Skocz do zawartości

Do znawcow - dyskwalifikacja


BoRuCh

Rekomendowane odpowiedzi

> Jezdzic dalej czy wymieniac

Jeśli na napompowanej nie ma guza a pod gumą nie widać całej albo przerwanej osnowy (druty, siatka lub tkanina) to nic jej nie jest.

Do testu można napompować trochę mocniej, do maksymalnego, dopuszczalnego ciśnienia. Na wyważarce od razu będzie widać czy nie wybrzuszyło?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli na napompowanej nie ma guza a pod gumą nie widać całej albo przerwanej osnowy (druty, siatka

> lub tkanina) to nic jej nie jest.

> Do testu można napompować trochę mocniej, do maksymalnego, dopuszczalnego ciśnienia. Na wyważarce

> od razu będzie widać czy nie wybrzuszyło?

dorzuciłem jej 2,5psi, pojechałem na zamknięty odcinek pośmigać trochę szybciej, nie ściąga, nie bije, powietrze nie schodzi, zakręty połyka bez problemu, pod tą zdartą gumą nic nie widać, czuć, że jest tam jeszcze kawał "mięcha"

szybko nie jeżdżę, bo i nie mam gdzie, max ~200km/h raz w roku, zazwyczaj do 150km/h licznikowe po a1/a2/a4/s8

dać jej z 3,5 i sprawdzić czy nie wywali bąbla ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jezdzic dalej czy wymieniac

absolutnie się nie przejmować.

TO tylko nalany kawałek gumy szerzej. Niczemu oprócz ochrony rantu felgi nie służy.

Spełnił jak widać swoje zadanie świetnie ok.gif

Na konstrukcję to zupełnie nie wpływa ale badaj co jakiś czas czy przypadkiem nie wybuli opony w tym miejscu gdzie dostała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jezdzic dalej czy wymieniac

Wyważyć, kontrolować czy bąbla nie ma, dać dla spokoju ducha na tył i heja ok.gif

Kiedyś rok z taką jeździłem. I do tego w KJS. Poddała się dopiero na pewnej dziurze, ale to razem z felgą, drążkiem i przegubem zlosnik.gifzlosnik.gifzlosnik.gif Więc to nie wina opony hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wyważyć, kontrolować czy bąbla nie ma, dać dla spokoju ducha na tył i heja

> Kiedyś rok z taką jeździłem. I do tego w KJS. Poddała się dopiero na pewnej dziurze, ale to razem z

> felgą, drążkiem i przegubem Więc to nie wina opony

Byłem u gumiarza, opona w stanie dobrym oprócz ww. oderwania rantu I złego estetycznego wyglądu. Ciśnienie trzyma, babla na razie nie ma I wg. niego nie będzie profilaktycznie wrzuciłem ją na prawe koło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Byłem u gumiarza, opona w stanie dobrym oprócz ww. oderwania rantu I złego estetycznego wyglądu.

> Ciśnienie trzyma, babla na razie nie ma I wg. niego nie będzie profilaktycznie wrzuciłem ją na

> prawe koło.

Profilaktycznie, to chyba lepiej na lewe wink.gif

Jest szansa, ze mniej dziur zaliczy grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jezdzic dalej czy wymieniac

Możesz jeździć dalej - ściąłeś z opony rant ochronny - to tylko dodatkowy pasek gumy, który miał chronić felgę przed obtarciem (niestey na niskich profilach marnie to działa). Warto sprawedzić czy nie wpłynęło to na wyważenie koła i czy przy uderzeniu nie skrzywiła się felga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Taaaa, i jak wybuchnie to go ściągnie pod Tira z naprzeciwka...

Raz jedyny mi strzeliła opona na dodatek w sprinterze. Tylna prawa. Oprócz smrodu i telepania budy i oderwania chlapacza nic się nie stało. A miałem ok 120km/h i 1,5t na pace.

W sumie to już nie wiem. Może się przemoge na następny miesiąc i wez kupię dwie nowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.