mar00ha_ Napisano 26 Marca 2014 Udostępnij Napisano 26 Marca 2014 > U mnie na osiedlu jednej ceny ukradli 4 komplety kół z CC/SC i jedno zostawili na "brzuchu". > Golfa też kiedyś tak właściciel zastał. A i jeszcze był nówka Hyundai ze Szwajcarii, ale już na cegłach. Jak pisałem... Teraz pomyślmy i zastanówmy się chwilę - taki złodziej, a nie jest to przecież uczciwa osoba, będzie się przejmował, że pognie komukolwiek tarcze czy zniszczy cokolwiek innego przy kradzieży kół? Co jest prostsze i szybsze? 1. - Zdobyć cegły (czy jakiekolwiek inne koziołki), - podlewarować auto, - podstawić podstawki, - odkręcić koła z jednej strony, - zabrać lewarek, - podlewarować auto z drugiej strony, - odkręcić koła z drugiej strony, - zabrać lewarek, - koła pod pachy i w nogi. 2. - odkręcić wszystkie koła, - zepchnąć auto z kół, - koła pod pachy i w nogi. mar00ha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toost Napisano 26 Marca 2014 Udostępnij Napisano 26 Marca 2014 > 2. > - odkręcić wszystkie koła, > - zepchnąć auto z kół, > - koła pod pachy i w nogi. > mar00ha Jak sobie to wyobrażasz? Koła odpadają na boki a auto opada w dół? Zmieniałeś kiedyś koło w samochodzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gripen Napisano 26 Marca 2014 Autor Udostępnij Napisano 26 Marca 2014 > Jak pisałem... Teraz pomyślmy i zastanówmy się chwilę - taki złodziej, a nie jest to przecież > uczciwa osoba, będzie się przejmował, że pognie komukolwiek tarcze czy zniszczy cokolwiek > innego przy kradzieży kół? > Co jest prostsze i szybsze? > 1. > - Zdobyć cegły (czy jakiekolwiek inne koziołki), > - podlewarować auto, > - podstawić podstawki, > - odkręcić koła z jednej strony, > - zabrać lewarek, > - podlewarować auto z drugiej strony, > - odkręcić koła z drugiej strony, > - zabrać lewarek, > - koła pod pachy i w nogi. > 2. > - odkręcić wszystkie koła, > - zepchnąć auto z kół, > - koła pod pachy i w nogi. > mar00ha Marko, jaśniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mar00ha_ Napisano 26 Marca 2014 Udostępnij Napisano 26 Marca 2014 > Marko, jaśniej Zapytaj dzielnicowego. Porządni ludzie nie boją się swojego dzielnicowego. mar00ha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gripen Napisano 26 Marca 2014 Autor Udostępnij Napisano 26 Marca 2014 > Zapytaj dzielnicowego. > Porządni ludzie nie boją się swojego dzielnicowego. > mar00ha Znam swojego dzielnicowego i jestesmy na "ty", dobry człowiek, stopień chorążego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 26 Marca 2014 Udostępnij Napisano 26 Marca 2014 > 2. > - odkręcić wszystkie koła, > - zepchnąć auto z kół, > - koła pod pachy i w nogi. > mar00ha Opcja druga jest dosc ryzykowna z powodu halasu. Jak lekkie auto w dwoch chlopa odkreca kola podniosa lekko kopna i kolo juz obok. Ja mam sruby za jakies 140zl odkrecane i dokrecane penumatykiem i 6 lat wytrzymaly. W drugim komplecie bez zabezpieczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mike_wwl Napisano 26 Marca 2014 Udostępnij Napisano 26 Marca 2014 > 2. > - odkręcić wszystkie koła, To proste > - zepchnąć auto z kół, To, też ,tyle tylko ,że chyba nigdy nie widziałeś co się dzieje z kołem jak samochód się z niego zepchnie. > - koła pod pachy i w nogi. Najbardziej podoba mi się ten fragment - niosłeś kiedyś 2 koła "pod pachami"? To teraz sobie pomyśl jak uciekasz z 4 kołami. Zmień źródło danych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mar00ha_ Napisano 26 Marca 2014 Udostępnij Napisano 26 Marca 2014 > Najbardziej podoba mi się ten fragment - niosłeś kiedyś 2 koła "pod pachami"? To teraz sobie pomyśl > jak uciekasz z 4 kołami. Zmień źródło danych. To przenośnia. Przecież taka sama czynność jest potrzebna w pierwszej opcji kradzieży. mar00ha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mike_wwl Napisano 26 Marca 2014 Udostępnij Napisano 26 Marca 2014 > To przenośnia. > Przecież taka sama czynność jest potrzebna w pierwszej opcji kradzieży. > mar00ha No to teraz sobie właśnie wytłumaczyłeś, że na taką robotę nie idzie się pieszo, do tego bierze się nie lewarek tylko żabę i cegieł nie podstawia się po to, żeby nie zniszczyć auta, tylko po to, żeby wyciągnąć żabę. Jak auto ma w serii "stanie na tarczach hamulcowych" to cegieł się też nie zostawia.To tak w wielkim skrócie. Opinie o dzielnicowych przemilczę. Tu masz relacje "live" http://www.targowek.info/2014/02/poscig-za-zlodziejami-kol-udany/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
natek Napisano 27 Marca 2014 Udostępnij Napisano 27 Marca 2014 > Jak pisałem... Teraz pomyślmy i zastanówmy się chwilę > - odkręcić wszystkie koła, > - zepchnąć auto z kół, > - koła pod pachy i w nogi. > mar00ha nie wierz we wszystko ci Ci ludzie mówią, nawet jeśli mówi to dzielnicowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muzz Napisano 27 Marca 2014 Udostępnij Napisano 27 Marca 2014 kumplowi koło odpadło od samochodu podczas drogi (niedokręcone)...razem, żeśmy kombinowali jak go podnieść i mam taką refleksję... nawet żaby nie dałoby się zabrać spod samochodu jakby samochód stał na tarczach... ale sami wyłudzacze z ludzi i sami sobie zdejmują bo prawdziwi fachowcy to swoimy ręcamy podnoszą samochody i zdejmują koła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mar00ha_ Napisano 27 Marca 2014 Udostępnij Napisano 27 Marca 2014 > kumplowi koło odpadło od samochodu podczas drogi (niedokręcone)...razem, żeśmy kombinowali jak go > podnieść i mam taką refleksję... > nawet żaby nie dałoby się zabrać spod samochodu jakby samochód stał na tarczach... > ale sami wyłudzacze z ludzi i sami sobie zdejmują bo prawdziwi fachowcy to swoimy ręcamy podnoszą > samochody i zdejmują koła W sumie to się nawet cieszę, że jest tu tak niewiele osób wyobrażających sobie możliwość kradzieży kół bez użycia lewarka. mar00ha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wald0 Napisano 27 Marca 2014 Udostępnij Napisano 27 Marca 2014 > W sumie to się nawet cieszę, że jest tu tak niewiele osób wyobrażających sobie możliwość kradzieży > kół bez użycia lewarka. Po prostu jest to trudne do wyobrażenia dla laika. Być może masz rację, że robi się to gołymi rękami, ale ni cholery nie wiem jak. W mojej opinii trudno byłoby w ogóle wyrwać koło ze stojącego na nim auta. A nawet jeśli byłaby na to siła, to nie wiem czy wystarczająca, żeby "wyrwać" koło niczym kartkę papieru spod szkalnki, zanim auto nie runie i nie przygniecie koła błotnikiem. Zamiast zgrywać tajemniczego Don Pedro, to po ludzku podziel się swoją wiedzą ekspercką, może pokaż na jakiejś rycinie czy innym jutube. Albo opisz szczegółowo i po kolei, własnymi słowami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mar00ha_ Napisano 27 Marca 2014 Udostępnij Napisano 27 Marca 2014 > Zamiast zgrywać tajemniczego Don Pedro, to po ludzku podziel się swoją wiedzą ekspercką, może pokaż > na jakiejś rycinie czy innym jutube. Ale mnie wcale nie zależy na popularyzacji zagadnienia. mar00ha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wald0 Napisano 27 Marca 2014 Udostępnij Napisano 27 Marca 2014 > Ale mnie wcale nie zależy na popularyzacji zagadnienia. > mar00ha Czyli "wiem, ale nie powiem, wy się nie znacie, ja się znam, dzielnicowy mi powiedział" To powiedz mi chociaż tyle - koła - jak mniemam - złodzieje kradną na handel, ale nie na złomie. Domyślam się, że od pogiętych, połamanych czy poharatanych, wolą te w lepszym stanie. Zatem czy nie powinni wybierać techniki zdejmowania kół, która zminimalizuje ryzyko uszkodzenia kół? Bo odkręcić śruby i zepchnąć auto z kół - taka technika przywali koła budą pojazdu, uszkodzi, a i wyjąć spod ciężaru może być niełatwo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielei_punto Napisano 27 Marca 2014 Udostępnij Napisano 27 Marca 2014 > 2. > - odkręcić wszystkie koła, > - zepchnąć auto z kół, > - koła pod pachy i w nogi. I wiesz to od dzielnicowego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzaniec Napisano 27 Marca 2014 Udostępnij Napisano 27 Marca 2014 > Albo takie coś Tylko średnica tej nasadki raczej nie wchodzi w gniazdo, gdzie siedzi śruba...a poza tym, to raczej się nie sprawdzi, przy mocno dokręconych śrubach. Mam taką nasadkę i sprawdzałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mike_wwl Napisano 27 Marca 2014 Udostępnij Napisano 27 Marca 2014 > Czyli "wiem, ale nie powiem, wy się nie znacie, ja się znam, dzielnicowy mi powiedział" > To powiedz mi chociaż tyle - koła - jak mniemam - złodzieje kradną na handel, ale nie na złomie. > Domyślam się, że od pogiętych, połamanych czy poharatanych, wolą te w lepszym stanie. > Zatem czy nie powinni wybierać techniki zdejmowania kół, która zminimalizuje ryzyko uszkodzenia > kół? > Bo odkręcić śruby i zepchnąć auto z kół - taka technika przywali koła budą pojazdu, uszkodzi, a i > wyjąć spod ciężaru może być niełatwo. https://www.google.pl/search?q=kradzie%C...000&bih=691 wystarczą google - sami wyłudzacze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Astroman Napisano 27 Marca 2014 Udostępnij Napisano 27 Marca 2014 > https://www.google.pl/search?q=kradzie%C...000&bih=691 > wystarczą google - sami wyłudzacze Albo leszcze co sie dopiero uczą albo debile dla których złodziejka to jedyne co mogą w życiu robić. To podobnie jak z tymi co biora auta. Jeden rozpierniczy pół samochodu i nie odjedzie a drugi wchodzi jak po swoje. btw W dawno temu Golfie sam wymieniłem koło po rozpadnieciu sie marketowego lewarka. Wystarczył solidny kawał dechy "pożyczony" z budowy, jakieś papierowe worki po cemencie żeby lakieru na podwoziu nie zniszczyć i dziewczyna króra w kluczowym momencie zdjęła koło z piasty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 27 Marca 2014 Udostępnij Napisano 27 Marca 2014 > nie wierz we wszystko ci Ci ludzie mówią, nawet jeśli mówi to dzielnicowy Wiesz, mardwazeraha jak i my wszyscy nie wiemy, czy aby dzielnicowy nie był przed "pracą w firmie" jumaczem kół... może mówił to z własnego doświadczenia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.