BaLoN Napisano 17 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2014 Mam pytanie do specjalistów od układu chłodzenia. Otóż w sobote wracając z nart zatrzymałem na szybki serwis Powodem było wyłączenie się ogrzewanie na ok 50km. Gdy się włączyło, wskazówka temperatury poszła na max - jasna sprawa, DUŻO za mało płynu chłoczniczego.. Jedyne 30km dalej była stacja benzynowa więć stanąłem i wtedy okazało się że Renault opracowało nieprawdopodobny wręcz sposób na zniechęcenie kierowcy do regularnego sprawdzania poziomu płynu chlodniczego. Wszystko jest obudowane badziewnymi plastkiami i zakręcone plastokowymi wkrętami.. Noc, ciemno, zimno ja styrany po nartach odkręcam korek od zbiornika wyrównaczego (jest pod kątem żeby trudniej coś tam dolać) no i mi się zachciało być dokładnym. Zobaczyłem że nie widzę poziomu płynu i zabrałem się za odkręcanie "osłony widoku poziomu płynu chłodniczego" Są 4 śruny, 3 kręciły się w miejscu ale jedna wyszła więc stwierdziłem że urwę to całe cholerstwo szarpnięciem Niestety poszło mi trochę gorzej niż to sobie wyobrażałem i ta jedna śruba co ją trochę wykręciłęm wyskoczyła do góry i wpadła centralnie do odkręconego wlewu zbiornika wyrównawczego. Prawdopodobieństwo, żeby ta śruba tam wpadła jest tak małe, że stałem z 5 sekund w bezruchu i patrzyłem się tempo w ten otwór nie wierząc w to co się stało... Tego było za wiele, dolałem wody (weszło 3 litry ) i dojechaliśmy do domu. Pytanie mam jedno.. czy ta cholerna plastikowa śruba zrobi w silniku bałagan ? P.S. Wiem, że poziom wody sprawdza się przed podróżą ale nikt nie patrzył na poziom niczego w tym aucie dość długo Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
natek Napisano 18 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 >Są 4 > śruny, 3 kręciły się w miejscu ale jedna wyszła więc stwierdziłem że urwę to całe cholerstwo > szarpnięciem > Niestety poszło mi trochę gorzej niż to sobie wyobrażałem i ta jedna śruba co ją trochę wykręciłęm > wyskoczyła do góry i wpadła centralnie do odkręconego wlewu zbiornika wyrównawczego. > Prawdopodobieństwo, żeby ta śruba tam wpadła jest tak małe, że stałem z 5 sekund w bezruchu i > patrzyłem się tempo w ten otwór nie wierząc w to co się stało... czytając tą historię prawie się oplułem ze śmiechu a już myślałem, że tylko ja jestem szczególnie uzdolniony z podobnymi fuckupami. Obejrzyj w domu na spokojnie zbiorniczek, jeśli śruba plastikowa to może gdzieś sobie pływa na powierzchni. Jeśli byś jej nie znalazł to po powrocie do domu koniecznie zrobiłbym wymianę płynu w układzie chłodzenia z płukaniem, choć jesli nie pływa to może utknąć wszędzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CiniO Napisano 19 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2014 Ostro. Pod maska tam tak to wyglada? Ja bym przebadal dokad idzie rurka gumowa od spodu zbiornika wyrownawczego? Mi sie wydaje ze powinna isc do chlodnicy i mozliwe wlasnie ze tam (na wejsci do chlodnicy) ta sruba mogla utknac. O ile oczywiscie nie plywa sobie na powierzchni plynu w zbrioniku tak jak kolega wyzej zaproponowal. Tak czy siak - skoro auto nadal jezdzi to sie nie przejmowac, lac benzyne i jezdzic ;P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.