Skocz do zawartości

Płukanie silnika - spostrzeżenia


kaczorek79

Rekomendowane odpowiedzi

> Sorry za wykopalisko.

> W garażu czeka płukanka LM, na opakowaniu napisane, że przeznaczona na 5L oleju, ale zaleję całość

> (pojemność 3,8l, pewnie jest teraz w okolicach połowy stanu, więc spokojnie wejdzie).

> W instrukcji jest wyraźnie napisane, że zalać na gorący silnik i zostawić na 10minut na wolnych

> obrotach, to nie apteka, więc rozważam zostawienie na 15minut.

> Zauważyłem, że pomimo, że w instrukcji (przynajmniej LM) jest, że autko ma być na jałowych to Ty

> jeździłeś.

> Dzisiaj 2 osoby powiedziały mi, że ma być na jałowych bez obciążenia.

> Szczerze mówiąc, obawiam się o panewki.

> Chciałbym poznać Twoją opinię na temat jeździć/NIE jeździć z płukanką.

> Czy ten stan się utrzymuje?

Na opakowaniu Wynns też jest napisane, że na około 4-5 litrów oleju. Miałem w połowie stanu na miarce i wlałem wszystko. Jechałem kilka km na tym przy różnych obrotach. Od tamtej wymiany oleju z płukanką do kolejnej wymiany zrobiłem 15 kkm i dolałem w sumie 1 litr. Było to bardziej spowodowane kilkoma bardzo szybkimi trasami na autostradzie. Przy następnej wymianie zastosowałem tą samą płukankę i też zrobiłem kilka km przed spuszczeniem oleju. W sumie silnik pracował około 20 minut z różnymi obciążeniami. W tej chwili mam zrobione od wymiany 3 kkm i wczoraj sprawdzając, widziałem, że jest może 2 mm niżej na miarce, co odpowiada zużyciu ok. 0,2l/3 kkm. Dla mnie to lepsze, niż 0,4l/1kkm, które było wcześniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To tak, dla tych, którzy się jeszcze wahają.

U mnie nic żadne płukanie nie pomogło.

A i moczyłem solidnie w nafcie długie godziny, z "poruszaniem" tłokami raz na jakiś czas.

Jak brał 1,3l/1000km tak brał dalej.

Pomogła dopiero wymiana pierścieni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Innym pomogło, innym nie. Wychodzę z założenia że szkłem du...y nie wytrzesz. Półśrodkami

> można próbować, nic się nie traci poza paroma $$

Płukanka nie pomoże, jeżeli olej jest pobierany przez uszczelniacze zaworowe, bo niby jak ma je bardziej uszczelnić.

Może natomiast pomóc, jeśli wciąga olej przez zapieczone w tłokach pierścienie zgarniające, pod warunkiem, że te pierścienie nie są już sklejone na amen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W sumie silnik

> pracował około 20 minut z różnymi obciążeniami.

Hmm, mówimy o tym samym silniku w tym samym samochodzie.

Przemyślę to jeszcze, wszyscy mówią, że 10minut na jałowych.

Nie bałeś się o panewki?

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przy takim braniu to bym się nie zastanawiał i robił generalkę. Mówimy o ilościach rzędu

> 0,3-0,4L/1000km.

Z kolei przy takich ilościach to ja bym się nie zastanawiał tylko raz na te parę miesięcy wlewał litr lotosa - przecież to żaden koszt smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z kolei przy takich ilościach to ja bym się nie zastanawiał tylko raz na te parę miesięcy wlewał

> litr lotosa - przecież to żaden koszt

Tak robiłem dotąd, ale jest to irytujące jak robisz to raz w miesiącu.

Kolejny problem to ryzyko ukręcenia świec przy wymianie jak silnik spala olej.

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hmm, mówimy o tym samym silniku w tym samym samochodzie.

> Przemyślę to jeszcze, wszyscy mówią, że 10minut na jałowych.

> Nie bałeś się o panewki?

> Pozdrawiam BAS

Nie. Rozrzedzenie oleju 5W40 naftą z detergentem w stosunku 1/10 nie zaszkodzi bardziej niż ładowanie diesla przy wypalaniu dpf. Tam potrafi być dużo więcej ropy w oleju.

Spuszczając olej, nadal leci olej, bardziej czarny, ale ciągle tłusty olej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie. Rozrzedzenie oleju 5W40 naftą z detergentem w stosunku 1/10 nie zaszkodzi bardziej niż

> ładowanie diesla przy wypalaniu dpf. Tam potrafi być dużo więcej ropy w oleju.

> Spuszczając olej, nadal leci olej, bardziej czarny, ale ciągle tłusty olej.

Czyli radzisz, żebym zalał i pojeździł?

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastosuj płukankę zgodnie z instrukcją. Zastanów się nad zmianą oleju na taki który będzie miał większą lepkość. Na koniec polecam dobry ceramizer, bo z doświadczenia wiem że pomaga obniżyć branie oleju spowodowane zużyciem pierścieni/gładzi.

Ja płukankę i ceramizer stosuję prewencyjnie co 60kkm - pierwszy raz przy pierwszej wymianie oleju po zakupie auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wiedziałem, że tak będzie. Mogłem nie podawać marki, bo zaraz zbiegną się olejowi masochiści.

> Widuję silniki od strony, której po otworzeniu maski nie widać, taka praca. Po Seleni wesoło

> to nigdy nie wygląda. Gorzej to już chyba tylko olej GM może narozrabiać.

pierwy słysze

gm dexo2 spełnia wiele norm samochodowych wiec dlaczego jest złym olejem?

albo selenia??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> pierwy słysze

> gm dexo2 spełnia wiele norm samochodowych wiec dlaczego jest złym olejem?

> albo selenia??

Bo właśnie po tych olejach najczęściej widzę zasyfione silniki. Szczególnie po GM 10W40, który dexos 2 nie posiada. Wiele razy opadały mi ręce, jak zdejmowałem pokrywę zaworów i nie wiedziałem od czego zacząć, gdy nie było widać wałków rozrządu, bo żużel je zakrywał. To najczęstsze sceny po oleju 10W40 od GM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Płukanka może świetnie uruchomić pierścienie jak również pozatykać kanały olejowe lekko

> rozpuszczonym nagarem. Nie ma reguły bo to zależy od tego co jest w silniku.

Mi w warsztacie (uznawanym za bardzo dobry) odmówili wlania płukanki do silnika 1.8T - gość popatrzył na korek wlewu, zobaczył nagar i od razu powiedział, że samochód był jeżdżony na zalecanym przez VAG Castrolu LL zmienianym co 30kkm i prawdopodobnie latany po autostradach. No i miał rację (mam historię serwisową auta). Powiedział, że jak to wleje to gluty osadzone na ściankach silnika i w misie najprawdopodobniej poodpadają i zatkają smok - a potem to już wiadomo. Później w rozmowie wyszło, że robili już kilka napraw generalnych różnych silników VAGa po zalaniu taką płukanką.

Dlatego umówiłem się u nich na czyszczenie silnika po tym g... no.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mi w warsztacie (uznawanym za bardzo dobry) odmówili wlania płukanki do silnika 1.8T - gość

> popatrzył na korek wlewu, zobaczył nagar i od razu powiedział, że samochód był jeżdżony na

> zalecanym przez VAG Castrolu LL zmienianym co 30kkm i prawdopodobnie latany po autostradach.

> No i miał rację (mam historię serwisową auta). Powiedział, że jak to wleje to gluty osadzone

> na ściankach silnika i w misie najprawdopodobniej poodpadają i zatkają smok - a potem to już

> wiadomo. Później w rozmowie wyszło, że robili już kilka napraw generalnych różnych silników

> VAGa po zalaniu taką płukanką.

> Dlatego umówiłem się u nich na czyszczenie silnika po tym g...

Z drugiej strony patrząc po A4 klubie bardzo wiele osób stosuje płukanki i nie kończy się to tak dramatycznie jak warsztat opisał, chgw... jest ryzyko jest zabawa grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z drugiej strony patrząc po A4 klubie bardzo wiele osób stosuje płukanki i nie kończy się to tak

> dramatycznie jak warsztat opisał, chgw... jest ryzyko jest zabawa

wiesz co, jak mi facet kazał pisać zlecenie na wlanie płukanki i podpisać oświadczenie, ze zostałem uprzedzony o możliwych skutkach i zrzeczeniu się roszczeń z tytułu możliwych uszkodzeń silnika to nie miałem więcej pytań do faceta blush.gif

Umówię się na zrzucenie miski i czyszczenie tego syfu z misy, smoka i odpowietrzenia skrzyni korbowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wiesz co, jak mi facet kazał pisać zlecenie na wlanie płukanki i podpisać oświadczenie, ze zostałem

> uprzedzony o możliwych skutkach i zrzeczeniu się roszczeń z tytułu możliwych uszkodzeń silnika

> to nie miałem więcej pytań do faceta

> Umówię się na zrzucenie miski i czyszczenie tego syfu z misy, smoka i odpowietrzenia skrzyni

> korbowej.

Sam też zacząłem zastanawiać się nad wlaniem tego do swojego silnika... może i dobrze ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam zawsze stosuję płukanki przy wymianie oleju. Fakt faktem że nigdy nie jeżdżę na reklamowanych olejach typu wspomniany Castrol bo to zło, u mnie w ASO żaden mechanik tego nie wleje do prywatnego auta bo nie jeden silnik po tym oglądają na codzień. Moje auto jeździło cały czas na LM 4100 5w40 a teraz śmigam na Statoil Lazerway 5w40.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.