Skocz do zawartości

Prawo jazdy


Rekomendowane odpowiedzi

Witam mam pytanie mam 23 lata i przymierzam się do katygori C i C+E. Znalazłem już ośrodek w którym będe się szkolił dodatkowo w tym ośrodku moge zrobić kfalifikacje wstępną przyśpieszoną. I teraz pytanie czy ta kfalifikacja pozwoli mi zacząć kariere zawodowego kierowcy? Co będe mógł wozić z tą kfalifikacją? Wszystkie porady i sugestie są mile widziane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam mam pytanie mam 23 lata i przymierzam się do katygori C i C+E. Znalazłem już ośrodek w

> którym będe się szkolił dodatkowo w tym ośrodku moge zrobić kfalifikacje wstępną

> przyśpieszoną. I teraz pytanie czy ta kfalifikacja pozwoli mi zacząć kariere zawodowego

> kierowcy? Co będe mógł wozić z tą kfalifikacją? Wszystkie porady i sugestie są mile widziane

Możesz wozić wszystkie towary, na które nie są wymagane dodatkowe uprawnienia wink.gif oczywiście tylko zwykłymi naczepami smile.gif (typu HDS czy z podnośnikami tylnego podestu nie możesz), cysterny itd. to ADR wiec też nie możesz:)

Wszystko będziesz miał na kursie co możesz itd.:) a przynajmniej powinieneś mieć wink.gif

To ci pozwoli zacząć, a nawet powiem więcej - musisz to mieć grinser006.gif

Ale czy znajdziesz prace dobrą? To już akurat inna bajka wink.gif I zakładam, że mówisz o C+E wink.gif bo na samo C to tylko solówki - zasady te same smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chce robic odrazu C+E . Dzieki kolego rozwiałeś moje wątpliwosci.

Nie da się od razu C+E. Musisz zrobić najpierw kurs + egzamin na kat. C i dopiero po pozytywnie zdanym egzaminie możesz zapisać się na kurs C+E zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Możesz wozić wszystkie towary, na które nie są wymagane dodatkowe uprawnienia oczywiście tylko

> zwykłymi naczepami (typu HDS czy z podnośnikami tylnego podestu nie możesz), cysterny itd. to

> ADR wiec też nie możesz:)

Jesli chodzi ci o winde zaladowcza to nie trzeba robic dodatkowych szkolen

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chce robic odrazu C+E . Dzieki kolego rozwiałeś moje wątpliwosci.

Na poczatku najlatwiej zaczepic sie na drugiego kierowce (stary doswiadczony jezdzi z mlodym i go uczy). Co do szkolenia to robisz lekarza (warto poprosic aby odrazu wpisał c i c+e nie bedziesz musial isc 2 razy) psychotesty wyrabiasz profil w wydziale komunikacji i idziesz na kurs.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jesli chodzi ci o winde zaladowcza to nie trzeba robic dodatkowych szkolen

A nie ma jakoś, że tam powyżej ileś musi być jakiś papierek 270751858-jezyk.gif? Niestety tego nie byłem pewien, bo nie mam z tym styczności ;P kiedyś mi tylko znajomy mówił, że na to niby też trzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Orientowałem się w ośrodku ile mialo by to kosztowac

kat C 1800 zł

kat C+E 1800 zł

kfalifikacja wstępna przyśpieszona 2500 zł

badanie lekarrskie 120 zł

badanie psychotechniczne 120 zł

egzamin kat C 230 zł

egzamin kat C+E 245 zł

numer PKK ?

Zdjęcia ?

Czy to są wszystkie koszty? Niezapomniałem o niczym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Orientowałem się w ośrodku ile mialo by to kosztowac

> kat C 1800 zł

> kat C+E 1800 zł

> kfalifikacja wstępna przyśpieszona 2500 zł

> badanie lekarrskie 120 zł

> badanie psychotechniczne 120 zł

> egzamin kat C 230 zł

> egzamin kat C+E 245 zł

> numer PKK ?

> Zdjęcia ?

> Czy to są wszystkie koszty? Niezapomniałem o niczym?

numer PKK masz z tego co pamiętam darmowy (ale ja sam go zakładałem, a jak to robi ośrodek to nie wiem ;P),;) badania lekarskie na prawo jazdy są osobno i do przewozu rzeczy osobno jak dobrze pamiętam (rok temu musiałem do 2 lekarzy iść) wink.gif w psychotestach tez ci tam muszą zaznaczyć, żeby do obu było 270751858-jezyk.gif (przynajmniej rok temu musieli zrobić dopiski bo jeszcze mieli stare blankiety i potem latało sie 30 razy bo "się panie nie zgadza"..)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Orientowałem się w ośrodku ile mialo by to kosztowac

> kat C 1800 zł

> kat C+E 1800 zł

> kfalifikacja wstępna przyśpieszona 2500 zł

> badanie lekarrskie 120 zł

> badanie psychotechniczne 120 zł

> egzamin kat C 230 zł

> egzamin kat C+E 245 zł

> numer PKK ?

> Zdjęcia ?

> Czy to są wszystkie koszty? Niezapomniałem o niczym?

Jak wszystko pojdzie bez problemow to jeszcze do listy dodaj koszt wyrobienia blankietu prawa jazdy cos okolo 100zł i mozesz zaczac szukac pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na poczatku najlatwiej zaczepic sie na drugiego kierowce (stary doswiadczony jezdzi z mlodym i go

> uczy). Co do szkolenia to robisz lekarza (warto poprosic aby odrazu wpisał c i c+e nie

> bedziesz musial isc 2 razy) psychotesty wyrabiasz profil w wydziale komunikacji i idziesz na

> kurs.

Taka nauka przy starym szoferze to czasem może bardziej zaszkodzić niż pomóc. Owszem, jakąś podstawową wiedzę o poruszaniu się po drogach, zwyczajach i czasie pracy można zyskać ale to tyle.

A do windy nie potrzeba szkolenia stanowiskowego? Coś mi się wydaje, że na aucie z windą miałem dodatkowy świstek od BHPowca w akta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Taka nauka przy starym szoferze to czasem może bardziej zaszkodzić niż pomóc.

Taaa... Mnie uczyli ile ściągać paliwa, żeby norma była wyrobiona, i pokazywali jak jeździć na pełnym bucie hehe.gif

> Owszem, jakąś

> podstawową wiedzę o poruszaniu się po drogach, zwyczajach i czasie pracy można zyskać ale to

> tyle.

Czego nie dano mi się nauczyć na kursie to zczepiania i rozczepiania naczepy, resztę nawyków w miarę miałem opanowaną.

> A do windy nie potrzeba szkolenia stanowiskowego? Coś mi się wydaje, że na aucie z windą miałem

> dodatkowy świstek od BHPowca w akta.

Mamy w firmie auto z windą i żadnych kwitów nie potrzebujemy, ba - większość naczep ma unoszone podłogi i tylko "starzy" pokazywali mi co i jak. to wszystko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Taka nauka przy starym szoferze to czasem może bardziej zaszkodzić niż pomóc. Owszem, jakąś

> podstawową wiedzę o poruszaniu się po drogach, zwyczajach i czasie pracy można zyskać ale to

> tyle.

Wszystko zalezy od nauczyciela, ja sporo sie nauczylem od swojego zmiennika jak bylem "mlody"

> A do windy nie potrzeba szkolenia stanowiskowego? Coś mi się wydaje, że na aucie z windą miałem

> dodatkowy świstek od BHPowca w akta.

Moze byc szkolenie z obslugi, ale to na zasadzie: to jest winda tak jedzie w gore a tak w dol (w przeciwienstwie do szkolenia np na HDS gdzie jest szkolenie i egzamin)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Taaa... Mnie uczyli ile ściągać paliwa, żeby norma była wyrobiona, i pokazywali jak jeździć na

> pełnym bucie

O tym mówię ok.gif i że szef jest taki i taki, że w sumie ujowo się tu pracuje i trzeba mieć wszystko a spalanie to już w szczególności w de.

> Czego nie dano mi się nauczyć na kursie to zczepiania i rozczepiania naczepy, resztę nawyków w

> miarę miałem opanowaną.

W sumie możesz napisać. Nowemu się na pewno przyda a sam chętnie poczytam jak inni to robią bo ja długo robiłem to inaczej zanim odkryłem prostszy sposób .

> Mamy w firmie auto z windą i żadnych kwitów nie potrzebujemy, ba - większość naczep ma unoszone

> podłogi i tylko "starzy" pokazywali mi co i jak. to wszystko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> O tym mówię i że szef jest taki i taki, że w sumie ujowo się tu pracuje i trzeba mieć wszystko a

> spalanie to już w szczególności w de.

Akurat się tak składa, że nie ściągam paliwa (mimo, że sita w baku nie mam cool.gif) jakoś nie mam do tego "drygu". Ale nie katuję jak inni, ale jak rano odpalę silnik, to cały dzień pracuje. Ako w naczepach nie są aż takie sprawne, by wystarczyły na podnoszenie podłóg podczas całego załadunku. A i same normy w końcu również by wyśrubowano.

> W sumie możesz napisać. Nowemu się na pewno przyda a sam chętnie poczytam jak inni to robią bo ja

> długo robiłem to inaczej zanim odkryłem prostszy sposób .

Jeszcze ślizgam siodłem po całym spodzie naczepy grinser006.gif Ale szybko wbito mi do głowy, że nie warto się brudzić m-dzy kabiną a ścianą naczepy podczas wpinania przewodów. Na szczęście koń, którego mi przypisano i naczepy, którymi najczęściej jeżdżę - mają spooro miejsca między ww wymienionymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeszcze ślizgam siodłem po całym spodzie naczepy Ale szybko wbito mi do głowy, że nie warto się

> brudzić m-dzy kabiną a ścianą naczepy podczas wpinania przewodów. Na szczęście koń, którego mi

> przypisano i naczepy, którymi najczęściej jeżdżę - mają spooro miejsca między ww wymienionymi.

Znaczy nie opuszczasz ciagnika na poduszkach podjezdzajac pod naczepe? Ja opuszczam ciagnik na poduchach, aby siodlo nie dotykalo plyty naczepy wjezdzam pod naczepe, dopiero z 30-50cm od sworznia podnosze ciagnik i spinam zestaw, cofam delikatnie. (zawsze zastanawia mnie czemu duzo osob jak cofa pod naczepe to rozciaga smar z siodła po calej naczepie. Przy okazji upierdzielajac przednia czesc naczepy, a od niej brudza sie przewody na zakretach. Kolejna niezrozumiala dla mnie sprawa jest mocne uderzanie w sworzen czy od tego naczepa lepiej sie zapnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Znaczy nie opuszczasz ciagnika na poduszkach podjezdzajac pod naczepe? Ja opuszczam ciagnik na

> poduchach, aby siodlo nie dotykalo plyty naczepy wjezdzam pod naczepe, dopiero z 30-50cm od

> sworznia podnosze ciagnik i spinam zestaw, cofam delikatnie. (zawsze zastanawia mnie czemu

> duzo osob jak cofa pod naczepe to rozciaga smar z siodła po calej naczepie. Przy okazji

> upierdzielajac przednia czesc naczepy, a od niej brudza sie przewody na zakretach. Kolejna

> niezrozumiala dla mnie sprawa jest mocne uderzanie w sworzen czy od tego naczepa lepiej sie

> zapnie?

Jak masz swój ciągnik i swoją naczepę to można się bawić. Ale jak inni robią inaczej to możesz się starać a i tak niewiele to da. Swoją drogą szkoda, że nie nagrałem żadnego filmiku jak shunterzy w Anglii traktują naczepy. Kilka sekund i gość jest podpięty i gotowy do jazdy zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz... jeszcze nie tak do końca wyczuwam na placu długość ram - akurat mam tę przewagę, że z młodych jako jedyny mam możliwość jeżdżenia wszystkimi autami (Man f200, nowsze TGA oraz świeżutkie TGX'y) każdy ma dość dużą różnicę położenia siodła na ramie, do tego czoła naczep przez zbiorniki z wodą też są w różnej odległości od sworzni. Ale wpadłem na to by po cofnięciu po prostu wychylić się z kabiny i opuścić jakieś 10 cm niżej linii podłogi i w tedy cofać dalej (chodzi mi o nierówny teren na placu) na myjni i betonowym parkingu po 2 razach i usmarowanych plecach się tego nauczyłem grinser006.gif

co zapinania sworznia oink.gif to nie wiem... ale wyraźnie słychać kliknięcie, potem podnoszę na poduszce i lekko pociągam do przodu - jak nie wyjeżdżam z pod naczepy - to wiadomo, że zhaczony jak należy. Przyglądałem się ostatnio koledze (pracuje tydzień krócej ode mnie) i jak cofa pod naczepę to kurczę z takim impetem, że ta odskakuje dobre pół metra w tył yikes.gif a podejrzewam, że takie coś napewno będzie miało swoje efekty w przyszłości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak masz swój ciągnik i swoją naczepę to można się bawić. Ale jak inni robią inaczej to możesz się

> starać a i tak niewiele to da.

Mam ten plus ze mam przydzielony jeden traktor i naczepe, ostatnio mlody dostał "opierdziel" i czyscil przewody mam nadzieje ze nauka nie pojdzie w las

> Swoją drogą szkoda, że nie nagrałem żadnego filmiku jak

> shunterzy w Anglii traktują naczepy. Kilka sekund i gość jest podpięty i gotowy do jazdy

Mi nie zalezy na czasie a na pewnosci i dokladnosci to nie dyscyplina na czas (znam kilka przypadkow jak taki "szybki" zgubil naczepe na placu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam ten plus ze mam przydzielony jeden traktor i naczepe, ostatnio mlody dostał "opierdziel" i

> czyscil przewody

NO tak jak mówiłem - wystarczyło, że raz się ubrudziłem i wiedziałem ocb.

> mam nadzieje ze nauka nie pojdzie w las

Może grinser006.gif

> Mi nie zalezy na czasie a na pewnosci i dokladnosci to nie dyscyplina na czas

Dokładnie, pies się śpieszył, to ślepych narobił 270751858-jezyk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na przykład zawsze zaciągam hamulec w naczepie. I to mnie raz zgubiło smile.gif Miałem taki epizodzik, że przez dwa miesiące jeździłem po placu i przestawiałem naczepy. I rutyna po prostu. Wpiąłem się, wskoczyłem między ciągnik i naczepę, podpiąłem przewody i nagle auta obok zaczęły odjeżdżać.

Obecnie robię to tak, że jak stanę w miejscu gdzie zostawiam naczepę to najpierw lecę zaciągnąć ręczny w naczepie, następnie idę wypiąć siodło. Dlaczego od razu teraz? Bo zdarzało się, że czasem jak jest ciaśniej siodło ustawione to jak się uniesie na poduszkach to już siodła nie idzie wypiąć. A tak jak staniesz to na pewno jest najluźniej jak być może. Następnie idę podnieść dupkę na poduszkach i rozkładam nogi. Potem wyjeżdżam minimum, żeby tylko sworzeń wysunął się z ciasnego miejsca, nawet nie do końca za siodło, żeby jak najmniej smaru rozrzucać, opuszczam auto i odjeżdżam, żeby ze spokojem na luzie wejść i odpiąć przewody.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...
  • 2 miesiące później...

> Dziś zdałem egzamin na CE prawko już w produkcji. Udało się zdać za drugim podejściem pierwsz raz

> obłałem z własnej głupoty. Możecie wpisywać numer buta czy co tam chcecie

nie zapomnij żeby Ci wpisali świadectwo kwalifikacji do PJ bo zapłacisz drugi raz stówę za nowe zlosnik.gif

Ps. Gratki smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie zapomnij żeby Ci wpisali świadectwo kwalifikacji do PJ bo zapłacisz drugi raz stówę za nowe

> Ps. Gratki

dzięki kolego wczoraj po egzaminie odrazu uderzyłem do WK i dowiozłem świadectwo kwalifikacji i badania lekarskie więc wszystko powinno być ok. Robota już załatwiona czekam tylko na PJ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 lat później...

  

On 5/14/2014 at 3:40 PM, marcin91xxx said:

Orientowałem się w ośrodku ile mialo by to kosztowac

kat C 1800 zł

kat C+E 1800 zł

kfalifikacja wstępna przyśpieszona 2500 zł

badanie lekarrskie 120 zł

badanie psychotechniczne 120 zł

egzamin kat C 230 zł

egzamin kat C+E 245 zł

numer PKK ?

Zdjęcia ?

Czy to są wszystkie koszty? Niezapomniałem o niczym?

 

Odgrzeje temat po 8 (!) latach tak żeby było porównanie jak obecnie plasują się koszty jako ze jestem na biezaco.

 

Kurs C (30h) = 3390 PLN (zapisalem sie w styczniu 2022, obecnie 3890 PLN - szkola Linia w Warszawie)

Kurs C+E (25h) = 3180 PLN (zapisalem sie w pod koniec kwietnia 2022, obecnie cena 3380 PLN - szkola Piero w Warszawie)

Badania lekarskie i psychotechniczne = 350 PLN (do kategorii C, D, C+E, D+E wiec robione tylko jak startowalem z kategoria C i potem wykorzystane na pozostale kategorie - szkola Linia w Warszawie)

Egzamin teoretyczny C = 30 PLN

Egzamin praktyczny C = 200 PLN

Egzamin praktyczny C+E = 245 PLN

Godzina doszkolenia zarowno na C jak i C+E kosztowala 130 PLN w okresie jak zdawalem egzaminy.

Numer PKK (rowniez PKZ) - bez oplat

 

Kwalifikacji wstepnej przyspieszonej poki co nie robilem jako ze te kategorie robilem poki co raczej hobbystycznie (w koncu to Autokacik ;)) natomiast cena ok 3000 PLN, czasem troche mniej - np. Piero w Warszawie 2700 jesli robilo sie u nich kurs. Ja zrobilem blad bo robiac badania mozna bylo od razu zrobic tez na potrzeby KWP - zakres badan sie pokrywa ale dostaje sie dodatkowe zaswiadczenia gdzie podstawa prawna jest nie PORD a Ustawa o transporcie drogowym - jest to potrzebne by wyrobic Profil Kierowcy Zawodowego (PKZ).

 

Po zrobieniu C i C+E zapisalem sie i obecnie robie D - tutaj majac kat C trzeba wyjezdzic 40h - zapisywalem sie pod koniec czerwca 2022 to cena była 3890 PLN, obecnie 4090 PLN (szkola Piero w Warszawie w wariancie z uprzednio zdana teoria)

Egzamin teoretyczny D = 30 PLN

 

Poki co tyle - podsumowujac tania zabawa to nie jest i ceny nawet na przestrzeni ostatnich kilku miesiecy poszly w gore, choc zapewne wciaz oplacalna jak ktos jezdzi zawodowo no i co tu duzo mowic przynajmniej jak dla mnie dajaca spora frajde 👍

 

Edytowane przez mjedruszak
  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.