i VC waytogo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.