Skocz do zawartości

Korekty wtryskiwaczy


Cherokee18

Rekomendowane odpowiedzi

Podłączyłem dzisiaj swoją 159 pod kompa i w FES'ie sprawdziłem korekty wtryskiwaczy. Wygląda to następująco:

Bieg jałowy ~800 obr/min

1. Korekta paliwa (cylinder 1): -0,66

2. Korekta paliwa (cylinder 2): 0,72

3. Korekta paliwa (cylinder 3): -0,29

4. Korekta paliwa (cylinder 4): 0,24

But w podłogę (II i III bieg), 2000-4000 obr/min, korekcja w tym zakresie obrotów praktycznie bez zmian:

1. Korekta paliwa (cylinder 1): -0,97

2. Korekta paliwa (cylinder 2): 0,76

3. Korekta paliwa (cylinder 3): -0,12

4. Korekta paliwa (cylinder 4): 0,33

Toczenie się ze stałą prędkością (tempomat) na IV biegu, ~1700obr/min

1. Korekta paliwa (cylinder 1): -2,36

2. Korekta paliwa (cylinder 2): 0,83

3. Korekta paliwa (cylinder 3): 1,35

4. Korekta paliwa (cylinder 4): 0,19

Czy po zamieszczonych wynikach można stwierdzić w jakim stanie są wtryskiwacze? Który leje? niewiem.gif

Zaraz po kupnie auta dało się słychać cykające wtryski (tylko podczas przyspieszania, po puszczeniu gazu słychać było sam silnik). Po prawie 4000km jazdy z olejem 2T cykanie znacznie ucichło (wg mojej oceny, w skali 1-10 było 7, teraz 3 [10 to czerwone Valteki zlosnik.gif ]).

Podsumowując, jeździć i nie przejmować się czy płakać w kącie i zbierać woreczek złota?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Straszny ruch na kąciku, żeby temat nie zginął podbijam

> Przy okazji jeszcze jedno pytanie. Zauważyłem, że podczas mrozów auto sprawniej odpala i od razu

> pracuje równiej Wydaje mi się, czy mam coś popsute?

no dobra, ale korekty to nie tak leca

na cieplym silniku sprawdz korekty - bieg jalowy i przy 3krpm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no dobra, ale korekty to nie tak leca

> na cieplym silniku sprawdz korekty - bieg jalowy i przy 3krpm

Korekty sprawdzałem na ciepłym silniku (wg FES temp. cieczy 85 stopni C). Sprawdzę jeszcze jak radzisz przy 3krpm.

Z tych danych co zamieściłem widać coś niepokojącego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zaraz po kupnie auta dało się słychać cykające wtryski (tylko podczas przyspieszania, po puszczeniu

> gazu słychać było sam silnik). Po prawie 4000km jazdy z olejem 2T cykanie znacznie ucichło

Cykanie, masz na myśli zwykłą pracę układu lecz głośniejszą niż zwykle, czy cykanie w rozumieniu jakby uciekającego powietrza ? Jeśli to drugie, to korekty na wolnych wyglądały by inaczej.

Dokładnie tak jak w tej 159, która niedawno była u mnie:

Korekta paliwa (cylinder 1): 2,10 mm³/w

Korekta paliwa (cylinder 2): 4,05 mm³/w

Korekta paliwa (cylinder 3): -3,98 mm³/w

Korekta paliwa (cylinder 4): -1,60 mm³/w

Jak widać drugi cylinder ma problem. Dokładnie z kompresją. Okazało się, że puściła podkładka uszczelniająca. Już nie "cykał", bo zdążył się "zalakować" jak ten w moim opisie:

http://www.conmir.pl/wp-content/uploads/2013/05/silnikzalakowany.jpg

Błędnie użytkownik widząc +4 lał 2T. A wystarczyło zdjąć osłonę i posłuchać.

Więc zdejmij osłonę, posłuchaj i pooglądaj okolice wtrysku. Nie mniej właśnie widząc twoje korekty na jałowym nie wydaje mi się abyś miał taki problem.

Lać i jeździć wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Kolego mam pytanie, czy korekty powinno się sprawdzać na biegu jałowym i na 3rpm na postoju, czy podczas przyspieszania?

Bo sprawdzałem u siebie, ale wg zaleceń pewnego człowieka były sprawdzane na IV biegu na zasadzie przyspieszanie od 1200rpm z gazem w podłodze i wyszło coś takiego:

287536740-AR147korekty1.JPG

Co o tym myśleć? Czy sprawdzić jeszcze zwyczajnie na biegu jałowym? Czy takie sprawdzanie przy przyspieszaniu ma sens?

post-37790-14352523271232_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kolego mam pytanie, czy korekty powinno się sprawdzać na biegu jałowym i na 3rpm na postoju, czy

> podczas przyspieszania?

> Bo sprawdzałem u siebie, ale wg zaleceń pewnego człowieka były sprawdzane na IV biegu na zasadzie

> przyspieszanie od 1200rpm z gazem w podłodze i wyszło coś takiego:

> Co o tym myśleć? Czy sprawdzić jeszcze zwyczajnie na biegu jałowym? Czy takie sprawdzanie przy

> przyspieszaniu ma sens?

Nie nie ma sensu. W takich warunkach sprawdza się inne podzespoły.

1. Silnik nagrzany, wyłączone wszystkie odbiorniki energii i wolne obroty.

2. Test na wyższych obrotach (około 3000) w takich samych warunkach i też na postoju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie nie ma sensu. W takich warunkach sprawdza się inne podzespoły.

> 1. Silnik nagrzany, wyłączone wszystkie odbiorniki energii i wolne obroty.

> 2. Test na wyższych obrotach (około 3000) w takich samych warunkach i też na postoju.

Sprawdzę wg Twoich zaleceń i zobaczymy co z tego wyjdzie. wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

> Korekty sprawdza się tylko na wolnych obrotach. Przy 3000 obr. to tester pokazuje albo bzdury, albo

> stałe wartości jakie ostatnio zapamiętał albo same zera.

Hmm to nie wiem czemu fachowiec od JTD kazał mi pokazać korekty z próby dynamicznej w sensie z przyspieszania i na tej podstawie stwierdził, że wtryski są do regeneracji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hmm to nie wiem czemu fachowiec od JTD kazał mi pokazać korekty z próby dynamicznej w sensie z

> przyspieszania i na tej podstawie stwierdził, że wtryski są do regeneracji.

Jeśli poprawki mieszczą się w 1mm^3 to nie ma co grzebać IMO. Masz jakieś objawy typu nierówna praca na biegu jałowym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli poprawki mieszczą się w 1mm^3 to nie ma co grzebać IMO. Masz jakieś objawy typu nierówna

> praca na biegu jałowym?

No właśnie nic z tych rzeczy. wink.gif Silnik chodzi idealnie, odpala ładnie, nawet w mrozy. Zmyliła mnie tylko opinia fachowca, że wtryski do regeneracji. Ale dla spokojności sumienia zrobię jeszcze może tą próbę przelewową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podepnę się. W swojej AR 156 1.9 JTD 115 (8v) nie mogę zobaczyć. Wyświetla mi ciągle "0" jakby ta opcja była nieaktywna. Normalne to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No właśnie nic z tych rzeczy. Silnik chodzi idealnie, odpala ładnie, nawet w mrozy. Zmyliła mnie

> tylko opinia fachowca, że wtryski do regeneracji. Ale dla spokojności sumienia zrobię jeszcze

> może tą próbę przelewową.

Jak by nie patrzeć to regeneracja sprawnych wtryskiwaczy musi być bardzo dochodowa, ponieważ zazwyczaj polega na zewnętrznym wyczyszczeniu w myjce ultradżwiękowej grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No właśnie nic z tych rzeczy. Silnik chodzi idealnie, odpala ładnie, nawet w mrozy. Zmyliła mnie

> tylko opinia fachowca, że wtryski do regeneracji. Ale dla spokojności sumienia zrobię jeszcze

> może tą próbę przelewową.

Daj sobie spokój 270751858-jezyk.gif Nie szukaj na siłę problemów, bo w końcu się znajdą biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak by nie patrzeć to regeneracja sprawnych wtryskiwaczy musi być bardzo dochodowa, ponieważ

> zazwyczaj polega na zewnętrznym wyczyszczeniu w myjce ultradżwiękowej

Zgadzam się z tym, tylko wcześniej jako nieświadomy, świeżo upieczony posiadacz JTD o mało nie popełniłem regeneracji, po konsultacjach z jednym specem od JTD. grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Daj sobie spokój Nie szukaj na siłę problemów, bo w końcu się znajdą

To nie tak. Auto miało przejść kurację wzmacniającą, ale najpierw chciałem doprowadzić motorownię to stanu niemalże idealnego. Zacząłem od diagnostyki silnika, zasięgając porad u pewnego specjalisty od JTD, który m.in. poradził mi zlogowanie auta w celu sprawdzenia korekt na wtryskiwaczach, oraz doładowania zadanego i otrzymanego. Miałem wytyczne jak to ma być przeprowadzone. Po podzieleniu się wynikami, wnioski były takie że albo wtryski umierają albo motor ma problemy z kompresją. Ciśnienie sprężania mieści się w zaleceniach producenta, więc uznałem, że może rzeczywiście z wtryskami coś jest nie tak...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale co konkretnie jest nie tak z Twoim silnikiem? Bo IMO korekty na wtryskach są ok, jeśli nie ma

> jakichś objawów typu nierówna pracy, słabe odpalanie, to bym ich nie dotykał...

Właśnie pisałem już wcześniej, że z autem wszystko ok, ale przed kuracją wzmacniającą chciałem zrobić diagnostykę, czy na pewno wszystko "gra i trąbi". Zasięgnąłem porady co i jak sprawdzić u speca od JTD, to mi napisał co zrobić, tak jak opisywałem to wyżej.

Auto odpala, jeździ, zachowuje się poprawnie, dlatego się zdziwiłem jak diagnoza zabrzmiała "wtryski do regeneracji", ale chciałem się też poradzić innych, siedzących w temacie JTD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

To ja tak jeszcze dodam, że w zasadzie nie ma wtryskiwaczy po przebiegu 100 kkm, którym nie można pomóc poprzez kosmetykę, która w sposób odczuwalny poprawi kulturę pracy. Ostatnio w dwóch swoich autach, korzystając z odrobiny luzu, wyjąłem i sprawdziłem wtryski. Stilo - 170kkm, C5- 90kkm. Oba auta jeździły bez zarzutu, silnik pracowały dobrze. Jednak na testach wtryski wyszły już lekko rozjechane i nieco zaniżone dawki na niskich ciśnieniach ( zużycie, osady ). Po wyczyszczeniu i podregulowaniu oba silniki zaczęły pracować równiej i bardziej miękko. I nie zrobi tego słynne na paru forach "czarne STP" wlane do baku smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A na czym polegało owe czyszczenie ?

Głównie chodzi tu o oczyszczenie iglicy rozpylacza z osadów. Dodatkowo lekko poleruje ją specjalną pastą wyprodukowaną właśnie w tym celu ( f-my Lucas ). Potem myjka ultradźwiękowa, potem montaż i na testy. Czasami od razu wychodzi równo ale przeważnie trzeba jeszcze podregulować dawki dla niskich ciśnień paliwa,.. to najbardziej czuły punkt wtrysków ( korekty!!! smile.gif ). Jak już wszystko gotowe to wtryski wracają do auta. Czym bardziej wtryski są "rozjechane" przed robotą tym bardziej właściciel auta jest zadowolony po smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące później...

Witam,

co prawda posiadam Bravo 2.0 MultiJet, ale może odpowiecie mi na pytanie:

Auto odpala bez problemu, jednak jak jest zimne, to czuć, że silnik nie pracuje równo. Występuje takie jakby lekkie dławienie się. Jak tylko silnik osiągnie temp roboczą, wszystko jest OK. Sprawdziłem korekty na wtryskach, na wolnych obrotach i przy różnej temperaturze silnika.

1. Temperatura 68 stopni:

Cyl1: -0,48 mm3/w

Cyl2: -0,03 mm3/w

Cyl3: 1,12 mm3/w

Cyl4: -0,6 mm3/w

2. Temperatura 74 stopnie:

Cyl1: -0,43 mm3/w

Cyl2: -0,02 mm3/w

Cyl3: 0,94 mm3/w

Cyl4: -0,49 mm3/w

2. Temperatura 85 stopni

Cyl1: -0,18 mm3/w

Cyl2: -0,1 mm3/w

Cyl3: 0,56 mm3/w

Cyl4: -0,27 mm3/w

Widać z tego, że im wyższa temperatura silnika, tym wtryskiwacz na 3 cylindrze pracuje lepiej i nie ma tych objawów co na zimnym silniku.

Co o tym sądzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mam być szczery, to zatankuj do pełna ON, dolej "mixolu" w proporcji 1:200 do pełnego baku, wyjeździj i wtedy przypatrz się korektom.

Jeśli nic a nic się nie zmienią, to będziesz myślał co dalej. wink.gif Sposób prosty, tani i na pewno nie zaszkodzi, a jeśli pomoże choć trochę to tylko się cieszyć pozostanie. 1L Orlenowskiego półsyntetyka do dwusuwów to koszt około 16zł. Opakowanie wystarczy Ci na 2 pełne zbiorniki ON.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Korekty sprawdza się tylko na wolnych obrotach. Przy 3000 obr. to tester pokazuje albo bzdury, albo stałe wartości jakie ostatnio zapamiętał albo same zera.

 

Przydałoby się raz na zawsze wyjaśnić tą kwestię bo jest tu wiele niedomówień. Z tego co mi wiadomo, korekty wtrysków służą wyłącznie do wyrównywania obrotów biegu jałowego - pokrywa się to w pełni z tym co napisałeś. Tymczasem wielu diagnostów/tunerów posiłkuje się logami wykonywanymi przy 3 tys. obrotów w celu sprawdzenia kondycji układu wtryskowego. Ba, dla niektórych taki test jest bardziej miarodajny niż próba przelewowa. Ostatnio sam z ciekawości sprawdziłem korekty swojego silnika i okazuje się, że przy obciążonym silniku korekty wtryskiwacza jednego z cylindrów mocno odbiegają od pozostałych (max. +2,9mm3/w). Pozostałe max. +/-1,5 mm3/w. Diagnoza jednego z tunerów - konieczność jego regeneracji. Tymczasem na biegu jałowym korekty na wszystkich wtryskach są prawidłowe +/-0,5mm3/w. Jak to interpretować? Nie mam problemów z odpalaniem silnika, z wydechu nie kopci, końcówka wydechu czysta. Na zimnym silniku czasami jednak słychać, że jego praca nieco odbiega od ideału. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

Przydałoby się raz na zawsze wyjaśnić tą kwestię bo jest tu wiele niedomówień. Z tego co mi wiadomo, korekty wtrysków służą wyłącznie do wyrównywania obrotów biegu jałowego - pokrywa się to w pełni z tym co napisałeś. Tymczasem wielu diagnostów/tunerów posiłkuje się logami wykonywanymi przy 3 tys. obrotów w celu sprawdzenia kondycji układu wtryskowego. Ba, dla niektórych taki test jest bardziej miarodajny niż próba przelewowa. Ostatnio sam z ciekawości sprawdziłem korekty swojego silnika i okazuje się, że przy obciążonym silniku korekty wtryskiwacza jednego z cylindrów mocno odbiegają od pozostałych (max. +2,9mm3/w). Pozostałe max. +/-1,5 mm3/w. Diagnoza jednego z tunerów - konieczność jego regeneracji. Tymczasem na biegu jałowym korekty na wszystkich wtryskach są prawidłowe +/-0,5mm3/w. Jak to interpretować? Nie mam problemów z odpalaniem silnika, z wydechu nie kopci, końcówka wydechu czysta. Na zimnym silniku czasami jednak słychać, że jego praca nieco odbiega od ideału. 

Wysoka korekta dodatnia pod obciążeniem świadczy o zatkaniu wtryskiwacza. Na biegu jałowym jest OK, ponieważ wtryskiwacz nie jest obciążony. Kiedy potrzeba więcej mocy okazuje się, że wtryskiwacz nie jest w stanie dostarczyć właściwej dawki paliwa do cylindra. Tuner ma rację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.