Skocz do zawartości

Doskonalenie techniki jazdy- gdzie?


stinkfist

Rekomendowane odpowiedzi

Chcę się zapisać na taki kurs i mam pytanie do osób które już uczestniczyły bądź wiedzą coś na temat tego typu szkół.

Dwie najbardziej znane to SJS i Szkoła Auto Skoda ale czy są jakieś inne mniej znane- może tańsze, może lepsze, może jedno i drugie?

Najlepiej jakby były z okolic Warszawy .

Ktoś coś może polecić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile możesz przeznaczyć kasy?

Autoszkoła tak. Ale bedzie bolało finansowo. Niewiele jazdy i duzo gadania. Moze warto zacząc jeździć w małych motoryzacyjnych imprezkach. To najlepsza szkoła - utrwala dobre nawyki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

> Ktoś coś może polecić?

Jeśli chcesz się doskonalić to tak jak napisał Widaw.

W szkołach trochę posłuchasz o bezpieczeństwie, trochę pojeździsz po placu, może na trolejach, może jakaś płyta poślizgowa, sprawdzisz działanie gaśnicy. Dobre dla zupełnych laików tuż po egzaminie na prawko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ile możesz przeznaczyć kasy?

Tak sobie myślałem z 500-600zł za jednodniowy kurs

> Autoszkoła tak. Ale bedzie bolało finansowo. Niewiele jazdy i duzo gadania. Moze warto zacząc

> jeździć w małych motoryzacyjnych imprezkach. To najlepsza szkoła - utrwala dobre nawyki.

Hmm, na pewno tak, ale tu bym musiał chyba sobie sprawić jakiś

drugi pojazd do pojeżdżawek. Bo zwykłym codziennym rodzinnym to chyba nie bardzo. Poza tym mam taką pracę że nie znajdował bym czasu na tego typu spotkania za często.

Wiem że taki krótki kursik nie wyrobi od razu dobrych nawyków i nie zrobi ze mnie kierowcy rajdowego ale bardziej chodzi mi o

to aby choć doświadczyć pewnych trudnych sytuacji na drodze czy też poznać granice własnego samochodu.

A czy w ogóle są organizowone jakies track days dla każdego

bez zrzeszania się w klubach i organizowania specjalnych imprez?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chcę się zapisać na taki kurs

Świetny pomysł.

> i mam pytanie do osób które już uczestniczyły bądź wiedzą coś na

> temat tego typu szkół.

Coś tam wiem.

> Dwie najbardziej znane to SJS i Szkoła Auto Skoda ale czy są jakieś inne mniej znane- może tańsze,

> może lepsze, może jedno i drugie?

ABJ

> Najlepiej jakby były z okolic Warszawy .

Muszkieterów 43

> Ktoś coś może polecić?

pisz do mnie prv jakby coś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak sobie myślałem z 500-600zł za jednodniowy kurs

kurs nigdy nie trwa całego dnia. nie jesteś w stanie skoncentrowany jeździć dłużej niż 5-6 godzin z przerwami.

> Hmm, na pewno tak, ale tu bym musiał chyba sobie sprawić jakiś

> drugi pojazd do pojeżdżawek. Bo zwykłym codziennym rodzinnym to chyba nie bardzo. Poza tym mam taką

> pracę że nie znajdował bym czasu na tego typu spotkania za często.

możesz odbyć kurs doskonalenia techniki jazdy na własnym aucie. Ma być sprawne.

> Wiem że taki krótki kursik nie wyrobi od razu dobrych nawyków i nie zrobi ze mnie kierowcy

> rajdowego ale bardziej chodzi mi o

> to aby choć doświadczyć pewnych trudnych sytuacji na drodze czy też poznać granice własnego

> samochodu.

świetny pomysł, dobre podejście. jesteś na słusznej drodze. ok.gif

> A czy w ogóle są organizowone jakies track days dla każdego

> bez zrzeszania się w klubach i organizowania specjalnych imprez?

nie muszisz być zrzeszony w żadnym klubie żeby pojechać KJS czy track day.

Niestety wymaga to wpisowego. No i takie imprezy siłą rzeczy muszą być mocniej zorganizowaną akcją żeby były bezpieczne i żeby ktoś za ten bałagan odpowiadał.

Jeszcze raz proponuję prv. wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mały detal: ma mieć ręczny "normalnie" pomiędzy fotelami O tym nikt nie wspomina, a gdybym

> pojechał swoim, to bym na płycie się nie poślizgał.

po co?

Masz się nauczyć swojego auta i jego zachowania. Póki to nie VAG możesz wyłączyć układ stabilizacji toru jazdy i pójść uślizgiem nadsterownym bez użycia ręcznego jeśli wiesz jak to zrobić.

W przypadku większości aut tak czy inaczej ważniejsze jest nauczenie się reakcji na podsterowność bo to częściej występuje.

Polatać bokami to można i na parkingu pod Tesco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> po co?

Po to aby wprowadzić auto w poślizg na płycie? Przynajmniej do tego służył na kursie, w którym brałem udział.

> Masz się nauczyć swojego auta i jego zachowania. Póki to nie VAG możesz wyłączyć układ stabilizacji

> toru jazdy i pójść uślizgiem nadsterownym bez użycia ręcznego jeśli wiesz jak to zrobić.

Jakbym wiedział jak to robić, to bym nie szedł na taki kurs.

> W przypadku większości aut tak czy inaczej ważniejsze jest nauczenie się reakcji na podsterowność

> bo to częściej występuje.

Ćwiczone były obydwa warianty.

> Polatać bokami to można i na parkingu pod Tesco.

Z takimi bezpiecznymi prędkościami? Nie sądzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Po to aby wprowadzić auto w poślizg na płycie? Przynajmniej do tego służył na kursie, w którym

> brałem udział.

auto wprowadzone "sztucznie" w nadsterowność zachowuje się inaczej niż jadące bokiem naturalnie. Da się to zrobić w inny sposób niż ręczny.

> Jakbym wiedział jak to robić, to bym nie szedł na taki kurs.

> Ćwiczone były obydwa warianty.

troleje były?

> Z takimi bezpiecznymi prędkościami? Nie sądzę.

"takimi" to znaczy ile?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> auto wprowadzone "sztucznie" w nadsterowność zachowuje się inaczej niż jadące bokiem naturalnie. Da

> się to zrobić w inny sposób niż ręczny.

Ja się nie znam. Tam używali ręcznego.

> troleje były?

Były. Czy to normalne, że na trolejach jest auto bez wspomagania kierownicy, czy trafiłem na taką "lipę"? Opanowanie auta bez wspomagania było bardzo trudne.

> "takimi" to znaczy ile?

Nie patrzyłem na licznik. Drugi bieg, więc około 20-30km/h?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja się nie znam. Tam używali ręcznego.

No... chciałbym zobaczyć taką akcję jak ktoś przyjedzie czterołapem w automacie. hehe.gif

> Były. Czy to normalne, że na trolejach jest auto bez wspomagania kierownicy, czy trafiłem na taką

> "lipę"? Opanowanie auta bez wspomagania było bardzo trudne.

gdzie to było?

> Nie patrzyłem na licznik. Drugi bieg, więc około 20-30km/h?

i to jest nie do osiągnięcia na parkingu pod tesco jak spadnie pierwszy śnieg? wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No... chciałbym zobaczyć taką akcję jak ktoś przyjedzie czterołapem w automacie.

To podobnie jak z ręcznym elektrycznym na przód smile.gif

> gdzie to było?

http://www.ascent.pl

> i to jest nie do osiągnięcia na parkingu pod tesco jak spadnie pierwszy śnieg?

A to oczywiście grinser006.gif ale kolejna zima dopiero pod koniec roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To podobnie jak z ręcznym elektrycznym na przód

> http://www.ascent.pl

nie ocenia się książki po okładce ale nie wygląda to zbyt dobrze.

Nie za bardzo mogę sobie wyobrazić trening czegokolwiek poza ruszaniem z miejsca na takiej płycie poślizgowej sick.gif

g122013.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie ocenia się książki po okładce ale nie wygląda to zbyt dobrze.

Ja to dostałem jako nagrodę w konkursie, więc nie był to mój wybór. Na pewno nie mają informatyka w swoim gronie, bo strona i używane prezentacje trąciły myszką aż strach patrzeć. Z drugiej strony przedstawiana wiedza była sensowna i klarowna.

Szkoła prowadzona jest przez Michała Starnawskiego (i jego ojca) - mistrza Polski sprzed kilku lat. Wygląda więc, że ma potencjał, ale chyba trochę spoczęli na laurach.

Sam kurs jak dla mnie za bardzo przegadany, wolałbym zdecydowanie więcej jeździć. Było mniej więcej 50/50. W tej chwili bym nie polecił, ale nie mam porównania z innymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie za bardzo mogę sobie wyobrazić trening czegokolwiek poza ruszaniem z miejsca na takiej płycie

> poślizgowej

Na płycie dało się na ręcznym zamieść na 2 razy tyłem. Czyli wejście, kontra, wyprowadzenie i praktycznie jednocześnie wejście w drugi bok i znowu kontra, czasem już za płytą. smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja to dostałem jako nagrodę w konkursie, więc nie był to mój wybór. Na pewno nie mają informatyka w

> swoim gronie, bo strona i używane prezentacje trąciły myszką aż strach patrzeć. Z drugiej

> strony przedstawiana wiedza była sensowna i klarowna.

> Szkoła prowadzona jest przez Michała Starnawskiego (i jego ojca) - mistrza Polski sprzed kilku lat.

> Wygląda więc, że ma potencjał, ale chyba trochę spoczęli na laurach.

> Sam kurs jak dla mnie za bardzo przegadany, wolałbym zdecydowanie więcej jeździć. Było mniej

> więcej 50/50. W tej chwili bym nie polecił, ale nie mam porównania z innymi.

nie nauczysz sie jeździć na rowerze na wykładzie. Wiedzę teoretyczną ma tutaj każdy kącikowicz więc niepotrzebny kurs. Wystarczy poczytać mniej lub bardziej mądre mądrości.

W każdej szkole jazdy jest jakiś Mistrz Polski ale ludzie się tym nie chwalą raczej bo to że ktoś umie jeździć nie oznacza że będzie dobrym instruktorem. To się niewiele ze sobą łączy.

Szkoła jazdy ma mieć zaplecze, odpowiednio przygotowany tor i samochody. Nie wyobrażam sobie kręcenia choćby 20 min na trolejach bez wspomagania. Nie wyobrażam sobie też nauczenia się czegokolwiek na płycie poślizgowej o takiej powierzchni jak zaprezentowałem wyżej. To jest śmiech i równie dobrze mogłoby tej płyty nie być.

To ja narzekam, że w ABJ brakuje paru metrów żeby robić bardziej zaawansowane szkolenia ale na takim czymś nie wyobrażam sobie nawet szkoleń podstawowych. no.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na płycie dało się na ręcznym zamieść na 2 razy tyłem. Czyli wejście, kontra, wyprowadzenie i

> praktycznie jednocześnie wejście w drugi bok i znowu kontra, czasem już za płytą.

przepraszam, ale chyba sobie żartujesz. To było na oponach od roweru robione przy prędkości 10 km/h? Przecież ta płyta ma długość dwóch samochodów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> przepraszam, ale chyba sobie żartujesz. To było na oponach od roweru robione przy prędkości 10

> km/h? Przecież ta płyta ma długość dwóch samochodów.

Ja jeździłem i30 oraz A-klasse. Więc zwykłe dupowoziki. Prędkości tak jak pisałem - nie były zabójcze. No i ten drugi zawijas rzadko mi się udawał smile.gif

Czyli reasumując - mówisz, że źle trafiłem? To dobre miałem przeczucie grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja jeździłem i30 oraz A-klasse. Więc zwykłe dupowoziki. Prędkości tak jak pisałem - nie były

> zabójcze. No i ten drugi zawijas rzadko mi się udawał

> Czyli reasumując - mówisz, że źle trafiłem? To dobre miałem przeczucie

To nie ośrodek szkoleniowy tylko komuś się kubeł farby rozlał na parkingu pod przedszkolem. frown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wiem czy to zdjęcie, czy może powiększyli płytę. Aktualnie jej wielkość możesz zobaczyć tutaj.

> Nawet dla odniesienia stoją tiry

tak jak mówiłem: ja narzekam na ten tor. Zdjęcie jest nieaktualne. Płyta główna jest w tym momencie powiększona prawie 2x, dołożony jest drugi, dużo większy okrąg poślizgowy i rampa/wzniesienie z płytą poślizgową przez szczyt. Tiry też są dla porównania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tak jak mówiłem: ja narzekam na ten tor. Zdjęcie jest nieaktualne. Płyta główna jest w tym

> momencie powiększona prawie 2x, dołożony jest drugi, dużo większy okrąg poślizgowy i

> rampa/wzniesienie z płytą poślizgową przez szczyt. Tiry też są dla porównania.

Link jest niepoprawny. Daj właściwy, abym w przyszłości wiedział, czego szukać smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Masz się nauczyć swojego auta i jego zachowania. Póki to nie VAG możesz wyłączyć układ stabilizacji

> toru jazdy i pójść uślizgiem nadsterownym bez użycia ręcznego jeśli wiesz jak to zrobić.

W Fiacie też nie mogę wyłączyć esp.

> W przypadku większości aut tak czy inaczej ważniejsze jest nauczenie się reakcji na podsterowność

> bo to częściej występuje.

> Polatać bokami to można i na parkingu pod Tesco.

W takim Trójmieście, a małe nie jest, problemem jest brak miejsca na przetestowanie swojego auta. Najbliższy tor to jakieś 350 km i z tego powodu nigdy na nim nie byłem, a umiejętności ćwiczę w normalnym ruchu ulicznym. Pod Tesco to ja mogę co najwyżej 40stką pojechać bokiem po śniegu, a wolałbym złapać nadsterowność przy 120 na suchej drodze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tak jak mówiłem: ja narzekam na ten tor. Zdjęcie jest nieaktualne. Płyta główna jest w tym

> momencie powiększona prawie 2x, dołożony jest drugi, dużo większy okrąg poślizgowy i

> rampa/wzniesienie z płytą poślizgową przez szczyt. Tiry też są dla porównania.

Chyba jeszcze na tym starym jezdzilem. Dawno przerobili??

W kazdym badz razie po 6h bylem zryty jak kon po westernie zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W Fiacie też nie mogę wyłączyć esp.

Da się z tym żyć. Co za fiat?

> W takim Trójmieście, a małe nie jest, problemem jest brak miejsca na przetestowanie swojego auta.

Do Torunia na BMW Challenge. Do Poznania na tor. Z Warszawy jeździłem, ty nie masz dalej. Pod domem toru ci nie wybudują.

> Najbliższy tor to jakieś 350 km i z tego powodu nigdy na nim nie byłem, a umiejętności ćwiczę

> w normalnym ruchu ulicznym.

To nie tłumaczenia. 350km na Tor Poznań od ciebie robi się w 4 godziny. Nie przesadzajmy.

> Pod Tesco to ja mogę co najwyżej 40stką pojechać bokiem po śniegu,

Jeśli zrobisz to w ciasnych winklach a nie na luźno na dużym placu to już bardzo dużo. I bezpieczniej niż na drodze na pewno. Grunt to nie latać "w powietrzu".

> a wolałbym złapać nadsterowność przy 120 na suchej drodze.

jeśli chcesz się nauczyć dobrego ogarnięcia nadsterowności przy 120 to potrzebujesz już raczej wyczynowej szkoły jazdy i dość poważnego zaplecza. Takie rzeczy potrafią początkujących kierowców wyścigowych nieźle zaskoczyć. jeśli trenujesz takie rzeczy na drodze to zrób przysługę nam wszystkim i przestań ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chyba jeszcze na tym starym jezdzilem. Dawno przerobili??

W ubiegłym sezonie chyba. Te wszystkie elementy są powiększone. Można nie zauważyć różnicy na pierwszy rzut oka.

> W kazdym badz razie po 6h bylem zryty jak kon po westernie

To już granica wytrzymałości mózgu. non stop w skupieniu nie jesteś wstanie pod koniec nic już przyjąć.

A teraz wyobraź sobie jak się instruktor czuł! grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Da się z tym żyć. Co za fiat?

Stilo.

> Do Torunia na BMW Challenge. Do Poznania na tor. Z Warszawy jeździłem, ty nie masz dalej. Pod domem

> toru ci nie wybudują.

> To nie tłumaczenia. 350km na Tor Poznań od ciebie robi się w 4 godziny. Nie przesadzajmy.

Całą przyjemność wyżycia się na torze stracę po 4 godzinach jazdy w polskich warunkach i jak pomyślę, że jeszcze trzeba zaraz wrócić z powrotem, to dziękuję. Do tego dochodzi aspekt budżetowy, czyli jakieś 600zł plus cały wolny dzień.

> Jeśli zrobisz to w ciasnych winklach a nie na luźno na dużym placu to już bardzo dużo.

U nas takich nie ma, za dużo aut.

> jeśli chcesz się nauczyć dobrego ogarnięcia nadsterowności przy 120 to potrzebujesz już raczej

> wyczynowej szkoły jazdy i dość poważnego zaplecza. Takie rzeczy potrafią początkujących

> kierowców wyścigowych nieźle zaskoczyć.

Jeździłem bokami przy 80 na śniegu, a do większych prędkości przydałby się odpowiedni, bezpieczny teren. Moje e36 robi za zaplecze zlosnik.gif

> jeśli trenujesz takie rzeczy na drodze to zrób

> przysługę nam wszystkim i przestań

Obiecuję poprawę. Do zabaw szukam dróg mało uczęszczanych, z widocznymi zakrętami i często niestety gruntowych, co nie odzwierciedla typowych sytuacji drogowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W ubiegłym sezonie chyba. Te wszystkie elementy są powiększone. Można nie zauważyć różnicy na

> pierwszy rzut oka.

To ja bylem tam 2 albo 3 lata temu. Jezdzilem swoim, ale dostalem tez na troche Astre z odlaczona cala elektronika oraz Lanos na trolejach - to byl hardcore zlosnik.gif

> To już granica wytrzymałości mózgu. non stop w skupieniu nie jesteś wstanie pod koniec nic już

> przyjąć.

> A teraz wyobraź sobie jak się instruktor czuł!

W sumie pod koniec to niewiele mial do roboty i chyba z nudow zaczal mi przeszkadzac hamulcem recznym w tych sliskich zakretach zlosnik.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a wolałbym złapać nadsterowność przy 120 na suchej drodze.

jak nie potrafisz ogarnąć to nawet nie probuj zlosnik.gif. Bedziesz przekladał sie z lewej na prawą i nieszczescia sobie narobisz.

Naucz się wpierw wprowadzać auto na technicznej trasie wprowadzac w nadsterowność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Całą przyjemność wyżycia się na torze stracę po 4 godzinach jazdy w polskich warunkach i jak

> pomyślę, że jeszcze trzeba zaraz wrócić z powrotem, to dziękuję. Do tego dochodzi aspekt

> budżetowy, czyli jakieś 600zł plus cały wolny dzień.

Nikt nie mówił, że będzie tanio.

Tu masz bliżej i "trochę" więcej miejsca ok.gif

RallyLand

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja się nie znam. Tam używali ręcznego.

> Były. Czy to normalne, że na trolejach jest auto bez wspomagania kierownicy, czy trafiłem na taką

> "lipę"? Opanowanie auta bez wspomagania było bardzo trudne.

> Nie patrzyłem na licznik. Drugi bieg, więc około 20-30km/h?

W niektórych autach jak tylne koła się nie obracają w czasie jazdy to głupieją różne system, od niewyłączanego ESP, poprzez ABS, a czasami też elektryczne wspomaganie. Jeśli auto ma wspomaganie czysto hydrauliczne to będzie robić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tak jak mówiłem: ja narzekam na ten tor. Zdjęcie jest nieaktualne. Płyta główna jest w tym

> momencie powiększona prawie 2x, dołożony jest drugi, dużo większy okrąg poślizgowy i

> rampa/wzniesienie z płytą poślizgową przez szczyt. Tiry też są dla porównania.

Jak płyta poślizgowa nie ma 100metrów długości to generalnie trochę lipa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W Fiacie też nie mogę wyłączyć esp.

> W takim Trójmieście, a małe nie jest, problemem jest brak miejsca na przetestowanie swojego auta.

> Najbliższy tor to jakieś 350 km i z tego powodu nigdy na nim nie byłem, a umiejętności ćwiczę

> w normalnym ruchu ulicznym. Pod Tesco to ja mogę co najwyżej 40stką pojechać bokiem po śniegu,

> a wolałbym złapać nadsterowność przy 120 na suchej drodze.

Kaczorek a przy Westerplatte?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To ja bylem tam 2 albo 3 lata temu. Jezdzilem swoim, ale dostalem tez na troche Astre z odlaczona

> cala elektronika oraz Lanos na trolejach - to byl hardcore

ta astra to ma tyle elektroniki co jest w radioodtwarzaczu i sterowaniu nawiewami. Lanosy już dawno na żyletki poszły, Astry z resztą też na wymarciu, zostały tylko dwie i latają na troleju. Od tamtych czasów dwie zmiany samochodów treningowych były grinser006.gif

Teraz Hultaje są. Nówki sztuki półtoraroczne. I niedługo chyba będą zmieniane.

> W sumie pod koniec to niewiele mial do roboty i chyba z nudow zaczal mi przeszkadzac hamulcem

> recznym w tych sliskich zakretach .

eee... poszarpał bo za dobry byłeś. cool.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ta astra to ma tyle elektroniki co jest w radioodtwarzaczu i sterowaniu nawiewami. Lanosy już dawno

> na żyletki poszły, Astry z resztą też na wymarciu, zostały tylko dwie i latają na troleju. Od

> tamtych czasów dwie zmiany samochodów treningowych były

> Teraz Hultaje są. Nówki sztuki półtoraroczne. I niedługo chyba będą zmieniane.

To sporo sie pozmienialo zlosnik.gif. Smigalem w sezonie zimowym, ale sniegu malo bylo, pewnie wiecej wody jak bialego puchu.

> eee... poszarpał bo za dobry byłeś.

Mozliwe grinser006.gif. Ale jeszcze bym pojezdzil food.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem dwukrotnie w ABJ na Muszkieterów w Warszawie.

Raz orgazowaliśmy to sobie z Autokącika (ze 4 lata temu) i drugi raz z rok temu z firmy.

Nie ma zbędnego gadania, sporo jeżdżenia (my jeździliśmy po 3 os. + instruktor w aucie).

Nie mam porównania do innych szkół, ale nie żałuję - uważam że poziom spoko.

Jedno co mi zostało na trwałe to jeżdżenie prawie w pionie - poprzednio jeździłem jak rozwalony jak małolat w starym Civicu a teraz prosto ale za to nic plecy nie bolą nawet po 5-6 godzinach bez przerwy w aucie ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Byłem dwukrotnie w ABJ na Muszkieterów w Warszawie.

> Raz orgazowaliśmy to sobie z Autokącika (ze 4 lata temu) i drugi raz z rok temu z firmy.

a może by tak kącikową ABJ powtórzyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a może by tak kącikową ABJ powtórzyć?

Tylko podajcie datę żebym wiedział kiedy szykować wolne.

grinser006.gif

edit:

Proponuję troszkę innym stylem tym razem. Może większą imprezę z nastawieniem na trening/spotkanie towarzyskie w drugim ośrodku?

Jak sie zbierze ze 30os z całej PL to można pomyśleć o rozszerzeniu zabawy o terenówki i drobny catering (kojdus z AK z reguły robi cool.gif ) i nawet rajdówki. ok.gif A cenowo wcale dużo drożej nie wyjdzie przy większej grupie. wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tylko podajcie datę żebym wiedział kiedy szykować wolne.

Chcesz porzucic towarzystwo z AK zlosnik.gifgrinser006.gif

Jesli dobrze pamietam to kiedys jezdzilem z Krzyskiem B. hmm.gif

> edit:

> Proponuję troszkę innym stylem tym razem. Może większą imprezę z nastawieniem na trening/spotkanie

> towarzyskie w drugim ośrodku?

> Jak sie zbierze ze 30os z całej PL to można pomyśleć o rozszerzeniu zabawy o terenówki i drobny

> catering (kojdus z AK z reguły robi ) i nawet rajdówki. A cenowo wcale dużo drożej nie

> wyjdzie przy większej grupie.

ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.