dudni, stuka, trzeszczy zawieszenie

[PioruNUNO]

Witajcie.

Problem następujący w Unolocie.

Wróciłem z Sylwestra, ze Słowacji bezporblemowo, nic się nie działo.

ogólnie Uniak teraz mało co jeździ bo służbowym się wożę, więc kilka dni po powrocie (1.01) wyjechałem z garażu i podczas jazdy zaobserwowałem co następuje:

-cykliczne stukanie/dudnienie, najbardziej słyszalne bez trzymania gazu, wtedy silnik nie zagłusza, jednak podczas przyspieszania również tylko słabiej słyszalne, dźwięk słyszalny można "opisać" w sposób : tu tu tu tu tu. tak coś ciągle stuka i to dość mocno.

-tak jakby coś obcierało (?), dziwnie skrzypi, trzeszczy też cyklicznie, co jakiś czas, tak jakby było coś skrzywione i obcierało lub w ten deseń.

- delikatnie trzęsie kierownicą

wszystkie objawy zaobserwowane słuchowo z lewego przedniego koła.

wjechałem na kanał, popatrzyłem, jak na moje niedoświadczone oko wszystkie drążki niby są

ale jednak coś nie halo..

ogólnie sprawa ma się tak, że w połowie lutego kończy się OC.

progów ni ma.. podłoga miękka jak cholera.. pytanie czy jest sens to naprawiać.

z finansowego punktu widzenia, zapewne nie.

ze względów sentymentalnych chciałoby się.

pomożecie ?

[trychu]

stabilizator ma? tuleje na wahaczu sprawdził?

[PioruNUNO]

> stabilizator ma? tuleje na wahaczu sprawdził?

sprawdził. wygląda, że wsio w porządku.

ale zapewne się mylę bo mechanik ze mnie żaden. muszę pojechać na szarpaki..

[LordFalcon]

Heble sprawdziłeś czy czasem się np. klocek nie rozsypał albo co?

[PioruNUNO]

jakby sie rozsypał to chyba by nie hamowało dobrze: D

[Skay]

Wczoraj i dziś odbywa się Wrak Race, mogłeś go tam zawieść. Miałbyś choć trochę frajdy

[Lucyfer]

A przegub homokinetyczny przy kole?

Sprawdzasz w ten sposób, że na pustym placu (żeby w coś nie przyrżnąć) robisz kółko na wstecznym biegu z kołami skręconymi na makra, raz w lewo, a raz w prawo. W razie uszkodzenia powinno wtedy przegub być bardzo głośno słychać.