Skocz do zawartości

Małe ogniska rdzy po zimie


Keryp_

Rekomendowane odpowiedzi

Obejrzałem se wczoraj swojego dziadka i niestety po zimie wylazło parę małych rdzawych kropek - większych i mniejszych.

I sam nie wiem, co z tym zrobić? blush.gif

Wyczyściłem ze dwie, zrobiłem zaprawki - z daleka może być, ale z bliska nie wygląda to ładnie. oslabiony.gif

Chciałbym to zrobić profesjonalnie na lata, ale auto ma jak na swój wiek bdb blachę i lakier (jeszcze z tych nie_ekologicznych), więc chyba szkoda lakierować całe elementy. Z drugiej strony - co innego? niewiem.gif

Co myślicie? hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Myślę, że zrobiłeś co umiałeś. Wszystko , co następne to przekracza już Twoje umiejętności więc

> udaj się do lakiernika na wycenę i ew. ocenę czy jest sens, a jak tak to czym to ruszać.

Ja nie chcę sam robić, tylko zdecydować, co ma zrobić lakiernik. Jak pojadę do zakładu, to poradzą lakierować - każdy chce z czegoś życ. hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz to zrobić profesjonalnie na lata to pozostaje tylko porządne polakierowanie przez kogoś kto się zna ok.gif A i tak sądzę, że zanim coś będzie się działo z tym ekologicznym lakierem (czy rzeczywiście te nieekologiczne są dużo bardziej trwałe? hmm.gif) to proces "odrdzewiania" trzeba będzie powtórzyć... oslabiony.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> (czy rzeczywiście te nieekologiczne są dużo bardziej trwałe? )

Nie wiadomo ile auto ma lat, ale wiadomo, że rdza wyłazi. Ciężko powiedzieć, nie mając pojęcia o jakim aucie i z którego roku, założyciel wątku pisze.

Ale skoro dopuszcza on lakierowanie całych elementów, to raczej nie są to pojedyncze kropki rdzy (jak w pierwszym poście), a raczej potencjalne ogniska korozji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Obejrzałem se wczoraj swojego dziadka i niestety po zimie wylazło parę małych rdzawych kropek -

> większych i mniejszych.

> I sam nie wiem, co z tym zrobić?

> Wyczyściłem ze dwie, zrobiłem zaprawki - z daleka może być, ale z bliska nie wygląda to ładnie.

> Chciałbym to zrobić profesjonalnie na lata, ale auto ma jak na swój wiek bdb blachę i lakier

> (jeszcze z tych nie_ekologicznych), więc chyba szkoda lakierować całe elementy. Z drugiej

> strony - co innego?

> Co myślicie?

Dotarłbym rudą, ewentualnie szpachli jak za głęboko wżarło, potem zakupiłbym lakier o odpowiednim odcieniu w sprayu, w kartonie wyciął dziurkę delikatnie większą od purchla i pomalował, po takiej akcji jak wyschnie polerowanie całego autka i śladu wielkiego nie powinno być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Obejrzałem se wczoraj swojego dziadka i niestety po zimie wylazło parę małych rdzawych kropek -

> większych i mniejszych.

> I sam nie wiem, co z tym zrobić?

> Wyczyściłem ze dwie, zrobiłem zaprawki - z daleka może być, ale z bliska nie wygląda to ładnie.

> Chciałbym to zrobić profesjonalnie na lata, ale auto ma jak na swój wiek bdb blachę i lakier

> (jeszcze z tych nie_ekologicznych), więc chyba szkoda lakierować całe elementy. Z drugiej

> strony - co innego?

> Co myślicie?

Zrob zaprawki, ale u lakiernika ok.gif

O ile pamietam to ten Fox jest bialy, wiec powino sie ladnie dobrac kolor i po polerce nie bedzie sladu grinser006.gif

Aczkolwiek obawiam sie, ze co roku bedziesz mial ten sam problem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wiadomo ile auto ma lat, ale wiadomo, że rdza wyłazi. Ciężko powiedzieć, nie mając pojęcia o

> jakim aucie i z którego roku, założyciel wątku pisze.

> Ale skoro dopuszcza on lakierowanie całych elementów, to raczej nie są to pojedyncze kropki rdzy

> (jak w pierwszym poście), a raczej potencjalne ogniska korozji.

A.D. 1991, kropki są pojedyncze. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.