Skocz do zawartości

Jeszcze mniejszy test- Alfa Romeo 4C


koyotee

Rekomendowane odpowiedzi

Zdjęć znowu nie będzie chociaż tym razem robiłem. grinser006.gif

O samochodzie nie będę się rozpisywał bo można się o nim naczytać tyle materiałów marketingowych i artykułów, że głowa mała. Przejdę do rzeczy czyli do tego po co się kupuje (chyba) taki samochód.

1. Wygląd

Co tu dużo mówić, jeśli istnieje coś takiego jak ideał wyglądu małego sportowego auta to Alfa stoi bardzo blisko niego na podium. Piękne krzywizny, świetne proporcje.

Ale... za wyglądem idą niedogodności o czym za chwilę.

2. Układ kierowniczy

To nie ma wspomagania. I dobrze. Waży tyle co seicento z subwooferem, ma być autem na prawdę sportowym więc w sumie po co. Czucie układu kierowniczego pozostawia jednak sporo do życzenia. Do pewnego kąta skrętu jest bosko, przy ciasnych zakrętach i nawrotach już tak różowo nie jest i zupełnie nie mamy czucia tego ile skręciliśmy i ile jeszcze możemy skręcić żeby auto nie wyryło przodem jak podkuta świnia na terakocie. Kiepski kształt kierownicy nie pomaga w tym wszystkim. Coś tam jest jakby niedopracowane.

3. zawieszenie

Piekielnie sztywne. Moja rajdówka to przy tym ponton. Jest w tym logika, w sumie to auto sportowe ale... znowu ale frown.gif

Auto przez to że jest za sztywne jest nerwowe. Czuć każdy drobny kamyczek, czuć wszystkie uskoki i pęknięcia na asfalcie, czuć za dużo jak na auto którym wypadałoby dojechać jakoś na tor. Pamiętajmy, że czuć wszystko 10x mocniej bo siedzimy w wytłoczkach kompozytowych pokrytych cienką warstwą jakiegoś materiału. Kiedyś jeden z kolegów tutaj użył obrazowego określenia "zjazd w metalowej misce po schodach". Myślę, że wiecie o co chodzi.

4. Napęd i silnik

Za dużo nie powiem bo nie mogłem "odkręcić" za mocno. Kilka boków po rondzie jednak pokazało słabe strony nierównego rozkładu masy i krótkiego, szerokiego samochodu bez szpery. To jest piekielnie nerwowe. Podczas jazdy po okręgu albo ryjemy przodem albo jedziemy tyłem do przodu. Nie za wiele się dzieje pomiędzy i nie za wiele mamy czasu na to żeby to złapać. Da się to postawić bokiem, da się wyjść z zakrętu pełnym ogniem ale ile się trzeba nad tym napracować to ja dziękuję.

Dopóki jednak nie szarpiemy samochód skręca jak gokart... znaczy nie wiem czy jechałem kiedykolwiek tak skręcającym gokartem grinser006.gif

Start z miejsca jest piorunujący i plecy bardzo szybko bolą od twardego fotela. Przeciążenia boczne w zakrętach są tak duże, że pasażer co chwilę będzie się uskarżał, że ten wystający element deski/tunelu środkowego wbija mu się w nogę (swoją drogą nie wiem jak oni to mogli w ten sposób zaprojektować).

Silnik kiepsko wstaje z dołu, przy niższych obrotach reakcja na gaz nie jest zbyt szybka.

Krótko: ja bym tu jednak wolnossaka widział. Ale co ja się tam znam... wink.gif

5. Wnętrze

Pozwólcie, że nie będę się rozwijał nad tym za mocno. krótko: właściciele fiata cinquecento będą się czuli jak u siebie w domu z tymi materiałami ale będzie im brakować takich "wypasów" jak choćby solidny uchwyt do zamykania drzwi bo zamiast tego dali kawał paska. hehe.gif

JustRalf za to będzie dumny z tego, że do jego maluchów na tylną kanapę wsiada się łatwiej niż do tej alfy za kierownicę. Przekomicznie wygląda facet 190cm wzrostu próbujący wsiąść lub wysiąść z tego bolidu. "Uśmiech hydraulika" gwarantowany. zlosnik.gif

Podsumowanie

Mam mieszane uczucia. W sumie nie jest to dobry samochód, na pewno nie jest tak szybki na torze jak wygląda w papierach, jest kiepsko poskładany, ma dziwną ergonomię (a właściwie jej brak), nie skręca tak jak powinien, przyspiesza za dobrze w porównaniu do tego jak się prowadzi a na dokładkę prześwit jest tak niski że zapakowanie tego na lawetę to pół godziny główkowania i modlitw o to żeby jednak ten przedni zderzak jakoś przeszedł. O jakichkolwiek krawężnikach i wjazdach do ciasnego garażu podziemnego zapomnijcie. O radioodtwarzaczu rodem z wyprzedaży na allegro już nawet nie będę się rozpisywał.

Ale... ta zabawka ma coś w sobie. Robi WOW!!! na wszystkich którzy to oglądają z daleka i w ruchu. Brzmi na prawdę dobrze (nie spodziewałem się, że że mały silniczek turbo może tak ładnie ryczeć). Nie wiedzieć jakim cudem wywołuje uśmiech na twarzy kiedy na to patrzymy, kiedy obchodzimy dookoła, słuchamy dźwięku z wydechu, delektujemy się spojrzeniami zazdrośników... tylko cholera nie próbujcie tym jechać szybko bo czar pryska. cool.gif

Pamiętajcie, że ten tekst napisał totalny nie-alfista. wink.gif

I jeszcze jedno: jakąś bida wersją chyba jechałem. no ale ta bida wersja tak czy inaczej grubo ponad 200 tys. kosztuje.

aha...

foto dam, sorki za jakość ale robione pachołkiem.

287633681-CAM00121.jpg

287633681-CAM00122.jpg

post-63227-1435252378321_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jednak nie udało im się zrobić lepszego Lotusa. Szkoda, bo brałem ją pod uwagę. Lotusem da się podjechać pod nienajwyższe krawężniki a prześwit to około 14cm. No i on skręca wzorowo a z boków wychodzi się równie łatwo jak podrywa 40-tki.

Reszta tak samo.

wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mowisz o tej jednej jedynej wersji jaka jest w pl i krazy po polsce?

> a dzisiaj mogli nia jezdzic soldowcy fCapa?

Chyba jest jedna w PL i krąży rzeczywiście. Stamtąd ją zabrali od razu w kolejne miejsce i z zaciętością oglądali jedną rysę na zderzaku. A co do tego drugiego zdania to rozszyfruj proszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czyli jednak nie udało im się zrobić lepszego Lotusa.

A to miał być lepszy lotus?

Z takim zestawem zawieszenia?

Oj...

> Szkoda, bo brałem ją pod uwagę. Lotusem da

> się podjechać pod nienajwyższe krawężniki a prześwit to około 14cm. No i on skręca wzorowo a z

> boków wychodzi się równie łatwo jak podrywa 40-tki.

Nie podrywam 40-stek z reguły ale wierzę na słowo. grinser006.gif

> Reszta tak samo.

Czyli auto dla ludzi trenujących jogę? cool.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chyba jest jedna w PL i krąży rzeczywiście. Stamtąd ją zabrali od razu w kolejne miejsce i z

> zaciętością oglądali jedną rysę na zderzaku. A co do tego drugiego zdania to rozszyfruj

> proszę.

Jedna w PL to jest chyba 8C...

Auto fajne, gdyby miał monety to bym chętnie widział to w garażu mimo wszystko smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można. Niby nie ma możliwości zamówienia np automatycznej klimy w takim wypadku,ale w sumie po co ? Ważne że przeszczep tego elementu z cento jest mały gabarytowo.Technologicznie nie ma się co zachwycać nad tym autem,ale kogo to ? Wygląda jak wygląda - klękajcie konkurencjo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Można. Niby nie ma możliwości zamówienia np automatycznej klimy w takim wypadku,ale w sumie po co ?

> Ważne że przeszczep tego elementu z cento jest mały gabarytowo.Technologicznie nie ma się co

> zachwycać nad tym autem,ale kogo to ? Wygląda jak wygląda - klękajcie konkurencjo.

Auto ma dawać troszkę ostrości jazdy, więc brak automatycznej klimatyzacji mi nie przeszkadza grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dlatego chętnie bym widział w garażu u siebie

> Ale nie w tym wcieleniu chyba...

Mam wrażenie, że nadwozie zamówili wcześniej i w chwili kiedy doszli do wnętrza przyszedł jakiś kryzys w firmie. grinser006.gif

Ja rozumiem walkę o każdy kilogram... ale na litość boską! niech by się ogarnęli i chociaż poflokowali tę deskę rozdzielczą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam wrażenie, że nadwozie zamówili wcześniej i w chwili kiedy doszli do wnętrza przyszedł jakiś

> kryzys w firmie.

> Ja rozumiem walkę o każdy kilogram... ale na litość boską! niech by się ogarnęli i chociaż

> poflokowali tę deskę rozdzielczą.

Pewnie przejechali się na kosztach, i postawili na ekonomiczne wnętrze zlosnik.gifzlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam wrażenie, że nadwozie zamówili wcześniej i w chwili kiedy doszli do wnętrza przyszedł jakiś

> kryzys w firmie.

Dokładnie tak było - mieli nadzieję że koszt budowy nadwozia z carbon fiber spadnie na tyle że 4C będzie w cenie najtańszego Porsche Boxtera ($50K). Wtedy były by pieniądze na jakieś przyzwoite wnętrze. A tak pieniążków zabrakło i mamy samochód za $100K nie mający zupełnie sensu. Podejrzewam że nawet 500 sztuk które chcą do USA wysłać się nie sprzeda...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to autko ma kosztowac ok. 240 tys... facepalm%5B1%5D.gif

I pewnie będą chętni. Podejrzewam że już wszystko co ma być w 2014 to już sprzedane.

W porównaniu z lotusem, to w kabinie pełen komfort zlosnik.gif. Wyściełane fotele...

Jednak Twoja ocena zawieszenia - mocno mnie zaskoczyła. Sadziłem że niedobór mocy włosi nadrobią zawieszeniem. Spodziewałem się ze dopracowali je lepiej. Może to kwestia opon i ustawień?

Trochę zazdroszczę Ci tej przejażdżki ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to autko ma kosztowac ok. 240 tys...

> I pewnie będą chętni. Podejrzewam że już wszystko co ma być w 2014 to już sprzedane.

> W porównaniu z lotusem, to w kabinie pełen komfort . Wyściełane fotele...

> Jednak Twoja ocena zawieszenia - mocno mnie zaskoczyła. Sadziłem że niedobór mocy włosi nadrobią

> zawieszeniem. Spodziewałem się ze dopracowali je lepiej. Może to kwestia opon i ustawień?

> Trochę zazdroszczę Ci tej przejażdżki

Auto cieszy się taką popularnością, że zwiększali produkcje, gdzieś ostatnio o tym pisano. Czeka się chyba rok na swój egzemplarz, więc jednak chętni (a na pewno w Europie) się znajdą. Jakby zrobili coś w stylu Alfa "2C" do 100k PLN to zapewne rozeszłyby się tak samo jak GT86, bo w końcu byłaby to Alfa z napędem na tył i sportowym zacięciem dostępna dla "mas". Silnik (np. 1.4 Tjet) i napęd (z 4C) już mają, ulepszyć wnętrze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W sumie zastanawiam się dla kogo. Cena raczej szalona a samochód raczej spartański.

No i tu jest problem.

Nie wiem.

"raczej spartański" to dobre określenie. Bo jest trochę schizofreniczne z tym swoim wyposażeniem. Za dużo kontrastów jest w tym samochodzie. Z jednej strony mamy coś pięknego... z drugiej jakąś totalną wtopę. Taką wtopę, że aż zęby bolą od patrzenia i laik to wyłapie.

To wszystko wygląda tak jakby się w pewnym momencie zaczęli spieszyć i nie dopracowali tego auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie uogólniaj, ja bym nie zwracał uwagi

Mnie nie stać i zwracam uwagę.

Co dopiero ktoś kto ma do wyboru kilka innych zabawek za tę samą cenę i odpowiednio gruby portfel.

Jeśli to miało być auto dla miłośnika motoryzacji to troszkę się przeliczyli. Miłośnik motoryzacji zwraca uwagę na detale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to autko ma kosztowac ok. 240 tys...

> I pewnie będą chętni. Podejrzewam że już wszystko co ma być w 2014 to już sprzedane.

Podejrzewam, że to są ludzie którzy nie widzieli tego na żywo i tym nie jechali.

> W porównaniu z lotusem, to w kabinie pełen komfort . Wyściełane fotele...

Nie. To nie komfort. Pozycja za kierownicą jest niezła, ale pasażerowi w piszczel włazi jakiś wielki kawał plastiku. Nie wiem jak to testy zderzeniowe przechodzi.

> Jednak Twoja ocena zawieszenia - mocno mnie zaskoczyła. Sadziłem że niedobór mocy włosi nadrobią

> zawieszeniem. Spodziewałem się ze dopracowali je lepiej.

Dramatu nie ma. Jest za sztywno. Auto przez to jest dość zero-jedynkowe i przez to nie do ogarnięcia dla przeciętnego zjadacza chleba. Jest troszkę nieprzewidywalne. Nie wiem.. może za mało jeździłem bo tylko kilka kółek.

> Może to kwestia opon i ustawień?

taki sam miałem pomysł na to wink.gif

> Trochę zazdroszczę Ci tej przejażdżki

czy ja wiem... więcej frajdy i banana na twarzy miałem w Toyocie gt86. Serio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mnie nie stać i zwracam uwagę.

> Co dopiero ktoś kto ma do wyboru kilka innych zabawek za tę samą cenę i odpowiednio gruby portfel.

> Jeśli to miało być auto dla miłośnika motoryzacji to troszkę się przeliczyli. Miłośnik motoryzacji

> zwraca uwagę na detale.

Podobają mi się Alfy, więc wybrałbym 4C smile.gif

Nie zawsze wybieramy auto zdrowym rozsądkiem zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ustawienie tak lekkiego auta to spora sztuka. Lotusa długo nie mogliśmy ogarnąć. Skończyło się na pomiarach nacisku na koła, demontazem zawieszenia i wysłaniem go do GB.

Ustawili doskonale. Idzie jak po szynach a dzięki równemu momentowi pedalem gazu perfekcyjnie można kontrolować nadsterowność. Oczywiscie do pewnej wartości. Ja mocniejszego dociskania już nie kontroluję - fruwam jak na karuzeli zlosnik.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Podobają mi się Alfy, więc wybrałbym 4C

> Nie zawsze wybieramy auto zdrowym rozsądkiem

No tak. Niby masz rację.

Ale potem jest kac. I kończy się miłośnik marki.

Poza tym miłośnicy marki to raczej ludzie których nie stać na droższe produkty. To z reguły takie biedaki jak ja czy ty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No tak. Niby masz rację.

> Ale potem jest kac. I kończy się miłośnik marki.

> Poza tym miłośnicy marki to raczej ludzie których nie stać na droższe produkty. To z reguły takie

> biedaki jak ja czy ty.

Generalnie nie jestem mega fanem marki (żadnej)

Każde auto ma sporo + oraz -

Nie planowałem kupić 159tki, ale teraz chętnie ją zostawię długo smile.gif

Szukałem auta w idealnym stanie technicznym trafiłem na taki egz i kupiłem wink.gif

A z racji braku kasy na takie zabawki nie kupię 4C, gdyby miał tyle monet, tak kupiłbym mimo tego że nie jest idealna ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Silnik (np.

> 1.4 Tjet) i napęd (z 4C) już mają, ulepszyć wnętrze...

Ale jaki naped z 4C?? Przeciez to zwyczajnie przeniesiony na tyl zespol napedowy i zawieszeniowy z Giulietty. Owszem, motor jest aluminiowy ale ogolnie to samo. Dlatego np nie ma tam wielowahacza z tylu, co na pewno nie poprawia prowadzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A to miał być lepszy lotus?

Tak wyglądało na początku. W pierwszej chwili podejrzewałem, że wzięli ich ramę. Koncepcja Alfy jest niemal kopią Elise.

> Z takim zestawem zawieszenia?

A co tam włożyli? W Lotusie są po dwa trójkątne wahacze na koło. Proste jak konstrukcja cepa. W dodatku zbieżność zmienia się w zależności od obciążenia bo przekładnia jest na stałe. Jest wręcz prymitywne. Aczkolwiek można zamówić wspomaganie.

> Oj...

> Nie podrywam 40-stek z reguły ale wierzę na słowo.

Bo chodzi o to, że trzeba się bronić!

wink.gif

> Czyli auto dla ludzi trenujących jogę?

Alfa pewnie tak? Lotus dla trenujących bycie człowiekiem gumą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak wyglądało na początku. W pierwszej chwili podejrzewałem, że wzięli ich ramę. Koncepcja Alfy

> jest niemal kopią Elise.

Bez przesady. Wiele firm produkowało i produkuje samochody oparte o ten sam pomysł. Nawet Toyota kiedyś model MR2 wypuściła. 4C miała być lepsza niż poprzednicy przez użycie carbon fiber.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.