Skocz do zawartości

Przebieg 10 letniego auta - średnio ile??


grzes2822

Rekomendowane odpowiedzi

Powiem tak

u mnie w moim aucie

jak byłem sam 40000 km/rok (częste i dalekie wyjazdy do rodziców)

Po ożenku

50000 bo doszły jeszcze wyjazdy do teściowej i długie weekendy

po zakupie drugiego auta średnia spadła do 30000 na auto (doszła szkoła, zakupy)

ale są w tym też wyjazdy "biznesowe" czyli jakieś rozmowy gdzieś daleko.

Ale biorąc pod uwagę mego Tatę to oddał na złom 25 letnie auto (1 i jedyny właściciel) z przebiegiem około 60000km

czyli 2400 km rocznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Policzmy sobie na logikę. Średnie wynagordzenie w Polsce to jakieś 2700zł na rękę - jednak poniżej

> tej średniej zarabia 2/3 czy nawet 3/4 Polaków. Piszecie jednocześnie, że Polacy średnio robią

> 30kkm rocznie - czyli wydają ponad 1000zł miesięcznie na samo paliwo... hmm

> Ja bym jednak obstawiał, że średni przebieg w auta w Polsce to prędzej 10-15kkm. Tak przy okazji

> obiło mi się o uszy, że sprzedaż paliw u nas spadła o jakieś 7% w ostatnim okresie, mimo

> rosnącej liczby zarejestrowanych aut...

zapomniałeś że tu Autokacik i każdy zarabia 5 x tyle co średnia i jeździ 2 razy tyle co sąsiad zlosnik.gifok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Policzmy sobie na logikę. Średnie wynagordzenie w Polsce to jakieś 2700zł na rękę - jednak poniżej

> tej średniej zarabia 2/3 czy nawet 3/4 Polaków. Piszecie jednocześnie, że Polacy średnio robią

> 30kkm rocznie - czyli wydają ponad 1000zł miesięcznie na samo paliwo... hmm

> Ja bym jednak obstawiał, że średni przebieg w auta w Polsce to prędzej 10-15kkm. Tak przy okazji

> obiło mi się o uszy, że sprzedaż paliw u nas spadła o jakieś 7% w ostatnim okresie, mimo

> rosnącej liczby zarejestrowanych aut...

Pamiętaj też, że nie wszyscy mają samochody smirk.gif Jak ktoś zarabia grubo poniżej średniej, to po prostu samochodu nie posiada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Policzmy sobie na logikę. Średnie wynagordzenie w Polsce to jakieś 2700zł na rękę - jednak poniżej

> tej średniej zarabia 2/3 czy nawet 3/4 Polaków. Piszecie jednocześnie, że Polacy średnio robią

> 30kkm rocznie - czyli wydają ponad 1000zł miesięcznie na samo paliwo... hmm

> Ja bym jednak obstawiał, że średni przebieg w auta w Polsce to prędzej 10-15kkm. Tak przy okazji

> obiło mi się o uszy, że sprzedaż paliw u nas spadła o jakieś 7% w ostatnim okresie, mimo

> rosnącej liczby zarejestrowanych aut...

ja ostatnio gdzieś wyczytałem, że średni przebieg auta w Polsce to około 15 tys. km. Mnie to się zgadza. Ja robię rocznie około 20 tys., żona 10 tys. zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak robisz wyliczenia przebiegu ?

> Jak moje będzie miało 10 lat to na liczniku będzie 120 000-130 00.

> O ile nic się drastycznie nie zmieni i auto będzie u mnie

według tego ile mam do/z pracy * ilość dni roboczych w roku + wyjazdy weekendowe na zakupy, do rodziny + wakacje + jakiś zapas...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> hmm.... a nie starczy argument w postaci wskazan licznika tego samochodu co macie?

> w PL mysle ze mozna przyjac ze sredni przebieg samochodu uzytkowanego tylko do celow prywatnych

> bedzie ok 20 kkm/rok

według tego co mamy to nasz roczny przebieg oscyluje w granicach 12-15 kkm/rok i tym się sugeruje moja żona, że 189 kkm dla 10 letniego auta to dużo.

Zakładając ten wątek chciałem żeby ludzie napisali ile sami robią przebiegu rocznie tylko do użytku prywatnego. Jak widać rozbieżność jest duża od 10 kkm do 30 kkm w zależności od wielu czynników takich jak: odległość pomiędzy domem a pracą, wyjazdami na wakacje, częstotliwością tych wyjazdów i chyba też trzeba by wziąć pod uwagę rejon zamieszkania (miasto, przedmieście, wieś itp.)

To jaki przebieg będziemy robić my, a ile robił poprzedni właściciel nie musi być taki sam. Może być mniejszy, jak również i 2 razy większy.

Dzięki Waszym odpowiedziom już trochę zobrazowałem żonie jak to wygląda u różnych osób i już się tak kurczliwie chyba tego przebiegu nie będzie trzymać.

Dzięki Wszystkim za odpowiedzi i pomoc w (chyba) rozwianiu jej wątpliwości!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz także zerknąć na motostat.pl - można zobaczyć jakie ludzie mają przebiegi, choć nie wiadomo które są prywatne, a które służbowe... Część danych nie jest prawdziwa, ale znajdziesz sporo wiarygodnych informacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

astra F 2000 rok ojca 140 000

mondeo mk2 1997 rok, 190 000

roomster 2010 rok - 242 000

auta nowki bezposrednio z salonu

roomsterem dobije do 300 000 i pewnie zastapi astre badz mondeo ze wskazaniem na astre... bo golas bez wspomagania, klimy, a w mondziaku i gazownia;) i klima i wspomaganie z elektryka..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od Tescia swego czasu wziąłem 11 letnie autko z przebiegiem 110kkm.

W rok zrobiłem prawie 50kkm zlosnik.gif

Późnej było inne, które jako chyba 8 letnie kupiłem z 47kkm prawdziwego przebiegu, z tym że przez 7 lat samochód przejechał 10kkm.

10 letnią Corollą dobiłem do 400kkm.

I co? I nic. Uogólniać nie ma sensu.

Polak przejeżdża statystycznie 12kkm rocznie co po krótce jest analogiczne do zarobków. Jeden przejedzie przez rok 2kkm, inny 22kkm. Srednia wyjdzie 12kkm na rok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> według tego ile mam do/z pracy

U mnie 2,5km

> * ilość dni roboczych w roku

To bez znaczenia, chodzę pieszo

> + wyjazdy weekendowe

Sporadycznie i to bardzo

> na zakupy,

Najbardziej oddalony market ma 30km ale jeżdżę do tego, który stoi 10km ode mnie, raz - dwa razy w tygodniu...

> do rodziny

Nie posiadam rodziny za granicą... województwa grinser006.gif

> + wakacje + jakiś zapas...

Ostatnie wakacje to 1600km.

Średnia z wielu lat oscyluje u mnie w okolicy 7kkm/rok, po prostu nie mam gdzie jeździć. Do tego dochodzi 1~1,5kkm na moto i wszystko.

Ostatnio sprzedany bolid z 1996 roku miał 122kkm przebiegu: miał 17 i 1/2 roku więc średnia wyszła 6971,428571 km biglaugh.gif

Podobnie corsa c mojego ojczulka: z czerwca 2001 przekroczyła już o parę km 100 000, więc wyszło ~8kkm/rok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jaki według Was jest realny przebieg dla 10 letniego auta od prywatnej osoby (zawieźć dzieciaka do

> przedszkola/szkoły, trasa do/z pracy, jakieś wakacje)??

W 10 latku 100.000 jest realne. Mój ma 9 i 1/2 lat i przebiegu sto pare tysięcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> według tego co mamy to nasz roczny przebieg oscyluje w granicach 12-15 kkm/rok i tym się sugeruje

> moja żona, że 189 kkm dla 10 letniego auta to dużo.

> Zakładając ten wątek chciałem żeby ludzie napisali ile sami robią przebiegu rocznie tylko do użytku

> prywatnego. Jak widać rozbieżność jest duża od 10 kkm do 30 kkm w zależności od wielu

> czynników

bo tak jest

ba.... jeden kierowca moze bardzo roznie oscylowac z przebiegiem mimo zdawalo by sie podobnego sposobu/rodzaju eksploatacji

sam zlapalem sie na tym ze pomimo tego ze rocznie robilem do pewnego czasu po ok 20 kkm rocznie nagle ostatnie 4 lata eksploatacji samochodu to przebiegi w granicach 15 kkm/rok - przy wg mnie takim samym trybi eeksploatacji...

ale wypadl mi z glowy taki szczegol jak drugi samochod - i tu ZONK bo drugi samochod nie mial przebiegu na poziomie brakujacych 5 kkm/rok a przebieg na poziomie blisko 20 kkm/rok czyli sumarycznie swoj roczny przebieg zwiekszylem z 20 kkm/rok do 35 kkm/rok - i to tylko w przypadku jednego kierowcy do obu samochodow

i szczerze mowie ze nie wiem gdzie i jak te kilometry ponakrecalem smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W 10 latku 100.000 jest realne. Mój ma 9 i 1/2 lat i przebiegu sto pare tysięcy.

Realne, ale mało prawdopodobne, a w przypadku samochodu od handlarza niemożliwe zlosnik.gif Takie pojazdy rozchodzą się wśród rodziny i znajomych i nawet nie trafiają na portale ogłoszeniowe. Mam jako drugi/zapasowy 12-letni pojazd z przebiegiem 30tys. km. Przy okazji każdej wizyty w serwisie, na przeglądzie, w myjni dostaję oferty kupna zlosnik.gif Nie powiem jaki przebieg ma mój samochód nr 1. 270635636-JUMP2.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Polak przejeżdża statystycznie 12kkm rocznie co po krótce jest analogiczne do zarobków. Jeden

> przejedzie przez rok 2kkm, inny 22kkm. Srednia wyjdzie 12kkm na rok.

klekoczące audi a3 1996 w 27 miesięcy niecałe 2600km zlosnik.gif bo używane tylko jak jesteśmy w PL kilka razy do roku na góra tydzień

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie ale rzucacie liczby...to nie Ameryka. Było w jakiejś gazetce motoryzacyjnej napisane ile srednio robi samochod w PL. Dość wiarygodne bo brane na podstawie danych z ubezpieczalni gdzie właściciele podawali przebiegi co rok do AC. Troche może być przekłamane bo AC płaci sie zwykle w autach do 10lat więc zamożniejsi Polacy. Ale jeśli przekłamane to minimalnie i to w górę.

Z tego co pamiętam to dla benzyniaka było nieco ponad 13tyś km dla diesla 16 czy 17tyś na rok. Dotyczyło to tylko aut osobowychod pryawatnych właścicieli, dane chyba za 2011 czy 2012r.

W Niemczech gdzie za wypłatę można kupić 4 razy tyle paliwa robi sie gdzieś dwa razy tyle km, ale to nie Polska gdzie ktoś wyżej mądrze zauważył, nie da się za dużo paliwa kupić za średnią pensję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z takimi ofertami kupna od znajomych to jest tak, że jak nie sprzedajesz to wszyscy by brali, a jak

> już rzucasz hasło sprzedaję, to nikt nie potrzebuje

dokładnie tak jest, znam to z autopsji ze swoim hobby shocked.gif

a jak sprzedaż obcemu to się znajomi odzywają ech szkoda, że sprzedałeś bo bym wziął screwy.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Cześć,

> właśnie kłócimy się z żoną o przebieg aut używanych.

> Weźmy dla przykładu to oto auto:

> Astra 2, 2003r., 189tys. km

> Nie ważne, że komis, że wypicowany, że zdjęcia w photoshopie.... Tak podaję dla przykładu...

> Żona mówi, że ten przebieg to stanowczo za dużo i nie trafia do niej, że i tak może być

> przekręcony z 250, czy 300 tys. km.

> Robię jej wyliczenia ile rocznie się przejedzie takim autem, jakie dystanse dziennie i nic do niej

> nie trafia. Za duży i już

> Jak jej pokazuje auto z przebiegiem niecałych 100 tys. km, przy czym jest tak ściochrane i pokazuje

> wyliczenia, że praktycznie ktoś musiał tylko do kościoła nim jeździć albo po bułki do sklepu

> pod blokiem to dla niej nie jest wytłumaczenie.

> Dajcie mi jeszcze jakieś argumenty, bo tak to w życiu drugiego auta nie kupimy...

> Jaki według Was jest realny przebieg dla 10 letniego auta od prywatnej osoby (zawieźć dzieciaka do

> przedszkola/szkoły, trasa do/z pracy, jakieś wakacje)??

Mój golf miał w momencie sprzedaży ori 150 tysięcy, miał dokładnie dziesięć lat gdy go sprzedawałem. Licznik nie był kombinowany, pierwsza właścicielka to znajoma i znałem również wóz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Weź jedną rzecz pod uwagę zza granicami PL auta z silnikiem Diesla praktycznie non stop jeżdżą tam

> auto ma zarobić na siebie ,a w naszym kraju jest w sporych przypadkach jest odwrotnie kupują

> klekota bo do pracy ma np 2 km itd

Wszyscy powtarzają te wątpliwej jakości bajki ludowe.

W całej EU wśród nowo rejestrowanych aut diesle to 53%, ale np w krajach Beneluksu to 70%.

Według Ciebie ponad połowa społeczeństwa tyle jeźdżi i autem "zarabia" ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Weź jedną rzecz pod uwagę zza granicami PL auta z silnikiem Diesla praktycznie non stop jeżdżą

w Niemczech nawet jest takie prawo, że raz włączonego diesla można zgasić dopiero jak licznik przekroczy 200 tys km. No i ludzie tak jeżdżą żeby jak najszybciej przebieg zrobić.

A tak poważnie już ktoś ci poniżej napisał - na zachodzie TEŻ kupuje się diesle po to, żeby jeździć po bułki, wozić dzieci do szkoły itp itd. Patrz, dokładnie tak samo jak u nas....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w Niemczech nawet jest takie prawo, że raz włączonego diesla można zgasić dopiero jak licznik

> przekroczy 200 tys km. No i ludzie tak jeżdżą żeby jak najszybciej przebieg zrobić.

> A tak poważnie już ktoś ci poniżej napisał - na zachodzie TEŻ kupuje się diesle po to, żeby

> jeździć po bułki, wozić dzieci do szkoły itp itd. Patrz, dokładnie tak samo jak u nas....

czasem na diesla jest mniejsze ubezpieczenie oraz podatek drogowy zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma reguły. Miałem momenty w życiu, gdy normalnie użytkowanym prywatnym autem robiłem ponad 30kkm rocznie - przykładem niech będzie jedno z moich byłych aut: Brava JTD kupiona w salonie w 2000r, sprzedawałem ją w 2005r z przebiegiem coś w okolicach 170-180kkm.

A że nie ma reguły na przebieg, to dowodem jest kupiony przeze mnie w maju 2012 Avensis z podpisu. Auto z 2003r, miało przebieg 82 czy 84kkm (salon PL, jeden właściciel, serwis tylko w jednym ASO przez cały okres użytkowania itp), obecnie po moim póltorarocznym posiadaniu ma 112kkm, czyli rocznie robię ok 20kkm

Kolejny przykład z mojego garażu - Yaris z 2003, niby auto jako drugie w domu, nie jeżdżony w trasy, katowany na krótkich odcinkach (szkoła, praca, sklep itp), a ma nabite ponad 160kkm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie zwracać uwagi na przebieg, a na stan.

Sprzedaję auto (notabene od dziś już dziesięcioletnie) za pośrednictwem tablica.pl. Są zdjęcia i bogaty opis. Jeden z zainteresowanych zapytał tylko o przebieg (wtedy 196 tys.; od dziś 200 tys.). Więcej się nie odezwał. smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wszyscy powtarzają te wątpliwej jakości bajki ludowe.

Bajka ludowa jest iopowieść, że ktoś dopłaca kilka tysierćy do samochodu żeby stało.

> W całej EU wśród nowo rejestrowanych aut diesle to 53%, ale np w krajach Beneluksu to 70%.

A teraz sprawdz ile z tych aut to samochody kupione "na firmę".

> Według Ciebie ponad połowa społeczeństwa tyle jeźdżi i autem "zarabia" ?

Wiesz, pochodze z miejscowosci gdzie sieć dróg jest na tyle rozbudowana że wycieczka do miasta odległego o 35km to godzina jazdy w jedną stronę. Wycieczka do do Krakoiwa oddalonego o 140 km to juz 3,5h w jedna stronę. Siła rzeczy przebiegi w moich rodzinnych stronach nie są takie duże jakby się wydawało.

Dla odmiany obecnie mieszkam w miejscowości gdzie wycieczka do duzego miasta oddalonego o 70km to 40-50min jazdy bez specjalnego pośpiechu. Szybki wypad na małe zakup[y do miasteczka oddalonego o 15km to doslownie 10 minut. Jak ma sie ochote skoczyc do McShit'a oddalonego o 35km to uwijasz sie w kilknascie minut. I z tego prostego powodu przbieg robi sie duzo wiekszy - chociaz jakichs specjalnie dlugich (w sensie czasowym) tras się nie robi codziennie. Weź to pod uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bajka ludowa jest iopowieść, że ktoś dopłaca kilka tysierćy do samochodu żeby stało.

> A teraz sprawdz ile z tych aut to samochody kupione "na firmę".

>>>>cięcie

> - chociaz jakichs specjalnie dlugich (w sensie czasowym) tras się nie robi codziennie. Weź to

> pod uwagę.

Zasadniczo wierzę Ci, że w Twoim przypadku tak jest, ale za absurdalną uważam tezę Darcyka "za granicami PL auta z silnikiem Diesla praktycznie non stop jeżdżą tam auto ma zarobić na siebie", tym bardziej jest to irytujące że wiele osób to powiela.

Przy udziale diesli powyżej 50%, ilościowo to są dziesiątki milionów aut z dieslami, a w nich gruba większość to auta użytkowane rodzinnie, prywatnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Masz do tego prawo, tylko Ja troszkę siedzę w branży moto i widzę co jest sprowadzane i z jakimi

> przebiegami

w takim razie zgadzam się z Tobą, bo 2 Twoje wypowiedzi to:

- "widzę co jest sprowadzane"

- "za granicami PL auta z silnikiem Diesla praktycznie non stop jeżdżą"

czyli rozmawiamy o najtańszych odpadach z tamtejszego rynku z największymi przebiegami i/lub uszkodzonych

"widzisz co jest sprowadzane", nie widzisz więc przeciętnych aut, z normalnymi przebiegami.

Bo tych nie opłaca się sprowadzać na PL rynek, na którym króluje cena.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zasadniczo wierzę Ci, że w Twoim przypadku tak jest, ale za absurdalną uważam tezę Darcyka "za

> granicami PL auta z silnikiem Diesla praktycznie non stop jeżdżą tam auto ma zarobić na

> siebie", tym bardziej jest to irytujące że wiele osób to powiela.

> Przy udziale diesli powyżej 50%, ilościowo to są dziesiątki milionów aut z dieslami, a w nich gruba

> większość to auta użytkowane rodzinnie, prywatnie.

I co jest takiego bzdurnego w tym, że rodzina która mało jeździ nie dopłaca do NOWEGO samochodu kilku tysiecy tylko po to aby miec diesla pod maska? niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> "widzisz co jest sprowadzane", nie widzisz więc przeciętnych aut, z normalnymi przebiegami.

> Bo tych nie opłaca się sprowadzać na PL rynek, na którym króluje cena.

na każdym rynku króluje cena i to ona jest głównym wyznacznikiem tego co się sprzedaje i dlaczego. Myślisz, że za granicą ktoś jest skłonny dopłacić kilka tysięcy żeby przebieg miał mniej niż magiczne 100 tys km?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I co jest takiego bzdurnego w tym, że rodzina która mało jeździ nie dopłaca do NOWEGO samochodu

> kilku tysiecy tylko po to aby miec diesla pod maska?

Nic dziwnego w tym nie ma, to normalna postawa, sam wybrałbym najchętniej benzynowy bez doładowania gdybym teraz kupował auto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> na każdym rynku króluje cena i to ona jest głównym wyznacznikiem tego co się sprzedaje i dlaczego.

> Myślisz, że za granicą ktoś jest skłonny dopłacić kilka tysięcy żeby przebieg miał mniej niż

> magiczne 100 tys km?

piszę o tym, że do PL idą najtańsze sztuki, bo na tym najwięcej można zarobić

większość tych lepszych aut zostaje na lokalnych rynkach, do nas leci w dużym procencie odpad

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> piszę o tym, że do PL idą najtańsze sztuki, bo na tym najwięcej można zarobić

> większość tych lepszych aut zostaje na lokalnych rynkach, do nas leci w dużym procencie odpad

Nie tyle odpad ile to co na lokalnym rynku wychodzi zbyt drogow naprawie. A że godzina mechanika to 60-80 euro a lakierowanie elementu to 400-450 euro to leci tego sporo - mimo to wcale nie oznacza to ze leci tylko zlom. Niejako sami jestesmy temu winni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> IMO roczne pzrebiegi:

> dla diesel i LPG

> min 20kkm

Bzdura. Dla LPG przebieg roczny może być podobny jak dla benzyny. Podobnie z prywatnym użytkowaniem diesli w Polsce kupionych z zachodu jako używki. Równie dobrze mogą robić 10kkm po mieście, bo filozofia zakupu takiego auta jest inna jak np. w Niemczech. Tu się kupuje diesla, bo diesel "jest trwały i tani w eksploatacji"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jaki według Was jest realny przebieg dla 10 letniego auta od prywatnej osoby (zawieźć dzieciaka do

> przedszkola/szkoły, trasa do/z pracy, jakieś wakacje)??

Mój w wieku 10 lat (o ile będę go jeszcze użytkował) będzie miał ok. 100 tys. km. Jeżdżony codziennie +wakacje +inne wyjazdy.

Znam więcej samochodów użytkowanych na codzień z przebiegiem rocznym <10 tys. km.

Myślę, że to kwestia specyfiki miasta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeżdżąc normalnie dom, praca, dom, używając auto w pracy przejezdzam około 36 - 50 kkm rocznie. Ale drugim autem z 2008 roku mam przejechane 20 453 km. Czyli wychodzi jakieś 4 kkm na rok. i to też jest realne. Wszystko zależy do czego i komu służy auto.

A żona się nie zna. zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.