Skocz do zawartości

Fiat 126p 85r - ostatnia droga (hmm, ale co to za fotele?)


Rekomendowane odpowiedzi

Rodzinny Maluszek czyli Fiat 126p z 1985 roku koloru kość słoniowa w przyszłym tygodniu odbędzie ostatnią swoją drogę... drogę na złomowisko :/ niestety stan tragiczny blacharski raczej wyklucza remont

4rPv6Chl.jpg

Vul51qdl.jpg

rzBU734l.jpg

1uQXpJRl.jpg

qbMSemKl.jpg

J02iCQul.jpg

McAhQA6l.jpg

mjxkCdsl.jpg

wgtKRQMl.jpg

UGKF9Yfl.jpg

oDdujCal.jpg

89aIKAXl.jpg

9KBf622l.jpg

6KJt6Tyl.jpg

osRhi2Ul.jpg

Wewnątrz Maluszka były takie fotele zamontowane (nie widziałem nigdzie takich) może ktoś spotkał się z takim modelem pseudo kubełków? czy to wyrób fabryczny czy rzemieślniczy?

6Z6IGCDl.jpg

OOV0SP2l.jpg

J86piA6l.jpg

zbQcFwCl.jpg

Ip9XSZzl.jpg

F4VvMfXl.jpg

v7nE79al.jpg

Vy4Cfcdl.jpg

YLZ4PLGl.jpg

daI2Zbml.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wewnątrz Maluszka były takie fotele zamontowane (nie widziałem nigdzie takich) może ktoś spotkał

> się z takim modelem pseudo kubełków? czy to wyrób fabryczny czy rzemieślniczy?

Wygląda na rzemiosło. Jeśli stan jest znośny to bym przygarnął ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Rodzinny Maluszek czyli Fiat 126p z 1985 roku koloru kość słoniowa w przyszłym tygodniu odbędzie

> ostatnią swoją drogę... drogę na złomowisko :/ niestety stan tragiczny blacharski raczej

> wyklucza remont

> Wewnątrz Maluszka były takie fotele zamontowane (nie widziałem nigdzie takich) może ktoś spotkał

> się z takim modelem pseudo kubełków? czy to wyrób fabryczny czy rzemieślniczy?

tzw. fotele lotnicze, rzemiosło, ale bardzo w pewnym okresie podnoszące notowania właściciela. też takie miałem tylko w innej tonacji kolorystycznej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tzw. fotele lotnicze, rzemiosło, ale bardzo w pewnym okresie podnoszące notowania właściciela. też

> takie miałem tylko w innej tonacji kolorystycznej

Też miałem "lotniki" ,w moim przypadku w sklepie zostawiało sie stare fotele dopłacało się coś koło 100pln imożna było się cieszyć nowymi fotelami.

Kura z foto też w ostatnią drogę pójdzie? :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zaokrąglone, głebokie kontrolki

> Brak opisu MERA PAFAL

> Zegar prędkościomierza w ramce wokół niego

O masz, to żaden węgierski. Było dwóch producentów tych liczników w Polsce (obecnie nie pamiętam jak nazywał się ten drugi) i właśnie od robił zegary w ramkach. Były też różnice, które wymieniasz. Gdybyśmy się znali jakieś 10 lat temu to bym ci sprezentował z 8 albo i 9 takich liczników. Walało mi się to to, aż w końcu zebrałem w wór i rozdałem ludziom. Na bank nie jest to wersja węgierska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> O masz, to żaden węgierski. Było dwóch producentów tych liczników w Polsce (obecnie nie pamiętam

> jak nazywał się ten drugi) i właśnie od robił zegary w ramkach. Były też różnice, które

> wymieniasz. Gdybyśmy się znali jakieś 10 lat temu to bym ci sprezentował z 8 albo i 9 takich

> liczników. Walało mi się to to, aż w końcu zebrałem w wór i rozdałem ludziom. Na bank nie jest

> to wersja węgierska.

Hmm... A tego to nie wiedziałem. Byłem pewien, że to była węgierska produkcja...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Też miałem "lotniki" ,w moim przypadku w sklepie zostawiało sie stare fotele dopłacało się coś koło

> 100pln imożna było się cieszyć nowymi fotelami.

> Kura z foto też w ostatnią drogę pójdzie? :-)

Kura nie nie jest objęta kasacją? 270751858-jezyk.gif

Co do tych siedzeń to właśnie nie są to typowe lotniki bo są o wiele grubsze i mają trzymanie boczne (tzw. lotniki miały praktycznie płaskie oparcie)

Jeżeli jest ktoś zainteresowany przygarnięciem ich to bardzo proszę, ale stan taki jak na zdjęciach czyli bez rewelacji (konstrukcja, regulacja oparcia w bdb stanie)

A co do reszty to maluch idzie tak jak stoi na złom, nie będą wyciągane żadne części bo nikt nie ma na to czasu - chyba, że ktoś chce go przygarnąć tak jak stoi w cenie złomu? icon_rolleyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kura nie nie jest objęta kasacją?

> Co do tych siedzeń to właśnie nie są to typowe lotniki bo są o wiele grubsze i mają trzymanie

> boczne (tzw. lotniki miały praktycznie płaskie oparcie)

> Jeżeli jest ktoś zainteresowany przygarnięciem ich to bardzo proszę, ale stan taki jak na zdjęciach

> czyli bez rewelacji (konstrukcja, regulacja oparcia w bdb stanie)

> A co do reszty to maluch idzie tak jak stoi na złom, nie będą wyciągane żadne części bo nikt nie ma

> na to czasu - chyba, że ktoś chce go przygarnąć tak jak stoi w cenie złomu?

Na który złom jedzie i kiedy??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zaokrąglone, głebokie kontrolki

> Brak opisu MERA PAFAL

> Zegar prędkościomierza w ramce wokół niego

Chyba "wersja węgierska" to nadużycie.

Widziałem mnóstwo takich liczników w polskich Maluchach.

Sąsiad, od którego chciałem kiedyś kupić Malucha właśnie takiego miał - pamiętam dokładnie, nawet kolor taki sam - w końcu właśnie dlatego nie kupiłem bo ten kolor kompletnie mi nie leżał (w połączeniu ze spłowiałymi zderzakami P4).

A na dzisiejsze czasy byłby to zacny Maluszek - na miarę allegrowych "perełek od dziadka".

Sąsiadowi się zmarło i jego żona chciała sprzedać auto - miało 6 lat (był z 88' a to było w 94') i miał przebieg 8 kkm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kura nie nie jest objęta kasacją?

> Co do tych siedzeń to właśnie nie są to typowe lotniki bo są o wiele grubsze i mają trzymanie

> boczne (tzw. lotniki miały praktycznie płaskie oparcie)

> Jeżeli jest ktoś zainteresowany przygarnięciem ich to bardzo proszę, ale stan taki jak na zdjęciach

> czyli bez rewelacji (konstrukcja, regulacja oparcia w bdb stanie)

Jeśli siedzenia są typowej konstrukcji "z giełdy" (sam takie miałem) to mają ciekawą właściwość.

Ponieważ był to stelaż z drutu obciągnięty pianką i materiałem bardzo fajnie można było "ukształtować" sobie fotel pod siebie.

Nie chcę nawet myśleć jak zachowywały się te siedzenia w czasie wypadku yikes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 lat później...
W dniu 19.01.2014 o 01:13, Zuraw napisał:

> Skoro tak to wziąłbym pełną wykładzinę podłogową, licznik węgierski i korek wlewu paliwa (chyba na

> szyfr)...

Na jakiej podstawie twierdzisz, że to węgierski licznik?

@Zuraw

Wygląda na to że nie masz racji, tylko my - upierający się że byly węgierskie liczniki - te „głębokie”. 

Przed chwilą znalazłem te fotki na fb:

1FDA9372-21EB-4884-B76D-62588FA6F6AC.jpeg.1667bebe4ef28e83f71e4766d383ea06.jpeg91BF262F-FFF9-4B6C-B9E8-54BD67C3B62A.jpeg.e7539370fbcc8163b209c9d996ac17d4.jpegBA842E51-7FDE-43FA-8E7A-CC3191B59458.jpeg.f955d3807b6ea3fed436678d96c00303.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Zuraw napisał:

Czytam, kombinuję, kurde - nie pamiętam o czym rozmowa patrze na daty i.... JEST!!!! Wykopałeś wątek sprzed 7 lat ;l;l;l;l Bezapelacyjnie należy ci się 

 

image.png.e16868ed0e829fe34e887669d2ad2d9b.png

Wykopałem, bo trafiłem nagle na powyższe zdjęcia, a pamiętałem jak wciskałeś tutaj swoje mądrości na ten temat i postanowiłem udowodnić, że to nieprawda. Z resztą mocno kopać nie musiałem :phi: . 
Ale miło, że się merytorycznie odniosłeś, jak zawsze :ok: . 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, sebaso napisał:

Wykopałem, bo trafiłem nagle na powyższe zdjęcia, a pamiętałem jak wciskałeś tutaj swoje mądrości na ten temat i postanowiłem udowodnić, że to nieprawda. Z resztą mocno kopać nie musiałem :phi: . 
Ale miło, że się merytorycznie odniosłeś, jak zawsze :ok: . 

Oglądasz tylko obrazki czy posty pod nimi tez czytasz? Chyba jednak nie, bo gdybys to zrobił, nie wrzucałbyś tutaj tych zdjęć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Zuraw napisał:

Oglądasz tylko obrazki czy posty pod nimi tez czytasz? Chyba jednak nie, bo gdybys to zrobił, nie wrzucałbyś tutaj tych zdjęć...

Tak tak :smirk: . 

Zanim opublikowałem swojego posta, przeczytałem cały wątek ponownie, twierdzisz w nim, że było dwóch producentów liczników, dwóch polskich(tak napisałeś ), jako że trafiłem na powyższe zdjęcia(przypadkowo ), postanowiłem udowodnić Ci, że nie masz racji. Tyle!  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.10.2021 o 05:21, sebaso napisał:

Tak tak :smirk: . 

Zanim opublikowałem swojego posta, przeczytałem cały wątek ponownie, twierdzisz w nim, że było dwóch producentów liczników, dwóch polskich(tak napisałeś ), jako że trafiłem na powyższe zdjęcia(przypadkowo ), postanowiłem udowodnić Ci, że nie masz racji. Tyle!  

OK, czyli nie czytałeś. To mi wystarczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.